X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • Planeheart Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim
    Dziś wchodzę w 11 tydzień i tak złe jeszcze nie czułam się od początku ciazy. Od 7 rano wymiotowałam 3 razy, do tego pobolewa mnie podbrzusze i nie jestem w stanie utrzymać się na nogach bo od razu mam zawroty głowy. Nie wiem już co mam robić...próbowałam zjeść śniadanie ale wszystko zwróciłam w 3 sekundy...boje się ze się w końcu odwodnie, a od początku ciazy schudłam już 4,5 kg...ginekolog dopiero pod koniec sierpnia...myślicie ze jak się utrzyma to powinnam jechać na IP czy przeczekać to?

  • Ryjek Ekspertka
    Postów: 129 95

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syla2312 wrote:
    Czy wy też jesteście takie wrażliwe? Dzisiaj zapinałam w foteliku małego a facet chciał koło mnie zaparkować, więc musiał poczekać tą minutę i mnie strąbił. A ja się głupia poryczałam w samochodzie, tak mnie tym zdenerwował chociaż normalnie tak nie miałam nigdy.

    Nooo, ja to mam na odwrót. Przed ciążą płakałam o byle co, w domu, w pracy, a jak mnie moje kochanie wkurzył ostatnio to dostał taką wiązankę, że aż uszy skulił, co się przez 7 lat nie zdarzyło xD Ogólnie jestem bardziej kłótliwa i zadziorna i raczej mam taki wewnętrzny powerrr i chillout jednocześnie.

    OM: 26.04
    28.05 beta 943
    30.05 beta 2688
    suple: femibion 1, omega-3, szelazo
    fjblvec.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Czy mogę dołączyć? :) tp 29.03.2018r.

  • karakorum Autorytet
    Postów: 706 624

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syla2312 wrote:
    Czy wy też jesteście takie wrażliwe? Dzisiaj zapinałam w foteliku małego a facet chciał koło mnie zaparkować, więc musiał poczekać tą minutę i mnie strąbił. A ja się głupia poryczałam w samochodzie, tak mnie tym zdenerwował chociaż normalnie tak nie miałam nigdy.
    Mam dokladnie na odwrot, robi sie ze mnie agresywna matka lwica :D Jestem bardziej pyskata i zołzowata. Nie wiem czy to hormony, czy zmiana w podjesciu do zycia :P

    A. - 03.18 ❤️
    V. - 05.19 💜
    O. - 10.22 🩷
  • Fortitudo Autorytet
    Postów: 267 169

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś całą noc miałam krwistą biegunkę i bolał mnie bardzo brzuch ;/ lekarz stwierdził hemoroidy i wysłał do domu, nie przepisując nic..nie wiecie co można brać na to w ciąży? Jakieś maści?

    5djyflw14clkgpvi.png

    tb73qps6y7ksn8nj.png
  • dandelion Ekspertka
    Postów: 218 130

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Planeheart wrote:
    Cześć wszystkim
    Dziś wchodzę w 11 tydzień i tak złe jeszcze nie czułam się od początku ciazy. Od 7 rano wymiotowałam 3 razy, do tego pobolewa mnie podbrzusze i nie jestem w stanie utrzymać się na nogach bo od razu mam zawroty głowy. Nie wiem już co mam robić...próbowałam zjeść śniadanie ale wszystko zwróciłam w 3 sekundy...boje się ze się w końcu odwodnie, a od początku ciazy schudłam już 4,5 kg...ginekolog dopiero pod koniec sierpnia...myślicie ze jak się utrzyma to powinnam jechać na IP czy przeczekać to?

    odz do apteki i kup coś na wymioty w ciąży, te rzeczy są chyba bez recepty? pomagają bardzo :)

    Planeheart lubi tę wiadomość

    uwo943r8mzz1x9gu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dandelion wrote:
    odz do apteki i kup coś na wymioty w ciąży, te rzeczy są chyba bez recepty? pomagają bardzo :)

    Mi gin polecał prevomit (to wszystko jest na bazie imbiru), ale sprawdziłam, że ma też w składzie kwas foliowy, który brałam w femibionie. Prenatal uno ma wszystkie witaminy plus imbir, więc może to by pomogło. Mi mdłości minęły tydzień po odstawieniu luteiny. Teraz tylko czasem wracają jak położę się zaraz po zjedzeniu.

    Planeheart lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fortitudo wrote:
    A ja dziś całą noc miałam krwistą biegunkę i bolał mnie bardzo brzuch ;/ lekarz stwierdził hemoroidy i wysłał do domu, nie przepisując nic..nie wiecie co można brać na to w ciąży? Jakieś maści?

    Mam ten sam problem i tak samo lekarz olał sprawę. Ale z doświadczenia z pierwszej ciąży już wiem, że hemoroidy trzeba leczyć w ciąży, bo po porodzie bardzo się nasili ból. Polecam nasiadówki w korze dębu (kora dębu kosztuje kilka złotych, gotuje się ją przez 20-30min, odstawia i później dolewa do wody i się w tym siedzi chociaż kilkanaście minut), czopki Posterisan (cena nie zachwyca ale są chyba najlepsze na rynku bez recepty i można je stosować w ciąży). Skuteczna jest też krioterapia, można samemu ją robić, lek nazywa się Hemorosan. Bardzo skuteczny ale drogi.

    Ryjek, Fortitudo lubią tę wiadomość

  • syla2312 Ekspertka
    Postów: 122 93

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karakorum wrote:
    Mam dokladnie na odwrot, robi sie ze mnie agresywna matka lwica :D Jestem bardziej pyskata i zołzowata. Nie wiem czy to hormony, czy zmiana w podjesciu do zycia :P

    Chyba to wszystko sprawka hormonów :) trzeba przeżyć, może się później trochę uspokoi jak nasze organizmy się przyzwyczają do zmian ;)

    f2w3dzu5n2lk6p0r.png
    https://www.maluchy.pl/li-73084.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinia2111 wrote:
    A swoją drogą macie jakieś złote rady jak powiedzieć o ciąży przełożonemu? U mnie nikt się nawet nie domyśla że mogłabym być teraz w ciąży... Nie wiem jak zacząć taką rozmowę...

    Jako, że mam fajnego szefa, po ludzku poprosiłam go o rozmowę. Poszłam, usiadłam, powiedziałam jak sytuacja wygląda, że niebawem odpadnę na jakiß czas i że chciałabym, żeby o tym wiedział. Ucieszył się i docenił szczerość. Ja tam się tej rozmowy nie bałam, bo tak jak napisałam, szef fajny, a i obaw co do potraktowania mnie z tytułu ciąży żsdnych nie miałam.

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • Madżka89 Autorytet
    Postów: 2487 3990

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Dziewczynki!
    Dzisiaj wkroczyłam w 8 tydzień,az się nie chce wierzyć ,że tak szybko zleciało,choc z utęsknieniem czekam na 12tydzien:)
    W czwartek na usg,mam nadzieję,ze szybko zleci :)
    Co do wagi póki co stoi w miejscu,przez mdłości jem częściej,a mniej więc pewnie dlatego :)
    Miłego weekendu!!!

    202301121765.png
    🙍🏻‍♀️
    Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
    🙎🏻‍♂️
    Teratozoospermia, fragmentacja39%
    08.2017 poronienie 9 tc 👼
    10.20-04.21 3x IUI 🐒
    10.2021-przygotowanie IVF🍀
    01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
    02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
    21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
    10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
    17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
    7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
    14.06- USG- CRL 1,42cm
    28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
    18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
    28.08. USG- CRL 9cm
    18.08. USG- 185g
    2.09. USG- 308g
    20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
    30.09. USG- 612g
    21.10. USG- 970g
    10.11. USG - 1588g
    25.11. USG III TRYM.- 1650g
    01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗
  • ilonqa30 Koleżanka
    Postów: 39 50

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny właśnie weszłam w 11 tydzień i od dwóch dni nie bolą mnie już piersi, są takie jak przed ciążą. Jedyny objaw który pozostał to senność. Czy któraś też tak miała że na tym etapie praktycznie wszystkie objawy ustąpiły, zwłaszcza martwią mnie te piersi. Wizyta u gina dopiero 14.08. a nie chce go nękać z każdą pierdołą.

  • syla2312 Ekspertka
    Postów: 122 93

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinia2111 wrote:
    A swoją drogą macie jakieś złote rady jak powiedzieć o ciąży przełożonemu? U mnie nikt się nawet nie domyśla że mogłabym być teraz w ciąży... Nie wiem jak zacząć taką rozmowę...

    Ja też nie wiedziałam jak przekazać to kierowniczce, koleżanka mnie wyręczyła i powiedziała w żartach, że się nam rodzina powiększa. Pogratulowała i od razu zabroniła mi dźwigać i cięższych prac oraz na zwolnienie iść. Odkąd się dowiedziała byłam tylko ten dzień w pracy, wstawiła mi wcześniej urlop a od sierpnia już na zwolnieniu.

    f2w3dzu5n2lk6p0r.png
    https://www.maluchy.pl/li-73084.png
  • dandelion Ekspertka
    Postów: 218 130

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilonqa30 wrote:
    Dziewczyny właśnie weszłam w 11 tydzień i od dwóch dni nie bolą mnie już piersi, są takie jak przed ciążą. Jedyny objaw który pozostał to senność. Czy któraś też tak miała że na tym etapie praktycznie wszystkie objawy ustąpiły, zwłaszcza martwią mnie te piersi. Wizyta u gina dopiero 14.08. a nie chce go nękać z każdą pierdołą.

    ja mam podobnie, kończę 11 tydz i od 2 dni już nawet mdlosci ustąpiły. mam nadzieję, że wszystko ok, na ten czw mam zaplanowane usg genetyczne. dla pocieszenia powiem że moje piersi wróciły do normalnosci w7tc a na wizucie w 9tc wszystko bylo ok, bądźmy dobrej mysli :)

    ilonqa30 lubi tę wiadomość

    uwo943r8mzz1x9gu.png
  • Zgredek 12 Autorytet
    Postów: 573 645

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, ale mieliśmy intensywny dzien.
    Dzis również wedlug om zaczelam 8tydzien:-) mam nadzieję, ze ta kupa lekow,ktore biorę pomogą nam donisic sie w radosci do marca. Wczorajsza wizyta mnie bardzo uspokoila, choc jest krwiak i jakis plyn ale mam nadzieje, ze luteina zalatwi sprawę.

    Wyobraźcie sobie, ze wstalismy rano i synek nie mogl chodzic. Przewracal sie, kulal na lewą nogę i chcial tylko apka bo nozka go boli. Wystraszylam sie megaaa. Sprawdzilam go calego i zadnego sladu po igryzieniu, zadnego urazu, nie uderzyl sie itd. Po prostu nie mogl chodzic ani stać bo sie przewracal... pojechalismy na Ip, zrobili mu usg stawu biodrowego i powiedzieli, ze nie ma znacznych odchyleń więc prawdopodobnie to zapalenie stawu. Tak on się niby u dzieci objawia. Sowodowany jest przebyta lub rozwijająca się infekcja. Dostal leki i powiedzieli, ze może tak być nawet ok tygodnia :-o
    Po poerwszej dawce leków, po jakis 2h zaczal biegac na placu za:-) przed snem dostal druga dawke ale juz bylo ok. Zobaczymy co będzie rano.

    😇😁😇😇😁
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syla2312 wrote:
    No i po pierszej wizycie :) serducho bije, wiek ciąży się zgadza. termin na 21.03.2018r :) tylko jakiś obraz niejednorodny obok pęcherzyka ciążowego i luteina profilaktycznie 2x1 dopochwowo. Lekarz mówi, że wszystko w porządku ale lepiej dmuchać na zimne i pomóc dzidziusiowi.

    Co do cesarek, miałam jedną po próbie porodu sn, który trwał kilkanaście godzin. Nie wspominam miło ale mam zamiar próbować teraz naturalnie znowu. Poprzednim razem synek miał wysokie proste stanie główki i był duży 4210g i 60 cm dlatego się nie zmieścił ;) Lekarz mówi, że jak blizna będzie ok i dziecko nie przekroczy 4kg to spróbujemy naturalnie.

    Super! Ja też będę walczyć o proród sn :) co prawda mój gin mocno anty- uważa, że powinno minąć 3, a nie 2 lata pomiędzy porodami, ale szpital jest pro vbac, więc się nie martwię na zapas... :)

    Natka94 wrote:
    Mi dziś zaleciła abym prenatalne zrobiła 22 sierpnia.
    Raczej się na nie wybiorę, ale idę prywatnie, koszt to 150 zł

    Dziewczyny o co chodzi z tym niebieskim pudelkiem? to jakieś próbki? jak je się odbiera. Dziś mi położna przy rejestracji powiedziała o tym

    Nie zapisuj się tam :P próbki nie warte nerwów, dane sprzedają dalej- obdzownią Cię wszyscy łącznie ze sprzedawcami maszynek do golenia...

    PatSim wrote:
    Cesarki planowane, bez wskazań. Cesarki od początku na termin, bez rozpoczętej akcji porodowej. Córeczka kuzynki urodziła się sina, długo jej nie pokazywali mamie i nie powiedzieli co się stało. Siostry syn był duży ciężko go było wyjąć i to cięcie też nie trwało najkrócej. Oboje chodzą na rehabilitacje i większość dzieci niedotlenionych w tym ośrodku jest po cc. Medycznie nie jestem lekarzem, ale każdy lekarz odradza cięcie. Są ogólodostępne badania, które jasno określają, że dzięki przejściu dziecka przez kanał rodny wspomagany jest układ oddychania i wypychany jest z płuc płyn owodniowy. Jasne nie spotka to każde dziecko, ale ryzyko przy tym rodzaju porodu jest dużo wyższe, a jeśli w trakcie sn coś się będzie działo to wtedy jest wskazanie. Nigdy nie podjęłabym świadomej decyzji o cc z wygody. Ale przecież każda z nas jest inna.

    Popieram w stu procentach, na własne życzenie nigdy nie dałabym się już pociąć... Skurcze nie były dla mnie aż takim cierpieniem jak problemy po cięciu... do dzisiaj jak mocniej pociągnę za skórę to boli, jakby się miała rozerwać w miejscu blizny :/

    MajaT wrote:
    Moja ciąża obumarła. Proszę, nie dopisujcie mnie do listy Aniolkowych Mam, nie lubię jej. Życzę wszystkim powodzenia.

    Strasznie mi przykro!! :( Trzymaj się mocno, zbieraj siły na powrót!
    Fortitudo wrote:
    A ja dziś całą noc miałam krwistą biegunkę i bolał mnie bardzo brzuch ;/ lekarz stwierdził hemoroidy i wysłał do domu, nie przepisując nic..nie wiecie co można brać na to w ciąży? Jakieś maści?

    Proctogivenol to chyba jeden z najskuteczniejszych maści na hemoroidy, polecam :)

    Zgredek 12 wrote:
    Cześć, ale mieliśmy intensywny dzien.
    Dzis również wedlug om zaczelam 8tydzien:-) mam nadzieję, ze ta kupa lekow,ktore biorę pomogą nam donisic sie w radosci do marca. Wczorajsza wizyta mnie bardzo uspokoila, choc jest krwiak i jakis plyn ale mam nadzieje, ze luteina zalatwi sprawę.

    Wyobraźcie sobie, ze wstalismy rano i synek nie mogl chodzic. Przewracal sie, kulal na lewą nogę i chcial tylko apka bo nozka go boli. Wystraszylam sie megaaa. Sprawdzilam go calego i zadnego sladu po igryzieniu, zadnego urazu, nie uderzyl sie itd. Po prostu nie mogl chodzic ani stać bo sie przewracal... pojechalismy na Ip, zrobili mu usg stawu biodrowego i powiedzieli, ze nie ma znacznych odchyleń więc prawdopodobnie to zapalenie stawu. Tak on się niby u dzieci objawia. Sowodowany jest przebyta lub rozwijająca się infekcja. Dostal leki i powiedzieli, ze może tak być nawet ok tygodnia :-o
    Po poerwszej dawce leków, po jakis 2h zaczal biegac na placu za:-) przed snem dostal druga dawke ale juz bylo ok. Zobaczymy co będzie rano.


    Ale stres z synkiem!! Miałam podobną sytuację, z tym że dziecko miało siniaka małego pod kolankiem, tknęło mnie, żeby jechać do lekarza, mimo, że oprócz tego, że nie chciał zginać nóżki- nie wyglądał jakby go bolało... odesłali nas do szpitala- wieczorem prawie cała noga była już sino-brązowa... Róża popaciorkowcowa- o mały włos nie doszło do sepsy... :/

    syla2312, Fortitudo lubią tę wiadomość

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • dandelion Ekspertka
    Postów: 218 130

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja przyjaciółka doslownie kilka mieisecy temu miała identyczną sytuację z synkiem najpierw zaczął kulec a po godzinie juz nie chodził. pędem do szpitala i też stwirrdzone zapalenie stawu, podobno to bardzo częste powiklanie po np. anginie! (synek jej przechodzil angine 2 tyg wcześniej)

    uwo943r8mzz1x9gu.png
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w niedzielę , szkoda że nie mogę spać :(

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    I znowu te straszne obawy bo nie czuję nic, piersi bolą mnie falami, raz tak a raz nie..... :( i senność przeszła, częste bieganie do toalety z pełnym pęcherzem też. Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze bo wizyta dopiero 24 sierpnia :( !

  • Black&White Autorytet
    Postów: 327 206

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaMarysiaaa czy ty jesteś po jakichś ciężkich przejściach? Poronieniach po zatrzymaniu objawów, że się tak tym stresujesz? Moim zdaniem niepotrzebnie tylko nerwy w swoje życie wprowadzasz szkodząc tym dziecku! Ja po nerwach czy jakimś dzwignieciu zawsze mam zmianę koloru w sluzie i zaczynam się wtedy stresować. Ale mówię sobie "byś tego nie zrobiła byłoby ok" mi nic nie jest od początku ciąży! Zaczynam 8 tydzień zaraz raz mnie tylko mdlilo jak zaczął się 7 tydzień. Piersi bolą mnie tylko wieczorem jak zdejme stanik czuje że są ciężkie. Zauważ że dużo dziewczyn na grupie nie ma objawów i nikt się nie nakręca. I zawsze po wizycie jest wszystko Ok!

    olka89 lubi tę wiadomość

    OM 13.06.2017
    OV 04.07.2017
    w57vskjolrq46qbk.png
‹‹ 121 122 123 124 125 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ