Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kajax- ja "pale" jakieś.... 14 lat... Przd ciążą z synkiem udało mi sie rzucic 3 miesiace wcześniej bo się staraliśmy. We wcześniejszych ciążach udawało Mi się rzucic kilka tyg przed zajściem a tym razem, paliłam do dnia kiedy ujrzałam 2 kreski. Od tego momentu-zero!!
Czy ty zdajesz sobie sprawę, że palenie w ciąży przyczynia się do śmierci łóżeczkowej?? Albo inaczej... ponad 90% śmierci łóżeczkowej jest spowodowane paleniem papierosów przez matke w okresie ciąży!!
Jak dla Mnie- NIE MA TARYFY ULGOWEJ DLA PALĄCEJ KOBIETY W CIĄŻY!
Jakby taka spotkała na ulicy, to chyba bym jej tego ćmika w d*** wsadziła. O!
emi87 lubi tę wiadomość
😇😁😇😇😁 -
ktoś tu poruszał problem badań genetycznych w 1 trym. ja już nie zdecyduję się na pappa, w poprzedniej ciąży, po usg genetycznym które wyszło rewelacyjnie, dostałam wyniki pappa, po których runął mi świat, ryzyko chorób genetycznych wzrosło do takiej skali, że musiałam zdecydować się na amniopunkckję.
od 12 do prawie 20 tygodnia ciąży przeżywałam stres i koszmar, nikomu tego nie życzę. a to tylko badanie statystyczne, które jest najbardziej niedokladnym i przestarzałym badaniem w ówczesnej ginekologii i poloznictwie.
w tej ciąży, jeśli bedzie ona się rozwijać pomyślnie, zdecydujemy się na nifty. wynik jest niepodwazalny, żadne głupie statystyki. ja jestem biotechnologiem z wykształcenia, mnie prawdopodobieństwa już nie przekonują, chcę konkretów dla dobra mojego i dziecka.
spojrzałam teraz na cennik, u mnie usg genetyczne to 100 euro plus pappa 60 euro. NIFTY kosztuje 250/350, w zależności od pakietu. na pewno zrobię nifty, może dołożymy usg genetyczne bo tam też sporo widać, poza przeziernoscią karkową.
pod koniec ciąży pewien wyśmienity genetyk wytłumaczył mi, że pappa może dawać tak zafalszowane wyniki, jeśli próbka np. stoi kilka minut za długo poza lodówką... zwykły błąd pielegniarski może kosztowac kogoś tak wiele stresów.
ps. wiecie, że w Belgii NIFTY jest już w pełni refundowane zamiast pappa?
Kazio14, emi87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykarakorum wrote:Dokladnie Lilcia. Dla mnie bylo jasne jak slonce, ze z dwoma kreskami rzuce palenie (przynajmniej na czas ciazy i karmienia). Ale w czasach przedciazowych, gdy tylko ktos zaczynal swoje prozdrowotne tyrady to mnie to tylko nieziemsko wpieniało. Nic, absolutnie nic nie bylo mnie w stanie zniechecic do palenia. Oprocz ciazy
Ja rzucilam też ze względu na starania ale nie chcę do tego wracać
Dzisiaj cały dzień w robocie.... Chciałabym dać już l4 ale to za wcześnie -
Zgredek 12 wrote:Natka- mega kciuki!!
KU*WA!!!!! Zadzwonili z przychodni, anulują wszystkie wizyty w tym tygodniu, bo lekarz chory (pewnie urlop wziął)!
Obdzwoniłam wszystkich lekarzy których miałam na liście (z jak najlepszym sprzętem) Żaden nie przyjmie mnie w tym tygodniu! Jedna pani MOŻE w środę mnie przyjmie, jak się coś zwolni.
CO MAM ROBIĆ? OSZALEJE.! Wiecznie mam pod górkę.
EDIT: Znalazłam coś na środę
EDIT 2: Oddzwolini z kliniki, w której miałam być jutro, mam przyjsć w piątek do innego lekarza na zastępstwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2017, 13:03
-
Cześć dziewczyny, bardzo niepewnie do Was dołączam. Dziś beta 152, ale u mnie to niewiele znaczy - do tej pory wszystkie ciąże szybko się kończyły. Teraz jednak biorę encorton, heparynę i tak łatwo się nie damy ☺️Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!!))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
Zgredek 12 wrote:Ja mam, pierwszą wizytę 24.-7 ale z pewnością nie będzie jeszcze serduszka (5+2).
Ja też mam pierwszą wizytę 24.07, będzie to 5t3d. (mała) część dziewczyn już wtedy zobaczyła serduszko i liczę,że też będę należała do tych szczęśliwców
Kojarze Cie z wątku lipcówki 2017, testowałyśmy tego samego dnia o której masz wizytę? ja 16.45
Zgredek 12 lubi tę wiadomość
-
Zabka87 wrote:A ja za niecale 2h mam wizyte. Juz sie zaczynam denerwowac.
Powodzenia! Ja dopiero w sierpniu udam się do mojego lekarza prowadzącego wszystkie poprzednie ciąże, to będzie 7-8 tydzień. Nie mogę się doczekać, ale skoro krecha coraz grubsza i ciemniejsza na teście to jestem dobrej myśli. Chyba że mój brak cierpliwości da o sobie znać i podskocze na USG do kogokolwiek
TP 22.03.2018
-
IskiereczkiTrzy wrote:Powodzenia! Ja dopiero w sierpniu udam się do mojego lekarza prowadzącego wszystkie poprzednie ciąże, to będzie 7-8 tydzień. Nie mogę się doczekać, ale skoro krecha coraz grubsza i ciemniejsza na teście to jestem dobrej myśli. Chyba że mój brak cierpliwości da o sobie znać i podskocze na USG do kogokolwiek
Do kogokolwiek nie podskakuj. Ja podskoczyłam i osiwiałam z nerwów, zupełnie niepotrzebnie, jak się okazało....
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
Arga- a który masz dp?
Żabka- mega kciuki i daj koniecznie znać
Honda- ja mam wizyte o 13.15. Jestem troche zła bo byłam umówiona na 31.07 ale dziś zadzwonili, że lekarz bierze urlop i przesunęli... chcieli mni na sierpień wpisac
chyba bym zwariowała do tego czasu. J sie nie łudze, że serduszko już będzie....
Iskiereczki- gratulacje kochana!
IskiereczkiTrzy lubi tę wiadomość
😇😁😇😇😁 -
nick nieaktualny
