Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz, pamiątką z wakacji mogą być różne rzeczy. Coś, co ma dla nas jakąś wartość. Kiedyś też nie wyjeżdżałam na każde wakacje, bo rodziców nie było stać, więc zdjęcia robione w tym okresie były dla mnie taką pamiątką z wakacji. Wszystko zależy od interpretacji
W tym roku pamiątką z wakacji jest mój GroszekMarietta lubi tę wiadomość
-
Za duzo pracy. Ja jestem typem czlowieka ze wszystko sama sama. Najgorsze jest to ze mnie nic nie bolało tylko poprostu zaczelo sie lać ze mnie. Na szczęście lekarz opanowal to na razie i mam zakaz siadania chodzenia mam leżeć brac leki i wypoczywać.
-
Oj marys wspolczuje ale trzymam kciuki oby było dobrze czasem trzeba odpuścić
Ja też się dziś olazilam i coś mnie rwie e pachwinie wzięłam mazgnez i leżę
Dobrze że moje dziecko nie jest raczkowe bo i tak wiadomo trzeba go wziąć na ręce a to już ciężar
Dziś byliśmy na rehabilitacji nie podobało mu się płakał tak bardziej się bal bo było ćwiczenie na piłce aż mi się serce krajalo na szczęście pani przerwała i mamusia utulila często tak jest ze dzieci nie lubią ćwiczyć Ale mus to mus
Gratuluję udanych wizyt my mamy za tydzień
A na głowie też budowa domu przeprowadzka zmiany lekarzy jest tego trochę do ogarnięcia
Jeżeli chodzi o czas zamówienia wózka to przeważnie w sklepie kłamią że 2
Tygodnie potem mówią że jest urlop i trzeba czekać kolejne 2 lub więcej u nas w sezonie letnim królowały przerwy urlopowe
-
OjMarys ale mnie wystraszylas! Trzymaj sie kochana!! Dzielna bądź i sluchaj zaleceń lekarza obowiazkowo!
A ja jednak na 99% wracam na trzy miesiące do pracy. W poniedziałek jade ogladac zlobek dla syna i jak bedzie ok to podpisuje umowę. Ech boje sie, mam nadzieję ze w koncu cos będzie po mojej myśli i wytrwam te trzy miechy...OjMaryś lubi tę wiadomość
😇😁😇😇😁 -
Zgredek ja sama też cała sie trzęsłam ze strachu płakałam. Tyle miesięcy starań a teraz strach czy będzie dobrze.
Lekarz był brałam o 19 duphaston i o 24 znow mam wziąć.
Powiedział że rano wszystko będzie jasne. Modle się żeby moja Kruszyna przerwała tą noc.
Dobrej nocy Wam życzę. -
Zgredek 3mam kciuki za te 3 mies.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMnie teraz bardzo mocno boli głowa .. cała głowa na prawdę mocno i wiadomo nie biore żadnych przeciwbólowych ale nie wiem jak zasnę i w ogóle nie mogę funkcjonować aż jak nie mdłości to to albo ból pęcherza i tak ciagle to samo albo wszystko na raz
-
OjMaryś wrote:Zgredek ja sama też cała sie trzęsłam ze strachu płakałam. Tyle miesięcy starań a teraz strach czy będzie dobrze.
Lekarz był brałam o 19 duphaston i o 24 znow mam wziąć.
Powiedział że rano wszystko będzie jasne. Modle się żeby moja Kruszyna przerwała tą noc.
Dobrej nocy Wam życzę.
Maryś bidulka! Trzymaj się ciepło! :-*OjMaryś lubi tę wiadomość
-
Justa1994 wrote:Mnie teraz bardzo mocno boli głowa .. cała głowa na prawdę mocno i wiadomo nie biore żadnych przeciwbólowych ale nie wiem jak zasnę i w ogóle nie mogę funkcjonować aż jak nie mdłości to to albo ból pęcherza i tak ciagle to samo albo wszystko na raz
Maryś trzymajcie się z Maleństwem! Musi być dobrze!OjMaryś lubi tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Cześć dziewczyny, byłam ostatnio na usg. Dzieć uparty obrócił się plecami i nie chciał współpracować. Ginekolog twierdzi że na 60% będzie dziewczynka a mąż twierdzi zw widział jajeczka ha ha w poprzedniej ciąży też widział i jest córeczka
OjMaryś lubi tę wiadomość
-
Juz nie śpię.
Tak jestem w szpitalu.
Krwawienie mniejsze krew juz bie leci sama tylko ze śluzem.
Polozna mowi ze to dobry znak.
Mnie nie mogli wypuścić. Ordynator powiedział że godz pozniej na oddziale i poronilabym. Nie zdążyłby tego zatrzymać. Teraz dziękuję Bogu za sprawny samochód i myślę tez ile mandatów po drodze zebrałamczekam na obchod lekarzy
-
OjMaryś wrote:Juz nie śpię.
Tak jestem w szpitalu.
Krwawienie mniejsze krew juz bie leci sama tylko ze śluzem.
Polozna mowi ze to dobry znak.
Mnie nie mogli wypuścić. Ordynator powiedział że godz pozniej na oddziale i poronilabym. Nie zdążyłby tego zatrzymać. Teraz dziękuję Bogu za sprawny samochód i myślę tez ile mandatów po drodze zebrałamczekam na obchod lekarzy
Jestesmy z Wami OjMaryś :-*OjMaryś lubi tę wiadomość
-
OjMaryś, ściskam Cię mocno! Odpoczywaj i trzymaj się dzielnie. Jesteśmy z Tobą :*
Skali, ja też za każdym razem, gdy podnoszę synka, to się boję, że coś będzie nie tak. Ograniczyłam podnoszenie do minimum, ale są jednak sytuacje, kiedy nie da się tego uniknąć, a u nas to już prawie 15kg szczęścia.
Najbardziej się bałam na początku, bo pod koniec każdego dnia, kiedy zdarzało się, że muszę go podnosić więcej, mój brzuch to musiał odchorować, ale teraz powoli organizm się przyzwyczaił i nie mam rewelacji w postaci jakiś bóli czy kłucia. Najgorzej jak wyciąga do mnie rączki, bo chce na ręce się przytulić, a ja mu mówię, że nie ;( a przytulanie na siedząco go nie do końca satysfakcjonuje przy buncie dwulatka kiedy wszystko musi być po jego myśli -
Moodliszka u nas przytualnie na siedząc lub w łóżku po przebudzeniu zdało egzamin. Synka gdy bylam w ciąży z córka podnosilam czasami nioslam do domu jak zasnal w samochodzie i nic sie nie dzialo. Teraz juz wiem ze w tej ciazy nie moge sobie pozwolic nawet na wniesienie wiekszych zakupów. Niewiem jak ja oddam wiekszosc obowiązków mężowi jak my to ogarniemy. U nas to było oczywiste że ja zajmuje sie domem i dziecmi a on ciezko pracuje. Zaczynam sie zastanawiac czy raz na tydzien nie zatrudnic jakiejś kobiety do pomocy zeby tak porządnie raz w tyg sprzatnac bo codziennie poogarniac chyba bede mogła.