Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też myślałam, o tych wózkach 3 w 1, na allegro tego pełno, jeszcze z fotelikami samochodowymi w zestawie... Ale teraz tak piszecie, że większość tych zestawów jest do bani, że już sama nie wiem jaki ten wózek kupić :p Szkoda mi wydawać kilka tysi na wózek, w którym nie wiadomo, czy dziecko w ogóle będzie chciało przebywać... Mojej przyjaciółki córka w gondoli była może ze 3 razy bo od razu był krzyk, w spacerówce to samo, bo wolała sama chodzić :p No i kupi człowiek taki wypaśny wózek za 3 czy 5 tys, a dziecko nawet z niego nie skorzysta... Z drugiej strony nie chcę sugerować się jedynie ceną, bo bądź co bądź, chcę, aby wózek i fotelik przede wszystkim był bezpieczny i wygodny dla malucha...
Chyba wybierzemy się do jakiejś hurtowni żeby pooglądać różne modele, bo zależy mi żeby wózek był jak najlżejszy. Mieszkamy na 2 piętrze, więc nie uśmiecha mi się taszczyć tego wózka z góry na dół za każdym razem jak będzie ważył "tonę"...
Dziewczyny z Krakowa i okolic, znacie może jakiś sklep gdzie mają duży wybór wózków? -
KasiaMarysiaaa wrote:Dziewczyny czy bardzo duży stres może zrobić coś złego dziecku ?
Mieszkam z teściową od piątku jest afera bo powiedziała mężowi coś co jest niezgodne z prawda, zwalila winę na mnie gdzie była po jej stronie. Powiedziałam jej to bo nie dam się oczerniac.
Wczoraj to już koszmar... rozmawiałam z moja mama o niej w zamkniętym pokoju, po prostu się zalilam a ona posłuchała wszystko i zaczęła wrzeszczeć na cały dom że nie bede jej obgadywac że zero szacunku, ona mnie trzyma u siebie 4 lata ( w tym czasie mąż chorował) a ja o tak o, że jestem taka i owaka, że tylko coś zrobię jej synkowi to będę miała ż nia doczynienia i ja popamietam itd itp... miałam zamknięty pokój więc nie weszła ale cała się trzeslam. Zalilam się tylko mamie a ona podsluchiwala teraz muszę się wyprowadzić szybko... boję się o dziecko.KasiaMarysiaaa, Marietta lubią tę wiadomość
-
Witam. Mam ogromny problem z bardzo bolące zębem. A raczej zęba juz nie ma tylko do nerwa dochodzi powietrze i najprawdopodobniej mam zakażenie nerwa. I tu zaczynają się schody. Cierpię na dentofobię. Boję się dentystów tak bardzo ze jak byłam ostatnio to mnie wyprosil ze względu na strach i cisnienie. 150 na 180 . Wzywał karetkę. Teraz juz nie wiem co robić bo nie mogę mieć rentgen, nie mogę antybiotyku. A ból straszny.
-
Justa1994 wrote:Dziewczyny a jak sobie radzicie od usg do usg ? Ja do tej pory miałam co tydzień Max dwa wtedy po prostu żyłam od wizyty do wizyty .. a teraz mam po miesiącu kolejne usg i to jeszcze prawie 3 tygodnie ! Nie wiem kurczę .. przecież nie czuje ruchów ani nic brzuch zupełnie płaski zero brzucha skad mam wiedzieć czy z dzidzia wszystko dobrze czy żyje czy rośnie .. ten strach ciagle o tym myśle
hej ja też mam z tym problem... na wizycie byłam 11.08 teraz 8.09 też się niepokoję czy wszystko jest w porządku, czuję się dobrze, brzuszka nie widać...czasem jak mnie najdą złe myśli to spać nie mogę... zastanawiam się nad tym detektorem tętna - może z tym urządzeniem byłoby łatwiej gdybyśmy słyszały że serduszko bije?
-
PatSim wrote:Wiem o tej stabilności, pilnowałam dzieci co roku od skończenia 13 roku życia. Przerobiłam większość wózków. Ale z drugiej strony w kubełkach później jest mniej miejsca i nie rozkładają się na płasko. Siostry syn ma obniżone napięcie mięśniowe i faktycznie tylko kubełek wchodził w grę. Wszystko ma plusy i minusy dlatego nie pisałam, że jestem na nie, tylko mam mieszane uczucia. Co do Bugaboo miałam stresa, że będę go musiała kupić, bo miałam stymulacje owulacji i dużą szanse na bliźnięta. A to chyba jedyny słuszny wybór przy dwójce. Ale szczerze jestem wysoka, mąż to samo, a ten wózek mam wrażenie, że sunie po chodniku.
z moich obserwacji siedzisko cybexa (to lux) jest mimo wszystko strasznie malemój synek 2,5 roku się do niego nie miesci, do joolz day 2 jak najbardziej. ma 95 cm i 15 kg.
w każdym razie fakt, z tymi siedziskami są plusy i minusy, ja mialam oba typy wózków i zdecydowanie wracam do kubelka. to juz tylko preferencja rodzica. my też jesteśmy wysocy. w bugaboo gondola bardzo nisko, ale cala reszta przemawia na plus, tym razem się dlstego na niego zdecyduję. cybex mnie bardzo urzeka designem, ale nie zdecyduję się bo nie ma w ogóle zadnej amortuzacji, telepie nim jak kiepską parasolką. ciężka sprawa z tymi wozkami -
nick nieaktualnyWłaśnie dziewczyny, szczególnie te co już w ciąży były. Na nogach, rękach i biuście wyszły mi straszne żyły. Wiem, że to raczej częste, ale tak się zastanawiam, czy one po ciąży zostają czy znikają. Teraz jeszcze jest lato, opalenizny trochę mam, ale zimą to będzie tragedia.
Co do problemów z zębami, może pójdź na konsultacje. Zaznacz u dentysty, że chcesz opinii, nie leczenia. Może wtedy spokojniej sama do tego podejdziesz, bo ciężko leczyć się na własny rachunek, tym bardziej w ciąży. Ja mam problem od kilku dni z dziąsłem. Za jedna ósemką często robi mi się stan zapalny, przez to, że on wyszła częściowo i stanęła. Normalnie są na to preparaty, a teraz jedyne co mogę to myć zęby i płukać delikatnym płynem. -
Mi też wiele osób poleca aby kupić oddzielnie gondolę, a później zainwestować w dobrą spacerówkę. Problem jest taki,że przeczesałam cały olx i allegro i ciężko znaleźć samą gondolę a już w ogóle taką, która mi się spodoba.
Bardzo podoba mi się wózek ANEX SPORT, wszyscy chwalą gondolę ale jak już przesiadają się na spacerówkę to po miesiącu sprzedają wózek więc widocznie ta spacerówka się nie sprawdza. Zależy mi żeby kupić taki wózek, który wystarczy na 2 lata.
Czy któraś może polecić taki w stylu ANEX SPORT? -
Z naszym wózkiem była możliwość wyboru nosidełka aton lub maxi cosi, mamy aton oraz podstawę do samochodu, uwazam ze jak sie poszuka to mozna znalezc dobre rozwiazanie w dobrej cenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2017, 13:00
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
nick nieaktualnyBlack&White wrote:Ja byłam na wizycie 3.08. I teraz idę jutro z nastawieniem raczej negatywnym, nie mogę znaleźć tętna mimo chyba dobrego detektora, i znowu czuje się jak przed ciąża, zero jakiś objawów. Zobaczymy jutro na wizycie czy wszystko ok...
A wcześniej znajdowałas te tętno ? Dopiero teraz nie ? -
Ja widuję się z moją panią gin raz na miesiąc. Teraz będę się widzieć dopiero 22.09, ale jeszcze muszę podejść na posiew z ci... No ale jak mus to mus.
To będzie mój pierwszy dzidziuś, ale mam tak zajęty czas, że nie myślę, że coś się stanie złego. Mówię dużo do dzidziusia i cieszę się, że on tam jest. Myślałam o detektorze, ale na tym etapie się na niego nie decyduje, bo bym się stresowała jakbym tętna nie mogła znaleźćDreamy_Girl lubi tę wiadomość
-
honda92 wrote:Mi też wiele osób poleca aby kupić oddzielnie gondolę, a później zainwestować w dobrą spacerówkę. Problem jest taki,że przeczesałam cały olx i allegro i ciężko znaleźć samą gondolę a już w ogóle taką, która mi się spodoba.
Bardzo podoba mi się wózek ANEX SPORT, wszyscy chwalą gondolę ale jak już przesiadają się na spacerówkę to po miesiącu sprzedają wózek więc widocznie ta spacerówka się nie sprawdza. Zależy mi żeby kupić taki wózek, który wystarczy na 2 lata.
Czy któraś może polecić taki w stylu ANEX SPORT? -
PatSim wrote:Właśnie dziewczyny, szczególnie te co już w ciąży były. Na nogach, rękach i biuście wyszły mi straszne żyły. Wiem, że to raczej częste, ale tak się zastanawiam, czy one po ciąży zostają czy znikają. Teraz jeszcze jest lato, opalenizny trochę mam, ale zimą to będzie tragedia.
To ja mam kompletne przeciwieństwo.
Zawsze miałam mało widoczne żyły ale dzisiaj przy pobieraniu krwi był dramat.
Kobietka próbowała pobrać z obu rąk na zgieciach. I nic.
W końcu za trzecim razem pobrala z przedramienia. Ale zostawiła mi krwiaka.
Straszne to było dzisiaj2018 👨👩👧 Córeczka ❤️
Ciąża z cukrzycą (dieta)
2023/24 starania o rodzeństwo 👶
Euthyrox 50
05.02 biel na teście (12dpo)
08.02 spodziewana 🐒 -
nick nieaktualnyMarietta wrote:Ale sytuacja
Spróbuj opanować nerwy, umówić się z teściową na rozmowę na wieczór- starsi ludzie, zwłaszcza matki naszych mężów są stronniczy
powiedz jej o tym, że hormony ciązowe wywołują u Ciebie różne emocje, potrzebujesz wsparcia, a nie stresowania, spróbuj może na początek- nawet jeśli się wyprowadzić jakoś załagodzić sytuację... Też miałam mocne spięcie z teściową w ciązy poprzedniej, na szczęście czekaliśmy już na odbiór mieszkania od dewelopera, więc miałam psychicznie więcej luzu. Ale była inna stresująca sytuacja, która siedziała mi w głowie całą ciąże- pożyczyłam pieniądze komuś znajomemu, kilka tysięcy złotych, które mieliśmy przeznaczyć na wykonczenie mieszkania między innymi- i ta osoba zniknęła, zwolniła się z pracy- a męzowi nie przyznałam się,że komuś pożyczyłam. Stres z nie z tej ziemii. Długotrwały stres. Dziecko urodziło się zdrowe, spokojne, nigdy w życiu nie przechodziło kolki. Będzie w porządku
Dziękuję za pocieszenieSprawy zaszły tak daleko, że nie wyobrażam sobie na razie tu zostać i z nią rozmawiać.
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny a miała któraś z Was do czynienia z wózkiem firmy Recaro? Przymierzam się do fotelika z tej firmy (znajoma miała i bardzo poleca).
Tu jest cały zestaw: http://allegro.pl/recaro-citylife-wozek-4w1-privia-z-baza-i5998063857.html
A z ciążowych wiadomości to jutro idę na prenatalne i lekko się stresuję mimo iż w głębi czuję, że wszystko będzie ok.
Zamówiłam również detektor tętna. Koleżanka mówiła, że w ten sposób wytrzymywała w spokoju między wizytami -
olasz wrote:Hej dziewczyny a miała któraś z Was do czynienia z wózkiem firmy Recaro? Przymierzam się do fotelika z tej firmy (znajoma miała i bardzo poleca).
Tu jest cały zestaw: http://allegro.pl/recaro-citylife-wozek-4w1-privia-z-baza-i5998063857.html
A z ciążowych wiadomości to jutro idę na prenatalne i lekko się stresuję mimo iż w głębi czuję, że wszystko będzie ok.
Zamówiłam również detektor tętna. Koleżanka mówiła, że w ten sposób wytrzymywała w spokoju między wizytami
To wizytujemy razem. Ja o 11A Ty?