Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
może potówki?
my mega przybieramy na wadze, ale co się dziwić, prawie 4,5 kg ważyliśmy po 3 tygodniach od wypisu, czyli 1kg więcej niż waga na wypisie.
Ja mam Cerazette, miałam je przy synu i teraz też będę brała06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
Dziewczyny co jecie przy kp? Jakieś pomysły na surówki, przekąski? Ile razy dziennie jecie? Ja śniadanie obiad i kolację. Nie mam ochoty na podjadanie między karmieniami (tak mi kazała polozna) jak już mam coś zjeść to banan albo biszkopty.. ale ile można to samo.
-
Czytam ile wasze maluchy przybrały i zaczynam się martwić... moja córeczka przy wyjściu ze szpitala miala 2780. Jutro kończy 5 tygodni i jest niecałe 3500g. Od tygodnia waga praktycznie stoi w miejscu, a ja ją karmie praktycznie non stop. Robi z 10 kup na dobe, czyli powinno być dobrze, a tak mało przybiera
-
M86 wrote:Czytam ile wasze maluchy przybrały i zaczynam się martwić... moja córeczka przy wyjściu ze szpitala miala 2780. Jutro kończy 5 tygodni i jest niecałe 3500g. Od tygodnia waga praktycznie stoi w miejscu, a ja ją karmie praktycznie non stop. Robi z 10 kup na dobe, czyli powinno być dobrze, a tak mało przybiera
-
My ze szpitala wychodziłyśmy z wagą 2380 albo 2280, wczoraj malutka kończyła 9 tygodni i ma 3800.
Moja córcia też ma krostki, pediatra powiedziała, że to prosak. Samo zniknie.
Chyba nam zaczyna wychodzić ciemieniucha, ale jakoś tak dziwnie w różnych miejscach na głowie, za uchem, na szyi. Najbardziej miała w brwiach i między nimi, ale tu już zwalczyłam,myślałam, że to koniec, a dzisiaj wyczaiłam, że ma własnie też w tych innych miejscach:( -
U nas waga urodzeniowa Zosi 4.130 ....najniższa w szpitalu to 3.900.... wychodziłem z wagą 4.200 ... a we wtomek położna ważyła i było 4.500....... no więc leci mała do przodu a tu dzisiaj ma dopiero 15 dni. ..non stop na cycu, wysyłkę dostała ale mama zapomniała ze nie wolno jej octu do galaretki dodawać. ... ale już ok. Bo dawałam jej troszkę calcium przez 2 dni .... nasza spokojna bardzo jest ale najchętniej to by przy cycu wisiała cały dzień i noc.... słodkości moje. ... zapomniałam juz jakie maleństwa są słodkie! !!! Zakochałam się na zabójstwa w tej mojej ksiezniczce!
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
To nasza hipotroficzka wzięła sobie do serca prośby, żeby nadrabiala wagę, bo wyszlysmy ze szpitala z wagą 2020, a teraz po 8 tygodniach ma 4300. Boję się, ze będzie grubaskiem
Dzieci w zmiennym tempie przybierają, niby powinny ok. 700g na miesiąc w pierwszych 5 miesiącach , by podwoić masę urodzeniowa w 5 miesiącu. Warto patrzec na siatki centylowe, czy waga idzie mniej więcej w tym samym przedziale.
ZAneczka, jak cię czytam na tym forum prawie od początku, to często jakbym siebie słyszała, a i nasze dziewczynki są podobne, jesteś moją bratnią duszą tutaj moja też ma ciemieniuche na brwiach i troszkę jej na szczycie główki wychodzi.ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Moja po porodzie miala 3140, przy wypisie 2800 a obecnie, po skonczeniu 1 miesiaca ma 3900. Mysle ze to jest ok waga, ale czasem mam wrazenie ze nie do konca sie najada. Na szczeacie laktacja sie jeszcze normuje wiec moze sobie wyciucka tyle ile potrzebuje z cyca.
ZAneczka, Kasia.ke1 lubią tę wiadomość
01.2010 - córeczka nr 1
03.2018 - córeczka nr 2
-
Dziewczyny, czy po miesiacu od porodu nadal macie jakies krwawienia? Ja mam co jakis czas, mniej wiecej raz dziennie wyplywa ze mnie taki kieliszek mocno czerwonej krwi. Po za tym mam delkiatne plamienie typowo pologowe, prawie nie widoczne. Wizyte u gina mam dopiero za tydzien i zastanawiam sie czy te krwawienia sa ok po takim czasie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2018, 21:31
01.2010 - córeczka nr 1
03.2018 - córeczka nr 2
-
Agigagi- ponoć do 6 tygodnia po porodzie mogą zdarzać się plamienia, a nawet do 8. Pogadaj o tym z ginem, ale wydaje mi się, że po prostu taka Twoja natura- o ile nie ma innych objawów (ból, dziwny zapach itp).
El*a - bardzo miło mi to czytać! Też zwróciłam uwagę, że mamy podobne przeżycia z dzieciaczkami. Na ciemieniuchę polecam Ci ten olejek z Ziajki- z brwi mi zeszło po 2 zastosowaniach. Zobaczę teraz jak z uchem i główką, bo wczoraj pierwszy raz użyłam.
Dziewczyny... wróciliśmy z Mężem do gry;) Przeżyłam wielki szok, bo w kulminacyjnym momencie wystrzeliłam mlekiem w dal - niby czytałam, że może to się zdarzyć a i tak to było takie dziwne uczucie. Mąż się śmiał, ale ogólnie mu to nie przeszkadza. Czy tak będzie przez całą laktację?
mała_ruda, erre, El*a lubią tę wiadomość
-
mała_ruda wrote:Dziewczyny co jecie przy kp? Jakieś pomysły na surówki, przekąski? Ile razy dziennie jecie? Ja śniadanie obiad i kolację. Nie mam ochoty na podjadanie między karmieniami (tak mi kazała polozna) jak już mam coś zjeść to banan albo biszkopty.. ale ile można to samo.
Ja jem wszystko. Zrezygnowalam tylko ze smieciowego zarcia i ograniczylam smazone. Jak mam ochote na batona to zjem. I dwa razy jadlam frytki (no musialam ).
Do gin ja ide w maju. Chyba 7-8 tyg po porodzie. Wczesniej jednak sprobujemy z mezem wrocic do gry W razie jakis problemow pogadam z ginem.
Moja kluska w dniu wypisu wazyla 3060g a wczoraj 4300g.
A co do krwawien. Ja przestalam. A tydzien temu znowu zaczelam. Niewiele bo niewiele tego ale jest.
-
U nas katarek, który spływa do gardła i momentami mały kaszle jak stary gruźlik poleciałam dziś do pediatry i się okazało, że osłuchowo płuca czyste, więc jedynie mam do noska zakraplać solą fizjologiczną, odciągać katar i kłaść na brzuszku. Ale jak widzę, że się mały męczy, to mi się wyć chce ;(
-
Byłam z Córą u pediatry-alergologa i ta wysypka na buzi to lekka zmiana atopowa. Dał jakąś maść i emulsję do smarowania i ma przejść. Mówił, że dobrze, że przyszyliśmy od razu, bo zaczęłaby się ta wysypka zaostrzać i schodzić na brzuszek. Wykupiłam leki i będziemy działać.
A i nasza Kluska waży równe 5kg. Doktor stwierdził, że mam kaloryczne mleko i trzeba sie z tego cieszyć i jak najdłużej karmic.