X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 2 lipca 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    El*a wrote:
    Ja za 3 tygodnie planuję zacząć rozszerzanie diety, to bedzie skończone 5 miesięcy, czyli wczesniej niż zaleca who. Jak myślicie, czy do tego będzie potrzebnavtylko łyżeczka, czy warto zaopatrzyć sie w jakieś gadżety?

    A czym planujesz rozszerzać? Mam znajome, które po skonczonych 5 miesiącach właśnie dawały kaszki, ja chce tydzień wcześniej. Poza tym, to sa zalecenia a nie nakazy, teoretycznie można od skończonego 4 miesiąca wprowadzać już :)

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • karakorum Autorytet
    Postów: 706 624

    Wysłany: 2 lipca 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Położna mi powiedziała, że zaczniemy z żarełkiem jak młods zacznie sie interesować jedzeniem - będzie śledziła oczami widelec jak my szamamy.

    Póki co daleko od tego, jeszcze wypluwa np. tabletkę jak jej rano daję. Ale już zaczynam powoli to obserwować, chociaż może to potrwać jeszcze dobrych pare tygodni :)

    ZAneczka, erre lubią tę wiadomość

    A. - 03.18 ❤️
    V. - 05.19 💜
    O. - 10.22 🩷
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 2 lipca 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przychodzą albo kontaktują się z Wami położne? A jeśli tak to, te które mialyście od urodzenia? Moja przyjechała 3 razy. Ostatni raz była jak mały miał 3 tyg i zaginęła w akcji ani widu ani slychu.

    Wczoraj mąż małego trzymał jak jadłam obiad. Wyglądał jakby chciał mi ziemniaki i kotleta zabrać. Był bardzo zafascynowany tym co ja tam mam na talerzu. To znaczy, że już jest gotowy na dawanie czegoś więcej niż mleka?

    Nie wiem co jest ale mały zrobił się małym śpiochem w dzień. Ma 5 drzemek po 30-40min czasami przerwa między nimi wynosi 20 min.. ale noc przesypia ładnie od 20:30 do 8-9 rano. Wasze pociechy też jeszcze tyle śpią w dzień?

    Dzisiaj mi się śniło, że z brzuchem chodziłam:) ale jeszcze poczekamy.. do końca roku mieszkamy jeszcze w bloku na piętrze więc nie wyobrażam sobie znoszenia wózka z małym i ogromnym brzuchem. Chociaż już mnie korci żeby zacząć działać. Mąż bardziej oporny albo myśli bardziej trzeźwo niż na na hormonach matczynych.

    ZAneczka, erre, El*a lubią tę wiadomość

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 2 lipca 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sie pochwale! U nas wczoraj była pierwsza łyżeczka, marchewka. Chyba nie bardzo smakowało no i język nie współpracował.... Ale na wieczór była kupa innego koloru wiec cos tam brzuszek miał.
    U nas pediatra powiedziała zeby zacząć rozszerzać dietę obawia sie nawrotu anemii wiec przez 2 mies będziemy jeść słoiczki i gotowane zupki a pózniej będziemy wprowadzać mieszana dietę Blw i łyżeczkowa (moje dziecko jest z 37+6).

    Powiem wam ze moj pies sie tej resztki sloiczkowej marchewki nie chwycił...

    ZAneczka, erre, El*a lubią tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • karakorum Autorytet
    Postów: 706 624

    Wysłany: 2 lipca 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja w pierwdzych tygodniach przychodzila dwa razy w tygodniu, pozniej co tydzien, a na koncu co dwa tygodnie. Na ostatnim spotkaniu powiedziala, ze mam dzwonic jak cos sie bedzie dzialo, no i jak bedziemy wprowadzać breje - wtedy przyjdzie.

    A. - 03.18 ❤️
    V. - 05.19 💜
    O. - 10.22 🩷
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 2 lipca 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaneczka, dzięki :)

    U mnie położna była 4 razy w pierwszym miesiącu, potem się pożegnałyśmy, ja podpisywałam jakiś papier, ale mi powiedziała, że mam dzwonić, gdy będę mieć jakieś problemy czy pytania.

    Skoro pies nie chwycił słoiczkowego jedzenia, to ja chyba tym bardziej nie mam co liczyć na swojego kota :D

    ZAneczka, Fortitudo, El*a lubią tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 2 lipca 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze w temacie rozszerzania diety. Udało mi sie wczoraj zdobyć borówkę amerykańska. Umylam, przecisnełam w wyciskarce wolnoobrotowej na grubym sitku, wyszedł gesty mus przelałam do woreczków na kostki lodu i mrożę. Zajmują niewiele miejsca, na zimę bedą jak znalazł do kaszek, jogurtów czy innych owocowych przecierów. Dzis planuje zrobic to samo z wiśniami. A jesli gdzieś znajdę bio brzoskwinie, morele itp to potraktuje tak samo.

    Co do książek to ostatnio miałam okazje przeglądnąć "u malucha na talerzu" ksiazka fajnie wydana z prostymi przepisami od 4msc zycia. Zamówiłam bo myśle ze warto wraz z alantkowe Blw 2 czesci, jak szaleć to szalec.

    AnnaIzabela, El*a lubią tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 2 lipca 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie położna środowiskowa była ze 3 razy, potem, 2 razy dzwoniła i ani widu ani słychu. Póki co już długi czas nie kontaktuje się z położnymi ze szk rodzenia. Postanowiłam sama wziąc wszystko w swoje ręce, teraz bardziej z pediatrami (chodzimy do dwóch jednej z przychodni, drugiej prywatnie ale jakoś jej ufam w niektórych sprawach). Udzielam się też na różnych forach, czytam, dopytuje tez fizjoterapeuty i neurologa. Jakoś dajemy radę:) Mąż prowadzi dyskusje z kolegami z pracy i przynosi różne podpowiedzi do domu... niektóre wdrażamy w życie inne nie nie i jeszcze raz nie;)

    U nas tak od 2-3 tygodni widzę zainteresowanie jedzeniem, takie poważne. Mała nas uwaznie obserwuje a nawet mieli powietrze, wtedy kiedy jemy. Myślę że to jest ewidenta oznaka zainteresowania jedzeniem.
    Wczoraj miałam wielki pozytywny szok. Podczas robienia obiadu dałam córci jej łyżeczkę do zabawy, a ona od razu trafiła do buzi!!! Szok! Przecież gryzzakiem najpierw celuje w oko, w policzek, potem dopiero w usta, a tu łyzeczką hyc prosty strzał. I tak sobie trzymała i gryzła długa chwilę. Potem się znudziła i poszła bawić się z Tatusiem. Może to dlatego, że od ukończenia pierwszego miesiąca wszelkie leki, do których nie mam specjalnych dozujących strzykawek dawkuje jej łyżeczką do karmienia, więc jest oswojona:) A tu nmama zrobi psikusa i zacznie dawac papu do łapki:)


    przyznam się wam do nieco karygodnej rzeczy... Obserwując zainteresowaniue jedzeniem u małej, ostatnio dałam jej do polizania mojego nalesnika z dżemem i twarozkiem. Jakie to było cudowne doświadczenie! :D Amelia miała tak zachwycona minę jak zbliżałam jej do ust to jedzenie! Najpierw tak niueśmiało wystawiła jezyczek, potem otworzyła dzioba i polizała, przy okazji się skrzywiła:D Ale widziałam ile radości sprawiło jej to, że uczestniczyła ze mną w jedzeniu. Dlatego blw jest fajne:D

    Tak sobie myślę, że każda z nas pewnie miała w jakiś sposób blw, bo przeciez to naturalne, że rodzice pozwalają czasem dzieciaczkom podjesc ze swojego talerza to na co mają ochotę. :)

    El*a lubi tę wiadomość

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 2 lipca 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie było w ogóle położonej, nawet żadna nie dzwoniła. Nie wiem o co chodzi, ale też się nie przejmuje :)

    Co do spania, to moja zależy od dnia, ale na pewno śpi dużo więcej w dzień niż przez pierwsze dwa miesiące życia :) chyba napięcie już jej tak nie męczy

    Ja też Małej czasami coś dam z mojego talerza, porcje wielkości pół paznokcia lub pomoczony smoczek, ale Mała ma super frajdę i nie widzę żadnych negatywnych skutkow :) ostatnio dostała marchewkę i kalafiora, większość wypluwa, ale coś tam posmakuje :)

    Podczas jedzenia też już mam towarzyszkę, jak biorę coś do buzi to i ona otwiera swoją, mieli językiem i chce mi zabrać sztuciec z ręki :)

    Agi super pomysł z tymi kostkami! Kurde ale ja już chcę wrócić do domu! Też bym takie zrobiła.. mam nadzieję, że to już ostatni tydzień na zesłaniu, bo już mi się płakać chce..

    ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, miałam być lutówką wyszło, że jestem marcową mamą. Z racji, że mój wątek właściwie umarł chciałabym się o coś zapytać, a może i mnie przyjmiecie do swojego grona :D

    Karmię syna piersią i od miesiąca włosy z głowy lecą mi na potęgę. Czy wam też? Czy znacie jakieś może sposoby?
    Obcięcie włosów już próbowałam i nic. Morfologia ok.

    A i mamusie kp, czy wróciła wam miesiączka już może?

    AnnaIzabela tutaj się schowałaś widzę :D Cześć, cześć!!

    ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 2 lipca 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcepanka wrote:
    Hej dziewczyny, miałam być lutówką wyszło, że jestem marcową mamą. Z racji, że mój wątek właściwie umarł chciałabym się o coś zapytać, a może i mnie przyjmiecie do swojego grona :D

    Karmię syna piersią i od miesiąca włosy z głowy lecą mi na potęgę. Czy wam też? Czy znacie jakieś może sposoby?
    Obcięcie włosów już próbowałam i nic. Morfologia ok.

    A i mamusie kp, czy wróciła wam miesiączka już może?

    AnnaIzabela tutaj się schowałaś widzę :D Cześć, cześć!!

    Hej! :) no ja też się marcowka stałam, więc się do dziewczyn wkleiłam ;)
    Myślę, że są towarzyskie i Ciebie też przyjmą :)

    U mnie właśnie zaczęły niedawno włosy lecieć jak głupie.. Aż nie wiem co tu z nimi działać żeby się uspokoily.
    Okresu jeszcze nie mam, aczkolwiek coś mnie dziś zaczął brzuch boleć, ale mam nadzieję, że to tylko taki straszak..

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 2 lipca 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jasne, zresztą nas tu mało jest :P Widzę, że lutówki emigrowały do styczniówek i marcówek ;)

    Podklejam się pod pytanie o włosy, chociaż u mnie już w ciąży zaczęły grubo lecieć.
    Ja też kp (3 miesiące) i okresu brak.

    A, za tydzień w Lidlu znowu ciuszki niemowlęce :)

    ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • karakorum Autorytet
    Postów: 706 624

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi przetragicznie wypadają włosy. Jak się czeszę, to tylko nad umywalką, w której zostawiam dywanik z moich kudłów :/

    A. - 03.18 ❤️
    V. - 05.19 💜
    O. - 10.22 🩷
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też włosy po całym domu latają, są wszędzie. Szukałam o tym info i raczej dziewczyny nic z tym nie robią
    Podobno minie bo to zasługa hormonów. Czekam.

    Marcepanka śledziłam Wasz wątek i już dawno odpuściłam.

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • Cabank84 Ekspertka
    Postów: 190 144

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie włosy lecą ale po ciąży mam ich ogrom wiec spoko.. okresu nie mam i mieć nie będę bo na tabsach lecę. Dla mam karmiacych piersią. Ja go chyba powinnam do kwięźniowie iść bo moja na samym końcu się urodziła bo 30 marca . I wszystkie dzieciaki tutaj są starsze. .. chociaż na bank mniejsze

    gannyx8dhnjo8bll.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja miałam już 3 okresy i to regularnie. Od początku kp (kilka razy mm ale maz 40 ml wypiła przy jednym karmieniu a tak to po łyku ale to było w pierwszym miesiącu w szpitalu kazali dokarmić).

    Jeśli chodzi o włosy, jakoś po 2 miesiącu od porodu zaczęły mi lecieć... na początku jeszcze w miare lajtowo, az pewnego dnia doznałam zgrozy, gdy wyciągnęłam całą garść włosów ze szczotki po czesaniu przed myciem, a drugie tyle z opdływu po umyciu... Z tym nic nie da się zrobić. Taka nasza natura- teraz muszą wypaść wszystkie włosy, które przez cudowny czas ciąży trzymały się na głowie dzięki hormonom, a bez tego by po prostu wypadły jak zwykle i niezauważenie (no przynajniej nie z takim szokiem jak teraz). Podcinanie nic nie daje, może jedynie zamaskować porażającą różnicę w objętości włosów w trakcie ciąży i po niej. Biorę witaminy te, które brałam w trakcie ciąży, plus do tego specjalnie na włosy vitapil mama i co? i kupa... Jak garściochami leciały tak nadal lecą, a ja mam wrażenie, że za chwilę stanę sie łysa. Na szczęście coś ciąglenna głowie jest, ale to nie te piękiności z czasów ciąży- kocham ciąże też za te piękne mocne włosy;)
    Także nie martwcie się, dbajcie o nie jak dotychczas, może nieco oszczędzajcie niszczących zabiegów i po prostu musimy to przetrwać.

    Można sobie poszukac wpisu u Anwen - pisała coś o pielęgnacji włosów po porodzie. :D

    karakorum, El*a lubią tę wiadomość

  • Fortitudo Autorytet
    Postów: 267 169

    Wysłany: 2 lipca 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi włosy lecą od dwóch tygodni..a okresu jeszcze nie miałam, ale na wizycie u ginekologa dowiedziałam się, że moje kp świetnie się sprawdza jako antykoncepcja, bo jajniki uśpione jak miś w zimie :-P

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    5djyflw14clkgpvi.png

    tb73qps6y7ksn8nj.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 2 lipca 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy wy też jeszcze ciągle macie kreskę na brzuchu? Mi mega późno wyskoczyła, ale ciągle ją mam O_o

    A propos ciuszków z Lidla - czekam właśnie na tę nowe, bo wyglądają super i już mam listę w głowie, które chcę kupić :D a Że Mała dziś imieninowo dostała parę kopert to będzie czym szaleć :D

    ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 2 lipca 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w ogóle nie miałam kreski na brzuchu, za to mam dziwne wrażenie, że jestem bardziej włochata na brzuchu, ale to nadal jasne włoski. No i pępek stracił swój przedciążowy kształt :(

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 2 lipca 2018, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z pępka nie zrobił mi się wentyl bezpieczeństwa, cała ciążę miałam dziurkę:) krecha jeszcze się trzyma. Siostra robiła sobie delikatne pilingi i szybciej zeszło.

    Jak śpią Wasze maluszki? Mój w spiworku ale już wyrasta. Jakoś boję się go przykryć kołdrą lub kocem. Boję się, że będzie się odkrywał albo co gorsza zakryje sobie głowę.

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
‹‹ 492 493 494 495 496 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ