Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pytałam w laboratorium o cytrynę i tez mi pielęgniarka poleciła kupić glukozę o smaku cytrynowym, a jeśli kupię zwykłą to przynieść ze sobą cytrynę, czyli można:)
Fasolka szaleje, wierci się jak szalona... coraz bardziej czuję jak harcuje. I ciągle czekam na połówkowe (równo za tydzień).
Ostatnio mnie jakieś zawroty głowy dopadają w ciągu dnia. Nie wiem, czy to jest jakieś bardzo niepokojące i z czym to może być związane...
Dziewczyny, trzymam kciuki, żeby wszystko okazało się dobrze po badaniach. Nie martwcie się na zapas- wiem, że to się łatwo mówi, a w praktyce jest gorzej. Ale wiecie, nie warto stresować siebie i Maluszka- teraz musicie jeszcze bardziej zadbać o Wasze dobro:D
-
Ja też trzymam mocno kciuki. Pofolgowałam sobie ostatnio i nie trzymałam tak ściśle diety cukrzycowej (Kazio - podziwiam!) i od razu na wadze to widać... Muszę trochę bardziej się kontrolować, bo u nas maluch jest już trochę większy niż ustawa przewiduje.06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
Ale mama mnie dzisiaj zirytowała. Zapytała, jak mała będzie miała na imię. Mówię, że myślimy nad Cecylią. Na to mama, że absolutnie nie damy tak małej na imię. Zna dwie Cecylie ("koleżanki" w pracy) i obydwie są wredne. Od słowa do słowa, powiedziałam, że miała trzy szanse na wybór swojego upatrzonego imienia (jest nas troje), a teraz wybór należy tylko i wyłącznie do nas. Stwierdziła, że w takim razie do małej nie będzie mówiła po imieniu w ogóle. No spoko. Już miałam dodać, że w takim razie jak dla mnie może pozostać tylko "żoną dziadka", a nie babcią. Bo babcia zostaje prawowitą babcią, jak jej córka urodzi córkę. Natomiast babcia jest "żoną dziadka", gdy jej córka urodzi syna.
Taki to dodatek dostałam do życzeń urodzinowych... -
Panama, przykro mi. Ale nie martw się, imię Waszej córki jest Waszą sprawą. U nas w rodzinie też zawsze przy wybieraniu imion przewijają się historię "bo znam kogoś i ten ktoś..." i niestety każdy przez to musiał przejść... Ludzie uprzedzają się do imion albo je uwielbiają przez osoby z otoczenia, ale przecież to nie determinuje charakteru dziecka, że będzie takie jak akurat te znane osoby.
Cecylia to ładne i oryginalne imię, więc nie przejmuj się, mamie z czasem przejdzie takie nastawienie. Mój brat Emil miał przez pierwsze lata życia u dziadka przekichane, bo dziadkowi to imię kojarzyło się z koniem i nie był zadowolony z wyboru rodziców, ale w końcu faszerował kilkuletniego wnuka domową kaszanką z wielką radością i nie przeszkadzało mu imięTa historia chodzi po rodzinie:)
Ważne, by dziecko było zdrowe i kochane. Wytłumacz mamie, ze Cecylia to piękne imię, a charakter dziecko dziedziczy po rodzicach i dziadkach, a nie imieniu;)
A z okazji urodzin przesyłam życzenia wielu radości i zdrowia:)
-
ZAneczka wrote:Panama, przykro mi. Ale nie martw się, imię Waszej córki jest Waszą sprawą. U nas w rodzinie też zawsze przy wybieraniu imion przewijają się historię "bo znam kogoś i ten ktoś..." i niestety każdy przez to musiał przejść... Ludzie uprzedzają się do imion albo je uwielbiają przez osoby z otoczenia, ale przecież to nie determinuje charakteru dziecka, że będzie takie jak akurat te znane osoby.
Cecylia to ładne i oryginalne imię, więc nie przejmuj się, mamie z czasem przejdzie takie nastawienie. Mój brat Emil miał przez pierwsze lata życia u dziadka przekichane, bo dziadkowi to imię kojarzyło się z koniem i nie był zadowolony z wyboru rodziców, ale w końcu faszerował kilkuletniego wnuka domową kaszanką z wielką radością i nie przeszkadzało mu imięTa historia chodzi po rodzinie:)
Ważne, by dziecko było zdrowe i kochane. Wytłumacz mamie, ze Cecylia to piękne imię, a charakter dziecko dziedziczy po rodzicach i dziadkach, a nie imieniu;)
A z okazji urodzin przesyłam życzenia wielu radości i zdrowia:) -
Uśmiech!
Co do imion to u nas też "ktoś zna kogoś kto..." nie dogodzi się. Jeszcze przed ciążą wiedzieliśmy, że będzie Radek. Dla dziewczyny nie mieliśmy wybranego.
Dziewczyny czekające na wyniki amnio - będzie dobrze bo inaczej być nie może!!Jeszcze chwila.
Mieliśmy kupić wózek, ale siostra mnie namówiła żeby poczekać przynajmniej do stycznia i ma racje. Nie potrzebnie gwarancja leci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 17:37
panama, ZAneczka, pippi, lostdestionation, PolaMinka, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość
-
Chyba też kupię glukoze cytrynową. Raz na jakiś czas coś słodkiego zjem ale szału nie ma.. najgorzej jak zwymiotuje to.. za dużo czasu zajmuje to badanie więc szkoda 2 razy czas marnować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 18:05
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Z tymi imionami to tak jest. Z pierwszą córką jakoś łatwo poszło, nikt nie narzekał. Jak dla drugiej szukaliśmy to mój tata się wkurzył i stwierdził dlaczego nie może być jakaś Małgosia po prostu. Ja wtedy chciałam Kornelię, Nelę lub Polę a mąż Łucję. Koniec końców i tak nadaliśmy jej inne imię ale to już inna historia. Teraz jak na imprezie rodzinnej zzaproponowaliśmy Tymoteusza to mój teść się oburzył jak można dać dziecku tak długie imię (mamy długie nazwisko). A mój mąż (czyli jego syn) ma uwaga imię... O jedną literę krótsze
moja mama też już zaczyna że może lepiej Tymon. A my i tak jeszcze nie wybraliśmy
ZAneczka lubi tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Witam. Dziś po wizycie u internisty okazało się po ekg ze mam skurcze serca czyli zaburzenia rytmu serca . Czy któraś z was to miała bądź ma? Nigdy nie miałam z niczym problemów i choć non stop jestem jakby zmęczona, śpiąca to nic innegoi nie dolega. Teraz zostało mi umówienie się do kardiologa.
-
Mam wyniki amniopunkcji:
ZDROWA CÓRECZKA !!!!!
Trzymam kciuki za Was czekające i wiem, że będzie dobrze !kamailla, Kazio14, Cabank84, panama, pippi, Skali89, mała_ruda, Yola3344, in_co_gni_to, karakorum, Agi83, ZAneczka, Kasia.ke1, PolaMinka, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość
-
Ja wybierałam dla chłopca, narzeczony dla dziewczynki. W sumie kiepska sprawa, bo cale zycie marzylam o coreczce. I wybrałam Maksymilian. W sumie Maximilian, bo z niemieckim zapisem... Stalam w rozkroku z wyborem imienia, bo jestem Polką, chlopak Rosjaninem, a mieszkamy w Niemczech. Jedną osobą, której zdanie sie dla mnie liczylo, był i jest moj facet, na innych nie patrzalam. Poki co imie spotyka sie z pozytywnym odbiorem.
ZAneczka lubi tę wiadomość
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
Syn mojej siostry też ma na imię Maxymilian, mówię na niego MiniMax
Oprócz Cecylii mamy jeszcze na oku Lilianę.
Poczekam do porodu, jak zobaczę małą
Nie ma to jak opijać urodziny truskawkowym PiccoloDostałam od męża książkę FitMom Anny Dziedzic i tak się zastanawiam, czy sugeruje, że jestem gruba?
Pojechaliśmy do H&M po stanik, bo moje cisną już w obwodzie. Stoję przy kasie, skorzystałam ze zniżki, płacę kartą, proszę wprowadzić PIN i... zły PIN. No ale jak to. Stałam i miałam czarną dziurę, za cholerę nie mogłam przypomnieć sobie tego PINu. Uaktywnił mi się mózg ciążowyDobrze, że miałam pod ręką męża i jego kartę. Dopiero na parkingu mózg mi się odblokował...
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
lostdestionation wrote:Mam wyniki amniopunkcji:
ZDROWA CÓRECZKA !!!!!
Trzymam kciuki za Was czekające i wiem, że będzie dobrze !
My dalej czekamy, dzisiaj jeszcze nie było wyników, może jutro będą...Kacperek 06.01.2018 - 12.01.2018 [*]
Nasze 6 dni szczęścia...
Filip 18.04.2019 nasz mały wielki cud 😍3270g 55cm -
Cabank84 - przebadaj się, w ciąży organizm różnie reaguje i jak do tej pory nic nie dolegało, to nagle zaskakująco coś się może dziać, a lekarz najszybciej oceni przyczynę. Może to być coś błahego, np jakis witamin Ci brakuje, ale lepiej wszystkiego się dowiedzieć, trzymam kciuki:D
Karakorum- u nas podobnie:) Ja zawsze wiedziałam, że jak będę mieć syna to chcę Mikołaja:) Dlatego Mąż dostał przywilej wyboru imienia dla dziewczynki i tak się okazało, że będziemy mieli AmelkęI jakoś własnie nie przykładaliśmy wagi do opinii z zewnątrz:D
Panama- hahaha mozg ciążowy to jest straszne utrapienie! Od jakiegoś czasu tez u siebie obserwuje niezwykłe roztargnienie i sklerozę. Czasami takie błahe i oczywiste rzeczy, które powinnam wiedzieć wydają mi się abstrakcją- aż mi się płakać chcę, momentami jak jakiś głupek się czuję, ale przypominam sobie wtedy, ze w ciąży to normalne, ze mózg inaczej funkcjonuje i mam ulgę!
Mi Mąż na urodzinki sam stworzył mini grę komputerowąWczoraj miałam taki ubaw jak rozwiązywałam zagadki a na koniec taka piękna kartka się pojawiła z powodami miłości hehe:D aż się popłakałam! No i taka fajna niespodzianka, ze Amelka zaczeła uaktywniać się nie tylko na dotyk, ale tez na głos:) Jak tylko słyszy słowo "kochanie" czy to wypowiadane przeze mnie, czy Męża od razu jakiś mocniejszy kopniak się pojawia:D
panama lubi tę wiadomość
-
Mnie bobas kopie parę razy dziennie. Właśnie teraz też. Najmocniej po obiedzie i po 22. Dziewczyny czy Wy też tak biegacie w nocy do WC? 2-3 razy? Od początku miałam tylko 1 noc bez wstawania. I wiecznie mi gorąco. Mąż już krzyczy, że non stop okna mam otwarte.
-
Na początku ciąży biegałam do toalety nawet po 4 razy w nocy. Teraz uspokoiło się znacznie, bo wstaję tylko raz. Kilka nocy udało mi się nie wstawać w ogóle.
Natomiast co do gorąca, to wiecznie budzę się bez kołdry. Ale to podobno normalne, że kobieta w ciąży jest jak kaloryfer zimą