Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
dandelion, jaki detektor kupiłaś? Też się zastanawiam nad zakupem
OjMaryś super, że sytuacja opanowana! Same pozytywne wieści od rana (no, może dla mnie popołudnia).
Powodzenia na badaniach dla wszystkich dziewczyn, które dzisiaj wizytują
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Lyanna wrote:dandelion, jaki detektor kupiłaś? Też się zastanawiam nad zakupem
Kupiłam najpopularniejszy chyba Contec Sonoline B (lun sonotrax b, zależy skąd pocjodzi) , znalazłam go za 40 euro w promocji więc się nie zastanawiałam, jest świetny. bardzo mnie dziś uspokoił.
co do kolczyków to jak dla mamy to chyba te drugie, koniczyny wydają mi się dość młodzieżowe!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dzisiaj.
Kochane ja przestałam krwawić narazie
Jestem dobrej myśliKasiaMarysiaaa, Dreamy_Girl, Marietta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Justa, taka pogoda i hormony, ja też dziś mam bardzo silny ból głowy. Przejdzie ☺️Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!!))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
nick nieaktualnyOjMaryś wrote:Juz po obchodzie. Troszke tu zostane mam czas na rozmyślanie
Najważniejsze że Kruszynka ma się dobrze i sytuacja jest pod stała kontrolą. Teraz już jestem spokojniejsza i dobrej myśli.
To super !!!! Dbaj o siebie i Maleństwo :*myślałam że umrę przez te parę stron na forum bo musiałam nadrabiać trochę tekstu ale widzę że już jest wszystko OK Trzymam mocno kciuki :*
-
Nie usg mialam wczoraj o 15 i o 18.
Niemam pojecia czy jeszcze beda robić.
-
syla2312 wrote:OjMaryś świetne wieści
oby tak dalej.
Ja dzisiaj na pobraniu krwi byłam, w pn wizyta nfz a we wtorek Usg Genetyczne. Jeszcze trochę i zobaczymy czy ten krwiak się wchłania. Widzę po mężu, że też czeka jak na szpilkach, żeby sprawdzić czy coś się zmniejsza to cholerstwo
To tak samo jak ja, też byłam dziś na pobraniu krwi a we wtorek genetyczne, ale okazało się że nie będę miała na wtorek wyników z PAPPA
-
Fortitudo wrote:To tak samo jak ja, też byłam dziś na pobraniu krwi a we wtorek genetyczne, ale okazało się że nie będę miała na wtorek wyników z PAPPA
Ja Pappa nie robię, wizytę mam dopiero o 20.30 cały dzień będzie się dłużyć, no chyba że będę mieć usg na wizycie w poniedziałek na nfz. Po cichu na to liczę
https://www.maluchy.pl/li-73084.png -
No i od 17 znow gorzej. Bol podbrzusza i plamienie ...
-
OjMaryś już się cieszyłam, że jest lepiej... Ściskam mocno! Trzymajcie się :*
Dziewczyny gratuluję kolejnych pozytywnych wyników badań
Ja wciąż chodzę do pracy, ale ostatnio mam poczucie, że nie jestem tak produktywna jak przed ciążą. Ciągle o wszystkim zapominam, jestem roztargniona i zmęczona. Na szczęście mam cudownych współpracowników, którzy mnie wspierają, więc nie zależy mi żeby iść na chorobowe i siedzieć w domu.
Wciąż nie czuję Maleństwa, a czekam na to z niecierpliwościąWiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2017, 19:12
-
Leżę juz emocjonalnie sie rozpadlam z bezsilnosci sie poplakalam. Najgorsze to czekac co przyniesie kolejna godzina
-
OjMaryś kciukam za Ciebie i Twoją Kruszynkę.Postaraj się nie stresować bo to negatywnie wpływa. Wiem że jest to prawie nierealne. Leż , odpoczywaj oby do jutra :* A u mnie progres. Córka zaczęła przyjmować lekarstwa więc wizja jeżdżenia jutro po szpitalach się oddaliła uff no i jak się położyłam dziś na chwilkę poczułam moją Rybkę. Dla mnie to wystarczy i obejdę się bez detektora. Bardziej mnie przy córce kusilo kupno.