WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak Wy się czujecie ? Bo umiecie nie narzekać .. ja nie mam siły od 2 dni iść umyć głowy .. ledwo żyje nie mam sił wstać z łóżka zrobienie sobie kanapki jest dla mnie wyzwaniem do tego te mdłości najgorzej wieczorami .. nie ma mowy żeby wyjsc gdzieś ze znajomymi czy cokolwiek jak długo trwa taki stan..

  • Agar88 Przyjaciółka
    Postów: 117 54

    Wysłany: 1 września 2017, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa1994 u mnie ten stan trwa nadal :)
    Ale zmuszam się by się ogarnąć i codziennie gdzieś wyjść: a to do znajomych a to na spacer, żeby się zwyczajnie nie zasiedzieć :)

    f2w3hgqsv11g3nqc.png
  • kinia2111 Przyjaciółka
    Postów: 118 71

    Wysłany: 1 września 2017, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa1994 wrote:
    Dziewczyny jak Wy się czujecie ? Bo umiecie nie narzekać .. ja nie mam siły od 2 dni iść umyć głowy .. ledwo żyje nie mam sił wstać z łóżka zrobienie sobie kanapki jest dla mnie wyzwaniem do tego te mdłości najgorzej wieczorami .. nie ma mowy żeby wyjsc gdzieś ze znajomymi czy cokolwiek jak długo trwa taki stan..

    U mnie apogeum niemocy bylo jakoś 3 tyg temu, dlatego poszlam na zwolnienie bo nie bylam w stanie po prostu ruszyc palcem. Nie bylo mowy i sprzataniu czy jakims bardziej skomplikowanym obiedzie, niz z mrozonki :p przesypialam pol dnia, a drugie pol lezalam przed tv myslac o tym jak mi niedobrze... Najgorsze byly wieczory, nieraz mdlosci budzily mnie e nocy, czasami to juz bym chyba wolala zwymiotowac, moze by ulzylo, normalnie czulam sie jak przy grypie zoladkowej. Ale teraz z kazdym dniem juz jest duzo lepiej, ba! Wczoraj nawet pierogi lepilam :p mdlosci tez dopadaja mnie rzadziej, glownie wieczorem, a i drzemek w ciagu dnia juz nie potrzebuje tak bardzo, czasami przytne komara na pol godzinki jesli np sie nasprzatam albo wystoje nad garami, widze duza roznice. Takze trzeba miec nadzieje ze bedzie lepiej ;)

    thgfflw1afo8ui8u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa1994 wrote:
    Dziewczyny jak Wy się czujecie ? Bo umiecie nie narzekać .. ja nie mam siły od 2 dni iść umyć głowy .. ledwo żyje nie mam sił wstać z łóżka zrobienie sobie kanapki jest dla mnie wyzwaniem do tego te mdłości najgorzej wieczorami .. nie ma mowy żeby wyjsc gdzieś ze znajomymi czy cokolwiek jak długo trwa taki stan..
    Nie chcę straszyć,ale ostatnio koleżanka mi opowiadała, że rzygała przez 9 miesięcy. Ostatni raz tydzień przed porodem jakiemuś facetowi na samochód :) :) no ale oczywiście to ekstremalny przypadek ;)kuzynka już tylko 6 miesięcy miała wymioty...a ja nic a nic. Lekkie mdłości przechodzące po zagryzieniu czegoś :) oby tak do końca :)

    KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość

  • Hatfe Autorytet
    Postów: 383 295

    Wysłany: 1 września 2017, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś ogarnia sprawy tarczycowe? Przed ciążą miałam leczoną niewielką niedoczynność, miesiąc temu zrobiłam badania i zaczęłam wchodzić w nadczynność. Zmniejszyłam dawkę leków (oczywiście po konsultacji z endokrynologiem). Dziś powtórzyłam badania i jestem lekko podłamana: TSH 0,057 mIU/l i FT4 1,86 ng/dl (norma 0,93 — 1,70). Wygląda na to, że nadczynność mi się pogłębia:/ W poniedziałek mam konsultację u endo. Mam nadzieję, że taki stan nie zaszkodził maluchowi. Jutro idę na usg i mój stres właśnie wzrósł. Wiem, że w ciąży tarczyca szaleje, ale żeby aż tak:/ Nie wiem, czy mam brać euthurox normalnie, czy do poniedziałku w ogóle odstawić

    Droga po pierwszego Potwora;):
    2 poronienia
    1 cb
    3 inseminacje
    Pół ciąży w szpitalu
    Efekt: Zdrowa córka!!! :)))

    Droga po drugiego Potwora:
    6 inseminacji
    I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
    2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
    3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 1 września 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hatfe wrote:
    Dziewczyny, czy któraś ogarnia sprawy tarczycowe? Przed ciążą miałam leczoną niewielką niedoczynność, miesiąc temu zrobiłam badania i zaczęłam wchodzić w nadczynność. Zmniejszyłam dawkę leków (oczywiście po konsultacji z endokrynologiem). Dziś powtórzyłam badania i jestem lekko podłamana: TSH 0,057 mIU/l i FT4 1,86 ng/dl (norma 0,93 — 1,70). Wygląda na to, że nadczynność mi się pogłębia:/ W poniedziałek mam konsultację u endo. Mam nadzieję, że taki stan nie zaszkodził maluchowi. Jutro idę na usg i mój stres właśnie wzrósł. Wiem, że w ciąży tarczyca szaleje, ale żeby aż tak:/ Nie wiem, czy mam brać euthurox normalnie, czy do poniedziałku w ogóle odstawić


    Może masz za duża dawkę eutyroxu możesz zmnie+szyc o połowę do poniedziałku jednak poziom tego leku i tak utrzymuje się kilka dni czyli żeby się coś zmieniło jakiś czas trzeba brać lub nie brać spokojnie poczekaj do poniedziałku nie denerwuj się niestety odstawienue leku nic nie da w krótkim czasie

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 1 września 2017, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry dobry marcówki!:D

    Wrócilam z usg- maluch 13+0 miał 6,75 cm :) Termin identyczny jak z om= 9.03.

    Mair, Kasia.ke1, Indiana_dzika, syla2312, Skali89, moodliszka, KasiaMarysiaaa, Natka94 lubią tę wiadomość

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • honda92 Przyjaciółka
    Postów: 97 66

    Wysłany: 1 września 2017, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ile czasu trwało wasze USG prenatalne?
    Dzisiaj rejestrując się na Polną w Poznaniu usłyszałam że badanie trwa 5 minut.
    Czy to możliwe,że poza przeziernością karkową i kością nosową sprawdzą coś jeszcze w tym czasie? chodzi mi o mózg,serce i inne narządy bo to też jest dla mnie ważne.

    oar8vfxmyaw4sa27.png
  • Mair Koleżanka
    Postów: 49 9

    Wysłany: 1 września 2017, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hatfe wrote:
    Dziewczyny, czy któraś ogarnia sprawy tarczycowe? Przed ciążą miałam leczoną niewielką niedoczynność, miesiąc temu zrobiłam badania i zaczęłam wchodzić w nadczynność. Zmniejszyłam dawkę leków (oczywiście po konsultacji z endokrynologiem). Dziś powtórzyłam badania i jestem lekko podłamana: TSH 0,057 mIU/l i FT4 1,86 ng/dl (norma 0,93 — 1,70). Wygląda na to, że nadczynność mi się pogłębia:/ W poniedziałek mam konsultację u endo. Mam nadzieję, że taki stan nie zaszkodził maluchowi. Jutro idę na usg i mój stres właśnie wzrósł. Wiem, że w ciąży tarczyca szaleje, ale żeby aż tak:/ Nie wiem, czy mam brać euthurox normalnie, czy do poniedziałku w ogóle odstawić


    Ja ciut ogarniam, bo tez mialam niedoczynnosc az wskoczylo w nadczynnosc. Mozesz mi powiedziec w ktorym miesiacu mialas ostatnie poronienie? U mnie po poronieniu, po leczeniu niedoczynosci, pol roku po incydencie wlasnie pojawila sie nadczynnosc najpierw mala, potem wieksza a potem bach spora niedoczynnosc. Mam/przeszlam (nie wiem jak to sie fachowo mowi) poporodowe zapalenie tarczycy. U mnie przy nadczynnosci odstawiono eutyrox, ale musialam do niegi wrocic...

    m3sxhqvk172de6m3.png
  • Mair Koleżanka
    Postów: 49 9

    Wysłany: 1 września 2017, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie ponoc do pol roku objawia sie to poporodowe zapalenie tarczycy i ponoc charakteryzuje sie przejsciem z niedkczynosci w nadczynnosc i z powrotem. Zreszta jest kilka wariantow.

    m3sxhqvk172de6m3.png
  • Hatfe Autorytet
    Postów: 383 295

    Wysłany: 1 września 2017, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mair wrote:
    Ja ciut ogarniam, bo tez mialam niedoczynnosc az wskoczylo w nadczynnosc. Mozesz mi powiedziec w ktorym miesiacu mialas ostatnie poronienie? U mnie po poronieniu, po leczeniu niedoczynosci, pol roku po incydencie wlasnie pojawila sie nadczynnosc najpierw mala, potem wieksza a potem bach spora niedoczynnosc. Mam/przeszlam (nie wiem jak to sie fachowo mowi) poporodowe zapalenie tarczycy. U mnie przy nadczynnosci odstawiono eutyrox, ale musialam do niegi wrocic...

    Poronienie miałam w marcu, czyli rzeczywiście równo pół roku temu. Hmmm, a taki stan zapalny prze usg się wykrywa? Jeszcze teraz ta tarczyca mi takie numery wywija kurcze. Mam nadzieję, że to po prostu za duża dawka Euthyroxu i wystarczy ją zmniejszyć, a nie ma żadnych innych "rewelacji". Niby właśnie 11-12 tydzień ciąży to najniższe tsh..

    Teraz jeszcze czytam, że Encorton (steryd) też wpływa na hormony tarczycy (szkoda, że nikt tego nie powiedział:/), a ja brałam sporą dawkę do 9 tygodnia..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 17:27

    Droga po pierwszego Potwora;):
    2 poronienia
    1 cb
    3 inseminacje
    Pół ciąży w szpitalu
    Efekt: Zdrowa córka!!! :)))

    Droga po drugiego Potwora:
    6 inseminacji
    I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
    2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
    3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty
  • Indiana_dzika Przyjaciółka
    Postów: 166 49

    Wysłany: 1 września 2017, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LonaW wrote:
    Nie chcę straszyć,ale ostatnio koleżanka mi opowiadała, że rzygała przez 9 miesięcy. Ostatni raz tydzień przed porodem jakiemuś facetowi na samochód :) :) no ale oczywiście to ekstremalny przypadek ;)kuzynka już tylko 6 miesięcy miała wymioty...a ja nic a nic. Lekkie mdłości przechodzące po zagryzieniu czegoś :) oby tak do końca :)
    Ja w pierwszej ciąży tak miałam do praktycznie końca może po 22 tyg nie wymiotowałam tak bez tołku co 15-30 min ale 3 razy wymioty na dzień to już jeden z lepszych dni . Za to w tej ciąży nawet mdłości .

    f2w3dqk3zx7289z3.png
    2009- Synek Kacper <3
    18 luty 2016 - Aniołek* Oliwia (12 tydz)
    29 Sierpień 2016 -Aniołek* Puste jajo (9tydz)
    8 Maj 2017 -Aniołek* c.biochemiczna (6tydz)
    (Ana 1 Ana2 1:160 )(wysoka homocysteina)
  • Mair Koleżanka
    Postów: 49 9

    Wysłany: 1 września 2017, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hatfe wrote:
    Poronienie miałam w marcu, czyli rzeczywiście równo pół roku temu. Hmmm, a taki stan zapalny prze usg się wykrywa? Jeszcze teraz ta tarczyca mi takie numery wywija kurcze. Mam nadzieję, że to po prostu za duża dawka Euthyroxu i wystarczy ją zmniejszyć, a nie ma żadnych innych "rewelacji". Niby właśnie 11-12 tydzień ciąży to najniższe tsh..

    Teraz jeszcze czytam, że Encorton (steryd) też wpływa na hormony tarczycy (szkoda, że nikt tego nie powiedział:/), a ja brałam sporą dawkę do 9 tygodnia..

    Po poronieniu po 2-3 miesiach mialam badanie usg i nic nie bylo widac poza tym, ze przeplywy jakies obnizone. Po kolejnych 3 miesiach jak stwierdzono to zapalenie, lekarz powoedzial, ze nie trzeba robic 2 usg, ze to jest aktualne. A poza luxmedem bylam jeszcze u jednego profesora ze szpitala, ta sama diagnoza i zalecone takie samo postepowanie. Oczywiscie u Ciebie moze byc cos innego zupelnie, ale u mnie takie objawy zostaly tak zdiagnozowane.

    m3sxhqvk172de6m3.png
  • Dreamy_Girl Przyjaciółka
    Postów: 79 86

    Wysłany: 1 września 2017, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PatSim wrote:
    Właśnie zeszłam z maty <3 super jest znowu ćwiczyć, od razu lepiej się poczułam.

    Jutro o 16:30 drugie podejście do prenatalnych. Trochę się stresuje, bo ostatnio mały bączek był trochę za mały jak na swój "wiek", ale jutro się wszystko okaże.
    Mogę wiedzieć co konkretnie ćwiczysz? Bo i ja wczoraj zaszalałam i pierwszy raz od zajścia w ciążę ćwiczyłam. Ale poszukuję jakichś treningów, bo mało tego dla ciężarnych... tak mi się wydaje.

    Marietta ja bym prosiła o możliwość poczytania jak przeżyć sn :) sama nie wiem co mnie czeka, na nic się nie nastawiam, bo wiem, że życie niesie niespodzianki. Będzie co będzie. Jeszcze wcześnie, a to moja pierwsza ciąża, więc staram się nie myśleć ;)

    Dziś miałam wizytę - Maleństwo spało, hehe. Wszystko w porządku, serduszko bije :)

    Co do pracy - ja wciąż pracuję i na razie zamierzam pozostać w tym stanie. Nie wiem co miałabym robić w domu... a jak już będę umęczona, albo stan "pracujący" mnie znudzi, to sobie pójdę na zwolnionko :)

  • honda92 Przyjaciółka
    Postów: 97 66

    Wysłany: 1 września 2017, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta ja też chętnie przeczytam ten pdf :)

    oar8vfxmyaw4sa27.png
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 1 września 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny- podeślijcie mi proszę w wiadomości Wasze maile- 3 GENIALNE książki mam e pdfie- wyślę Wam późnym wieczorem :)
    Honda92- moje usg trwało max 20 minut ze sprawdzeniem wszystkich narzadow.

    Aha- znam płeć :) DZIEWCZYNKA :p

    Zgredek 12, Zojkaaa, KasiaMarysiaaa, PolaMinka, Klaudy lubią tę wiadomość

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • Mair Koleżanka
    Postów: 49 9

    Wysłany: 1 września 2017, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta tez jestem chetnia na ebooki! Zaprosilam Ciebie do przyjaciolek, bo chyba inaczej sie nie da wyslac prywatnej wiadomosci? Nie bardzo jeszcze umiem poruszac sie po tym portalu ;-)

    m3sxhqvk172de6m3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie nie pocieszylyscie .. ja mam te mdłości tak od 6 tygodnia .. wiec już półtorej miesiąca się mega mecze ..wymiotowałam tylko raz ale co z tego jak mdłości całe dnie .. wieczorami właśnie mam je największe ciężko to wytrzymać na prawdę niemożliwe jest wyjście z domu a w kościele to prawie mdleje tak mi duszno i niedobrze nawet na dworze pewnie dlatego ze co chwila trzeba stać wiec siedzę cała msze a ludzie się gapia bo brzucha jeszcze nie widać

  • martuśka737 Autorytet
    Postów: 697 508

    Wysłany: 1 września 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już po usg prenatalnym. U mnie 12t5d i maluch ma 6,5 cm i wszystko w normie. Moje badanie trwało ok. 20 minut. Lekarz sprawdzał serducho, tetno, brzuch czy zamkniety, mózg, przepływy krwi, kręgosłup, czy ma obie ręce, obie nozki. Taki z niego śpioch że tylko raz rączka pomachał

    syla2312, Kasia.ke1, Marietta, KasiaMarysiaaa, Natka94 lubią tę wiadomość

    13.03.2018 córeczka
    27.08.2021 syneczek
  • kinia2111 Przyjaciółka
    Postów: 118 71

    Wysłany: 1 września 2017, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta wrote:
    Dziewczyny- podeślijcie mi proszę w wiadomości Wasze maile- 3 GENIALNE książki mam e pdfie- wyślę Wam późnym wieczorem :)
    Honda92- moje usg trwało max 20 minut ze sprawdzeniem wszystkich narzadow.

    Aha- znam płeć :) DZIEWCZYNKA :p

    Marietta, tez Cię dodaję i proszę o ebooki ;)

    Marietta lubi tę wiadomość

    thgfflw1afo8ui8u.png
‹‹ 200 201 202 203 204 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ