Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ilonqa30 wrote:No ja po wizycie. Maluszek ma 4,62cm. Podrósł ładnie od ostatniej wizyty i usg zgrało się idealnie z terminem om i dziś jest 11t 3d. Lekarz zrobił genetyczne i przezierność karkowa 1,2 i pozostałe parametry idealne. Serducho bije 164/minutę. Mały machał rączkami i nóżkami. Lekarz robił usg już przez brzuszek bo tak lepiej widział. Od razu się uspokoiłam i ciśnienie spadło. Jednak całkowite ustąpienie objawów nie musi oznaczać nic złego. Jedyne co to pojawił się jakiś mały krwistek i za mało pije wody i maluch ma za mało miejsca do brykania ale to się zmieni. Od dziś mój cel to pić dużo wody. Wzięłam L4 na półtora tygodnia by odpocząć a potem do pracy. Na stałe to pójdę dopiero od 10 października bo nie lubię się nudzić w domu. Ciąża to nie choroba pod warunkiem że jest wszystko ok:)
Gratuluję dzisiejszych udanych wizyt:)
Dla tych co martwią się brakiem objawów jak ja wcześniej życzę spokoju i jak najmniej czytania w necie o ewentualnych złych zakończeniach. Po prostu niektóre z nas mają to szczęście i nieprzyjemne objawy je omijają. Choć już widzę po sobie że stres będzie towarzyszył od wizyty do wizyty a po urodzeniu przez resztę życia.
Super że wizyta owocna!
Maluch już duży
niedoczynność tarczycy, pscos, cykle bezowulacyjne
Starania od grudnia 2016
]
26 czerwca dwie kreski:)
3 lipca pierwsza wizyta u ginekologa -
Marietta wrote:Ale niespodzianka! lepiej wcześniej niż walczyć kilka lat o drugie moje gratulacje, sporo nas tutaj karmi piersią i ma dzieci w okolicy roku zaraz dopiszę na pierwszą strone znasz orientacyjny termin porodu?
Marietta przestraszykas mnie! I ciagle Ciebie boli? U mnie zaczelo sie po tym jak raz niefortunnie usiadlam... cholerka, z czym to laczyc. Jak to leczyc, bo przyznam, ze mocno mi to dokucza... -
witam Was wszystkie, pozdrawiam z wakacji, nie ma to jak urlop. nagle wszelkie dolegliwosci ciazowe ustąpiły z pierwszym wyjsciem na plażę właśnie dzieki Wam zorientowałM się, że jestem już w 2gim trymestrze? :o niemożliwe!
KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość
-
Black&White wrote:Marietta nie wiem czy to ma znaczenie ale optymistkaaa jest w kwietniówkach A jest na naszej marcowej liście
Dzięki! nie wiem jak to sie stało, może się tu udzialała gdzieś i jakoś się zakręciłam Dzięki za czujność, zaraz będę aktualizować Chyba, że optymistkaaa planuje jednak rodzić w marcu to niech się zgłosi raz jeszcze
Mair wrote:Marietta przestraszykas mnie! I ciagle Ciebie boli? U mnie zaczelo sie po tym jak raz niefortunnie usiadlam... cholerka, z czym to laczyc. Jak to leczyc, bo przyznam, ze mocno mi to dokucza...
Nie boli ciągle- ale boli, kiedy usiąde na krześle i siedzę tak dłużej niż 7-10 minut. Wtedy nie mogę poprostu wstać z krzesła. Muszę to robić baaaardzo powoli, bo odciąza się ta kość podgięta i ból jest naprawdę silny. Martwie się, czy nie będzie to przeciwwskazaniem do porodu naturalnego. Ortopeda twierdzi, że nie- ale przy samym odkształcaniu się kręgosłupa i parciu ból może być nie do zniesienia. Pomyślę o zzo i na wszelki wypadek nie przyznam się na porodówce Cięcie zawsze zdążą zrobić jakby co
anettte- wpisuję Cię na 28.03 -
Ja już się nie mogę doczekać poniedziałku
w końcu wizyta potem fajnie bo za 2 tyg prenatalne i za kolejne 2 wizyta więc nie będzie tyle czekania co teraz
31 mam endokrynoliga zapytam o ten trądzik no czytałam że może być od tarczycy czy wysokiej prolaktyny zapytam też giną co ewentualnie można
-
dziewczyny jak to jest z tym tunczykiem w ciąży, jecie czy nie? ja tak i prawie na zawał zeszlam czytając niektóre fora. jeszcze wczoraj zjadłam kawałek miecznika kompletnie nie wiedząc, że jest niewskazany. teraz mam schizy, że od tej rtęci to jestem radioaktywna i biedna dzidzia...
-
My po wizycie. Wszystko jest super. Dzidzia ma juz prawie 5.5 cm. Przeziernosc karkowa 0.99mm czyli ok dlugosc nosowa 0.14mm czyli rowniez w normie. Widzialam jak maly brykal, ruszal raczkami,nozkami i ssal kciuk . Wedlug pani doktor za wczesnie na okreslenie plci ale ja wiem ze to bedzie chlopiec. Momentami wlanczala obraz 3d i widzialam "guziczek" miedzy nozkami. Nikt mi nie wierzy ale ja nawet na zdjeciu to widze. Napewno nie pepowina bo ja widac osobno i bardzo wyraznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2017, 18:01
Zojkaaa, ilonqa30, OjMaryś, KasiaMarysiaaa, IskiereczkiTrzy, Marietta, Mama Jusia lubią tę wiadomość
-
Zabka nie mlge otworzyc zdjecia... Ciesze sie ze u Ciebie wszystko w porzadku tez bym chciała synka ale jakos cos czuje ze to kobita bedzie jednak i moje dzieci (tak powiedzialam im juz) mowia ze rosnie mala sioatrzyczka tak stwierdzili i koniex mimo ze caly czas mowilam ze dzidzia albo Staś to oni aie upierają że tam rosnie siostra i koniec
-
Kasia.ke1 wrote:A mi zniknął brzuch wyglądam znowu jak przed ciążą Mam nadzieje, ze to tylko wzdęcia odpuściły i nic się nie popsuło