X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • Dreamy_Girl Przyjaciółka
    Postów: 79 86

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariaa nie martw się na zapas, bo to niczego dobrego maleństwo nie przynosi. Po prostu masz malutkie figlątko w brzuszku - już robi żarty mamie ;)

    Ja mam silne przeczucie na dziewczynkę. Marzę o córeczce i czuję, że to będzie Ona :) do tego od niedawna mam mega trądzik - jak nigdy dotąd. Ale jedno jest zastanawiające - już kilkakrotnie śniło mi się moje dziecko (raz jeszcze przed ciążą, a później chyba dwa razy w ciąży) i był to chłopiec. Mąż bardzo ucieszyłby się z synka. Ale szczerze - ktokolwiek mieszka w moim brzuszku - już kochamy nasze Maleństwo :) imion na razie nie mamy wytypowanych, jakoś nic konkretnego póki co nie przychodzi do głowy ;)

    Dariaa^ lubi tę wiadomość

  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż mówi że będzie dziewczynka ja myślę że chłopiec chociaż gin na pierwszej wizycie powiedział że ciąża dwa dni młodsza czyli ovu 2 dni później to by mogła być dziewczynka ja bym chciała zdrowe i bez komplikacji :)

    Na genetycznym poproszę również o sprawdzenie szyjki muszę znać wymiar bo poprzednio mi się skracala wcześnie więc trzeba monitorować od początku

    Co do bólów brzucha tak jak marietta pisze wszystko się rozciąga poprzednio miałam większe może teraz już rozciągnięte i jakoś mniej odczuwam

    I znowu mi niedobrze bleh

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Dariaa^ Koleżanka
    Postów: 50 35

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamy_Girl wrote:
    Dariaa nie martw się na zapas, bo to niczego dobrego maleństwo nie przynosi. Po prostu masz malutkie figlątko w brzuszku - już robi żarty mamie ;)

    Ja mam silne przeczucie na dziewczynkę. Marzę o córeczce i czuję, że to będzie Ona :) do tego od niedawna mam mega trądzik - jak nigdy dotąd. Ale jedno jest zastanawiające - już kilkakrotnie śniło mi się moje dziecko (raz jeszcze przed ciążą, a później chyba dwa razy w ciąży) i był to chłopiec. Mąż bardzo ucieszyłby się z synka. Ale szczerze - ktokolwiek mieszka w moim brzuszku - już kochamy nasze Maleństwo :) imion na razie nie mamy wytypowanych, jakoś nic konkretnego póki co nie przychodzi do głowy ;)


    Ja miałam przeczucie na chłopca, a pani doktor stwierdziła dzisiaj , że dziewczynka :). Wiadomo, że to jeszcze wcześnie, ale Pani stwierdzila, że często się jej zgadza :).

    Próbuję się nie martwić, ale jak się okazuje wcale nie jest to takie proste :(.

    Byle do piątku!

    iv099jcgq3nupjmj.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam żadnych przeczuć ani marzeń o płci, chcę aby było zdrowe. Mąż i tata chcą chłopaka, bo za dużo bab jest w najbliższej rodzinie :D

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzy mi się młodsza siostra dla Michałka, ale coś czuję, że będzie drugi gagatek :D czuję się prawie identycznie jak w pierwszej ciąży choć tym razem więcej bolą mnie piersi, w pierwszej ciąży bolały może z tydzień, a teraz ciągną non stop. Ale cała reszta identyczna jak przy Michale.
    Co do imion to u nas będzie ciężka przeprawa, bo zupełnie inne mamy upodobania :P

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    a ja już wiem, że mam cukrzyce ciążową. Wynik już skonsultowałam telefonicznie z diabetolog, jutro mam wizytę w Warszawie. Przygnębiło mnie to. I w dodatku przez krwiaka nie mogę zacząć żadnej aktywności...Nie wiem jak to będzie.

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moodliszka wrote:
    Marzy mi się młodsza siostra dla Michałka, ale coś czuję, że będzie drugi gagatek :D czuję się prawie identycznie jak w pierwszej ciąży choć tym razem więcej bolą mnie piersi, w pierwszej ciąży bolały może z tydzień, a teraz ciągną non stop. Ale cała reszta identyczna jak przy Michale.
    Co do imion to u nas będzie ciężka przeprawa, bo zupełnie inne mamy upodobania :P
    Też czuję się tak samo jak w dwóch poprzednich (obie dziewczynki) a teraz podobno ma być chłopczyk. No ale na tym etapie to chyba nie ma co na 100 procent wierzyć... Mam nadzieję, że moje wątpliwości zostaną rozwiane za 3 tygodnie jak dostanę wynik nifty :)

    moodliszka lubi tę wiadomość

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaMinka wrote:
    Hej dziewczyny,
    a ja już wiem, że mam cukrzyce ciążową. Wynik już skonsultowałam telefonicznie z diabetolog, jutro mam wizytę w Warszawie. Przygnębiło mnie to. I w dodatku przez krwiaka nie mogę zacząć żadnej aktywności...Nie wiem jak to będzie.
    Będzie dobrze bo tak być musi :) i innych myśli staraj się do siebie nie dopuszczać! Trzymam kciuki żeby ten krwiak się wchłaniał i nie zagrażał maleństwu. A cukrzycę ogarniesz, grunt to być pod opieką lekarza :)

    PolaMinka lubi tę wiadomość

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • OjMaryś Autorytet
    Postów: 780 633

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czuje sie zupelnie inaczej niz w poprzednich ciazach ta 3 jest jal miks tamtych dwóch ale co najważniejsze nie zagrożona. Mozw dlatego ze od poczatku na sb uważam
    Przystopowalam z pracą (moglam sobie na to pozwolić) staram sie wsluchiwac w organizm i jak najwiecej odpoczywać. Mam nadzieję ze bedzie juz dobrze do końca. Nie moge doczekac sie poniedziałku

    f2w3skjood9muy2d.png
    https://bellybestfriend.pl/graph/056cab463cf345b80050fcef2d6c2bed
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek 12 wrote:
    Cześć dziewczyny. Ja po piatkowym kfc do wczoraj czulam jego okropne skutki! Zadnych fast foodow!

    Kasia kciuki, ja dzisiaj po wizycie bede informowac kierowniczke, ze do marca nie wrócę na pewno do pracy. Ciekawe jak zareaguje...

    Wizytuje o 15.15 a Ty KasiaMarysia o ktorej masz? My mamy prenatalne dopiero 6.09. Jeszcze tyleeeee czasu....

    Ja po 19 :) więc mnóstwo czasu ;)
    Trzymam za Ciebie mocno kciuki:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jadłam nawet dzis kfc mocno się najadłam ale poza tym spoko ;D

    Daria jak super ze dziewuszka ! Oby zdrowe :):) ja teraz mam we wtorek usg i słuchajcie jak będę w 11,5 tygodnia ciąży to to jest dobry czas na prenatalne ? Nie za szybko ?

    Dariaa^ lubi tę wiadomość

  • Dariaa^ Koleżanka
    Postów: 50 35

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa1994 wrote:
    Ja jadłam nawet dzis kfc mocno się najadłam ale poza tym spoko ;D

    Daria jak super ze dziewuszka ! Oby zdrowe :):) ja teraz mam we wtorek usg i słuchajcie jak będę w 11,5 tygodnia ciąży to to jest dobry czas na prenatalne ? Nie za szybko ?


    Tylko dlaczego taka uparta?:) oczywiście, że najważniejsze to by było zdrowe :).

    Myślę, że 11t5d to dobry czas na badanie.
    Ja dzisiaj wg OM 12t5d , a wgl USG 13t1d. I muszę teraz na szybko powtarzać badanie, bo pani doktor powiedziała, że w poniedziałek może być już za późno.:(
    Więc gdyby Twoja dzidzia była również tak uparta jak moja to będziesz miała trochę czasu żeby powtórzyć badanie.:) ale oczywiście życzę Ci, aby nie było takiej potrzeby.:)

    iv099jcgq3nupjmj.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaMinka wrote:
    Hej dziewczyny,
    a ja już wiem, że mam cukrzyce ciążową. Wynik już skonsultowałam telefonicznie z diabetolog, jutro mam wizytę w Warszawie. Przygnębiło mnie to. I w dodatku przez krwiaka nie mogę zacząć żadnej aktywności...Nie wiem jak to będzie.


    Będzie dobrze krwiak się wchłonie i może w drugim trymestrze uda ci się .

    Cukrzyca gorzej Ale wszystkie moje koleżanki co ja miały chudly w ciąży przez regularne jedzenie

    Czasem tak bywa że z planów nici Ale dziecko najważniejsze prawda ? Nie smutaj się jeszcze pocwicxysz

    PolaMinka lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek 12 wrote:
    Po wizycie: wszystko w jak najlepszym porzadku :-) dzidziuś machal mi raczkami :-) ma juz 3,2 cm i to 10+1 czyli 11 tydzień. Pani chyba widziała płeć, bo pytala czy mam syna czy córkę ale powiedziala, ze powie na nastepnej wizycie :-) pochwalila dzidzie ze bardzo ruchliwa i ladna. Widzialam nóżki, rączki, mizgowie. Jestem bardzo pozytywnie nastawiona :-)

    Gratulacje :) !!!

    Myślałam że wizytę masz jutro :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 22:10

  • Fortitudo Autorytet
    Postów: 267 169

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Wzięłam drugą no-spę i trochę przeszło. Faktycznie momentami miałam wrażenie, że to idzie jednak od żołądka. Zauważyłam już pewne problemy z oddawaniem moczu i zaparciami, więc ścisk pewnie już tam jest niezły.

    A propos: wczoraj w badaniu moczu wyszło mi nieco za duże pH (8, przy normie do 7,5). Wiecie może, co to powoduje i jak ewentualnie domowymi sposobami sobie z tym poradzić? Piję dużo wody, bo 2-3 litry dziennie.

    Ja też mam pH 8 i nie wiem dlaczego :(

    5djyflw14clkgpvi.png

    tb73qps6y7ksn8nj.png
  • Planeheart Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta, u mnie termin na 02.03

    My również wczoraj po USG. Wg niego 12w6d, maluszek ma 6,26 cm, wszystkie parametry w normie chociaż zbadać było bardzo ciężko bo tak się intensywnie ruszał ze p doktor nie był w stanie go uspokoić. Serduszko 174/min. Niestety u nas co do płci nie chciał jeszcze mówić, bo za wcześnie. Ważne ze dobrze się rozwija.
    Ja mam jakas kumulacje objawów w tym momencie. Wymiotuje z rana 2x, na wieczór strasznie się odbija a w ciągu dnia pobolewa brzuch, od 7tyg codziennie rano wymioty i już nic nie działa, a waga się zatrzymała na 49kg. Boje się ze jak do tej pory mi nie przeszło to już tak do końca zostanie :p

    Gratuluje wszystkim dobrych wyników i reszcie życzę takich samych!

    Dreamy_Girl lubi tę wiadomość

  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, my to jednak musimy być twarde babki i ze wszystkim sobie poradzić :) A dla Okruszka wiadomo, że wszystko zrobię. Kazali leżeć z krwiakiem leżałam, kazali oszczędzać się to oszczędzam, będą kazali sałatę jeść będę jadła :D Prawie 2 lata staraliśmy się o tą ciążę. Na szczęście póki co nic nie przytyłam i nie mam ochoty na słodkie. Ale wiadomo, że przyjdą jeszcze takie chwilę :)

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też z synkiem w ciąży za pierwszym razem nie udało się zmierzyć przezierności, plus kości nosowej nie mógł znaleźć lekarz ;) Kilka dni później już ślicznie się dziecię ułożyło i wszystkie pomiary wyszły w porządku :)

    Dariaa^ lubi tę wiadomość

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • wisienka Koleżanka
    Postów: 45 42

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta wrote:
    Dziewczyny! Dawać mi tu terminy porodu swoje, która zna :) Może gdzieś pominęłam, może nie uczestniczycie już tak żywo w dyskusji- to też dajcie znać co u Was :)

    TP 18.03.2018. Będę wdzięczna za dopisanie ;)

    Witajcie, długo, oj długo się nie odzywałam. Pewnie żadna z Was mnie nie kojarzy, bo napisałam w wątku tylko dwa posty na samym początku. Ale wracam jeśli oczywiście mnie przygarniecie ;). Moja historia jest cudem. Om 07.06.2017, owu (wiem, obserwuję, mierzę temp.) 21.07. Pozytywny test 08.07.2017. Pierwsza wizyta (nie mogłam wcześniej, tet robiłam na wakacach, jak tylko wróciłam do domu poleciałam do lekarza) 20.07. Jest tylko pęcherzyk, nic to może tak być na tym etapie. Obstawiam się lekami (luteina, duphaston, aspiryna, clexane, encorton) i czekamy 2 tyg na następne usg. w międzyczasie 2xbeta pierwszy wynik ponad 15000 drugi po 48 godzinach ponad 18000 przyrost niby słaby, ale przy takich wartościach nie musi być książkowy, ważne że rośnie. Kolejna wizyta 02.08. Niestety. Po raz kolejny świat mi się wali. Pęcherzyk dalej jest pusty. to już 8/9 tydzień. Musi być coś widać, a tu wielka czarna dziura. Nie ma nawet ciałka żółtego. Odstawiamy leki, widzimy się za tydzień na potwierdzenie diagnozy. 09.08 wchodzę do gabinetu po wyrok... a tam... Zarodek 18,8mm z serduszkiem jak dzwon 171 ud/min. Cud, cud. rozmiar zarodka, od wieku wyliczanego z om różni się tylko 3 dni. Czyli super. Jutro kolejna wizyta. Znów się boję. Mam jednak nadzieję, bo kto ma ją mieć jak nie ja. :)

    Ryjek, Konami, Oxalis, moodliszka, Natka94, martuśka737, Indiana_dzika, Kasia.ke1, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość

    kwiecień 2013 pusty pęcherzyk
    grudzień 2013 ciąża biochemiczna
    marzec 2014 ciąża biochemiczna
    październik 2014 ciąża biochemiczna
    ❤31 maja 2016 Zosia jest z nami, nasz skarb❤
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisienka wrote:
    TP 18.03.2018. Będę wdzięczna za dopisanie ;)

    Witajcie, długo, oj długo się nie odzywałam. Pewnie żadna z Was mnie nie kojarzy, bo napisałam w wątku tylko dwa posty na samym początku. Ale wracam jeśli oczywiście mnie przygarniecie ;). Moja historia jest cudem. Om 07.06.2017, owu (wiem, obserwuję, mierzę temp.) 21.07. Pozytywny test 08.07.2017. Pierwsza wizyta (nie mogłam wcześniej, tet robiłam na wakacach, jak tylko wróciłam do domu poleciałam do lekarza) 20.07. Jest tylko pęcherzyk, nic to może tak być na tym etapie. Obstawiam się lekami (luteina, duphaston, aspiryna, clexane, encorton) i czekamy 2 tyg na następne usg. w międzyczasie 2xbeta pierwszy wynik ponad 15000 drugi po 48 godzinach ponad 18000 przyrost niby słaby, ale przy takich wartościach nie musi być książkowy, ważne że rośnie. Kolejna wizyta 02.08. Niestety. Po raz kolejny świat mi się wali. Pęcherzyk dalej jest pusty. to już 8/9 tydzień. Musi być coś widać, a tu wielka czarna dziura. Nie ma nawet ciałka żółtego. Odstawiamy leki, widzimy się za tydzień na potwierdzenie diagnozy. 09.08 wchodzę do gabinetu po wyrok... a tam... Zarodek 18,8mm z serduszkiem jak dzwon 171 ud/min. Cud, cud. rozmiar zarodka, od wieku wyliczanego z om różni się tylko 3 dni. Czyli super. Jutro kolejna wizyta. Znów się boję. Mam jednak nadzieję, bo kto ma ją mieć jak nie ja. :)

    Już dopisuję! :)
    Ale historia, aż mam ciarki... tyle stresu, wyczekiwania, niepewności... i serduszko :) fantastyczne wieści!!

    wisienka lubi tę wiadomość

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
‹‹ 173 174 175 176 177 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ