X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • OjMaryś Autorytet
    Postów: 780 633

    Wysłany: 8 września 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti zazdroszcze ze poczułas ruchy. Ja nie czuje i niewiem nic. To dodatkowo stresuje jakbym wiedziala na 100% ze malenstwu nic nie jest bylabym spokojniejsza

    f2w3skjood9muy2d.png
    https://bellybestfriend.pl/graph/056cab463cf345b80050fcef2d6c2bed
  • Zgredek 12 Autorytet
    Postów: 573 645

    Wysłany: 8 września 2017, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi.jakoś ciężko uwierzyć, że ktoś czuje ruchy w 11 czy nawet 14 tygogniu... dziwne.
    Ja mam detektor i mnie megaaa uspokaja.

    OjMarys kciuki ogromne!!!!! Wierzę w Was i czekamy na pozytywne wieści!

    😇😁😇😇😁
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 8 września 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OjMaryś ja pewnie bym świrowała jakbym nie czuła. Z córcią czułam od 13 tyg. Teraz wcześniej. Pewnie niektórzy mogą niewierzyć ale ja chyba jestem jakaś wrażliwa na dotyk. Wierzę mocno że Maluszek się uczepi Ciebie kurczowo i nie puści. W pierwszej ciąży trułam mężowi czy może gdzieś można usg w weekend zrobić. 4 tyg czekania na wizytę było męczarnią. W 11 tyg podjechałam do mojego lekarza bo miałam dziwne bóle ale w usg było ok. Stwierdziłam że nie zostaję w szpitalu tylko idę leżeć do domu i brać dupka. Żeby było zabawniej to ja mieszkałam w tym samym bloku co mój gin. Ja w pierwszej klatce a on ostatniej.

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 8 września 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OjMarys jesteś pod opieką lekarza więc mocno wierzę że zrobią wszystko by uratować Kruszynie trzymamy kciuki nie da nie stresować może spróbuj jakiś film czy pierdoly pooglądać żeby choć na chwilę odepchnac złe myśli u pamiętaj myśl żeby było dobrze a nie żeby nic się nie stało bo mózg pomija nie i jak czego nie chcemy to się to dzieje tak mi ktoś tłumaczył ze jak chcemy ładna pogodę to mamy myśleć żeby była ładna pogoda a nie żeby nie padało nam nadzieję że na minutę przexzyralas to i myśli miałaś gdzie ingdziej :)

    Dawaj znać :-)

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 8 września 2017, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaMarysiaaa wrote:
    Przyznał mi rację i jest po mojej stronie. Powiedział, że nie powinna tak się unosić kiedy jestem w ciąży i tak traktować jego żony i powiedział, że się wyprowadzamy. Gdyby był po jej stronie to raczej nie widziałabym tego związku. A żebyście widziały jaka ją cholera bierze jak widzi, że on jest po mojej stronie nie odzywa się do niego tak jakby chciała go za to ukarać lub zmusić żeby on był za nią ... masakra. Ale ogólnie moja teściowa jest po rozwodzie i traktuje Męża jak pseudo partnera nie syna.. chore

    Uciekaj, uciekaj stamtąd jaknajszybciej w takim razie. Znam małżeństwo, które się rozpadło zaraz po porodzie, właśnie dlatego, że mieszkali z teściową. Trzeba oderwać się od rodziców, przynajmniej fizycznie, teraz to Wy tworzycie nową, własną rodzinę! powodzenia!

    Justa1994 wrote:
    W grudniu i tak niestety te przeceny są dużo niższe niż latem .. i tez bardziej w styczniu niż grudniu A ja teraz myśle tylko o maluchu w ogóle nie patrzę sobie ciuchów tylko ciagle kupuje coś dla maluszka .. albo chociaż oglądam różnie ..

    Dziewczyny a jak ktoś jest bardzo chudy nie jest to wskazanie do cesarki ? Ja po prostu wiem ze nie mam szans urodzić naturalnie nie przejdzie .. a poza tym jeszcze panikuje bo jak chodziłam na usg przed ciaza lekarz mówił ze mam macice wielkości dziecka - fajnie jakby jednak dzidziuś mógł swobodnie rosnąć ..

    Macica rozciąga się razem z dzieckiem, ja też na usg usłyszałam, że mam małą macicę, ale to znak, że dobrze się obkurczyła po poprzedniej ciąży :) Nie denerwuj się na zapas, do porodu pół roku, zdążysz znaleźć najlepsze wyjście z sytuacji dla siebie i dziecka. Bardziej chodzi o to, że boisz się porodu, bo jesteś szczupła? Czy sama kwestia porodu Cię tak martwi?
    Cabank84 wrote:
    Wstałam o 3 w nocy, usmażyć sobie konie. ... jeszcze nigdy w życiu nie obudził mnie głód

    Czytam i oczy przecieram, żeś konia usmażyła ;)
    Jak tam ząb? boli dalej?
    kinia2111 wrote:

    Powiedzcie mi, a co myślicie o łóżeczkach-dostawkach? Bo mi się to wydaje całkiem fajny pomysł. Ma się dziecko na wyciągnięcie ręki, a jednocześnie nie stricte w swoim łóżku, więc stres typu "zgnieciemy je!" odpada :p No i przy kp myślę, że to też wygodne rozwiązanie

    Dostawka to najlepsze, co kupilismy przy pierwszym dziecku :) płacze- wyciągam ręke i klepie po plecach w półśnie ;p po cięciu to było zbawieniem nie odnosic dziecka, tylko na wyprostowanych rękach odłożyć na bok :) plus widział nas cały czas, więc był ekstramalnie spokojny :)
    KASIAG24 wrote:
    Cześć dziewczyny. Mogę dołączyć?? Termin na 9 marca. Może coś w skrócie o sobie. Mam na imię Kaśka mieszkam na Śląsku, jestem mamą dwóch dziewczynek 9 lat i niespełna 2latki. Chcieliśmy syna jednak chyba zapowiada się kolejna dziewczynka
    Grtaulacje!! dopiszę zaraz na pierwszą stronę :) już po prenatalnych rozumiem, że na dziewczynkę jednak się zapowiada? termin mamy obie na 9 :)

    Justa1994 wrote:
    Ojmarys ja miałam mocne krwawienie w 8 tyg .. odpoczywaj

    Naszła mnie taka rozkmina moja młodsza siostra ma na jutro do szkoły przynieść pamiątkę z wakacji No i dla mnie to bardzo przykre bo ona na szczęście na tych wakacjach była i przywiozła sobie super pluszaka z nazwa miejscowości ale na pewno są dzieci w klasie które na tych wakacjach nie były i nie dość ze nie przyniosą pamiątki bo nie maja co to jeszcze będą słuchać gdzie były inne dzieci , nauczyciele powinni o tym myśleć moim zdaniem

    Nie martw się za inne dzieci ;) ja też na wakacjach byłam na wsi 30 km za Krakowem albo nigdzie ;p pamiątką może być fajne zdjęcie, zabawka z odpustu w wakacje, cokolwiek dobrego, co spotkało dziecko przez te 2 miesiące ;)

    KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • ulalula Znajoma
    Postów: 24 9

    Wysłany: 8 września 2017, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OjMaryś trzymam za Was kciuki ! Jesteś bardzo dzielna i Twój maluszek na pewno to czuje :)

    Już miałam Wam pisać, że wcale nie taka bajka z tym detektorem, bo od ponad tygodnia posiadam i nie mogę namierzyć Okrucha... Mimo, że do tematu podchodziłam z dystansem i na spokojnie to dzisiaj już mnie nerw chwycił czy wszystko jest dobrze. I tak sobie pomyślałam OSTATNI RAZ spróbuje zanim zmieszam to urządzenie z błotem ... i JEST !! znalazłam <3 aż się wzruszyłam :)
    Pewnie sama z siebie nie zdecydowałabym się kupić właśnie ze strachu, że nie znajdę, ale przyjaciółka miała to pożyczyłam :)

    3jgxugpjwn8on9lt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj tez same dobre wieści. Najpierw w sklepie wydawało mi się ze czuje malucha, ale myśle nie niemożliwe. Jak wróciłam to się położyłam i podbrzusze jakby wibrowało. Szok nigdy nic takiego nie czułam <3

    ulalula, Skali89, Mair, syla2312, KasiaMarysiaaa lubią tę wiadomość

  • Mair Koleżanka
    Postów: 49 9

    Wysłany: 8 września 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli już jest więcej wiercipietek w brzuszach! Superowo! U mnie bąbel aktywuje się po jedzeniu najczęściej. Powiem Wam, że przedwczoraj najadlam sie strachu. Cos mnie podkusilo zeby pracy zajac sie kwiatami no i szlam z tymi doniczkami do lazienki no i zaczepilam sie na schodach i huknelam na kolano i reke. Cale szczescie nie upadlam calkowicie, tylko jakby oparlam sie na nodze i rece, wysokosc tez przez schody sie obnizyla. Ale jak sie przestraszylam... od razu internet i czytanie. Potem pomyslalam, ze zjem lyzeczke cukru, moze poczuje ruchy. Tak zrobilam i po chwili juz bylam spokojna, Rybka plywala, nie pojawil sie zaden bol, plamienie, wiec wyluzowalam. Wam tez sie zdarzyly takie gwaltowane akcje? Potkniecia, upadki czy cos?

    m3sxhqvk172de6m3.png
  • Cabank84 Ekspertka
    Postów: 190 144

    Wysłany: 8 września 2017, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiec tak, ząb raz boli raz nie. Wszędzie chodzę ze szczoteczką do zębów i pastą. Badanie prenatalne super. Wszystkie parametry w normie. Termin z usg na 18 marca. Ja mieszkam w kwaczale pod krakowem. A prenatalne miałam w jaworzynie pod bielsko biała. Nie wiem jak się to odmienia. Badanie darmowe ze względu jakiegoś konsylium czy coś. Bardzo polecam.

    Marietta lubi tę wiadomość

    gannyx8dhnjo8bll.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2017, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lostdestionation wrote:
    A ja dzisiaj mam wilczy apetyt... ;)

    Nasze pociechy wariują :)


    Marze żeby mieć apetyt..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2017, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cebank ile na prenatalnych miał dzidziuś ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kupiłam dzis ( wiem ze wcześnie ale łatwiej kupić różne rzeczy przed dłuższy czas niz później wszystko na raz ) pieluchy tetrowe w rossmanie i chciałam Wam polecić przede wszystkim chyba przez cenę bo 5 sztuk kosztuje 20 zł wiec tak jak patrzyłam po innych sklepach to tanio .. pieluszki ozdobne kolorowe w misie i inne takie super moim zdaniem :):)

  • dandelion Ekspertka
    Postów: 218 130

    Wysłany: 8 września 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ah ja zapomniałam się podzielić prawidłowymi wynikami nifty :) tylko oczywiście ze stresu nie dopytalam o płeć i muszę czekać do poniedziałku :)

    Kazio14, wiecznie, Marietta, KasiaMarysiaaa lubią tę wiadomość

    uwo943r8mzz1x9gu.png
  • buba123 Autorytet
    Postów: 679 922

    Wysłany: 8 września 2017, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej ja też po prenatalnych wszystkie parametry w normie... 7,6cmm miał dzidziuś i prawdopodobnie chłopczyk, lecz z wyprawką lekarz kazał się wstrzymać... Powoli odstawiam prolutex i luteinę, neoparin zostaje... Następna wizyta za 4 tyg w 17tyg ciąży

    Skali89, KasiaMarysiaaa lubią tę wiadomość

    21.06.2017 - 1 iUi udana :) - syn
    mhsvx1hp39vz818l.png
    21.01.2019- 2 iUi - udana :)
    02.02.19 - beta 67.5,
    03.02.19 - beta 138,5
    04.02.19 214,7 :)
    05.02.19 343.9
    11.02.2019 3477.8 - rośnij kropku rośnij :D
    w4sqcsqvswtczzdq.png
  • Planeheart Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 8 września 2017, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie dziś zaskoczyła dentystka u której byłam umówiona. Poszłam na standardowy przegląd i co prawda lekko pobolewa mnie ząb ale nie jakoś strasznie i nie cały czas. A ta bach! I tym samym zaczęłam dziś leczenie kanałowe. Po odejściu znieczulenia boli jak cholera a paracetamol nic nie pomaga. Poerwszy raz w życiu miałam takie leczenie, ale ząb niestety sam obumarł bo nie czułam nawet jak się na początku wwiercała i dłubała przy nerwie, dopiero pod koniec. No cóż...na koniec wizyty dowiedziałam się ze mamy leczenie wszystkich zębów w ramach NFZ, ale to już po tym jak mi oznajmiła ze leczenie tego zęba to będzie 400zl. Ech...:/
    Miała któraś z Was leczone tak żeby w ramach NFZ i czy może mi powiedzieć czy warto mieć te plomby chemoutwardzalne które są refundowane? Ja całe życie prywatnie chodziłam i takie utwardzane światłem mam i się zastanawiam czy duża różnica i czy ktoś może się wypowiedzieć, kto ma porównanie. W internecie strasznie dużo skrajnych opinii ze się opłaca a inni piszą ze nie i sama nie wiem

  • appee Ekspertka
    Postów: 240 190

    Wysłany: 8 września 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta, właśnie spojrzałam na pierwsza stronkę - proszę o poprawę mojego TP - 28.02 :)

    Ja niestety mam mega krwiaka, o którym wiem od 2 tygodni i czekam co dalej. Jest duży 65x65x30mm... W momencie mierzenia był większy niż dziecko.

    Trzymam za nas wszystkie kciuki!

    Marietta lubi tę wiadomość

    Zosiuleńka:)
    https://www.maluchy.pl/li-72083.png

    ex2bvcqgf0ivz93s.png
  • KASIAG24 Autorytet
    Postów: 1424 902

    Wysłany: 8 września 2017, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta wrote:
    Nie martw się za inne dzieci ;) ja też na wakacjach byłam na wsi 30 km za Krakowem albo nigdzie ;p pamiątką może być fajne zdjęcie, zabawka z odpustu w wakacje, cokolwiek dobrego, co spotkało dziecko przez te 2 miesiące ;)
    Dokładnie tak. Co prawda to takie niepewne obstawianie było ale dołączajac moje przeczucie, że to kolejna dziewczynka, ja nie mam wątpliwości w trafność diagnozy Pani doktor. Prenatalne miałam 5 września.
    Jeśli chodzi o termin to bardziej liczę, że urodze 8 marca

    km5szbmhj06ctvox.png

    gwn9018.png
  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 8 września 2017, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio tylko was podczytuję. Ale... Siedzę w domu na L4, robię tyle na ile mogę sobie pozwolić, sporo leżę lub siedzę. Z domu też wychodzę to tu, to tam, żeby nie było. Męczą mnie te bóle pachwin. Czytałam, że może być to objawem rozchodzenia spojenia łonowego.
    Dzisiaj pojechaliśmy na Food Trucki, później na zakupy. Trochę chodzenia było. W domu leżałam. W toalecie zauważyłam delikatne plamienie. Brzuch mnie nie boli, ale totalnie mnie to rozstroilo, aż spakowałam torbę na szybką ewakuację do szpitala.
    Pisać do mojego lekarza o tym plamienie czy wstrzymać się i poczekać do jutra?
    Została mi jeszcze luteina podjęzykowa, zastanawiam się czy jej nie wziąć.

    3jvzk6nlakaftugh.png
  • OjMaryś Autorytet
    Postów: 780 633

    Wysłany: 9 września 2017, 05:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Appe moze krwiak sie wchlonie i bedzie ok. 3mam kciuki
    Panama ja z tych ostroznych jestem i o plamieniu bym powiadomila. Lepiejbdmuchac na zimne

    f2w3skjood9muy2d.png
    https://bellybestfriend.pl/graph/056cab463cf345b80050fcef2d6c2bed
  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 9 września 2017, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisałam do mojego gin, kazał jechać do szpitala. To pojechaliśmy. Po badaniu na izbie przyjęć jestem spokojniejsza, USG ok, serduszko bije, Groszek waży prawidłowo, jednak zatrzymali mnie na oddziale. Ta noc była z jednej strony długa, z drugiej zbyt krótka, bo położyłam się po 1 w nocy a pobudka o 5:48 o poranny mocz do badania, poza tym spałam jak na szpilkach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2017, 12:37

    3jvzk6nlakaftugh.png
‹‹ 222 223 224 225 226 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ