X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • Jagnasam Koleżanka
    Postów: 47 4

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lostdestionation wrote:
    Dziewczyny jak to jest z tym farbowaniem włosów w ciąży? Można - nie można ? ;)

    Nie farbuję włosów, ale gdzieś czytałam żeby wstrzymać się z farbowaniem do końca I trymestru.

    Ja za to od pewnego czasu mam problem z cerą i ostatnio odwołałam kosmetyczkę bo większość zabiegów, które do tej pory miałam robione, są niewskazane w ciąży :(

  • appee Ekspertka
    Postów: 240 190

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można farbować włosy farbami bez amoniaku.

    Zosiuleńka:)
    https://www.maluchy.pl/li-72083.png

    ex2bvcqgf0ivz93s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!

    Miałam mieć wizytę dzisiaj o 18.45 ale rano jak poszłam do szpitala na badania (krew, mocz, tokso itd) moja pani ginekolog mnie dorwała na korytarzu i zrobiła usg :)

    Dzidziuś ma już 2,2cm i z usg wychodzi 8t6d czyli 4 dni wcześniej. Wyniki badań jutro bo tokso w szpitalu robią w czwartki.

    Jutro po kolejne zwolnienie mam się tylko zgłosić do jej gabinetu prywatnego.

    IskiereczkiTrzy, Skali89, PatSim lubią tę wiadomość

  • Miła mama Ekspertka
    Postów: 130 68

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkich ;-)

    chciałam wam polecić super segregator od mamyginekolog.

    https://mamaginekolog.pl/produkt/segregator-ciazy-rozowo-niebieski/

    zastanawiałam się czy warto wydawac 50 zł za segregator bo równie dobrze można kupic sobie teczkę i też wszystko schować w jednym miejscu.

    Ale naprawde fajna sprawa cieszę się że jednak sie zdecydowałam naprawde warto i jest bardzo ładny ;-) swietne przegródki na badania na usg na karte ciązy badania do szpitala itp.

    relgtv73pc766c4e.png

    8599csqvx4nl1z7a.pngt

    Cykl rozpoczęty 1 czerwca 2017
  • Black&White Autorytet
    Postów: 327 206

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi ginekolog też odradziła farbowanie w I trymestrze powiedziała żeby nie farbować bo tworzą się najważniejsze organy dziecka. Z tego co słyszałam to rozum ukróca jak się dziecku przed roczkiem włosy obetnie :)

    OM 13.06.2017
    OV 04.07.2017
    w57vskjolrq46qbk.png
  • honda92 Przyjaciółka
    Postów: 97 66

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam na Ułańską do Poznania i niestety nie mają miejsc :( a babka potwierdziła,że robią na nfz i nie trzeba mieć wskazań tylko skierowanie zwykłe.
    Znacie jeszcze inne miejsca w Poznaniu lub Bydgoszczy gdzie robią na nfz bez wskazań?

    oar8vfxmyaw4sa27.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farbowalam włosy w 5tc tak samo w ciąży z córką. Można farbowac włosy w ciąży ;)

  • Agar88 Przyjaciółka
    Postów: 117 54

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co polecacie na rozstępy?

    f2w3hgqsv11g3nqc.png
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilonqa30 wrote:
    Dziewczyny kiedy w zasadzie kończy się I trymestr? Z końcem 12 czy 13 tygodnia? Bo w necie są dwie wersje a wczoraj zapomniałam zapytać się gina.
    Dla rozwiania wątpliwości :)

    I TRYMESTR
    1 miesiąc od 1 do 4 tygodnia, (0t0d - 3t6d)
    2 miesiąc od 5 do 8 tygodnia, (4t0d - 7t6d)
    3 miesiąc od 9 do 13 tygodnia, (8t0d - 12t6d)

    II TRYMESTR
    4 miesiąc od 14 do 17 tygodnia, (13t0d - 16t6d)
    5 miesiąc od 18 do 22 tygodnia, (17t0d - 21t6d)
    6 miesiąc od 23 do 27 tygodnia, (22t0d - 26t6d)

    III TRYMESTR
    7 miesiąc od 28 do 31 tygodnia, (27t0d - 30t6d)
    8 miesiąc od 32 do 35 tygodnia, (31t0d - 34t6d)
    9 miesiąc od 36 do 40 tygodnia. (35t0d - 39t6d)

    Dreamy_Girl, IskiereczkiTrzy, juja00, ilonqa30, Zgredek 12, Planeheart, Marietta lubią tę wiadomość

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • Dreamy_Girl Przyjaciółka
    Postów: 79 86

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jestem zielona z tymi trymestrami, pomogłaś mi to ogarnąć Wiecznie ☺️
    Włosy farbowałam ok. 6 tc - póki co wszystko z Maleństwem w porządku. Teraz mam już mega odrosty, ale jeszcze poczekam 1-2 tyg., żeby nie farbować za często.
    Wróciłam już z urlopu - pobyt nad morzem był wspaniały. Wreszcie odpoczęłam ☺️ a teraz w domku trochę pracy, m.in. słoiki na zimę itp. Idzie mi to oporniej niż zawsze, ale nie poddaję sięTeż jestem zielona z tymi trymestrami, pomogłaś mi to ogarnąć Wiecznie ☺️
    Włosy farbowałam ok. 6 tc - póki co wszystko z Maleństwem w porządku. Teraz mam już mega odrosty, ale jeszcze poczekam 1-2 tyg., żeby nie farbować za często.
    Wróciłam już z urlopu - pobyt nad morzem był wspaniały. Wreszcie odpoczęłam ☺️ a teraz w domku trochę pracy, m.in. słoiki na zimę itp. Idzie mi to oporniej niż zawsze, ale nie poddaję się

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 14:45

  • Planeheart Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! A jak tam z Waszymi humorami i nastrojami?
    Mam wrażenie ze wszędzie na około jest cukierkowo i kolorowo a ja od tygodnia jak wyszłam ze szpitala mam jakieś załamanie. Totalnie z niczego się nie cieszę. Ostatnio byle jaka kłótnia doprowadziła mnie do strasznej histerii. Przez godzinę płakałam i krzyczałam nie mogąc się uspokoić. Żadnej radości nie czuje z tego wszystkiego.
    Teściowie bardziej mnie wspierają niż własna rodzina. Czuje się samotna i opuszczona. Jest mi przykro bo własna matka nie akceptuje mojej ciazy już po miesiącu odkąd wie, nie patrzy na mnie, nie rozmawia jak kobieta z kobieta. Ciagle czuje stres i zdenerwowanie, żeby tylko ktoś nie naskoczyl na mnie, czuje się jakbym miała zaraz wybuchnąć. Znienawidzilam dosłownie całe swoje życie. Nie wiem co ze mna jest nie tak...nie wiem jak sobie poradzić z tym bo co tylko nie wspomnę to wszyscy "hormony", a co jeśli tak zostanie? Co jeśli to ze moi rodzice są tak negatywnie nastawieni do mnie, dzidziusia i mojego życia przełoży się na to ze sama zniechęcę się do wszystkiego...nie mogę znieść tego ze rodzina tak się ode mnie odwróciła a matka z chęcią zamknęła by mnie w domu do końca ciazy i nie pokazywała światu, żeby broń Boże nikt się nie dowiedział ze jej córka zaszła w wieku 22 lat w ciaze....mamy tego dość :(

  • syla2312 Ekspertka
    Postów: 122 93

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Planeheart wrote:
    Hej! A jak tam z Waszymi humorami i nastrojami?
    Mam wrażenie ze wszędzie na około jest cukierkowo i kolorowo a ja od tygodnia jak wyszłam ze szpitala mam jakieś załamanie. Totalnie z niczego się nie cieszę. Ostatnio byle jaka kłótnia doprowadziła mnie do strasznej histerii. Przez godzinę płakałam i krzyczałam nie mogąc się uspokoić. Żadnej radości nie czuje z tego wszystkiego.
    Teściowie bardziej mnie wspierają niż własna rodzina. Czuje się samotna i opuszczona. Jest mi przykro bo własna matka nie akceptuje mojej ciazy już po miesiącu odkąd wie, nie patrzy na mnie, nie rozmawia jak kobieta z kobieta. Ciagle czuje stres i zdenerwowanie, żeby tylko ktoś nie naskoczyl na mnie, czuje się jakbym miała zaraz wybuchnąć. Znienawidzilam dosłownie całe swoje życie. Nie wiem co ze mna jest nie tak...nie wiem jak sobie poradzić z tym bo co tylko nie wspomnę to wszyscy "hormony", a co jeśli tak zostanie? Co jeśli to ze moi rodzice są tak negatywnie nastawieni do mnie, dzidziusia i mojego życia przełoży się na to ze sama zniechęcę się do wszystkiego...nie mogę znieść tego ze rodzina tak się ode mnie odwróciła a matka z chęcią zamknęła by mnie w domu do końca ciazy i nie pokazywała światu, żeby broń Boże nikt się nie dowiedział ze jej córka zaszła w wieku 22 lat w ciaze....mamy tego dość :(

    Na pewno hormony mają nie mały wpływ ale chyba za bardzo bierzesz do serca sobie swoją rodzinę. Też zaszłam w ciążę mając rocznikiem 22 lata a skonczone 21. Tylko że od 3 lat wczesniej już wyprowadziłam się z domu i mieszkałam z chłopakiem. U mnie w obecnej ciąży mama ani razu jeszcze nie spytała jak się czuję a teściowa u owszem, jest dużo bardziej zainteresowana. Mieszkasz z rodzicami ? Może lepiej jakbyś się wyprowadziła jeśli masz taką możliwość. Stres i nerwy nie wpływają dobrze na Ciebie i dzidzie ;-) I pamiętaj to, że masz dopiero 22 lata i jesteś w ciąży to normalna rzecz. Kurcze rozumiem jakbyś miała 15 czy 16 lat to co innego.

    f2w3dzu5n2lk6p0r.png
    https://www.maluchy.pl/li-73084.png
  • Planeheart Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syla2312 wrote:
    Na pewno hormony mają nie mały wpływ ale chyba za bardzo bierzesz do serca sobie swoją rodzinę. Też zaszłam w ciążę mając rocznikiem 22 lata a skonczone 21. Tylko że od 3 lat wczesniej już wyprowadziłam się z domu i mieszkałam z chłopakiem. U mnie w obecnej ciąży mama ani razu jeszcze nie spytała jak się czuję a teściowa u owszem, jest dużo bardziej zainteresowana. Mieszkasz z rodzicami ? Może lepiej jakbyś się wyprowadziła jeśli masz taką możliwość. Stres i nerwy nie wpływają dobrze na Ciebie i dzidzie ;-) I pamiętaj to, że masz dopiero 22 lata i jesteś w ciąży to normalna rzecz. Kurcze rozumiem jakbyś miała 15 czy 16 lat to co innego.

    Nie mam nikogo oprócz mamy. Ojciec choruje na raka a brat ma to wszystko gdzieś. Nie mieszkam z rodzicami, ale wczoraj akurat przyjechałam "odpocząć" do domu. Rodzina zawsze była dla mnie najważniejsza i to jest dla mnie niewyobrażalnie smutne ze osoba z która byłam tak mocno związana teraz odrzuciła mnie...nie potrafię się tym nie przejmować.

  • syla2312 Ekspertka
    Postów: 122 93

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem, że jest Ci z tym ciężko ale może w takiej sytuacji warto porozmawiac z nimi, wyjaśnić jak się z tym czujesz.

    f2w3dzu5n2lk6p0r.png
    https://www.maluchy.pl/li-73084.png
  • syla2312 Ekspertka
    Postów: 122 93

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Planeheart wrote:
    Nie mam nikogo oprócz mamy. Ojciec choruje na raka a brat ma to wszystko gdzieś. Nie mieszkam z rodzicami, ale wczoraj akurat przyjechałam "odpocząć" do domu. Rodzina zawsze była dla mnie najważniejsza i to jest dla mnie niewyobrażalnie smutne ze osoba z która byłam tak mocno związana teraz odrzuciła mnie...nie potrafię się tym nie przejmować.

    Piszesz, że Twój tata ma raka, może Twoja mama po prostu tak jest przejęta tym, że nie potrafi się cieszyć Twoja ciąża tak jak bys tego oczekiwała. Na pewno też ma sporo na głowie mając chorego męża.

    f2w3dzu5n2lk6p0r.png
    https://www.maluchy.pl/li-73084.png
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hatfe wrote:
    Ja już po wizycie. Zarodek ma prawie 2cm, serduszko bije 175\min. Wszystko ok. Zaczynam wierzyć, że tym razem naprawdę się uda ☺️
    Super! Mam nadzieję, że jutro będę mogła napisać tu tak samo dobre wieści i trochę odetchnąć. Jesteśmy w podobnej ciąży. Mam wrażenie, że kojarzę już Twój nick czyżbyś gościła na IUI lub immunologi czy coś sobie wymyśliłam? :)

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • kasia S-R Koleżanka
    Postów: 54 23

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Planeheart wrote:
    Hej! A jak tam z Waszymi humorami i nastrojami?
    Mam wrażenie ze wszędzie na około jest cukierkowo i kolorowo a ja od tygodnia jak wyszłam ze szpitala mam jakieś załamanie. Totalnie z niczego się nie cieszę. Ostatnio byle jaka kłótnia doprowadziła mnie do strasznej histerii. Przez godzinę płakałam i krzyczałam nie mogąc się uspokoić. Żadnej radości nie czuje z tego wszystkiego.
    Teściowie bardziej mnie wspierają niż własna rodzina. Czuje się samotna i opuszczona. Jest mi przykro bo własna matka nie akceptuje mojej ciazy już po miesiącu odkąd wie, nie patrzy na mnie, nie rozmawia jak kobieta z kobieta. Ciagle czuje stres i zdenerwowanie, żeby tylko ktoś nie naskoczyl na mnie, czuje się jakbym miała zaraz wybuchnąć. Znienawidzilam dosłownie całe swoje życie. Nie wiem co ze mna jest nie tak...nie wiem jak sobie poradzić z tym bo co tylko nie wspomnę to wszyscy "hormony", a co jeśli tak zostanie? Co jeśli to ze moi rodzice są tak negatywnie nastawieni do mnie, dzidziusia i mojego życia przełoży się na to ze sama zniechęcę się do wszystkiego...nie mogę znieść tego ze rodzina tak się ode mnie odwróciła a matka z chęcią zamknęła by mnie w domu do końca ciazy i nie pokazywała światu, żeby broń Boże nikt się nie dowiedział ze jej córka zaszła w wieku 22 lat w ciaze....mamy tego dość :(

    Gdy ja miałam 22lata, moja mama się niepokoiła, że jeszcze nie mam faceta na poważnie. Ona w tym wieku miała juz męża i mnie. Od 4 lat przynajmniej, może dłużej, mówiła mi o dziecku. Bała się, że później bede miała trudniej z zajściem w ciążę. Na szczęście sie doczekała, bo pewnie jeszcze by mi o tym gadała. Ale ja też jestem zdania, że warto mieć dzieci wczesniej, kiedy jeszcze jest więcej sił i cierpliwości.

    ganndqk3y2qo4v6c.png
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Planeheart wrote:
    Znienawidzilam dosłownie całe swoje życie. Nie wiem co ze mna jest nie tak...nie wiem jak sobie poradzić z tym bo co tylko nie wspomnę to wszyscy "hormony", a co jeśli tak zostanie? Co jeśli to ze moi rodzice są tak negatywnie nastawieni do mnie, dzidziusia i mojego życia przełoży się na to ze sama zniechęcę się do wszystkiego...nie mogę znieść tego ze rodzina tak się ode mnie odwróciła a matka z chęcią zamknęła by mnie w domu do końca ciazy i nie pokazywała światu, żeby broń Boże nikt się nie dowiedział ze jej córka zaszła w wieku 22 lat w ciaze....mamy tego dość :(
    Nie możesz tak podchodzić do życia bo nie stwarzasz ani sobie ani dziecku warunków do spokojnego zdrowego rozwoju ciąży. Sylwia dobrze Ci radzi porozmawiaj z mamą, powiedz, że sprawia Ci przykrość swoim zachowaniem. Postaraj się oczyścić atmosferę. A co z tatą? Ma jakieś stanowisko w Twojej sprawie? Jeśli rodzina nie będzie umiała zaakceptować tego to Ty głową muru nie przebijesz. Może potrzebują na to czasu. Pamiętaj że czasami faktycznie hormony kobiece nie pozwalają normalnie funkcjonować. Zgłoś się na NFZ do psychologa. Porozmawiaj z nim. Ulży Ci. Doradzi Ci jak możesz radzić sobie z negatywnymi emocjami. To nie czasy kiedy wizyta u psychologa była wstydem. Zrób coś z tym bo się zameczysz. A Twój partner wspiera Cię w tym wszystkim?

    syla2312 lubi tę wiadomość

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Zabka87 Przyjaciółka
    Postów: 111 75

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam podobna sytuacje. W wieku 21 lat urodzilam pierwsza corke. Moja mama choruje do tej pory i wowczas nie wstawala z lozka, wymagala stalej opieki. Z ojcem bylam na wojennej sciezce jeszcze zanim zaszlam w ciaze. Mozna.powiedziec ze wywalil mnie z domu. Doszlo nawet do tego ze udezyl mnie gdy bylam w 4 miesiacu ciazy. Nie wybacze mu tego ani slow ktorych wowczas uslyszalam. Po urodzeniu Anastazji zmienil podejscie do mnie. Moze nie palal miloscia ale zaakceptowal sytuacje ze wzgledu na wnuczke. Wsparcie znalazlam u tesciowej. Ona pomagala i pomaga nam do tej pory.

    Planeheart lubi tę wiadomość

    88c53e3k19nfhznr.png
  • abne82 Debiutantka
    Postów: 14 23

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć

    To ja dołącze do grupy.

    Termin mam na 19 marca, dziś 9 tydzień 2 dzień.
    Mam 35 lat, to moje drugie dziecko jedno ma już 10 lat i trochę się martwię i mam paranoję jak sobie dam radę z noworodkiem...

    Pozdrawiam :)

    Cabank84 lubi tę wiadomość

‹‹ 151 152 153 154 155 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ