X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamy z rocznika 91
Odpowiedz

Mamy z rocznika 91

Oceń ten wątek:
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 20 marca 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula222 wrote:
    Hehehe :) W sumie jak na nasz wiek to i tak dobrze :) Mieć własny kąt, męża/ chłopaka i dziecko w brzuszku lub/ i w domu już :) U nas w tym roku 6 rocznica ślubu. Wyszłam za mąż w wieku 21 :D A wydawało mi się wtedy, że już taka stara jestem hehehe
    O wow, a mnie się w zeszłym roku wydawało, że tak młodo za mąż wychodzę haha :P

    Paula222 lubi tę wiadomość

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze jak ja zazdroszczę wam mieć domek. To nasze marzenie, ale najpierw musimy przejść na większe mieszkanie, bo nie stać nas na działkę + dom, a w duże kredyty nie chcemy się bawić.

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 20 marca 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam też marzy się trójeczka :-). Ale najpierw trzeba pierwsze urodzić :-P. My mieszkamy w domu, na ten moment mamy jeden pokój dziecięcy, który w razie potrzeby można podzielić na dwa mniejsze. A do dyspozycji jeszcze całe poddasze.
    Biorąc ślub w wieku 25 lat też wydawało mi się, że jestem jeszcze taka młoda :-D. A tu się okazuje, że niektóre dziewczyny w moim wieku maja juz trójkę dzieci :-).
    Mój mąż do mlodzieniaszkow nie należy (jest 6 lat starszy) więc pewnie dość szybko będziemy starać się o kolejne maleństwo :-).

    A my wczoraj byliśmy na wizycie. Malutka waży już 3180 i jeśli do 7 kwietnia nic się nie ruszy to idziemy rodzic :-P - akurat wtedy moja gin ma dyżur. Zobaczymy ;-). Ogólnie wszystko jest w porządku, łożysko ok, przepływy prawidłowe, wód dużo (w normie), córcia już nisko siedzi główka do dołu, rozwarcie na opuszek. Wczoraj po badaniu, jak wracaliśmy do domu, dostałam w aucie takich skurczy, że myślałam, że weźmiemy torbę i wracamy do szpitala. Ale wszystko się wyciszylo. Dzisiaj śluz kawa z mlekiem więc chyba czop już odchodzi. Ogólnie jestem spokojna i już nie mogę się doczekać jak będę tulic moje dziecko w ramionach :-). A tak na marginesie rośnie mi mała terrorystka, która tak mnie kopie i się rozpycha, że jakby mogła to by mi brzuch rozerwala i sobie wyszła :-P a ja się zwijam z bólu. Chyba ma już mało miejsca.

    Marcepanka lubi tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3441

    Wysłany: 20 marca 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukierniczka haha nieźle ;)

    Marcepanka u nas mieszkania tak drogie ,że mam domek z działką w cenie dwu pokojowego w mieście ;) Tyle , że mam 12 km dojazdu. Ale coś za coś dojazdy też kosztują heh

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 20 marca 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja przez pół ciąży a to oglądałam jakieś seriale w Internecie, a to czytałam książki i oczywiście najmilsza cześć - kompletowalam wyprawkę :-). Potem pranie, prasowanie, szykownie, układanie, pakowanie torby i tak zleciało już te 37 tygodni ;-). Naprawdę bardzo bardzo szybko...

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2018, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika hehe mój z taka waga się urodził, a to był 40+5 tc ;p

    Co do domków, to wybudowanie jest kosztowne + działka. Może za 7 lat bedzie nas stać ;p

  • mala_misia Autorytet
    Postów: 594 231

    Wysłany: 21 marca 2018, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my to poddasze to możemy, ale nie musimy zaadaptować, to już zależy od Nas i od tego, co przyniesie Nam życie :) Może nie będziemy mieli więcej niż 2 dzieci, więc nie będzie zupełnie potrzebne jednak. Bo póki co przeznaczamy je na pralnię z suszarnią oraz graciarnię niepotrzebnych rzeczy :D Ale powiem Wam, że odkąd zaszłam w ciąże to ten dom zszedł na dalszy plan, a już jest dosłownie końcówka, bo w środku musimy położyć tylko panele w pokojach, pomalować ściany i wstawić drzwi wewnętrzne, ale to też pójdzie raz dwa, bo tata z wujem to zrobią. Potem już tylko sprzątanie i meblowanie, a na zewnątrz akurat Nam kończą robić ocieplenie, taras i daszek nad wejściem. Niby na początku się dłużyło, ale zleciało raz dwa, bo dopiero pod koniec marca minie rok od wbicia pierwszej łopaty :)

    Ja mieszkam w małej miejscowości i mieszkania są dość rzadko na sprzedaż, bo wielkiego wyboru nie ma, powstaje również nowy blok mieszkalny (swoją drogą pierwszy od X lat) i za mieszkanie wielkości Naszego domku byśmy musieli zapłacić prawie 2x więcej, a tu mamy jeszcze ogródek, duży taras.

    zpbnroeqnmec200u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie na zachodzie Polski. To inaczej to wygląda. Ścisłe centrum tańsze niż obrzeża..

  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 21 marca 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula222 wrote:
    Cukierniczka haha nieźle ;)

    Marcepanka u nas mieszkania tak drogie ,że mam domek z działką w cenie dwu pokojowego w mieście ;) Tyle , że mam 12 km dojazdu. Ale coś za coś dojazdy też kosztują heh
    My mieliśmy podobny wybór, ale stanie w korkach do i z pracy to byłaby masakra, pół dnia wyjęte z życiorysu. Dlatego kupiliśmy 3-pokojowe mieszkanie. Chociaż ciągle mamy nadzieję, że kiedyś nas czeka starość we własnym domku :-)

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 21 marca 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauina na zachodzie? Ja też jestem na zachodzie to w centrum ceny gigantyczne, a na obrzeżach trochę taniej.

    Darika i Marcepanka jesteście na czasie w temacie, mogłybyście napisać co spakowałyście do szpitala? Bo chyba to mnie teraz zaczęło najbardziej przerażać. Te podkłady, majtki itd.. co faktycznie jest potrzebne?

    A propo szpitala wczoraj m się tego reklama pojawiła i zaczęłam się zastanawiać, w czym się rodzi?
    http://dziecisawazne.pl/granatovo-komplet-porodovy/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2018, 09:46

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to miałam mieć poród sn, ale wyszła cc z narkozą. U mnie koszula do sn miała być swoja, ale do cc dali mi jednorazową. Podkłady się przydały jak już trafiłam na oddział położniczy. Wkładki bella mama i majtki jednorazowe też się przydały. Oczywiście kosmetyki i 2-3 koszule do karmienia, laczki pod prysznic, kapcie.

    Marta..a lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Pauina na zachodzie? Ja też jestem na zachodzie to w centrum ceny gigantyczne, a na obrzeżach trochę taniej.

    Ja mieszkam przy granicy z Niemcami. :)
    I w centrum mogliśmy kupić tańsze mieszkanie.
    A mieszkamy na obrzeżach i jest sporo drożej.. Ale chcieliśmy ogródek więc to wygrało.. :D

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 21 marca 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcepanka tak, wiem, że moja Mała jest Kluseczka :-P. Przynajmniej wg usg, a jaka się urodzi to się okaże :-). Od jakiegoś czasu jest już troszkę większa ;-).

    My się nie musieliśmy budować, na szczęście. Mieszkamy w domu męża, po jego dziadkach, zrobiliśmy generalny remont w 2015 r., przebijanie ścian, przekuwanie kanalizacji, podłogi, ściany, itp. Dzielimy z teściową podwórko ale wejścia mamy osobne ;-). Mieszkamy w centrum PL ;-).

    Co do torby, to wrzucam listę to, co ja spakowałam, co będzie potrzebne w szpitalu, w którym będę rodzila :
    -koszula nocna do porodu (kupiłam na allegro za jakieś 30 zł, odpinana z przodu)
    -2 koszule nocne do karmienia
    -2 biustonosze do karmienia
    -majtki bawełniane 2 (wiem, że w niektórych szpitalach jest zakaz ale ja na wszelki wypadek spakowałam też takie zwykle)
    -skarpetki 2 pary
    -pomadka nawilżająca
    -wkładki laktacyjne 10 szt
    -ręcznik kąpielowy
    -mały ręcznik
    -Szczotka do włosów
    -gumki do włosów
    -szampon (wszystkie kosmetyki mam miniaturki z Rossmanna)
    - odżywka do włosów w spray
    -szczoteczka do zębów
    -pasta do zębów
    -żel pod prysznic
    -płyn do higieny intymnej
    -antyperspirant
    -chusteczki nawilżane
    -mydło
    -papier toaletowy
    -kapcie (ja wzięłam takie wkladane baletki materiałowe)
    -klapki pod prysznic
    -szlafrok
    -podkłady poporodowe 2 op. Bella Mama
    -majtki siatkowe 5 szt
    -woda z dziubkiem
    -butelka wody duza
    -krem do skutków
    -nakładki na sutki
    -sztućce
    -kubek
    -cukier
    -przegryzka (czekolada, orzechy, batoniki zbożowe, cukierki do ssania)
    -tabtum Rosa

    A dla Małej :
    -rożek
    -ciepły kocyk
    -ciuszki na pobyt w szpitalu (ja spakowałam body, pajacyki, polspiochy, skarpetki, czapeczki, niedrapki)
    -pieluszki tetrowe 5 szt
    -pieluszka bambusowa duża
    -pieluszki jednorazowe (małe opakowanie)
    -maść do pupy
    -chusteczki nawilżane
    -butelka (w razie czego)
    -smoczek (w razie czego)
    -Octenisept małe opakowanie
    -podkłady do przewijania 10 szt (będą też dla mnie jako podkład na łóżko)

    Oprócz tego w domu naszykowane ciuszki na wyjście ;-).
    AA no i jeszcze dorzucę ładowarke do telefonu i dokumenty :-).

    PLPaulina, Marta..a lubią tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 21 marca 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:

    A propo szpitala wczoraj m się tego reklama pojawiła i zaczęłam się zastanawiać, w czym się rodzi?
    http://dziecisawazne.pl/granatovo-komplet-porodovy/

    Moim zdaniem koszule do porodu do Granatovo są świetne! Chociaż bardziej mi się podoba ta sukienka do porodu rozpinana z przodu i z tyłu. Ale trochę szkoda mi było wydać prawie 200 zł za koszule do porodu, która być może będzie tylko "na raz". No i nigdy nie wiadomo jak skończy się porod, czy nie będzie cc, a wtedy szpiral i tak daje swoją koszule jednorazowa.
    Ale fakt, te koszule są naprawdę śliczne i jakbym nie miała co robić z kasą (a wolę ją wydać na ciuszki dla Małej lub dla siebie np na nowe buty lub torebkę :-D) to bym ją pewnie kupiła :-).

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2018, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliczne te sukienki do porodu.
    Ale za taką cenę to wolę tylko popatrzeć. :)

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 21 marca 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika dziękuję ślicznie za listę <3

    Ja się chyba skuszę na ten komplet bluzka + spódnica. Ale będę szukać też innych bo na prawdę zobaczyłam reklamę na fb i byłam w szoku, że są takie specjalne ubrania!

    O dziecko się martwię, a zaraz się okaże, że dla siebie nic nie mam :D

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 21 marca 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi moja koleżanka, która jest lekarzem i mama powiedziała kiedyś, aby do szpitala brać najtańsze rzeczy, których nie będzie szkoda wyrzucić. Dlaczego? Bo w szpitalu są szczepy bakterii oporne na leki i lepiej nie mieć ich w domu. Dlatego po każdym pobycie w szpitalu, który trwa dłużej niż 6h, nie tylko po porodzie powinno się wziąć w domu prysznic i umyć dokładnie włosy, a wszystkie ubrania i torbę wrzucić do pralki na min. 60 stopni, a najlepiej na 90 lub wyrzucić całkiem. No, a umówmy się, 100% bawełny w 60 stopniach skurczy się co najmniej o rozmiar.

    Loczek2018 lubi tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 21 marca 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    darika dziękuję ślicznie za listę <3

    Ja się chyba skuszę na ten komplet bluzka + spódnica. Ale będę szukać też innych bo na prawdę zobaczyłam reklamę na fb i byłam w szoku, że są takie specjalne ubrania!

    O dziecko się martwię, a zaraz się okaże, że dla siebie nic nie mam :D
    Jeszcze masz troszkę czasu :-). Ja zaczęłam pakować torbę po 32 tc :-).

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 21 marca 2018, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie przejmuje tak zarazkami.. może powinnam ale jakoś tak się nauczyłam :)

    Niby dużo czasu a.. właśnie zapisałam się do szkoły rodzenia na... uwaga.. maj. W szpitalu, w którym chcę rodzić kurs już się zaczął więc się nie łapałam bo nie byłam w 21tc, a następny zacznie się w lipcu więc będzie po fakcie bo go nie ukończę :)
    Teraz znalazłam weekendową żeby mąż mógł ze mną pójść. 3 soboty w maju. Powinnam mieć jeszcze siły :)

    Paula222 lubi tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwsze zajęcie w szkole rodzenia mam koniec kwietnia. :D
    Tylko wkurza mnie to, że wcześnie zajęcia się zaczynają bo na 17.
    I nie wiem czy mąż da radę na wszystkich chyba 30 spotkaniach być. :O

    Też słyszałam, że do szpitala bierze się te gorsze ubrania by móc wyrzucić. I oprócz zarazków to też chodzi o krew.. trochę jej jest. :D

‹‹ 14 15 16 17 18 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ