Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja miałam przeczucia na dziewczynkę choć zawsze marzyłam o chłopcu. Ale wg mnie najlepszy lekarz od usg w Wawie stwierdził, że chyba chłopiec (sam z siebie bo nie śmiałabym pytać...). Zobaczymy. W środę idę na nifty.
A mąż jeszcze nie widział dzieciaczka na ekranie... Ja na tym ostatnim też tylko na zdjęciach bo tam ekran ma tylko lekarz. Ale i tak nie żałuję. Dla mnie ważniejsze, że fachiwiec sprawdził czy jest ok. Na wizyty mąż chodzi ze mną ale tam usg nie ma. Może na to po 30tc pójdzie ze mną jak już będę robić na miejscu. Albo zobaczy dopiero po urodzeniuTp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
nick nieaktualny
-
agar88 wrote:kinia2111 a masz już karte ciąży?
anitka710 wrote:Oj kinia2111 tal to już jest w dzisiejszych czasach z tymi lekarzami i wcale nie mówione że prywatne zaczy lepsze ja jeszcze zanim zaszlam w ciążę to byłam prywatnie na monitoringu a lekarz to mnie po co ja tu przyjechałam? Zamurowalo mnie! I mówi dalej : jak chce pani zajść w ciążę to proszę jechać do męża a nie do mnie przyjeżdżać! Nasze babcie nie wiedziały nic o owulacji a w ciążę zachodzily. I teraz uwaga najlepsze: jak chce pani dalej że mną współpracować to proszę dopiero za rok się popjawic i wtedy na pewno będzie ciąża! Tracę tylko czas na panią! Wyszłam i nie wiedziałam co się dzieje... po prostu brak słów
Opisałam się i zamiast wysłać post to sobie odświeżyłam stronę... Ech... :p Kartę ciąży mam w zasadzie od samego początku, jak stwierdził ciąże, to zlecił pierwszy zestaw badań i jak przyszłam z wynikami to mi założyła położna kartę
Ogólnie ten mój gin do którego chodziłam do tej pory był całkiem spoko i pewnie dalej bym do niego chodziła gdyby nie to, że im dłużej do niego chodzę, tym bardziej odnoszę wrażenie, że jego podejście robi się "na akord". Nie dość, że spóźnia się często i to nie pół godziny, a po 2 i więcej nieraz, panie w poczekalni mówiły że kilka razy zdarzyło się, że czekały czekały a on w ogóle nie przyszedł! A w dodatku nigdy nie wiadomo kiedy będzie, bo raz przychodzi w poniedziałki, raz we wtorki a jeszcze kiedy indziej w piątki... I nawet jak dzwonisz w piątek, to nie masz pewności że jak ci powiedzą, że będzie w poniedziałek to na pewno będzie... Ja się sama tak przerobiłam kiedyś, bo specjalnie brałam wolne, dzwonie w poniedziałek dla pewności czy będzie, a tu mi mówią, że nie, będzie we wtorek... No i weź tu się umawiaj.. Ja lubię mieć wszystko zaplanowane, a nie denerwować się czy lekarz będzie czy nie będzie, a jak już będzie to wyczekiwać na niego godzinami... No bez przesady. Ja rozumiem NFZ itd, ale jakieś podstawowe zasady chyba obowiązują... Ostatnio jak byłam na wizycie - mówi mi żebym przyszła za dwa tygodnie, a tu się okazuje że go nie ma przez następny miesiąc... No to nieprzytomny? Tam w szpitalu przynajmniej każdy z lekarzy ma swój dyżur w wyznaczony dzień i wiem kiedy co mogę załatwić.
Co do przeczuć odnośnie płci - ja od samego początku mam nieodparte wrażenie, że będzie dziewczynka. Natomiast mąż sądzi, że chłopak. Jeśli wierzyć w przesądy, że jak matka brzydnie i w ciąży ciągnie na słodkie to moja wersja jest bardziej prawdziwa. Bo tak pryszczata to już dawno nie byłam i ogólnie jakaś taka brzydka się czuję :p No a o słodkim to już nawet nie mówię, bo mimo że np zjem obiad po którym ledwo się ruszam, to za moment mam ochotę żeby zjeść coś na słodko :p a od kwaśnego, np ogórków kiszonych mnie odrzuca całkiem :p
Z imion to dla dziewczynki myślimy o Amelce, Aurelii lub Laurze, natomiast dla chłopca Miłosz albo Maurcy -
Kazio14 wrote:Ja miałam przeczucia na dziewczynkę choć zawsze marzyłam o chłopcu. Ale wg mnie najlepszy lekarz od usg w Wawie stwierdził, że chyba chłopiec (sam z siebie bo nie śmiałabym pytać...). Zobaczymy. W środę idę na nifty.
A mąż jeszcze nie widział dzieciaczka na ekranie... Ja na tym ostatnim też tylko na zdjęciach bo tam ekran ma tylko lekarz. Ale i tak nie żałuję. Dla mnie ważniejsze, że fachiwiec sprawdził czy jest ok. Na wizyty mąż chodzi ze mną ale tam usg nie ma. Może na to po 30tc pójdzie ze mną jak już będę robić na miejscu. Albo zobaczy dopiero po urodzeniu
Do kogo chodzisz? -
Marietta wrote:MamaPama- zaraz Cię dopisze na pierwszej stronie, super, że dołączyłas pierwsza ciąża?
Marietta lubi tę wiadomość
2018 👨👩👧 Córeczka ❤️
Ciąża z cukrzycą (dieta)
2023/24 starania o rodzeństwo 👶
Euthyrox 50
05.02 biel na teście (12dpo)
08.02 spodziewana 🐒 -
Ooo ile byłoby chłopców z tych przeczuć A ja nie mam żadnych może dlatego, że to pierwsza ciąża i nie mam porównania. Mama stwierdziła, że chłopiec a ona ma coś z wiedźmy (takiej pozytywnej) a ja marze o trzech córkach
PatSim lubi tę wiadomość
-
Ja mam przeczucie na dziewczynkę, chociaż chcielibyśmy chłopca. U nas z imionami dla dziewczynek nie było problemu, będzie albo Lena albo Amelia, za to z imionami dla chłopca to nie lada problem, dla mojego męża żadne imię męskie się nie podobało, ale znaleźliśmy i będzie Miłosz albo Bartosz najgorsze są komentarze teściowej, bo mają już dwie wnuczki, więc ona cały czas gada "a może teraz chłopiec" "przydał by się jakiś dziedzic" denerwujące.
-
A ja nie sprawdzam Któraś jeszcze nie będzie zaglądać miedzy nóżki? Chce chociaż raz w życiu po porodzie usłyszeć cytat jak z filmu: "Gratulacje, ma Pani córkę/syna "
kamailla, MamaPama lubią tę wiadomość
06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
Hej dziewczyny dopiszę się do Was skończyłam już 12 tydzień i termin mam na 2 marca, a według miesiączki wychodzi na 5 marca
jestem świeżo po usg prenatalnym, czekam tylko na wynik z krwi.
Pozdrawiam wszystkie marcowe mamusieMamaPama, Marietta lubią tę wiadomość
Anika -
Kasia.ke1 wrote:A ja nie sprawdzam Któraś jeszcze nie będzie zaglądać miedzy nóżki? Chce chociaż raz w życiu po porodzie usłyszeć cytat jak z filmu: "Gratulacje, ma Pani córkę/syna "
-
Fortitudo wrote:Też czuje, że to chłopiec podobno intuicja kobiety w ciąży jest bardzo silna ciekawe czy się sprawdzi
Co do przesądów, że dziewczynka zabiera matce urodę też się u nas nie sprawdziła -
Ja wizytę kolejną mam za równe 3 tyg, a następnego dnia po wizycie usg genetyczne. Będę się stresować. U mnie cały czas mdłości. Mam już ich serdecznie dość. Czekam na drugi trymestr. Do płci nie mam żadnego przeczucia. Z córką myślałam że będzie syn.
-
Natka94 wrote:Hej ja też już ewoluowałam na drugi trymestr Jak ten czas leci...
Mam dziś ochotę na burger kinga. Mnie też ciągnie na fast food... i na colę.
ale się hamuję.
Gdzie kupię ciuchy ciążowe, oprócz internetu? Muszę chodzić już z rozpiętymi spodniami, paskiem je zakrywam -
Cześć dziewczyny,
proszę Was o radę: od wczoraj dość mocno boli mnie brzuch, to znaczy nie tak, żebym się zwijała, ale jednak mocniej niż wcześniej. No spa nie pomaga, a jest to taki ból ćmiący, jak na okres. Powiedzcie mi, czy na moim miejscu martwiłybyście się tym, czy na tym etapie ciąży to normalne i Wy też tak macie. Do tej pory miewałam lekkie pobolewania tego typu, ale teraz ból się utrzymuje stale już od wczoraj. Wizytę mam dopiero w pon. Chyba zwariuję do tego czasu, ale nie chcę też lekarce ciągle zawracać głowy swoimi dolegliwościami. -
szatanka wrote:Cześć dziewczyny,
proszę Was o radę: od wczoraj dość mocno boli mnie brzuch, to znaczy nie tak, żebym się zwijała, ale jednak mocniej niż wcześniej. No spa nie pomaga, a jest to taki ból ćmiący, jak na okres. Powiedzcie mi, czy na moim miejscu martwiłybyście się tym, czy na tym etapie ciąży to normalne i Wy też tak macie. Do tej pory miewałam lekkie pobolewania tego typu, ale teraz ból się utrzymuje stale już od wczoraj. Wizytę mam dopiero w pon. Chyba zwariuję do tego czasu, ale nie chcę też lekarce ciągle zawracać głowy swoimi dolegliwościami. -
Wczoraj na wizycie pytałam o te bóle i mówił że to normalne wziąć nospe i odpocząć . Jesteśmy na tym samym etapie i też od kilku dni mam wrażenie że bóle brzucha jakby silniejsze zwłaszcza wieczorem.
2009- Synek Kacper
18 luty 2016 - Aniołek* Oliwia (12 tydz)
29 Sierpień 2016 -Aniołek* Puste jajo (9tydz)
8 Maj 2017 -Aniołek* c.biochemiczna (6tydz)
(Ana 1 Ana2 1:160 )(wysoka homocysteina)