Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMy po USG wielkie uff. Mały nadgonił, a wręcz przegonił termin, a według ostatniego pomiaru był tydzień do tyłu. Dzisiaj w 13+6- 8,27cm. Okaz zdrowie, więc mega ulga. I muszę się Wam czymś "pożalić". Dwóch genetyków mówi, że chłopak, badanie trwało ok. pół godziny, na samym początku płeć i zaniemówiłam, tak mi się chciało płakać. Od początku czułam chłopca, ale mega marzyła mi się córka. I całe to USG łykałam łzy, w samochodzie już ryczałam jak się tylko dało. Do lekarza jedyne co wydusiłam, to ile się należy. Już mi trochę przeszło i czuje się złym człowiekiem, bo mały zdrowy, ale sama jestem zaskoczona swoją reakcją. Trochę chyba to wynika z tego, że długo się staraliśmy, nie wiemy czy jeszcze kiedyś będziemy mieć więcej dzieci i mogę nigdy nie mieć córki.
Dreamy_girl mam płytę Lewandowskiej, ale przyznam szczerze, że jeszcze nie odpaliłam. Jak wpiszesz sobie w YT prenatal yoga są setki filmów, do tego basen, pod prenatal workout też znajdziesz mnóstwo, z obciążeniem własnego ciała z ciężarami zależy co lubisz i możesz też dopisać jaki trymestr. Tylko mankament, że po ang, ale nawet dla kogoś kto nie zna można sobie poradzić tylko już trzeba patrzeć w ekran.Marietta, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość
-
I my po wizycie, ale co się strachu najadłam. Badał mnie lekarz na fotelu i mówi, że no macica powiększona, ale jakaś taka mała mimo wszystko jak na ten tydzień. Także na usg kładłam się chyba z ciśnieniem 1000/1000. No ale dzidzia rośnie ładnie! Nadgoniła 3 dni, więc różnica z @ to już 5 dni, a nie 8. Mierzy 4.5 cm. Serducho bije 160 na minutę. Przezierność 0.5. Wierciło się maleństwo i machało rączkami i nóżkami
także wielkie uff choć teraz się będę zastanawiać co z tą macicą. Może to przez tą różnicę między usg a @?
Aa no i niby dziewczynka, ale ja póki co się nie nastawiam, bo ostatnio też mi tak mówił i na kolejnej wizycie był już chłopakPatSim, Marietta, Dreamy_Girl, KasiaMarysiaaa lubią tę wiadomość
-
Natka94 wrote:Ania, u mnie dalej twardy
a w zasadzie prawa strona, boli jak zakwas. a wczoraj jedynie co rano byłam u lekarza, a później odpoczywałam cały dzień i błąkałam się po mieszkaniu. Choć nie ukrywam, wczoraj byłam lekko poddenerwowana. Lekarz mnie wpienił i trochę innych problemów się nałożyło
Stres i wysiłek mogą powodować skurcze jak najbardziej. Ja w poprzedniej ciąży miałam straszne skurcze i stwardnienie brzucha a też strasznie nerwowa byłam no i sprzatalam jak opętana nawet okna mylam. -
nick nieaktualnymoodliszka wrote:I my po wizycie, ale co się strachu najadłam. Badał mnie lekarz na fotelu i mówi, że no macica powiększona, ale jakaś taka mała mimo wszystko jak na ten tydzień. Także na usg kładłam się chyba z ciśnieniem 1000/1000. No ale dzidzia rośnie ładnie! Nadgoniła 3 dni, więc różnica z @ to już 5 dni, a nie 8. Mierzy 4.5 cm. Serducho bije 160 na minutę. Przezierność 0.5. Wierciło się maleństwo i machało rączkami i nóżkami
także wielkie uff choć teraz się będę zastanawiać co z tą macicą. Może to przez tą różnicę między usg a @?
Aa no i niby dziewczynka, ale ja póki co się nie nastawiam, bo ostatnio też mi tak mówił i na kolejnej wizycie był już chłopak
Mój w 12+2 miał 4,73 był mega stres bo to wymiarowo na 11+4, a dzisiaj 8,27 czyli dwa dni do przodu bo wygląda na 14+1. Jakoś mnie to uspokoiło, najważniejsze, że rosną i nie ma jakichś dużych odchyleń. Z macica nie wiem, jak jest, ale nie ma się co denerwować na zapasMarietta lubi tę wiadomość
-
Skali89 wrote:Witamy się my prosimy o kciuki dziś usg genetyczne
i mocno trzymamy kciuki
-
Zazdroszczę (tak pozytywnie). Też bym chciała córkę zabrać ale na razie to już teść zaczął jej się wygadywać że będzie miała braciszka ale jak zobaczył nasze miny to się wycofał. Córka dowie się po wynikach nifty a na usg jeśli pójdzie to pewnie tak jak mąż na to po 30tc. No cóż wolę potrzymać ją w niewiedzy po ostatnich doświadczeniach. Ale już niedługo wyniki
a za Ciebie i dzieciaczki trzymam kciuki
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czesc. Gratki za pozytywne wizyty i.kciuki.za te nadchodzące. My czekamy do środy na prenatalne.
Weszlam fzis na wagę i mimo 11+4 waga taka sama jak przed zajściem w ciążę. Brzuszek mam bo zostal mi nadmiar po.synku takze wybilo trochę.
Synek dzis się obudzil z katarem:-( nie lubieeee. Poki co humorek i aperyt mu dopisuje. Leki ladnie wziął takze licze na szybkie wyleczenie. Jutrzejszy basen jednak odpuszczamy... ech.😇😁😇😇😁 -
A ja schudłam, nie przytyłam, a brzuszek znowu mi wyskoczył
mam małą oponkę po poprzedniej ciąży i w sumie zasłania ona trochę obraz sytuacji ale nie można się pomylić patrząc na brzuszek
06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
nick nieaktualny