Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
OvuGrażyna wrote:Sylwia91 to skad wiedzialas ze rodzisz skoro mialas takie twardnienia od polowy ciazy bezbolesne i z tego co piszesz w trakcie porodu tez cie nic nie bolalo? Pytam z ciekawosci mam schizy ze przegapie porod ale kazdy mowi ze tego sie nie da przeoczyc...
-
Ja z twardnieniem brzucha bujam się od połowy ciąży. Na szczęście nie powodowało to skracania szyjki. A teraz kiedy już się tak tym twardnieniem nie stresuje mam wrażenie, że jest tego coraz mniej heh.
Pierwszy porod zaczal sie u mnie od odejscia wod, a jak bedzie teraz to sie okazeWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 17:37
-
Mi brzuch też parę razy w ciągu dnia twardnieje. Ale to nie jest bolesne. Boję się, że nie nie będę wiedziała, że poród się zaczął. Pierwsza ciaza... zazdroszczę Wam dziewczyny w drugiej ciazy, przynajmniej wiecie czego się spodziewać.
lostdestionation lubi tę wiadomość
-
mała_ruda wrote:Mi brzuch też parę razy w ciągu dnia twardnieje. Ale to nie jest bolesne. Boję się, że nie nie będę wiedziała, że poród się zaczął. Pierwsza ciaza... zazdroszczę Wam dziewczyny w drugiej ciazy, przynajmniej wiecie czego się spodziewać.
-
Kurcze dziewczyny ja mam te twardnienia mocne od 30 tyg. W szpitalu mialam regularne vo 2.min czasem i nie byl to porod... mowili mi ze mam sie tym nie martwic bo skurcze porodowe będą bolec. Teraz jestem poschizowana bo dalej mi tak twardnieje brzuch .... w sensie kilka razy na godzine ba pewno
-
Teraz twardnieje co parę minut... ale dzisiaj dałam sobie w kość. Całe mieszkanie posprzatane, podłogi odkurzone i umyte. Szarpnelam się nawet na umycie okien w 2 pokojach. Stóp nie czuje. Dzisiaj nie chce rodzic bo właśnie upiekłam pleśniaka z jabłkami. I już nie mogę się doczekać aż ostygnie i do tego kupilam lody waniliowe. Zaraz wezmę prysznic to chyba powinno pomóc na ten twardniejący brzuch.
Skomplikowane te objawy porodów.. u każdej inaczej. Matka natura taka dziwna.
-
Ja już 3 raz w ciągu 2 tygodni jestem na ip. Już mi głupio ale mogłabym sobie nie wybaczyć gdybym zignorowała niepokojące objawy a coś by się stało dziecku.
Sylwia91, Fortitudo lubią tę wiadomość
Maja, ur. 02.03.2018 o godz. 12.40 w 38 tyg + 6 dni -
Ja wychodzę z założenia że nasza intuicja jednak jest nieoceniona. Dziewczyny na tym etapie ciąży cokolwiek Was niepokoi od razu na IP. Nie ma co siedzieć w domu i czekać. Brak ruchów lub znacznie mniej niż zwykle, jakieś bóle, częste i regularne spinanie brzucha... Polecam aplikację na telefon pora na bobasa. Ja tam zaznaczałam twardnienia i łatwo ocenic, a właściwie to apka sama ocenia czy są na tyle regularne żeby jechać czy też nie
-
Nie było mnie tu ponad tydzień więc nie wiem co się działo.
Urodziłam tydzień temu Adelkę 05.02.2018, 53cm, 2810g. Dziś wyszłyśmy ze szpitala:)Cabank84, d84, Fortitudo, El*a, lostdestionation, Sylwia91, Ania_1986, Oxalis, Agi83, Skali89, erre, Mariposa26, mała_ruda, gaga_32, Elwira.eli, Marietta, Kazio14, kamailla, pippi, Natka94, Kropeczka89 lubią tę wiadomość