Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja tez nosze moje dwulatka 15kg plus..
Dziewczyny karmiące, chce powoli odstawić synka tylko boje się zapalenia piersi.. czy któraś odstawiła może na dniach, dobrze poszło? Karmie już tylko na noc ale bolą mnie piersi i czuje ze czas już zakończyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2017, 09:50
-
nick nieaktualny
-
Liliip wrote:Ja tez nosze moje dwulatka 15kg plus..
Dziewczyny karmiące, chce powoli odstawić synka tylko boje się zapalenia piersi.. czy któraś odstawiła może na dniach, dobrze poszło? Karmie już tylko na noc ale bolą mnie piersi i czuje ze czas już zakończyć.
Ja karmiąca- ale wciąż nie odstawiłam ;p to chyba trudniejsze niż mi się wydawało lekarka sugerowała do 16 tc powoli odstawiać... w ciągu dnia też niestety zdarza mi się karmić, chociaż mój dopiero roczniak, domaga się mocno jeszcze
anka418 wrote:Hej witam się po ciuchu z terminem 23.03
Witamy Cię głośno super że dołączyłaś, to pierwsza ciąża czy czeka na malucha jakieś rodzenstwo? dopisuję na listę
-
nick nieaktualny
-
Wy to jednak jesteście szczęściary jak tak czytam, to większość ma dość młode rodzeństwo dla nowych maluszków, a u mnie wyjdzie 8 lat różnicy
Ja już nie pamiętam, jak się karmi piersiąWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2017, 10:30
06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
Kasia.ke1 wrote:Wy to jednak jesteście szczęściary jak tak czytam, to większość ma dość młode rodzeństwo dla nowych maluszków, a u mnie wyjdzie 8 lat różnicy
Ja już nie pamiętam, jak się karmi piersiąMaja, ur. 02.03.2018 o godz. 12.40 w 38 tyg + 6 dni -
Hej dziewczyny! Ja swoje USG przełożyłam na poniedziałek. Dłużej będę w niewiadomej. W piątek czeka mnie 6 godzinna podróż, a wiozę tylko papiery do wglądu... uczelnia nie może zrozumieć mojego problemu. Nie wiem co robić, czy zrezygnować ze studiów, czy w tak ciężkim stanie jechać... Skazana jestem na pociąg, mąż nie ma możliwości mnie zawieźć. TRAGEDIA. a nie czuję się na siłach, aby tyle jechać boli mnie podbrzusze, jadę na nospie.
TRAAAGEEEDIA -
Kasia.ke1 wrote:Wy to jednak jesteście szczęściary jak tak czytam, to większość ma dość młode rodzeństwo dla nowych maluszków, a u mnie wyjdzie 8 lat różnicy
Ja już nie pamiętam, jak się karmi piersią
U mnie bedzie 9.5 i 4.5. A roczniki co 5 lat 2008, 2013 i 2018 -
Arga wrote:Zaczynam się martwić słabym przyrostem bety. W poniedziałek 1798.79 a dziś tylko 2480.58. A na początku tak ładnie szło. Progesteron też mi spadł do 13.30. Zobaczymy co mi jutro powie ginekolog.
Wydaje mi sie ze nie masz powodow do zmartwien. Beta szybko rosnie tylko na poczatku. Potem zwalniaMarietta lubi tę wiadomość
-
Natka94 wrote:Hej dziewczyny! Ja swoje USG przełożyłam na poniedziałek. Dłużej będę w niewiadomej. W piątek czeka mnie 6 godzinna podróż, a wiozę tylko papiery do wglądu... uczelnia nie może zrozumieć mojego problemu. Nie wiem co robić, czy zrezygnować ze studiów, czy w tak ciężkim stanie jechać... Skazana jestem na pociąg, mąż nie ma możliwości mnie zawieźć. TRAGEDIA. a nie czuję się na siłach, aby tyle jechać boli mnie podbrzusze, jadę na nospie.
TRAAAGEEEDIA
Biedna. Ja nie wiem jak można być tak nieczulym dla ciężarnej. Mam nadzieję że spokojnie przeżyjesz podróż. -
Ja wracam od lekarza. Wczoraj miałam lekkie plamienia. Codziennie boli mnie dość mocno brzuch. Ostatnio odkurzyłam tylko dywan i tak mnie zaczął boleć, że masakra. Strasznie się wystraszyłam. Ale na szczęście z maleństwem wszystko ok. Widziałam dziś bijące serduszko Boże jakie to piękne! Niesamowite! Dzisiaj już oficjalnie mogę powiedzieć, że maleństwo jest i się ładnie rozwija. Mój termin to 8 marzec Taki mały prezencik na Dzień Kobiet?
Oprócz bóli to mam też lekko powiększony jajnik,, ale to nic groźnego. Lekarz powiedział, że na początku ciąży może tak to wyglądać. Natomiast kategorycznie kazał odpoczywać i darować sobie na razie wszelkie aktywności Mam zwolnienie do 9 sierpnia. Wtedy też mam kolejną wizytę, no chyba, że coś będzie się działo, to mam dzwonić. Ale uspakajał i mówił, że jak będę odpoczywała i dbała o siebie to nie powinno być kłopotów. Po prostu muszę przeczekać ten okres jakoś a może za miesiąc bóle znikną.
Natka94, Ania_1986, Marietta lubią tę wiadomość
-
Natka94 wrote:Hej dziewczyny! Ja swoje USG przełożyłam na poniedziałek. Dłużej będę w niewiadomej. W piątek czeka mnie 6 godzinna podróż, a wiozę tylko papiery do wglądu... uczelnia nie może zrozumieć mojego problemu. Nie wiem co robić, czy zrezygnować ze studiów, czy w tak ciężkim stanie jechać... Skazana jestem na pociąg, mąż nie ma możliwości mnie zawieźć. TRAGEDIA. a nie czuję się na siłach, aby tyle jechać boli mnie podbrzusze, jadę na nospie.
TRAAAGEEEDIA -
dandelion wrote:żartujesz co to za uczelnia? wyslij im poleconym i każ przechować dopóki nie bedziesz mogła odebrać, powiedz ze masz zakaz podróżowania od lekarza ze względu na zagrozona ciążę
Kochana warszawa, kazali kontaktować mi się z komisją rekrutacyjna... ale nigdzie nie ma do nich kontaktu, nic... zlewają mnie -
Kasia.ke1 wrote:Wy to jednak jesteście szczęściary jak tak czytam, to większość ma dość młode rodzeństwo dla nowych maluszków, a u mnie wyjdzie 8 lat różnicy
Ja już nie pamiętam, jak się karmi piersią
U mnie prawie 9 będzie jak urodze Sporo ale synek domaga sie rodzeństwa
2009- Synek Kacper
18 luty 2016 - Aniołek* Oliwia (12 tydz)
29 Sierpień 2016 -Aniołek* Puste jajo (9tydz)
8 Maj 2017 -Aniołek* c.biochemiczna (6tydz)
(Ana 1 Ana2 1:160 )(wysoka homocysteina)
-
Natka94 wrote:Kochana warszawa, kazali kontaktować mi się z komisją rekrutacyjna... ale nigdzie nie ma do nich kontaktu, nic... zlewają mnie
Kurcze ja bym chyba nie jechała jednak. Wiem jak się sama czuję. Ktoś powie, że to tylko bóle brzucha, ale mi lekarz absolutnie zabronił jakkolwiek się męczyć. Przejdę parę kroków i już mnie boli. Nie warto ryzykować, może lepiej dmuchać na zimne. -
Natka absolutnie nie powinnaś nigdzie jechać skoro tak źle się czujesz ! Napewno opisałaś im dokładnie swoją sytuację? Aż nie chce mi się wierzyć, że nic ich to nie obeszło i stwierdzili, że masz jechać w takim stanie. Skoro dokumenty są tylko do wglądu to wyślij je kurierem, a potem niech je odeślą, nawet na Twój koszt, to i tak będzie mniej niż koszta podróży... A jaki stres i niepotrzebne cierpienie