Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny idę dziś na pierwszą wizytę, trzymajcie kciuki !
Wizytę mam dopiero o 20.15...
Mam nadzieję że serce będzie biło jak oszalałe i z dzidzią wszystko jest ok
Lilcia, KasiaMarysiaaa, Mair, Natka94, Madżka89 lubią tę wiadomość
Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
KasiaMarysiaaa wrote:A w pierwszej ciąży kiedy czułyście dziecko ?
Co prawda to było dawno ale z synem ruchy czułam dopiero około 16 tygodnia, miał bardzo dużo miejsca i był tak ułożony, że miałam dni, że go czułam a potem, że nie Mały leżał na przedniej ścianie macicy, więc dawał mamie czadu na koniec
Z tego co wiem to norma między 18-20 tygodniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2017, 08:04
KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość
06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
Mama Jusia wrote:Cześć, dziewczyny!
21.03 - pierwszy dzień wiosny. Tego dnia mam zostać mamą.
Mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć. To moja pierwsza ciąża i strasznie panikuję.
Wczoraj pierwszy raz słyszałam serduszko
Od razu zaznaczę, że mój paseczek trochę oszukuje - lekarz zdiagnozował ciążę o tydzień młodszą niż wskazuje pasek na dole, ale niestety kalendarz nie pozwala mi tego inaczej wyliczyć, a może ja po prostu nie umiem
1,5 tygodnia temu, kiedy byłam na usg, nie było jeszcze widać maleństwa. Byłam zdziwiona, bo objawy - mdłości i delikatne kłucia w podbrzuszu - miałam już od dobrego tygodnia. 1,5 czekania na usg to był prawdziwy sztorm - mdłości codziennie, kilka razy wymiotowałam, w pierwszej połowie dnia nie byłam w stanie prawie niczego zjeść, apetyt wracał popołudniu/wieczorem, starałam się to wykorzystać, ale najczęściej wtedy padałam ze zmęczenia.
Wczoraj nareszcie dzidzia się pojawiła, wszystko jest w porządku, bardzo się cieszę. Jestem jednak straszną panikarą... Od wczoraj czuję się znacznie lepiej - delikatne mdłości na niektóre zapachy się pojawiają lub kiedy otwieram lodówkę i widzę wszystko naraz - i jem znacznie więcej. Dziś to mam wilczy apetyt. Niby fajnie, ale też się niepokoję... Objawy zniknęły z dnia na dzień, w nocy pobolewał mnie brzuch, ale wydaje mi się, że jestem wystraszona i sama się nakręcam
Jak Wasze objawy? Czy myślicie, że nagły zanik mdłości w tak wczesnym stadium to może być zły znak? Boję się tak nawet myśleć...
MamaJusia Witamy na pokładzie
Co do objawów, to jak przewertujesz cały nasz watek,co nie będzie proste
to zobaczysz, ze kilka z nas miało tak, że objawy ustąpiły, bądź w ogóle ich nie było i summa summarum niczego złego to nie zwiastowało.
Czego i Tobie życzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2017, 10:13
Nataliens, Mama Jusia lubią tę wiadomość
-
Lonia1990 wrote:Dziewczyny idę dziś na pierwszą wizytę, trzymajcie kciuki !
Wizytę mam dopiero o 20.15...
Mam nadzieję że serce będzie biło jak oszalałe i z dzidzią wszystko jest ok
Ja też dziś idę na pierwszą wizytę z dokładnie takimi samymi oczekiwaniami jak Twoje.. Tyle że na 17 więc trzy godziny stresu mniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2017, 08:10
KasiaMarysiaaa, Lonia1990 lubią tę wiadomość
26.08.2017- zabieg, puste jajo płodowe, podejrzenie zaśniadu groniastego
21.10.2018 córka 🍼
08.12.2024 cień ⏸️
12.12.2024 wyraźne ⏸️
27.01.2025 pobranie Nifty 🤞
Ryzyka niskie, będzie synek 💙
15.02.2025 prenatalne + pappa
04.04.2025 połówkowe
-
nick nieaktualny
-
Zabka87 wrote:Moze to glupie ale wydaje mi sie ze zaczynam czuc babelka. Tzn nie sa to takie konkretne ruchy ale raz na jakis czas czuje takie jakby babelki w brzuchu. Nie sa to gazy bo to na wysokosci pepka. Pytalam siostre ktora studiuje poloznictwo i mowila ze przy kolejnej ciazy to jest calkiem mozliwe.
mi też się czasami wydaje że odczuwam bąbelki, ale dużo niżej, na wysokości macicy (moja się konczy ok 6 cm pod pepkiem w tej chwili bo ją wyczuwam). bynajmniej nie wydaje mi się to głupie w 1wszej ciąży pierwsze ruchy poczułam w 15tc, w 16 już się rozkrecilo bardzo, ale wtedy bardzo schudlam przez wymioty i byłam szkieletem.
jeśli chodzi o badania prenatalne to wskazania uprawniają do bezpłatnych, ale lekarz musi na twoją prośbę skierować cię również jeśli nie wpadasz w te kategorie, jeśli tego chcesz. wtedy badania są płatne.
-
assia wrote:Dziewczyny, pomóżcie. Jesteście już o miesiąc bardziej doświadczone... Według owulacji (monitorowanej) jestem w 6tc. Wczoraj byłam na USG i mój pecherzyk ciążowy miał wielkość 4,6 mm, zarodka jeszcze nie widać. Lekarz orzeł że to 4t3d ciąży, nie słuchał, gdy mówiłam że 6. To chyba bardzo mało, jak na 6 tydzień? Podzielcie się, jeśli któraś z Was też miała podobną wielkość. Strasznie się martwię... Nie mogę znaleźć jakich norm.
Ja w 6tc i 1d (wg. usg) miałam 4,6 mm
assia lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o ruchy to ja strasznie późno poczułam. W pierwszej w 20tc i w drugiej też jakoś tak czy nawet w 21. Druga była na przedniej ścianie i byłam grubsza mimo że w ciąży chudłam. Teraz też nie spodziewam się ruchów za wcześnie bo taka chyba moja natura (i tusza) że czuję późno.Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Dziewczyny czy Wam tez ten czas tak szybko leci? Pamietam ze w pierwszej ciazy poczatkowe tygodnie strasznie sie dluzyly a teraz niewiadomo kiedy juz 10 tydzien leci.
Ja chcialam robic tylko USG 1 trymestru ale lekarz dal mi tez skierowanie na pappa wiec niechetnie ale zrobie - zawsze troche kasy zostanie w portfelu. -
W sobotę byłam na kolejnej wizycie, fasolka ma już 4 cm i serduszko 171 ud/min Pięknie machała dzidzia rączkami. Wszystko jest dobrze, prenatalne mam 25/08. Oboje jesteśmy młodzi i zdrowi ale skierowania na PAPPA też dostałam, więc je zrobię.
Lilcia, PatSim lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Ale miałam weekend Nachodziłam się po górach, jeździłam po terenach wyżynnych. Wytrzęsło mnie na wszystkie strony, ale czułam się tak świetnie.
Jak kozica biegałam pod górkę, mam tyle energii, normalnie werwa przedszkolaka. Po 4 godzinnej podróży poszłam na zakupy do centrum, kupiłam sukienkę na obiad weselny, ponieważ z sukni ślubnej zaraz po ślubie na obiedzie chcę się przebrać. Nie chce aby gorset uciskał mój brzuch.
Życzę Wam, abyście czuły się równie dobrze jak ja :*
Lilcia, dandelion, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość
-
Ja też pod koniec sierpnia miałam się wybrać z mężem w Bieszczady, ale z racji iż ciągle tylko bym spała, zrezygnowałam z tego pomysłu. Aż zazdroszczę ci tej energii i siły. Dziewczyny czy was też tak bolą piersi? Nie dam rady już spać bez stanika jest tak okropnie13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
martuśka737 wrote:Ja też pod koniec sierpnia miałam się wybrać z mężem w Bieszczady, ale z racji iż ciągle tylko bym spała, zrezygnowałam z tego pomysłu. Aż zazdroszczę ci tej energii i siły. Dziewczyny czy was też tak bolą piersi? Nie dam rady już spać bez stanika jest tak okropnie
My byliśmy w Bieszczadach w te upały
eh eh... tylko leżenie, bo się nic nie dało zrobić
-
My jedziemy w Bieszczady w ostatnim tygodniu sierpnia a potem na tydzień nad morze. nawet jakbym miała podsypiać, to za chiny nie zrezygnuję Muszę się oderwać
Dreamy_Girl lubi tę wiadomość
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
Mnie też bolą piersi (już jest lepiej:)) i swędzą sutki. Biorę luteinę, która ponoć nasila objawy więc to pewnie dlatego.
Dziewczyny, które też mają luteinę, oddam chętnie za darmo całe pudełko luteiny dopochwowej (100), bo musiałam się przerzucić na podjęzykową. Chętnie wyślę nawet pocztą u mnie się zmarnuje a może któraś też bierze
06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek
