Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Codziennie coś nowego się tutaj dzieje 😁 z ciekawością odpalam rano nasze forum zobaczyć co się wydarzyło w nocy!
Gusia, Magdalenka 🍀🤞 czekamy na wieści!
Ulaaa słodka kruszynka 😍 tulcie się, a jak ma apetyt to tylko się cieszyć, szybko nadrobi swoje kilogramy 😊
Roksi, witam w klubie, dawno nie spałam tak tragicznie jak dzisiaj... pewnie będę odsypiac w ciągu dnia. Podejrzewam, że to te wczorajsze wyniki moczu mnie tak zmartwiły, że zasnąć nie mogłam... jeszcze wyszło mi zimno i coś siedzi w nosie więc od wczoraj wlatuje herbata z imbirem i miodem. Muszę być teraz zdrowa, nie ma innej możliwości !!! 🙏 🍀
Ulaa lubi tę wiadomość
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
nick nieaktualnyKonieczynka gratuluję!
Ula śliczna Calineczka z Twojej Gabrysi! Dobrze, że ma apetyt, szybko przybierze na wadze!
Gusia czekamy na wieści jaka decyzja!
Magdalenka kciuki zaciśnięte za szybki i jak najmniej bolesny poród!
Konieczynka, Ulaa lubią tę wiadomość
-
Gusia, Magdalenka kciuki za dziś 🍀🍀
Jeszcze Natija pewnie wczoraj urodziła 🤔 czekamy na wieści!
Mikaa oby żadne choróbsko się nie rozkręciło 😣 noi trzymam kciuki za dzisiejsze wyniki!
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
👶 02.03.2023 💖 2600g bobasa 10/10pkt • 9cs 🍀 • 29.06 ⏸ • 24.10 345g • 02.11 480g • 30.11 750g • 19.12 1175g • 25.01 2050g • 15.02 2400g -
To ja dołączam do tych niewyspanych.
Córka budziła się co 30-45min przez katar. Raz z gorączką.
Oczywiście 1/4 nocy spała oparta o mój brzuch 🤷🏽♀️
Natija i Patiii pewnie już urodziły.
Gusia i Magdalenka 🤞🏼piękna data 23.02.23!
Na innych grupach zaraz po urodzeniu pierwszych dzieciaczków pojawiły się pierwsze rozterki, pytania odnośnie karmienia, przewijania, spania.
Czy cisza u nas świadczy o tym, że wszystkim wszystko pięknie idzie?
Chicaloca,
Co u Ciebie? Za chwile donoszona? Bliźniaki donoszone to chyba nie lada wyczyn?⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Faktycznie, jeszcze u Patii akcja była
Ja mam dziewczyny pytanie z innej beczki - nadajecie drugie imiona dzieciom? Ja mam dwa i nigdy w niczym mi to nie przeszkadzało, wręcz byłam zawsze zadowolona, że je mam jak się dzieciaki w szkole pytały kto ma drugie imię 😅 z kolei mój mąż drugiego imienia nie ma i sensu w jego nadawaniu nie widzi 🤷♀️
👶 02.03.2023 💖 2600g bobasa 10/10pkt • 9cs 🍀 • 29.06 ⏸ • 24.10 345g • 02.11 480g • 30.11 750g • 19.12 1175g • 25.01 2050g • 15.02 2400g -
Cześć
U mnie wszystko poszło nie tak jak miało być, ale jesteśmy już razem ♥️
Wody odeszły we wtorek, w środę wywoływanie aż do dzisiejszej nocy. I nic…. I decyzja o CC.
Nie spałam praktycznie dwie noce i nie jadłam od wczoraj od 13. Jestem głodna jak wilk. Rana ciągnie i czekam na pionizację..
nie wierzę, że Mikołaj już z nami!! 3450 g i 56 cm.
Póki co widzę same CC. Która się pierwsza wyłamie? 😅
Mikaaa92, Aniamania, Roksi, Pralinka, BoboBolek, Hermiona5, Kaczka, Madzixon, Konieczynka, Zniechecona, Elza :), Niewidzialnaa, Natija lubią tę wiadomość
-
Konieczynka Gratulacje!
Ula śliczna kruszynka, cudowny widok🥰
Gusia, Magdalenka kciuki za dziś! ❤️
BoboBolek niech córeczka szybko wraca do zdrowia i nawet nie próbuje zarazić mamy.
Mój synek już od tygodnia nie chodzi do przedszkola bo były przypadki szkarlatyny i bałam się żeby nie złapał. Jutro miał iść bo chciałam się wybrać do szpitala na kwalifikacje do porodu sn po cc ale Pani w przedszkolu powiedziała, że z jego grupy tylko 2 dzieci chodzi więc lepiej żeby go zostawić w domu.
Odnośnie porodu sn po cc, czy któraś z Was ma za sobą vbac lub czy planuje próbować w tej ciąży?
Konieczynka, Ulaa lubią tę wiadomość
-
Patiii Gratulacje! Przykro mi, że nie poszło tak jak chciałaś ale najważniejsze, że Synuś jest już z Tobą 😊
Hermiona ja mam dwa imiona i zdecydowanie wolałabym jedno dlatego nie chcę nadawać małej dwóch. Tyle, że wybraliśmy imię, które nie jest święte i zastanawiam się czy można w urzędzie zarejestrować jedno a na Chrzcie ewentualnie dodać drugie święte 🤔 -
Gratulacje Patiii 🥰 wymęczyłas się!
Hermiona moim zdaniem to drugie imię albo po kimś albo jak Ci po prostu pasuje do konfiguracji imienia i nazwiska😄 my nazwisko mamy krótkie, syn jest Adam Aleksander bo pasowało i jest po moim dziadku a mała Gabriela już pasuje bez i raczej będzie miała jedno.
Ja sama jestem Anna Maria i zawsze lubiłam, a panieńskie nazwisko miałam długie typowo polskie i fajnie to brzmiało. Mój mąż ma drugie i czasem nawet o tym zapomina.
Nie powiem dziewczyny żeby mnie nie przeszła nutka zazdrości, że coraz więcej Was ma już swoje maluchy u boku😄
14.03.2023 💗
28.06.2019 💙 -
Pati, gratulacje
!!
No faktycznie same ciecia poki co. Ja nastawiam sie na SN, bo dwa poprzednie rowniez SN, ale jak widac roznie moze byc. Pozwalam juz sobie na wiecej, zeby jednak przygotowac cialo troche, Sprzatanie, przytulanie zakonczone orgazmem itd. Ale I tak chcialabym zeby na spokojnie sie zaczelo po 38 w szpitalu.
Dzis mialam sen, ze Krzysia urodzilam w domu w 10 min doslownie, i byl caly, zdrowy i przecudowny:) Piekny sen ale jednak wolalabym zeby sie urodzil w szpitalu
-
Aniamania - witam sąsiadkę. A już wiesz, gdzie zamierzasz rodzić? Do kogo chodzisz? (Przepraszam, jeśli to zbyt osobiste pytanie). My chodzimy do Bat-medu (dr Iwaniuk) i zamierzamy rodzić w W-wie (chyba na Madalińskiego).
Ulaa- ale mała słodycz ❤️
Hermiona5 - u nas będzie jedno imię. Mieliśmy nadać drugie po teściowej i babci (mają takie samo), ale pomyśleliśmy, że to niesprawiedliwe względem drugiej mamy i babci i zostaje jedno.
Pati - gratulacje ogromne ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2023, 10:38
Ulaa lubi tę wiadomość
-
Pati, ogromne gratulacje. Przykro tylko, że tyle musiałaś znieść ale najważniejsze że Mikołaj szczęśliwie na świecie.
Ja już po KTG i czekam na konsultację z lekarzem. Powien Wam, że wizyta w szpitalu działa na mnie jak najlepszy środek przeczyszczający🤣 pierwsze co robię to lecę do toalety.
My nie dajemy drugiego imienia na pewno. Mój mąż ma u powiedział, że absolutnie😉 mieliśmy już takie sytuacje, że ja wypełniając jakieś dokumenty o tym imieniu zapomniałam i robił się problem.
Ale np. Mojej bratowej pierwsze imię nie bardzo odpowiadało i jak szła do liceum to zaczęła używać drugiego i tak już zostało. Minęło 30 lat i pierwszym imieniem nazywa ją tylko Jej mama i brat.
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152 -
Mirka1990 wrote:Aniamania - witam sąsiadkę. A już wiesz, gdzie zamierzasz rodzić? Do kogo chodzisz? (Przepraszam, jeśli to zbyt osobiste pytanie). My chodzimy do Bat-medu (dr Iwaniuk) i zamierzamy rodzić w W-wie (chyba na Madalińskiego).
Tak myślałam od razu jak napisałaś że 100 km dalej rodzisz🙂 ja ciążę prowadzę u dr Świechowskiego i kieruję się na Józefów🙂 podobno po sierpniowych zmianach jest w porządku, no i opcja znieczulenia. W Bat-medzie robiłam ostatnie prenatalne i mam dobre wrażenia, na pewno jesteś pod dobrą opiekąWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2023, 10:44
14.03.2023 💗
28.06.2019 💙 -
Dziękuję za wsparcie i gratulacje.
Jestem bardzo szczęśliwa że mam już go przy sobie.
Opis na insta 😀
Duży i silny chłopak. Pięknie się przystawia do piersi i póki co nie trzeba dokarmiać. Cesarka poszła sprawnie, chwila moment i dziecko jest na zewnątrz. Emocje są ogromne. Po przyjechaniu na salę zaraz dostałam golaska do piersi. Mąż czekał na mnie z małym na sali, dostałam izolatkę z prywatna łazienka 😁 mąż cały czas bardzo mnie wspierał.
A teraz rzeczywistośc.
Po nieudanej próbie z oksytocyna byłam załamana.
Zaczęło się naprawdę obiecująco, po przyjęciu do szpitala zbadała mnie oddziałowa i mówiła że szyjka super, że szybko pójdzie. Według niej rozwarcie było na palec może 2. Zrobili USG wyszła ta niższa waga 3850. Podłączyli oxy, zaczęły się skurcze, najpierw mała dawka, potem zwiększali. Miałam wtedy taki spokój w sobie, czekałam na kolejny skurcz myśląc o tym że szyjka się rozszerza, taka afirmacja. 🤣 Skurcze były krótkie, mocne, ale początkowo nie jakoś strasznie bolesne. Przyszła drugą położna już po 15, zbadała i mówi że ta szyjka jest zamknięta. Że według niej trzeba było zacząć od balonika. To była pierwsza załamka. Znowu zwiększono dawkę oksy. Przestało być zabawnie. Skurcze mocne, regularne. W głowie myśli różne, ale powtarzam sobie że dziś urodzę, że dam radę , że teraz na bank pójdzie.
Kolejne badanie po 2 h i dalej nic. Szyjka nie drgnęła. Po 19 zmiana i kolejna położna, która badając sprawiła mi mega ból. Nie mogła sięgnąć do szyjki, która według niej była mocno cofnięta do kości krzyżowej, zero rozwarcia. Poryczalam się, ale tak że ona mnie uspokajała i mówiła że szkodzę dziecku 🥴
Odłączyli oxy.
Decyzja była taka że jutro balonik i oksytocyna. Dostałam relanium na uspokojenie na noc. Po nim spałam 3h. Od 2.30 nie mogłam spać . Stres mnie zjadł. Rano nie było obchodu ale lekarz przyszedł i mówił że jeszcze raz oxytocyne i wtedy jak nie pójdzie to CC. Ja znowu się przy nim rozryczalam. Miałam wizję powtórki z dnia poprzedniego, zakończona CC.
Wręcz prosiłam wtedy o te cesarkę, wiecie jak ważna jest psychika a moja siadła. Byłam rozdygotana, rozpłakana. Byłam przekonana że i tak skończy się CC tylko że mnie wymecza i wtedy pokroja. Teraz już nigdy się o tym nie przekonam. Ale patrząc na wymiar główki 38cm, to i tak mogłoby być ciężko . Poza tym w marcu być może ważyłby faktycznie 4,5kg.
Zapadła decyzja o cięciu. O 12 założyli mi cewnik i jeszcze raz oddziałowa mnie badała, potwierdzila że szyjka się cofnęła.
Sama cesarka to szybka operacja, stres dla mnie też duży. Anestezjolog tzrymala mnie za rękę przez cały czas. Dziwne uczucie jak odbiera Ci nogi. Wolałam mieć zamknięte oczy i nie patrzeć w lampę. Chwila moment i dziecko było na zewnątrz. Krzyczał od razu. Ale zabrali go odessać wody i dopiero po chwili przytulili do mojej twarzy.
Dziecko pojechało do taty, natomiast mnie musieli poskładać na nowo. Trafiłam na izolatkę, więc super. Z maluszkiem tulilismy się do woli. Ale głowy nie mogłam podnieść przed 6h, cewnik mam nadal bo kroplówki lecą. Pionizacja dopiero dziś rano, mega dziwne uczucie jak narządy wracają na swoje miejsce 🥴🙈
Teraz jest już dobrze. Dostaje leki przeciwbólowe. Najgorsze jak macica się kurczy podczas karmienia. Ból jak przy skurczach.
Opis wyszedł bardzo długi 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2023, 17:15
Kaczka, Madzixon, Elza :), Hermiona5, Jusia 82, Roksi lubią tę wiadomość
Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
Wow dziewczyny ile sie tu dzieje, tak jak mowicie - zawsze rano wchodze i wiem, ze beda kolejne wrazenia
Gratulacje wszystkim swiezo po porodzie ❤️❤️❤️ odpoczywajcie i cieszcie sie sobą. Konieczynka i Ulaa dla Was szczegolne gratulacje, bo duzo sie udzielacie i mysle ze mimo ze sie nie znamy, to zdazylysmy sie troche zżyc 🥰
Co do imion to nadalismy dwa, bo drugie bardzo mi sie podoba, ale nie pasowalo do rodzinnej konwencji imion (wszyscy na M 😆😅), wiec chociaz na drugie zaszalałam
P. S. Czy ktos sie jak zatrzymac suwaczek? 🤣😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2023, 11:09
Konieczynka lubi tę wiadomość
14.02.2023 - Maja (47cm/2980g) 🥰🥳💝
-
Ja nie daje 2 imion. Sama mam i wieczne z tym problemy miałam w dokumentach. Nie lubię niepotrzebnego zawracania głowy.
Pralinka ja jestem po CC ale nie ma, że coś planuje. Jeżeli nie mam wskazań do cc to będę rodzila sn i w trakcie się okaże co i jak. Nikt mi nie daje wyboru porodu hehe mus się dostosować.
Właśnie się obawiam takiej sytuacji o której napisała Konieczynka. Jak mnie mają znów wymęczyć to wolę CC nawet na zimno. Zobaczymy co w szpitalu powiedzą. Jak widać po porodach dziewczyn wszystko idzie swoim torem.
Kurcze moja córka też kaszle coś.. mam nadzieję, że uda nam się to pokonać i nic się nie rozwinie, ale znając mmjw szczęście to mi się i tak pochoruje przed porodem.
-
Konieczynka to się działo...🙈 a Ty już byłaś wymęczona i psychicznie i fizycznie, mam nadzieję że już teraz odetchniesz, a po powrocie do domu będziesz się już tylko cieszyć z nowej sytuacji 🥰 A Kacperek taki szczęśliwy jest na tym zdjęciu!
Konieczynka, Kaczka lubią tę wiadomość
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Konieczynka - taki rozanielony synuś,chyba mu dobrze
Aniamania - tak, tak, dużo się pozmieniało na lepsze. Ordynator jest z W-wy (czytałam o nim no i ma bardzo dobre opinie), dużo lekarzy dobrych doszło, znieczulenie itp.
Konieczynka, Aniamania, Kaczka lubią tę wiadomość
