Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Niestety, ale na wczorajszej wizycie był jedynie pusty pęcherzyk. Zrobiłam dzisiaj betę, powtórzę ją w poniedziałek. Zobaczymy. Pęcherzyk jest mniejszy niż powinien być w siódmym tygodniu. Ciężko mi myśleć pozytywnie.
Tymuś (*) - 26 stycznia 2017, 10 tc
Bliźniaki (*) - 30 sierpnia 2017, 11 tc
Ciąża biochemiczna - wrzesień 2019
Talita(*) - 31 października 2019, 9 tc
Maluch(*) - 20 lipca 2021, 6 tc
Zdrowy Synek Ur. 8 sierpnia 2022 -
U mnie dzis cudowne wiesci!
Dzidzi ma 9 mm i bijące serduszko. Gin mowi, ze tamten lekarz musiał miec bardzo słaby sprzet i dlatego nie widzial. Ale jestem szczesliwa! Tak sie stresowalam przez głupie stare usg.
Dziewczyny ale strasznie współczuję Wam strat
mam nadzieje ze następnym razem wszystko skonczy sie pomyslnie!
moodliszka, Skali89, Madżka89, Zgredek 12, Marietta lubią tę wiadomość
-
Jestem w 7 tyg i 6dni
Dostałam dziś brązowego plamienia i delikatnie chwilami mnie brzuch zaboli. Mdłości są tak jak były, poza tym wszystko ok ale martwią mnie te plamienia, wizytę mam w przyszłym tyg, nie wiem czy jechać do lekarza czy poczekać może to tylko chwilowe plamienie.
Kalendarz ciąży BellyBestFriendWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2017, 14:23
-
Te pudełka to nic szczególnego. Same próbki i ulotki. Ja dostałam je (dwa pudełka, jedno niebieskie, drugie różowe) w szpitalu po porodzie, ale najpierw musi się wypełnić kwestionariusz (i później nękają telefonamiNatka94 wrote:Mi dziś zaleciła abym prenatalne zrobiła 22 sierpnia.
Raczej się na nie wybiorę, ale idę prywatnie, koszt to 150 zł
Dziewczyny o co chodzi z tym niebieskim pudelkiem? to jakieś próbki? jak je się odbiera. Dziś mi położna przy rejestracji powiedziała o tym
).
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
A ja nie mam jeszcze brzucha wcale.
Tylko przez te sensasje żołądkowe i wzdęcia czasem się uwypukla, ale to tylko przez sadełko i jelita.
Gdybym miała całkiem płaski brzuch i tzw. kaloryfer to nic by nie było widać. Bo jak dotykam brzucha mocniej nad spojeniem łonowym to nawet macicy nie czuć by była powiększona. A dzieciol jest 3,5 cm wszytsko ok rośnie.
Jak mówię jakiejś mamuśce, że jeszcze nic brzucha nie mam i czekam z niecierpliwością to mówią, "jeszcze będziedzesz jęczła, że już go nie chcesz, że cięzko"
-
Patu wrote:U mnie dzis cudowne wiesci!
Dzidzi ma 9 mm i bijące serduszko. Gin mowi, ze tamten lekarz musiał miec bardzo słaby sprzet i dlatego nie widzial. Ale jestem szczesliwa! Tak sie stresowalam przez głupie stare usg.
Patu gratulacje!
Patu lubi tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Ja jestem już w 9tygodiu i mdłości już trochę popuściły choć dziś rano to myślałam, że będę musiała cały dzień spędzić przy ubikacjiOjMaryś wrote:6 tydzień
Ja mdlosci mam podczas jazdy autem i wievzorami i tuz po przebudzeniu na szczęście na krótko mnie łapią i nie powodują wymiotów... Caly czas mam smaka na słone i na ciasta
Mam nadzieję że szybko te bóle przejdą i Kropeczek zdrowo będzie się rozwijał...
-
Lilcia wrote:A ja nie mam jeszcze brzucha wcale.
Tylko przez te sensasje żołądkowe i wzdęcia czasem się uwypukla, ale to tylko przez sadełko i jelita.
Gdybym miała całkiem płaski brzuch i tzw. kaloryfer to nic by nie było widać. Bo jak dotykam brzucha mocniej nad spojeniem łonowym to nawet macicy nie czuć by była powiększona. A dzieciol jest 3,5 cm wszytsko ok rośnie.
Jak mówię jakiejś mamuśce, że jeszcze nic brzucha nie mam i czekam z niecierpliwością to mówią, "jeszcze będziedzesz jęczła, że już go nie chcesz, że cięzko"
a to znow moja macica jest mega wyczuwalna i powiększona i taka jakbu naouchnieta bo jak dotykam podbrzusza to ta okolica jest wrażliwa. ale w drugiej ciąży to jiz nie te mięśnie hahaha! wszystko jakieś rozlazle od pierwszuch tygodni, mimo ze jestem szczupła i nie moge narzekać na nadmiad sadelka. wolę nie myśleć jak będę po 2giej ciąży wygladac hehe
-
Byłam u ginekolog i widziałam serduszko! Najcudowniejszy widok na świecie.
Co do zmian związanych ze mną to trochę sobie przytyłam, bo aż 3kg A moje ulubione spodnie z wysokim stanem zaczęły mnie uwierać, a jak tam Wasza waga?
Patu, LonaW, Marietta lubią tę wiadomość
-
U mnie jakoś 0,5 kg w dół przez mdłości.ashanoell wrote:Byłam u ginekolog i widziałam serduszko! Najcudowniejszy widok na świecie.
Co do zmian związanych ze mną to trochę sobie przytyłam, bo aż 3kg A moje ulubione spodnie z wysokim stanem zaczęły mnie uwierać, a jak tam Wasza waga?
Gratulacje serduszka!
ashanoell lubi tę wiadomość
-
mi wpadł niecały kilogram, ale to dopiero końcówka 9 tygodnia
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
ja się zważę jutro na czczo to dam Wam znać generalnie przed ciążą schudłam prawie 7 kilo i teraz czuję, że moj organizm nadrabia braki. w poprzedniej ciąży do 22 tyg bylam z wagą na zero a później zaczęłam przybierac prawie kilogram w kazdy tydzień, to dopiero koszmar. w rezultacie w dniu porodu bylam +15 kg
-
A ja już po wizycie niuniuś nadrobił i mamy prawie 2,5cm według OM 9t3d według USG 9t1d Otwieramy 10 tydzień
I widzę, że u Patu też jest ok, wiedziałam, że w końcu się doczekamy dobrych wieści
LonaW lubi tę wiadomość
06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
ashanoell wrote:Byłam u ginekolog i widziałam serduszko! Najcudowniejszy widok na świecie.
Co do zmian związanych ze mną to trochę sobie przytyłam, bo aż 3kg A moje ulubione spodnie z wysokim stanem zaczęły mnie uwierać, a jak tam Wasza waga?
Gratuluje! To piękne uczucie widzieć tą malutką, pulsującą rzecz:)
Ja natomiast schudłam jakieś 1,2-1,5 kg ;o chyba dlatego, że zrezygnowałam z wszelakich słodyczy i przekąsek, choć i tak nie jadłam ich za wiele wcześniej
ashanoell lubi tę wiadomość
