Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kropeczka89 wrote:Dziękuję za odpowiedz na mojego wcześniejszego posta
Może mi dziewczyny podpowiecie jak mam ustawić linijkę z suwaczkiem, ta co ma każda z Was
https://bellybestfriend.pl/forum/i-trymestr/suwaczki-dla-ciezarowek,4784.html
Tutaj masz link do forum I trymestru, temat o suwaczkach. Wszystko jest opisane co i jak
Aby zmienić wiek na suwaczkach, trzeba chyba od nowa go założyć tak myślę.Kropeczka89 lubi tę wiadomość
-
Justa1994 wrote:Macie już brzuchy ? Ja wczoraj po jedzeniu miałam na prawdę wieki a jestem chuda 46kg .. wstawię zdjecie .. ale rano zszedł i znów płasko ..
http://static.pokazywarka.pl/3/v/r/b71f871d7b672cc43b7c93b60bc10c29_orig.jpg
Też mam taki brzuszek. Nawet jak wciągnę tyle ile mogę
Myślę, że lepiej mieć już brzuszek teraz niż miałby mi wyskoczyć nagle i skóra miałaby się rozejść. -
Mi się kończy właśnie femibion natal 1 i zastanawiam się czy kontynuować femibion tylko 2 + DHA czy zmienić na coś innego. Tak myślę, że chyba teraz przerzucę się na Doppelherz mama premium. Ma podobny skład do femibionu, ale DHA o 3 razy więcej, natomiast cena jest o połowę niższa. Aczkolwiek chyba tez nie będę brała codziennie tylko co drugi dzień, bo w sumie wyniki mam dobre, a nadmiar witamin też nie jest wskazany jeśli wszystko jest w normie. A słyszałyście, że podobno jak się dużo witamin w ciąży bierze, to potem dziecko duże się rodzi... Ciekawa jestem ile w tym prawdy... Ale nawet gdyby, to chyba lepiej żeby miało wszystkie potrzebne minerały niż czegoś zabrakło.
Co do seksów... U nas to różnie, na początku to kompletnie nie miałam ochoty, bo nie dość, że usypiałam w 3 sekundy jak tylko przyłożyłam głowę do poduszki, to jeszcze miałam ciągle mdłości... Teraz już jest lepiej, chociaż na przekór wieczorami mam mniejszą ochotę niż np. rano, może to też kwestia tego, że jednak dalej gdzieś to zmęczenie jest...Natomiast pozycje zauważyłam, że te, które kiedyś często bywały przed ciążą, teraz stały się niewygodne, ale za to jest do testowania nowościWydaje mi się, że teraz kiedy wszystko tam wewnątrz nam się zmienia i powiększa, to normalne, że czasami coś nas może boleć lub jest niewygodne, po prostu trzeba próbować
Ps. Gdyby któraś miała problem ze wzdęciami to polecam herbatkę koperkowo -kminkową Humana, do kupienia w Biedrze. Ostatnio miałam takie wzdęcia, że aż kolki miałam, nie mogłam sobie poradzić, ale zaczęłam pić i jest o niebo lepiej. Już nie czuję się taka napompowana, brzuch jest miękki i nie mam kolek. Co za ulga...Kropeczka89 lubi tę wiadomość
-
My ustaliliśmy że nie będziemy ryzykować po 3 poronieniach w tej ciąży bałam się psiknąć na początku hehe
teraz już niby bezpieczniej ale nie chce ryzykować a on stwierdził że wytrzyma
może pod koniec ciąży zmieni zdanie . W 1 straconej ciąży był sex może nie był przyczyną poronienia bo wyszło co innego ale jednak strach pozostał wtedy po walentynkowej nocy bolał brzuch a za dwie doby poroniłam wiec oboje za bardzo się boimy.
Kropeczka89 lubi tę wiadomość
2009- Synek Kacper
18 luty 2016 - Aniołek* Oliwia (12 tydz)
29 Sierpień 2016 -Aniołek* Puste jajo (9tydz)
8 Maj 2017 -Aniołek* c.biochemiczna (6tydz)
(Ana 1 Ana2 1:160 )(wysoka homocysteina)
-
Indiana_dzika wrote:My ustaliliśmy że nie będziemy ryzykować po 3 poronieniach w tej ciąży bałam się psiknąć na początku hehe
teraz już niby bezpieczniej ale nie chce ryzykować a on stwierdził że wytrzyma
może pod koniec ciąży zmieni zdanie . W 1 straconej ciąży był sex może nie był przyczyną poronienia bo wyszło co innego ale jednak strach pozostał wtedy po walentynkowej nocy bolał brzuch a za dwie doby poroniłam wiec oboje za bardzo się boimy.
Seks nie musi oznaczać penetracji, jak to powiedział mój mąż. Jest jeszcze oral lub hand jobIndiana_dzika, PolaMinka lubią tę wiadomość
-
Szatanka, nie wiem co powiedzieć... taka przykra wiadomość.
Podejmijcie z mężem właściwą dla Was decyzję.
Nie sugerujcie się opinią dalszej rodziny.
Żyjemy w czasach, gdzie mamy więcej rozwiązań.
Liczy się Wasze wspólne szczęście :* Niezależnie jaką decyzję podejmiecie i tak komuś może ona nie pasować. Trzeba się ze wszystkim liczyć.
Otul się wsparciem.
Tulę Was gorąco :* -
Szatanka trzymaj sie, teraz czeka Was zapewne okres trudnych decyzji i przemyslen... Na pewno ciezko uslyszec takie wyniki, ale grunt to sie nie poddawac i zaczac szukac informacji czego mozecie sie spodziewac, dowiedziec sie jak najwiecej o Waszym dziecku, co mu moze dolegac, jak poznacie dobrze z czym przychodzi Wam sie zmierzyc to bedzie latwiej podjac dzialania. Teraz w dobie internetu jest o wiele prosciej niz kiedys. Jest nas tu duzo, kazda ma pewne doswiadczenia, wiec zagladaj i pisz, bedzie latwiej jesli wzajemnie bedziemy sobie pomagac.
-
Hmm tak sobie czytam i z tego co piszecie wynika że wiekszość z Was robi badania prenatalne... Ile macie lat dziewczyny bo chyba trzeba mieć >35 żeby być w grupie ryzyka? Czy moze robiecie je prywatnie dla własnego spokoju?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2017, 13:45
01.2010 - córeczka nr 1
03.2018 - córeczka nr 2
-
Dziewczyny muszę Wam się wyżalić... Stałam się nieznośna, agresywna i wiecznie naburmuszona. Mam dość samej siebie. Szkoda mi mojego biednego chłopaka
Wcześniej byliśmy super zgodną i bezkonfliktową parą, teraz prawie codziennie sie klocimy, wszystko przeze mnie i moje glupie humory
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
agigagi wrote:Hmm tak sobie czytam i z tego co piszecie wynika że wiekszość z Was robi badania prenatalne... Ile macie lat dziewczyny bo chyba trzeba mieć >35 żeby być w grupie ryzyka? Czy moze robiecie je prywatnie dla własnego spokoju?
Z tym wiekiem to niekoniecznie.
Ja mam 25 lat a lekarz zalecił badania.
Ze względu na występowanie chorób w bliskiej rodzinie.
A druga sprawa to tez zależy od lekarza.
W placówce , do której chodzę, wykonuje się takie badania i ginekolog kieruje wszystkie kobietki.
Z tym że widzę , że moje koleżanki, które chodzą na NFZ, nawet sobie głów nie zawracają prenatalnymi...2018 👨👩👧 Córeczka ❤️
Ciąża z cukrzycą (dieta)
2023/24 starania o rodzeństwo 👶
Euthyrox 50
05.02 biel na teście (12dpo)
08.02 spodziewana 🐒 -
agigagi wrote:Hmm tak sobie czytam i z tego co piszecie wynika że wiekszość z Was robi badania prenatalne... Ile macie lat dziewczyny bo chyba trzeba mieć >35 żeby być w grupie ryzyka? Czy moze robiecie je prywatnie dla własnego spokoju?
Ja mam 28 lat i jutro mam badania prenatalne, robie prywatnie dla siebie.
Szatanka przykro mi trzymaj się :*
-
Szatanka, podpisuje się pod tym co napisały dziewczyny.
Przeżywacie teraz trudne chwile, ale bądzcie silni i dzielni, razem i dla siebie. Cokolwiek się nie wydarzy w ogólnym rozrachunku i tak będzie dobrze.
Choć tylko wirtualnie, ale ściskam mocno. -
nick nieaktualny
-
agigagi wrote:Hmm tak sobie czytam i z tego co piszecie wynika że wiekszość z Was robi badania prenatalne... Ile macie lat dziewczyny bo chyba trzeba mieć >35 żeby być w grupie ryzyka? Czy moze robiecie je prywatnie dla własnego spokoju?
Tak naprawdę powinny być refundowane dla każdej kobiety w ciąży. Kojarzę że nawet były takie "plany" w NFZ, ale niestety póki co jest jak jest.
Lekarze też niestety mają do tego różne podejście. Mój wychodzi z założenia że powinny je robić wszystkie kobiety, bez względu na wiek, obciążenia w rodzinie etc.
Ja chyba nawet nie znajduje argumentów dla których miałoby się ich nie robić.