X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • Zgredek 12 Autorytet
    Postów: 573 645

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczytaj na matkaprawnik- ostatnio o tym pisala i jest tam nawet ustawa. Mi osobiscie sie wydaje, ze to dotyczy kazdego lekarza. Dzwon i mów, ze jestes w ciąży.

    My juz po obiedzie u szwagierki i moich rodzicow. Zaraz zmykamy na strefę kibica na mecz :-) mlody będzie szalal. Wrocimy na kompiel i spanie i tak minie sobota. Jeszcze niefziela i w poniedziałek o 16.30 mamy spotkanie z dzidziusiem:-) musi byc wszystko dobrze!

    PatSim, Madżka89 lubią tę wiadomość

    😇😁😇😇😁
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do stomatologa to do tego co ja chodzę, zawsze mają miejsce awaryjnie dla kogoś, kogo akurat złapie ból zęba, a co dopiero w ciąży :) Jak zadzwonisz do przychodni czy pójdziesz i ci odmówią to proś o odmowę na piśmie, wtedy raczej przyjmą bez problemu.

  • syla2312 Ekspertka
    Postów: 122 93

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za pomoc ;-) po niedzieli będę dzwonić :-)

    f2w3dzu5n2lk6p0r.png
    https://www.maluchy.pl/li-73084.png
  • dandelion Ekspertka
    Postów: 218 130

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaQ wrote:
    A ja z nieco innej beczki. Ostatnio pisałam, że się wybieram na wakacje do Paryża na kilka dni. Wczoraj wróciłam,cała i zdrowa. Lot zniosłam nieźle, nic się nie działo poza kilkoma zawrotami głowy, które mieli chyba wszyscy pasażerowie (słychać było, że jęczą i stękają w jednym momencie, kiedy samolot zmieniał wysokość ;) ). Moja gin pozwoliła lecieć, mimo że to początek ciąży. Powiedziała, że zdrowy organizm sobie poradzi i nic mi nie grozi. Za tydzień mam pierwsze USG. I zgodnie z zaleceniami lekarki,nie zamierzam zbytnio się zamartwiać na zapas. A czytałam różne opinie i informacje na forum o lataniu i jego konsekwencjach.
    O ile wszystkie te przypadki zapewne są prawdą,to jednak każda z nas jest inna, mniej lub bardziej zdrowa na starcie, obciążona chorobami lub specjalnymi predyspozycjami itp. Można się nieraz mocno nastraszyć, czytajac te najsmutniejsze historie o poronieniach. Ale ja wybrałam spokój, bez zbędnej paniki. I ufam, że wszystko będzie ok :)
    Pozdrawiam.
    PS objawy mam. Nie znikają, choć czasem są nieco słabsze a czasem mocniejsze. Pierwszy raz w ciąży jestem, nie wiem do końca co mnie czeka :) nie widzę sensu w tym, aby się nastawiać na najgorsze...

    ja w poprzedniej ciąży, jeszcze o niej nie wiedząc, wylecialam na drugi koniec świata w podróż poślubną. odbyłam 6 lotów w 3 tygodnie, w tym 4 kazdy powyżej 7 godzin. o ciąży dowiedziałam się na miejscu, zwiedzalam kraj z 12kilowym plecakiem na plecach, z tej ciąży mam synka :) a dodam że nie jestem zadnym sportowcem. latanie jest niewskazane w przypadku ciąż zagrożonych, krwiaków i problemów z ciśnieniem, bo wtedy mogą się pojawić komplikacje, a poza tym to podróżowanie w ciąży jest jak najbardziej wskazane. w poniedziałek też wylatujemy na wakacje, mamy przesiadkę, loty są krótkie ale nadal wierzę, że nieszkodliwe, bo chyba nie ma sensu się zamartwiać. więc bardzo dobrze, że się nie martwisz. bo nie ma zupełnie czym.

    IskiereczkiTrzy lubi tę wiadomość

    uwo943r8mzz1x9gu.png
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 wrote:
    Lonia, to jest odpowiednik prolutexu tyle ze o wiele tańszy i podawany domięśniowo. Z tego co sie orientuje to w pl one sa niedostępne a np w Czechach juz tak, no i pielęgniarka musi go podać. Bardzo ładnie podnosi prg.
    Akurat mieszkam przy granicy z czechami to chyba dlatego taki zastrzyk dostane :)

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moze spotkam sie z któraś z was w bb ;)
    http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty-gdzie-bedziemy.html

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia_milk wrote:
    dziewczyny!! przychodzę do was z moimi objawami :( jutro powinnam dostać @ i to będzie 10 dzień od mojego ostatniego razu z partnerem. już 7 dnia po dostałam okropnej zgagi PIERWSZY RAZ W ŻYCIU i bolą mnie sutki ale do zniesienia. innych objawów brak. jak myślicie... to może być dzidziuś? przepraszam za takie pytania ale się niepokoje pozdrawiam was:*

    Kochana nie powróżę Ci :P jeśli jutro masz termin @, to prawdopodobnie test ciążowy już będzie wiarygodny, objawy mogą się pojawić już na tak wczesnym etapie- powodzenia :)
    Carisma wrote:
    Witam serdecznie! :)

    Mam 31 lat i jestem w pierwszej ciąży - w 8 tygodniu, a właściwie to jutro zaczyna się 9 tydzień. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie u mojej pani ginekolog i wszystko na tę chwilę wygląda dobrze, serduszko ładnie bije :)

    Wg ostatniej miesiączki termin porodu wypada na 25 marca, wg USG na 22 marca. Maleństwo pewnie po nas będzie dość duże - ja jestem bardzo wysoka, narzeczony również do tego solidnie zbudowany ;)

    Ciąża to wciąż dla mnie kompletna abstrakcja! Narzeczony marzył już o dziecku i lata 5 metrów nad ziemią ze szczęścia, nasi rodzice też, a ja do decyzji o ciąży podeszłam rozsądkowo stwierdzając, że to już chyba pora ;) Dlatego póki co jeszcze nie do końca uświadamiam sobie co się dzieje :p Aczkolwiek zestaw objawów ciążowych przypomina mi, że jestem w ciąży ;)

    Obiadowo ratuje nas moje mama - obecnie w kuchni nie jestem w stanie wiele zrobić, bo unoszące się zapachy działają na mnie morderczo... szczególnie odrzuca mnie od mięsa. Cóż.. narzeczony jakoś musi to przetrwać :p

    Czekam teraz na 12 tydzień i na badania prenatalne...

    Gratulacje!! :D Dopisuję Cię na pierwszą stronę, tylko daj znać który termin uważasz za bliższy prawdy? :) U mnie mąż też mega wysoki, ja względnie mała, dzidziaka mamy długiego, mam nadzieje, że drugie dziewczynka to może nieco krótsze w brzuchu będzie na koniec;)
    KasiaMarysiaaa wrote:
    Mam chorą siostrę którą bedę musiała się zająć gdy zabraknie rodziców i Twoje podejście mnie przeraża... niech matka natura zrobi co uważa, będę wdzięczna... mam do tego zdania prawo.
    Byłabym wdzięczna gdybyś nie odnosiła się do moich postów skoro tak Cię irytują.

    KasiaMarysiaaa- rozumiem Cię doskonale, osobiście nie potrafiłabym i nie chciałabym abortować własnego dziecka, jeśli miałoby wady, które pozwolą mu na życie. Notabene ciężko zastanawiać się nad tym, kto zaopiekuje się człowiekiem z ZD na starosć- tacy ludzie niestety z uwagi na wady m.in serca- nie dożywają raczej 45 roku życia.
    Masz prawo też do własnych emocji i odczuć- jak potrzebujesz dziel się, znajdziesz wsparcie tutaj, ale nie straszmy się też nawzajem :) W pierwszej ciąży napewno byłam ostrożniejsza, teraz jakoś inaczej podchodzę sprawy, nie wertuj internetu, jesteśmy już na takim etapie ciąży, że najtrudniejszy/ najniebezpieczniejszy etap ciaży i ryzyko poronienia za nami lub za tydzien już będzie za nami :)

    syla2312 wrote:
    Dziewczyny pomóżcie. Któryś dzień z kolei boli mnie ząb. Chciałabym udać się w ramach nfz, żeby nie wydawać za dużo kasy. Wystarczy, że w pierwszej ciąży chodziłam prywatnie i troche to kosztowało. Jak to jest z tym bez kolejki do specjalisty. Czy stomatolog również się do tego zalicza czy nie? W internecie nie znalazłam takiej informacji

    Nawet kanałowe w ciąży masz za darmo! :) Ja mam właśnie zęba do wyrwania (dentystka dosztukowała pół i się rozlazło, ale nie boli) ale tak się cykam, że znieczulenie nie zadziała, że odwlekam ten moment aż mi się chyba ten ząb zupełnie rozpadnie :P

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • KolorowyBalonik Ekspertka
    Postów: 159 108

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Trochę się nie odzywałam, ale czytam na bieżąco.
    Za mną cieżki dzień, byłam na pogrzebie mojego wujka, zmarł na raka krtani po 2 latch walki :( Zjechała się rodzina i trzeba było sie ogarnąć z jedzeniem, zakupami itp. Dałam radę bez problemów.

    Mój brzuch urósł, z rozmiaru 36 na 38. Kupiłam luźną spódnicę i bluzkę i ciąży nie widać. Lada dzień zaczynam 12 tydzień :)

    Moje objawy ciążowe: problemy żołądkowe, senność, ból chyba kręgosłupa ????(piecze mnie i blokuje ruchy tam, gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę). Podpowiedzcie mi, czy to ból krzyża, zawsze miałam zdrowe plecy, czy to tak właśnie boli?

    niedoczynność tarczycy, pscos, cykle bezowulacyjne
    Starania od grudnia 2016
    f2w3rjjgv0aic1n5.png]
    26 czerwca dwie kreski:)
    3 lipca pierwsza wizyta u ginekologa :)
  • Mair Koleżanka
    Postów: 49 9

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 00:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolorowy baloniku tez to mam! Bol tak jakby kosci ogonowej, na samym samym dole, promieniuje na posladek. Ciezko lezec na plecach czasem chodzic zalezy od dnia. Bol krzyza mialam podczas poronienia, to bylo inne miejsce, wyzej i inny bol. Co z tym robisz? Ja napomknelam ginekologowi, ale w natloku innych spraw jakos to zbagatelizowal. Czy ktoras z Was dziewczyny tez boryka sie z czyms takim? Buziolki!

    Lonia1990 lubi tę wiadomość

    m3sxhqvk172de6m3.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolorowy baloniki ja tak miałam jak dużo chodziłam ale teraz przeszło na szczęście

    Uf u nas dziś trochę chłodniej będzie można odetchnąć

    Miłej Niedzieli :)

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • blo Koleżanka
    Postów: 33 23

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej, widzę, że sporo ciężkich tematów się pojawiło, ale nie będę się wypowiadała- myślę, że każda z nas jest inna, ma inne poglądy i podejście do życia i trzeba to uszanować.
    Tymczasem byłam w piątek na usg- ciężko nazwać genetycznym, bo okazało się że Lux Med nie robi testu pappa! Przezierność karkowa ok, kość nosowa jest, lekarz powiedzial, że uwaza, że wszystko ok ale radzi jenak zdobić test pappa. Więc bedziemy robić to badanie pewnie za 1, 5 tyg.
    Powiem, wam, że jestem zauroczona, bo widać już słusznego małego człowieka. Niesamowite, że ma się w brzuchu 4.75 cm ruszające się żyjątko i że tego nie czuć!
    https://zapodaj.net/12591a0e3217c.jpg.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2017, 08:43

    Marietta lubi tę wiadomość

    thgflhb8v7q13hwj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu trochę mnie nie było i znowu nie nadrobie :p w sumie widziałam wyżej jakieś ciężkie tematy ale szczerze mówiąc udzielam się tu rzadko właśnie ze względu na wszechogarniajaca panikę ;) na szczęście w II trymestrze to mija (mam nadzieje ze wam też minie i zrobi się tu przytulnie) ;) nie lubię takiego niepotrzebnego nakręcania bo to nic nie daje ;) jest różnica między denerwowaniem się (każda z nas się denerwuje) a ciągłym sianiem paniki ;) jest nas tutaj dużo, każda jest inna wiec wiadomo ze nie będzie to miejsce mlekiem i miodem płynące :p to tak ode mnie :D

    A teraz dzień dobry :) bo piątkowej burzy nie miałam wody do dzisiaj rana a prądu do wczoraj do 13. Wszystko siadlo w piątek ok 22. Drzewa mam zwalone nawet na ogrodzie bo mieszkam w lesie ;) mam nadzieje ze lesniczy dzisiaj odgruzuje drogi i będzie można normalnie stąd wyjechać :)
    Jeśli chodzi o moją fasolę to chyba ma się dobrze bo nie marudzi ;) objawów nadal brak, waga stoi w miejscu a nawet spada ale tak samo miałam z córką ;) mam wrażenie ze marzec jest już za chwilę a ja jestem gdzieś daleko w polu i z niczym się nie wyrobie :p
    To tyle co u nas ;) milej spokojnej i rodzinnej niedzieli :*

    PatSim lubi tę wiadomość

  • dandelion Ekspertka
    Postów: 218 130

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blo wrote:
    Hej, hej, widzę, że sporo ciężkich tematów się pojawiło, ale nie będę się wypowiadała- myślę, że każda z nas jest inna, ma inne poglądy i podejście do życia i trzeba to uszanować.
    Tymczasem byłam w piątek na usg- ciężko nazwać genetycznym, bo okazało się że Lux Med nie robi testu pappa! Przezierność karkowa ok, kość nosowa jest, lekarz powiedzial, że uwaza, że wszystko ok ale radzi jenak zdobić test pappa. Więc bedziemy robić to badanie pewnie za 1, 5 tyg.
    Powiem, wam, że jestem zauroczona, bo widać już słusznego małego człowieka. Niesamowite, że ma się w brzuchu 4.75 cm ruszające się żyjątko i że tego nie czuć!
    https://zapodaj.net/12591a0e3217c.jpg.html

    a nie zlecono ci pappa w dniu wykonywania usg? podobno tylko wtedy ma sens powiazanie tych wynikow....

    uwo943r8mzz1x9gu.png
  • Zgredek 12 Autorytet
    Postów: 573 645

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ale miałam koszmarna noc :-(
    Nie moglam spać od 3 bo ubzduralo mi sie, ze dzis poniedziałek i wizyta. Stresuje sie strasznie! Śniło mi sie, ze lekarz miak dobre wieści ale to czekanie itd mnie psychicznie męczy... czuje, ze dzisiejsza nocka bedzie równie zarwana:-(

    Ech. Milej niedzieli kochane.

    😇😁😇😇😁
  • dariak91 Debiutantka
    Postów: 14 5

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Jak tam dzisiaj Wasze samopoczucie?
    Od dzisiaj dzieje się coś dziwnego... Wiem że w ciąży jest nadmierne wydzielanie śluzu ale czy któraś miała taką typową wodę? Obudziłam się i nawet troszkę przeszło na piżamę, była taka lekko wilgotna... Przepraszam za takie szczegóły, ale zaczynam się zastanawiać czy to normalne. Jestem w 9 tc, biorę luteinę. Oczywiście wkręcam sobie że coś się stało... :(

  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Ja czasami miewam śluz bardziej wodnisty, ale dopóki nie jest on zielonkawy, śmierdzący lub zabarwiony krwią zupełnie się tym nie przejmuję :)

    Mnie dzisiaj z rana odrzuciło od zapachu oliwki babydream :( Mam nadzieję, że mi przejdzie szybko.

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • dandelion Ekspertka
    Postów: 218 130

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dariak91 wrote:
    Hej :) Jak tam dzisiaj Wasze samopoczucie?
    Od dzisiaj dzieje się coś dziwnego... Wiem że w ciąży jest nadmierne wydzielanie śluzu ale czy któraś miała taką typową wodę? Obudziłam się i nawet troszkę przeszło na piżamę, była taka lekko wilgotna... Przepraszam za takie szczegóły, ale zaczynam się zastanawiać czy to normalne. Jestem w 9 tc, biorę luteinę. Oczywiście wkręcam sobie że coś się stało... :(
    oj tak nie rpzejmuj się, na pewno jest za wcześnie na wody płodowe i nie byłoby ich tyle bo póki co jest ich niewiele :) mi też się sluz zmienil, teraz jest bardzo wodnisty lekko biały ba papierze i zupełnie nie lepki, raz wiecje raz mniej. ale to chyba zupełnie normalne :)

    uwo943r8mzz1x9gu.png
  • dariak91 Debiutantka
    Postów: 14 5

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    erre wrote:
    Hej
    Ja czasami miewam śluz bardziej wodnisty, ale dopóki nie jest on zielonkawy, śmierdzący lub zabarwiony krwią zupełnie się tym nie przejmuję :)

    Mnie dzisiaj z rana odrzuciło od zapachu oliwki babydream :( Mam nadzieję, że mi przejdzie szybko.

    Mój mąż dzisiaj kroił pomidora na kanapki... Musiałam wyjść z kuchni. Strasznie mnie odrzuca od niektórych zapachów :(

  • OjMaryś Autorytet
    Postów: 780 633

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) nadal odrzuca mnie od jedzenia. Co najciekawsze od moich ulubionych potraw i kawy odrzuca mnie najbardziej... Perfumy które kupiłam mężowi na rocznicę też mi śmierdzą. Czekam kiedy to przejdzie. Najgorsze jest to że musze piec i gotowac rodzinie i nie mam jak unikac zapachów.

    f2w3skjood9muy2d.png
    https://bellybestfriend.pl/graph/056cab463cf345b80050fcef2d6c2bed
  • OjMaryś Autorytet
    Postów: 780 633

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na wody duzo za wczesnie czasrm taki wodnisty sluz towarzyszy wlasnie przy tworzeniu sie czopa tak mi kiedys przy pierwszej ciąży tlumaczyla polozna a też bylam panikara i zielona zupelnie. Sluz jest od poczatku ciazy i poki nie smierdzi to jest ok tak mowi moja gin

    f2w3skjood9muy2d.png
    https://bellybestfriend.pl/graph/056cab463cf345b80050fcef2d6c2bed
‹‹ 144 145 146 147 148 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ