Mamy z rocznika 91
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wymiotowałam wszystkim i nic nie brałam oprócz witamin dla ciężarnych
Trochę mi w domu odbija.. nie wiem czym się zająć. W takich momentach wolałabym być w pracy, a z drugiej strony się cieszę, że mogę odpoczywać, a nie padać trupem po 8h w biurze.
Kupiłam kapsułki do prania rzeczy dla niemowląt lovela i teraz powstrzymuje się żeby nie robić prania już6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ja od początku ciąży, a to dopiero początki to jestem dwa kilogramy na plusie a miewam mdłości i na wiele rzeczy nie mam ochoty - oprócz słodyczy i wybranych fast foodów ale, że jestem szczuplutka to każdy kilogram przyjmę bez wahania
Ja dziś czuję się okropnie - zmęczona już od samego rana, choć spałam odpowiednią ilość godzin snu, wiecznie sucho w gardle jak na kaca.. I jeszcze ból u dołu pleców, że ledwo chodzę i stoję. Też miałyście tak szybko bóle pleców? Mnie pobolewa już od dawna co jakiś czas, możliwe że jest to dodatkowo spotęgowane moim krzywym kręgosłupem. -
Mnie też nie bolą na szczęście ciągle i przeważnie jest to w pracy, więc domyślam się, że związane jest to z nieodpowiednią pozycją siedzącą przy komputerze.. Myślałam jednak, że takie bóle pleców pojawiają się w już bardziej zaawansowanej ciąży i boję się, co będzie dalej
-
Hej dziewczyny po długiej przerwie. Ja od 7 marca na przymusowym L4 i jakiś taki dołek że w ogóle tu nie zaglądałam. Podczas rutynowej wizyty lekarz stwierdził że mam bardzo twardy brzuch, dostałam L4 do 27 marca, magnez i luteinę 2x100 i nakaz leżenia, a chciałam do majówki popracować i już pójść na L4:/... Żeby nie dość klęsk egipskich - kilka dni później dostałam ostrego stanu zapalnego - ból, świąd, kłucie całego brzucha, a moja gin na urlopie ... Udało mi się dostać do lekarza w szpitalu, dostałam Pimafucin i Macmiror, odebrałam dziś wynik wymazu z pochwy - wszystko miałam - zakażenie bakteryjno-grzybicze . No i luteina poszła pod język żeby nie łączyć z lekami przeciwgrzybiczymi, jeszcze tydzień muszę wytrzymać bo Macmiror muszę dobrać. Masakra i ohyda. Mam wrażenie w ogóle że ta pod język jakoś słabiej działa niż dopochwowa, możliwe?
Pierwszy tydzień L4 przespałam, wyłaziłam z łózka dopiero o 12. Do kompletu jeszcze rwa kulszowa się dopakowała . Kota tu dostaje, leżę i leżę, seksu zero od początku marca, nawet w takich nastrojach to nie chce mi się wyprawki oglądać. Wiem - tryb Maruda mi się załączył ale niezwyczajna jestem takiej... stagnacji .
Jedyne moje słoneczko i radość to maleństwo - już wierci się konkretnie i rozkosznie, wieczorami lubię oglądać jak mi brzuch szaleje, słuchamy muzyki, głaszczemy się i dyskutujemy . Na razie zostaje Mikołaj . Dobrze że on zdrów, jeszcze ECHO za tydzień zrobimy i zobaczymy czy na kwiecień wrócimy jeszcze do pracy czy już do lipca jesteśmy uziemieni.
Marcepanaka - to miałaś poród z niezłymi przejściami, ale najważniejsze że ze szczęśliwym zakończeniem i wszystko ok z Tobą i Maleństwem. Dużo zdrówka dla Was.
Co do rozmowy o kremowaniu - ja po Palmersie mam potówki , zwykłym garnierem się smaruję, zobaczymy czy rozstępy będą. -
Ojej loczek współczuję. Też przeszłam przez macmiror i 12 dni podpasek a myślałam że w ciąży mnie omina:( jedziemy prawie równo bo ja na l4 od zeszłego wtorku a też chciałam do końca kwietnia pracować. Mnie lekko brzuch pobolewal ale nie wiadomo dlaczego.
Jak w wymyślisz co robić w domu to pisz bo ja tez nie wiem co że sobą począćLoczek2018 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Loczek, ale cię dopadło Wszystkie klęski świata... Mam nadzieję, że dojdziesz szybko do zdrowia. Lutka podjęzykowa działa tak samo jak dopochwowa, tylko ma dłuższy okres wchłaniania, dlatego możesz mieć wrażenie, że jest słabsza, ale nie jest Tylko ważne aby dossać do końca, nie połykać wcześniej
Jak Wam się dziewczyny nudzi w domu, to ja pamiętam, jak uszkodziłam sobie obie nogi i nie mogłam chodzić 3 mc, to wybawieniem dla mnie okazały się książki, seriale i gry komputerowe. Nigdy nie grałam w gry jakoś specjalnie, a wtedy to na okrągło, czy to na komputerze, czy to na PS (brat mi pożyczył na długie chwile cierpienia i Wiedźmin mnie zassał ). Obejrzałam chyba wszystkie sezony Chirurgów i nadrobiłam zaległości czytelnicze chyba z ostatnich 2 latLoczek2018 lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKorzystajmy z nudy bo ... już niedługo nasze życie się zmieni. I będziemy modlić się o nudę.
Ja codziennie idę z moja suczka na spacer. Chodzimy sobie i tak z 2h nas nie ma.
Czytam sobie książki. Jakiś film obejrzę
A jak ktoś może, bo brak przeciwwskazań: fitness dla kobiet w ciąży, basen i inne aktywności..Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2018, 07:54
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Ja też chciałabym się już ponudzić, ale jeszcze mi się to uda jak pójdę na L4 w końcu latem Ze swojej strony na nudne dni polecam Chirurgów (14 super sezonów ), z gier to ja gram w The Sims 4 (wiem, że to obciach, ale ja to lubię po prostu ) albo inne gry symulacyjne (takie lubię najbardziej), a przede wszystkim książki książki książki Polecam polskiego Remigiusza Mroza i jego serię z Chyłką, Emily Giffin, Anna Ficner-Ogonowska, moja miłość od dzieciństwa Małgorzata Musierowicz, i inne przyjemne tytuły
tym_janek lubi tę wiadomość
-
tym_janek wrote:Na 16 października, a ty?
Ja wstępnie na 22 października, jestem ciekawa, czy zmieni się jeszcze data, bo wczoraj koleżanka mi opowiadała, że jej maluszek rozwija się o dwa tygodnie szybciej i termin porodu przesunął się u niej z 23 lipca na 10 lipca -
W gry już gram na razie odkopuje stare strategie, poszło cultures 2 i teraz męczę faraona
Ja preferuję the sims 3 i w tym nie ma nic obciachowego! Jak dostałam drugą wypłatę to poszłam sobie je wreszcie kupić pamiętam thesism 4 mam wersję podstawową ale jakoś tak mnie irytuje ta gra
Jakoś nie mam siły książek na razie czytać, seriali pilnuję trzech przyjaciółek, diagnozy i uwaga... korony królów to dopiero obciach nie wiem co mi się w tym podoba ale chętnie bym obejrzała wspaniałe stulecie ten turecki tasiemiec bo niestety ominęło mnie w nim sporo ale internet milczy
Najgorsze że zagryzam zęby żeby czegoś dla dziecka przez internet nie zamówić. W sobotę albo niedzielę odbieram ubranka i będę miała na jeden dzień zabawę w ich układania w szafce
A co do terminu porodu to pamiętam, że mój był na 1 usg, jakieś trzy dni młodszy, później na następnym 4 dni. Na genetycznych był "w punkt", a teraz ma 3 dni na plus chyba. Ale to nie zmienia już planowanego terminu porodu. Zostaje z ostatniej miesiączki 8 sierpień u mnie.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Dziękuję za przyjęcie Ja na nudę póki co nie narzekam...Mój żłobkowy synek chory więc siedzi ze mną w domku. Teraz jak jestem w ciąży, wszystko będzie ok, to chyba zrezygnujemy ze żłobka...
Aż się boję jak to będzie jak urodzę 3 maleństwo hehe
-
nick nieaktualnymala_misia ja pod koniec ciąży przeczytałam "kasację" R. Mroza i kompletnie mi się nie spodobała, a co do The Sims 4 uh ja uwielbiam budować domy, grać już nie bardzo, ale to też w ciąży "molestowałam" hehe, bo też na nudę narzekałam.
Aktualnie niestety brak czasu na siebie. Młody głodny co chwila, bo karmię piersią. Marzę karmić co 3-4h, a on raz chce co 30 min, raz co 2h, a w nocy może nie jeść i 5h, jednak muszę go wybudzać. -
nick nieaktualnyPaula222 wrote:Dziękuję za przyjęcie Ja na nudę póki co nie narzekam...Mój żłobkowy synek chory więc siedzi ze mną w domku. Teraz jak jestem w ciąży, wszystko będzie ok, to chyba zrezygnujemy ze żłobka...
Aż się boję jak to będzie jak urodzę 3 maleństwo hehe
Ciężko jest ogarnąć dwójkę?
Karmiłaś piersią wcześniej? Pocieszysz mnie może trochę? ^^Paula222 lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie kobietki i gratuluję zafasolkowanym. Jestem tutaj u was nowa, a mianowicie mam już 3 dzieci i chyba mam kolejny problem gdyż ostatnia @ miałam 9 lutego i do tej pory nic. Teraz nie wiem czy czekać dalej czy coś z tym zrobić. A może wy coś doradzicie?