Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
mała_ruda wrote:Dziewczyny dziwne pytanie ale czy slyszycie jakieś dziwne dźwięki wydobywające się z brzucha? Każda z Was pewnie miała w rękach folie bąbelkową i ja właśnie słyszę takie strzelanie z wnętrza. Mąż też słyszy więc nie zwariowałam. Co to?
-
A ja ostatnio mam ciągle sny o tym, że zaczynam rodzić. Ogólnie najczęściej na noc boli mnie podbrzusze, więc może przez to mi się śni, że mam skurcze, wody mi odchodzą i czas jechać do szpitala- zawsze ten właśnie etap.
Chyba przeżywam już coraz bardziej zbliżający się poród... chociaż jeszcze jest kilka tygodni:)
Co do dźwięków z brzuszka podejrzewam, ze to raczej układ trawienny niż dzidziuś. U mnie jedynie bulgotanie występuje, więc bardziej oczywiste jest, że to można przypisać pracy narządów trawiennych. Ale wydaje mi się, że trudno by było usłyszeć dźwięki z łożyska, bo dzidzia otoczona jest płynem owodniowym i to trochę tłumi dźwięki. -
mała_ruda wrote:Dziewczyny dziwne pytanie ale czy slyszycie jakieś dziwne dźwięki wydobywające się z brzucha? Każda z Was pewnie miała w rękach folie bąbelkową i ja właśnie słyszę takie strzelanie z wnętrza. Mąż też słyszy więc nie zwariowałam. Co to?
Ja tez to mam i w tamtej ciazy rowniez. Boje sie zeby nie bylo powtorki z rozrywki i Amelka tak jak Maja nie urodzila sie z stopami końsko- szpotawymi. Ale tez podejrzewam ze kolanka tak strzelają. -
Verbena aż musiałam się zalogować! Jesteś wielka kobieta ze to wszystko przetrwałaś! Czytałam wszystko o tobie i trzymałam kciuki! Oby twój synek jak najszybciej podrósł i żebyś mogła go jak najszybciej przytulić i wziąć na ręce! Gratulacje!13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Mi tylko strzela w stawach w miednicy przy poruszaniu się, w brzuchu totalna cisza.
Poród dalej wydaje mi się abstrakcją, jeszcze strachu nie czuję, zresztą dalej czekam, aż Mała się obróci.
Myślę prawie cały czas o małym Kacperku, to niesamowite, ile życia jest w tym maluszku, wierzę, że wszystko się jak najlepiej skończy.
Miłego dnia dziewczyny!
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Ja tez caly czas o niej mysle. Pare razy dziennie wchodze na ten wątek i patrze, czy są jakies nowosci. Mam wielką nadzieje, ze u nich spokojnie i nudno. I mały rosnie jak na drozdzach.
Moja dzidzia ma czkawke raz albo dwa razy dziennie.gaga_32, El*a lubią tę wiadomość
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
Jejku dziewczyny jesteście cudowne, dziękujemy z całego serduszka za wszystkie kciuki, pozytywne myśli i wiarę w naszego okruszka . U nas dalej stabilnie, nie pisze nic bo w sumie ciągle jestem zmęczona i jak się zabieram to zaraz rezygnuje i idę spać. Dziś pobrali Kacperkowi krew do badań genetycznych wyniki będą do 2 tygodni, ma też problem że zrobieniem kupki i siny brzuszek. Poznaliśmy mamę Szymonka który urodził się w listopadzie z waga 460g obecnie ma prawie 1200g dała nam nadzieję że może być naprawdę dobrze. Wszyscy w ogóle są zachwyceni naszym małym bohaterem. Dostaje już siarę którą ściągam co 3h na szczęście bardzo pomaga linomag bo ściąganie bardzo boli ale pomalutku jest coraz lepiej. A ja ogólnie jestem w dobrym stanie chociaż po dłuższym chodzeniu mam już dość i brzuch boli, plamienie niewielkie czucia e okolicy blizny nie mam więc dziwne uczucie ale przeszłabym przez to nawet kilka razy jakby trzeba było byle tylko dać Kacperkowi szansę. A no i od dziś oficjalnie Kacper został warszawiakiem, odebraliśmy akt urodzenia dyplom a także bodziaki dużo za duze;) Podczytuje was nadal i będę pisać w miarę mozliwisci;).
Hatfe a na czym u Ciebie stanęło?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 21:05
syla2312, lostdestionation, Yola3344, Cabank84, Skali89, Black&White, patusia90, karakorum, d84, Agi83, Oxalis, gaga_32, ZAneczka, El*a, Sassy, Totoro, KasiaMarysiaaa, Fortitudo, pippi, Dreamy_Girl, Ania_1986, mitzula lubią tę wiadomość
Kacperek 06.01.2018 - 12.01.2018 [*]
Nasze 6 dni szczęścia...
Filip 18.04.2019 nasz mały wielki cud 😍3270g 55cm -
Hej,Verbena, czyli Kacperek nadal udowadnia, że jest dużym-małym dzielniaczem! Świetnie! U nas na razie bez zmian, leżymy dalej w szpitalu, Afi ciągle około 5,więc odpoczywamy, czekamy i liczymy kolejne dni. Ktg od dwóch dni się poprawiło, oby tak zostało. W środę pomierzą Mała, żeby zobaczyć, czy urosła, więc wtedy też się okaże co dalej.
Yola3344, Skali89, Agi83, Oxalis, gaga_32, ZAneczka, El*a, Lyanna, pippi, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość
Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!!))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty