Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agar88 wrote:Strasznie wcześnie kupujecie meble. Ja się wstrzymuje, bo mam jeszcze czas
Jak bylam w jakimś 4-5 miesiacu ciąży , bo było tak piękne i tanie i do dziś jestem w nim zakochanaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2017, 14:19
-
Ja poprzednie ciąże mialam z terminem na wrzesien. Do tego lato bylo mega upalne a moja córka tylko na dworzu by byla... brzuch ogromny w takie upaly to nic fajnego a z ciuchow kupilam tylko jedne leginsy ciazowe i w lumpeksie kilka fajnych sukienek i spodnic nie ciazowych tylko normalnych nieco luzniejszych. Wiec cale zakupy ciazowe kosztowały mniej niz 100 zl chodzilam czesto z swoich zwyklych leginsach i tunikach gdzie miescilam sie spokojnie mimo wielkiego brzucha.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2017, 14:20
-
Łóżeczko od znajomej wiec korzystalam z okazji póki nikt inny sie nie odezwał
Z reszta wyprawki sie jeszcze wstrzymam. Wózek planuje kupić dopiero przed samym porodem o ile wgl kupię jakiś.
Ciuchy musze przejrzeć odlozone po starszakach i zobaczyc co mam a co kupic. Szczerze nie mogę sie doczekac wyprawy do sklepów po ciuszki
Zjadłam zdrowy obiad mój mąż ze mnie dumny a ja czuje sie ciężko i leżę zdrzemne się chwilę i wracam do sprzatania -
nick nieaktualnyHej dziewczyny ja po dzisiejszej wizycie melduję, że dzidziuś mierzy 3,5cm
Na początku badania spał (matka najedzona to dzidziuś spokojny) ale pod koniec machał nogą i ręką. Serduszko pięknie biło
Dostałam skierowanie na prenatalne. We wtorek mam podjechać do szpitala umówić termin w pierwszym lub drugim tygodniu września (obstawiamy z panią doktor 12.09). Wszystko zależy kiedy jeden lekarz będzie przyjmował (podobno najlepszy w szpitalu i fajnie tłumaczy).
Też chętnie bym już wpadła w szał zakupów dla dziecka ale jeszcze trochę za wcześnie.
Jedyne co kupiłam to dżinsy ciążowe z h&m i powiem Wam tak: nigdy w życiu nie miałam tak wygodnych spodni na sobieNatka94, OjMaryś, Konami, syla2312, Marietta lubią tę wiadomość
-
beti97 wrote:W nocy budzę się na sikanie praktycznie od początku. Ostatnio miałam przerwę a teraz znowu. Raz w nocy obowiązkowo toaleta.Do tego takie głupoty mi się śnią. Czekam już na ruchy mojego bąbelka
Mam identycznie! Wstawanie na siku bez względu na to, czy przed snem wypiję szklankę czy butelkę wody i te porąbane sny! Sama nie mogę się nadziwić, że tyle rzeczy może się w ciągu nocy przyśnić.
Mnie też odrzuca raczej od mięsa, a zawsze byłam bardzo mięsożerna. Nawet się trochę tym martwię, czy nie dostarczam dziecku za mało białka, bo strączków też za bardzo nie jem. W ogóle apetyt mam umiarkowany, a zawsze należałam raczej do żarłoków. Najczęściej jem teraz płatki zbóż, nabiał (na nowo odkryłam kefir i maślankę, których nie piłam ładnych parę lat, bo ogólnie nabiał mi szkodził), owoce i warzywa. Na jajka od tygodnia też nie mam ochoty, a uwielbiałam od maleńkości. Cały czas mam nadzieję, że słucham swojego ciała i bąbla na tyle dobrze, że daję mu to, czego naprawdę potrzebuje i nic mu nie zabraknie, ale raczej nie można uznać mojej diety za super zbilansowaną. A wy jak macie? -
nick nieaktualny
-
Hej ja po wizycie. Nareszcie mam kartę ciąży gin nie był niestety zachwycony moim guzkiem w piersi i wybieram się do onkologa najprawdopodobniej na biopsję. Podobno w ciąży można. Jak trzeba to pójdę... Poza tym mam pilnować cukrzycy a następna wizyta 13.09. szybko, bo mam przyjść jak najszybciej po wynikach nifty.
Odnośnie ubrań ciążowych to spodnie są dla mnie niezbędne (jeszcze nie na tym etapie ale później już tak). Mam dwie czy trzy pary, w tym jedne z h&m i uwielbiałam je. Teraz ma je bratowa ale mam nadzieję, że nie zapomni oddać bo urodziła 3 tygodnie temu a bluzki mam nieciążowe, luźne. Nie jestem raczej szczupła więc na razie się w moje wielkie bluzki mieszczę. Poza tym dzisiaj chyba kolejny kilogram na minus więc może dużo się nie roztyję...olasz, OjMaryś, Natka94 lubią tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
nick nieaktualny
-
A ja w tej ciąży nie mam jakiegoś bum zakupowego. Wszystko praktycznie mam po córci. Tak mi teraz czas leci że nawet nie chce mi się tych ubranek ruszyć. Może po prenatalnych to zrobię. W styczniu się ogarnę.
-
nick nieaktualny
-
A ja to bym znowu tylko mięso jadła
Co do zakupów, to u nas na spokojnie, bo właściwie musimy kupić jedynie łóżko dla starszaka reszta jest. No i zobaczymy kto w brzuszku mieszka, bo jeśli dziewczynka, to będzie trzeba uzupełnić garderobę w bardziej dziewczęce ciuszki :p
Ciuchów ciążowych nie kupuję, bo mam po pierwszej ciąży. I całe szczęście, bo spodnie już musiałam wymienić, choć nie przytyłam ani pół kg co mnie cieszy. W pierwszej ciąży przytyłam tylko 6kg i teraz liczę na podobny wynik. -
nick nieaktualnyKazio14 wrote:Hej ja po wizycie. Nareszcie mam kartę ciąży gin nie był niestety zachwycony moim guzkiem w piersi i wybieram się do onkologa najprawdopodobniej na biopsję. Podobno w ciąży można. Jak trzeba to pójdę... Poza tym mam pilnować cukrzycy a następna wizyta 13.09. szybko, bo mam przyjść jak najszybciej po wynikach nifty.
Odnośnie ubrań ciążowych to spodnie są dla mnie niezbędne (jeszcze nie na tym etapie ale później już tak). Mam dwie czy trzy pary, w tym jedne z h&m i uwielbiałam je. Teraz ma je bratowa ale mam nadzieję, że nie zapomni oddać bo urodziła 3 tygodnie temu a bluzki mam nieciążowe, luźne. Nie jestem raczej szczupła więc na razie się w moje wielkie bluzki mieszczę. Poza tym dzisiaj chyba kolejny kilogram na minus więc może dużo się nie roztyję...
Gratuluję
Ja idę 8 września na biopsję gruboiglowa ze znieczuleniem..