X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 10 lutego 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś wyszłam na chwilę do sklepu i oczywiście kkucia jakieś mikro skurcze ledwo chodziłam teraz jest ok Ale musiało to śmiesznie wyglądać

    Nie wiem jak to z tymi plucsmi a dostałam dwa zastrzyki na rozwój płuc jak byłam w szpitalu

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Miła mama Ekspertka
    Postów: 130 68

    Wysłany: 10 lutego 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    Kłucie w pochwie często, u mnie głównie spowodowane uderzaniem w szyjkę... Mała się tak wierci że mam wrażenie czasem że grzebie tam rączkami
    Ha ha też tak mam :-) chyba już chcą nasze dzieci wyjść :-)

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    relgtv73pc766c4e.png

    8599csqvx4nl1z7a.pngt

    Cykl rozpoczęty 1 czerwca 2017
  • kascok Przyjaciółka
    Postów: 112 110

    Wysłany: 10 lutego 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam coraz częściej skurcze. Wygląda to tak, że najpierw czuje, że serce bije mi szybciej, mam takie dziwne wrażenie jakby klatka mi się zapadała i po chwili czuję skurcz w dolnej części brzucha i twardnienie całego brzucha. Trwa to kilkadziesiąt sekund i mija. Po paru minutach znowu. Zdarza się to jak leżę lub siedzę. Trwa około trzech dni i zdarza się coraz częściej. Nie jest to bolesne, a raczej dziwne. Coś nowego, czego wcześniej nie znałam... Teraz tak myślę, czy to te skurcze braxtona? Ale jak czytam to nic takiego nie wyczytałam, bo braxtona to raczej od góry niby mają się zaczynać, a mi ewidentnie zaczynają się od dołu i kurde tylko się wkurzam bo nic do siebie nie pasuje. Chyba przestanę czytać w tych internetach i poprostu zdam się na własną intuicję, bo można oszaleć normalnie!!!

    Cabank84, Skali89, Sylwia91 lubią tę wiadomość

    aohx3e3.png
  • Justyna24 Debiutantka
    Postów: 11 2

    Wysłany: 10 lutego 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kascok wrote:
    A ja mam coraz częściej skurcze. Wygląda to tak, że najpierw czuje, że serce bije mi szybciej, mam takie dziwne wrażenie jakby klatka mi się zapadała i po chwili czuję skurcz w dolnej części brzucha i twardnienie całego brzucha. Trwa to kilkadziesiąt sekund i mija. Po paru minutach znowu. Zdarza się to jak leżę lub siedzę. Trwa około trzech dni i zdarza się coraz częściej. Nie jest to bolesne, a raczej dziwne. Coś nowego, czego wcześniej nie znałam... Teraz tak myślę, czy to te skurcze braxtona? Ale jak czytam to nic takiego nie wyczytałam, bo braxtona to raczej od góry niby mają się zaczynać, a mi ewidentnie zaczynają się od dołu i kurde tylko się wkurzam bo nic do siebie nie pasuje. Chyba przestanę czytać w tych internetach i poprostu zdam się na własną intuicję, bo można oszaleć normalnie!!!


    Tez tak mam ostatnio i rowniez zastanawiam sie czy to skurcze..
    Czyli co do klucia to raczej wiercenie sie malenstwa :) juz myslalam ze rozwiera sie szyjka :/ a niestety tu gdzie mieszkam nie sprawdzają tego :|

  • M86 Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 10 lutego 2018, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz drugą noc mam skurcze, ale one są bolesne, i wydają mi sie długie. W czasie takiego skurczu nie idzie nawet zmienić pozycji, bo tak boli. Brzuch twarnieje, a ja staram się oddychać i przetrwać...

    qdkk9vvjr3p4pedx.png
  • Cabank84 Ekspertka
    Postów: 190 144

    Wysłany: 11 lutego 2018, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też te skurcze dopadają ale tylko w ruchu... i trwają dość długo, bolą. Najgorzej jednak ze juz chyba nie mogę prowadzić samochodu jak siąde za kierownicą to młoda wbija mi chyba stopy pod zebra albo w zebra. .. tuż pod piersią, i grzebie chyba coś przy pecherzu. .. w nocy obudził mnie właśnie taki ból jak by mnie skopala po tym pecherzu. Do tej pory miałam spokoj.

    gannyx8dhnjo8bll.png
  • mitonia Autorytet
    Postów: 300 384

    Wysłany: 11 lutego 2018, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kascok mam identyczne skurcze macicy i to już od ok.31tc. Od 26tc tylko twardniała. Ich częstość zależy od mojej aktywności, ale jest ich kilka w ciągu doby, zawsze pierwszy po pierwszym moim ruchu po przebudzeniu się nad ranem.

    2mqep1.png
    Kubuś, lipiec 2007 <3
    Nasza Aniołkowa Małgosia , styczeń 2017, 40tc <3 [*]
    Jasiu, marzec 2018 <3
  • optymistkaaa Autorytet
    Postów: 367 177

    Wysłany: 11 lutego 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zgłoście siè do swojego lekarza prowadzącego, jeśli skurcze są słabe i rzadko albo do szpitala jeśli są częste i mocne. Dostaniecie kroplówkę albo nawet kilka. Skurcze przed 36 - 37 tc mogą być bardzo niebezpieczne.

  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 11 lutego 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kascok wrote:
    A ja mam coraz częściej skurcze. Wygląda to tak, że najpierw czuje, że serce bije mi szybciej, mam takie dziwne wrażenie jakby klatka mi się zapadała i po chwili czuję skurcz w dolnej części brzucha i twardnienie całego brzucha. Trwa to kilkadziesiąt sekund i mija. Po paru minutach znowu. Zdarza się to jak leżę lub siedzę. Trwa około trzech dni i zdarza się coraz częściej. Nie jest to bolesne, a raczej dziwne. Coś nowego, czego wcześniej nie znałam... Teraz tak myślę, czy to te skurcze braxtona? Ale jak czytam to nic takiego nie wyczytałam, bo braxtona to raczej od góry niby mają się zaczynać, a mi ewidentnie zaczynają się od dołu i kurde tylko się wkurzam bo nic do siebie nie pasuje. Chyba przestanę czytać w tych internetach i poprostu zdam się na własną intuicję, bo można oszaleć normalnie!!!

    Tez mam takie twardnienia. Az czasem tchu mi brak. Ale lekarz mnie uspokajal bo szyjka sie nie skraca i rozwarcia tez nie mam. Musze sie nie przemeczac i duzo odpoczywac (mhm tak przy 2letnim dziecku ;) ). Biore magnez i mozna tez nospe dolaczyc.

    Marzec x 2 <3 <3
  • Mariposa26 Przyjaciółka
    Postów: 86 54

    Wysłany: 11 lutego 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cała jestem opuchnięta po tej nocy. Już nie ma takiej pozycji w której da się spać bez przykrych konsekwencji. Mogłabym już rodzić w przyszłym tygodniu bo jestem coraz słabsza. Jak czytam o tym że często kobiety przed porodem dostają super energii i robią porządki to ja mam zupełnie odwrotnie. Zbieram się od 2 tygodni żeby torbę do szpitala spakować.

    Maja, ur. 02.03.2018 o godz. 12.40 w 38 tyg + 6 dni
  • OvuGrażyna Ekspertka
    Postów: 206 77

    Wysłany: 11 lutego 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak lezalam w szpitalu to miałam takie skurcze ze robilo mi sie cieplo... Jakby serce przyspieszalo, brzuch twardnial i bylo nieprzyjemnie. Na ktg wtedy sie pisaly dosc wysokie akurcze. Jednak nie powodowaly skracania ani rozwierania. Wiec dostalam na nie kroplowki i jak narazie nie mialam takiego... jedynie twardniebia bezbolesne

    7v8rdqk3dbllser2.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jak brzuch czesto w ciagu dnia spinal się i twardnial to byłam z tym na IP 2 tyg temu. Podlaczyli mnie do ktg i mówiłam im kiedy brzuch twardnial. Skurcze się nie pisały i położna powiedziała, że to nie są skurcze. To ja nie wiem co to może być.
    Od paru dni chodzę spuchnieta. Obraczke w ostatniej chwili ściągnęłam i już nie założyłam. A kostek u stóp to nie widać. Wizytę mam we wtorek, ciekawa jestem czy coś tam się dzieje.

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzi na to, że moja ciąża otrzymała miano donoszonej! Można rodzic.

    Agi83, OvuGrażyna, erre, Skali89, Cabank84, El*a, Elwira.eli, Sylwia91, Fortitudo lubią tę wiadomość

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • OvuGrażyna Ekspertka
    Postów: 206 77

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie twardnienia bezbolesne to nie skurcze. Pod koniec ciazy sa normalne.. jakos ta macica musi pocwiczyc. One sie nie pisza na ktg.

    7v8rdqk3dbllser2.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 11 lutego 2018, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skurcze naprawdę są dość charakterystyczne. A twardnienia macicy to co innego i na ktg ich nie widać.
    MAła_ruda gratuluję ciąży donoszonej :) Ale niech maluszek jeszcze sobie posiedzi ;)

    mała_ruda lubi tę wiadomość

    Marzec x 2 <3 <3
  • AniaSL Koleżanka
    Postów: 39 58

    Wysłany: 11 lutego 2018, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro ostatnia wizyta u ginekologa przed porodem i tym samym ciąża donoszona :D dalej walczę z chorobą, ale dzisiaj na szczęście troszkę lepiej, chociaż gorączka nie męczy.
    Mam za to spore ciągnięcie w dole brzucha i ból pachwin, malutka jest już bardzo nisko, ciekawe czy przez tą chorobę rozwarcie się nie powiększyło, wszystkiego się jutro dowiem ;)

    Jak ja miałam skurcxe to szły od góry tak jakby brzuch na górze się mocno spinał, szło to w dół i kończyło się bólem bo obu stronach jak na okres. Nadchodziło falami i było odczuwalne, pisało się na ktg. Nie da się tego pomylić

    Cabank84, erre lubią tę wiadomość

  • Elwira.eli Ekspertka
    Postów: 214 57

    Wysłany: 11 lutego 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała_ruda wrote:
    U mnie jak brzuch czesto w ciagu dnia spinal się i twardnial to byłam z tym na IP 2 tyg temu. Podlaczyli mnie do ktg i mówiłam im kiedy brzuch twardnial. Skurcze się nie pisały i położna powiedziała, że to nie są skurcze. To ja nie wiem co to może być.
    Od paru dni chodzę spuchnieta. Obraczke w ostatniej chwili ściągnęłam i już nie założyłam. A kostek u stóp to nie widać. Wizytę mam we wtorek, ciekawa jestem czy coś tam się dzieje.
    Ja radzilabym zrobic sobie tak dla wlasnego spokoju badania moczu ze wzgledu na te puchniecia.

    Elwiraw4sqvfxmghvzuxjy.png
    d5afqdrhuwojfkqi.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 11 lutego 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z synem to na tym etapie codziennie na spacer chodziłam itd teraz przez ten szpital mam wrażenie że po przejściu 2 km mogłabym śmiało iść na porodowke

    W środę mam wizytę i zobaczymy co powie

    Agi83 lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 11 lutego 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali89 wrote:
    Ja z synem to na tym etapie codziennie na spacer chodziłam itd teraz przez ten szpital mam wrażenie że po przejściu 2 km mogłabym śmiało iść na porodowke

    W środę mam wizytę i zobaczymy co powie

    2 km to i tak super! Ja leżę od grudnia i mi wystarczy zejście z góry na dół jedno piętro ;)

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 11 lutego 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 wrote:
    2 km to i tak super! Ja leżę od grudnia i mi wystarczy zejście z góry na dół jedno piętro ;)


    No to nie ma co ryzykować jeszcze chwila trzeba wytrzymać

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
‹‹ 401 402 403 404 405 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ