Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też na rocznym macierzyńskim. Nie wyobrażam sobie być ze swoim dzieciątkiem krócej. A nawet chcciałabym być dłużej. Myslimy o drugim dziecku i o wychowawczym. Ogólnie lubię moją pracę i szkoda mi by strasznie było ją stracić, ale nie mam pewności czy będę mile widziana po powrocie z urlopu. Teraz są inne czasy, nie jest jak kiedyś, że jak sie uda to do końca życia w jednej pracy się robi. Uważam, że moje dziecko/dzieci tylko raz będa takie malutkie i tak mocno mnie potrzebować, a pracę w ciągu życia jeszcze pewnioe będę miec niejedną. Wpłynie to znacząco na nasz budżet, ale chcę robić coś niekolidującego z byciem w domu z dziecmi. Mam wiele pomyslów, ale też wiele wątpliwości, ze którykolwiek mógłby przejść- takie tam strachajło ze mnie. Ale może w końcu spróbuję- lubię być kurą domową, ale tylko wtedy kiedy przy tym moge się rozwijac jakoś - teraz trochę tego brak, bo dam o rozwój dziecka badziej niż o swój.
U nas wreszcie powrót do spokojnych kąpieli.
Zasypianie nadal uciążliwe- przy cycu na piłce.Totoro lubi tę wiadomość
-
ZAneczka uważam dokładnie tak samo. Zwłaszcza, że ja mam pewność, że mile widziana nie będę i też mi szkoda, bo praca super. Ale tak jak mówisz, pracę można zmienić, a dzidzitek tylko raz będzie taki mały i kochany
ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć w niedzielę! My już po 2 dniach marchewki i 1 dniu ziemniaka. Ziemniak wygrywa. Daję tylko łyżeczkę dla smaku. Czyli powoli dołączam do podawania stałych pokarmów. Nie wytrzymałam do ukończonego 6 miesiąca. xD
Jakie macie kaszki dla dzieciaczków? Bo ja dostałam z Bobovity a tam cukier...AnnaIzabela lubi tę wiadomość
-
Marcepanka wrote:Cześć w niedzielę! My już po 2 dniach marchewki i 1 dniu ziemniaka. Ziemniak wygrywa. Daję tylko łyżeczkę dla smaku. Czyli powoli dołączam do podawania stałych pokarmów. Nie wytrzymałam do ukończonego 6 miesiąca. xD
Jakie macie kaszki dla dzieciaczków? Bo ja dostałam z Bobovity a tam cukier...
A jednak Welcome to the dark side
Ja też mam z Bobovity - wydaje mi się, że cukier to dlatego, że one są na mm. Mam z HiPP jaglano ryżowa bez mleka i bez cukru. Tą robie na wodzie i dodaje owoceWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2018, 14:26
-
A propos cukru... Jakie macie środki przeciwbólowe/przeciwgorączkowe doustne dla maluchów? Szukałam czegoś bez cukru, a tam substancje słodzące, w ogóle masa różnego syfu. Myślę, że tu sacharoza nie zaszkodzi, w końcu to sporadycznie będzie spożywane... Gdzieś trafiłam na fajną stronę z opisem i porównaniem środków dla niemowląt.
-
erre wrote:A propos cukru... Jakie macie środki przeciwbólowe/przeciwgorączkowe doustne dla maluchów? Szukałam czegoś bez cukru, a tam substancje słodzące, w ogóle masa różnego syfu. Myślę, że tu sacharoza nie zaszkodzi, w końcu to sporadycznie będzie spożywane... Gdzieś trafiłam na fajną stronę z opisem i porównaniem środków dla niemowląt.
Mam Apap i powiem szczerze, że nawet nie czytałam składu.. O_o
Za to jak kupowałam pastę do zębów to przejrzałam cały internet i polecam Ziaje z bobrem na etykiecie. Ma dobry skład, smak miętowy i ksylitol
Edit - przeczytałam i jeżeli chodzi o cukier to jest sacharoza. Reszty nie znam. A i poleciła nam go pediatraWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2018, 15:03
-
Co do tej kaszki to jak dajecie? Ja chciałabym bezmleczną i dodawałabym bo mm zrobionego przeze mnie. Bo jakoś nie przemawia do mnie kaszka z mm gotowym. Bobovita ma jakąś kaszke bez cukru bezmleczną "porcja zbóż" chyba się na nią skuszę (napisane, że manna) a poza tym to te kaszki mają mega dużo cukru. Czytałam jakąś Nestlé to na 100g kaszki było 16 g cukru i to dla mnie za dużo. I dylemat mam czy czystą czy owocowe.
Ja mam ibum w syropie ale też nie czytałam składu.
"Ograniczyłam" młodemu posiłki. Jemy co 3 h, tak wyszło że je już jedną butle, a nie 3. Dzisiaj dostał na obiad zupke; ziemniak, brokul, marchew, seler korzeń i natka, por, pietruszka korzeń i natka. Więc dzisiaj będziemy chyba wogóle bez butli.
Coś mi się zastój w piersi zrobił. Wczoraj miałam twardą, w nocy przy karmieniu masowałam ale mam zaczerwienioną i trochę boli chociaż już nie jest twarda. Tak się zastanawiam czy nie skończyć już z piersią.
-
leki dla dzieci mają dużo cukru. Córcia jak miała przeciwkaszlowe to za głowę się łapałam z tym składem. Mama we mnie wpoiła zwyczaj próbowania tego, co podaję dziecku. Niektóre leki są paskudne albo mega słodkie, albo oleiste. Ale probiotyki podaję nadal- teraz 2-3 krople dicofloru.
Mi też pdiatra zalecała kaszki typowo dla dzieci, ale ja wolę kupić zwykłą kaszkę manną o dobrym składzie i bez cukru. Na razie robiłam małej płatki ryżowe na wodzie o dodawałam rozpaćkanego banana, jabłko zblendowane. Raz dodałam też do zupki- dałam łychę naszego rosołu, do tego gotowane na parze marchew, pietruszka i seler zblednowałam razem z tymi płatkami ryżowymi. Gdyby płatki ryżowe zrobiły się na gładko to małaby chyba zjadła całą porcję a tak to kilka łyżeczek, ale ciągle tym ryzem pluła- chyba jej nie podchodzi. Muszę kaszkę manną spróbować. I chcę tez podac jej kulki jaglane.
Ja bym podawała to z owocami, z musami, można ez z jogurtem. W żłobku jak pracowałam to dzieci jadły kaszę pęczak z takim koktajlem owocowo jogurtowym i kawałkami owoców - sama w domu robię coś podobnego i małej tez będę robić, ale tak w 8-9 miesiacu jak uż ogarnie chwyt szczypcowy. -
mała_ruda wrote:Te kaszki to się w butli daje czy łyżeczką?
Ja daję łyżeczka, robię taką gęstszą. Tylko, że moja je ok 1/4 porcji, i też czasami nie dojada
Jak chcesz dawać bez mm to polecam Hipp, mają dużo kaszek bez mleka i cukruWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2018, 17:33
-
Chciałabym małemu w butli robić na noc. Załadować do buzi i już. A jak łyżeczka to dla niego wielka frajda i obawiam się, że nie wyciszyłby się do spania po takim jedzeniu.
Dawałyście już ryż? Taki zwykły z torebki? A z czym ewentualnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2018, 17:58
-
Zwykłego ryżu jeszcze nie dawałam- myślę, że z czym to kwestia fantazji_ możesz podać "na słodko"- z owocami albo "na słono" z warzywami, mięskiem. Wszystko w cudzysłowie, bo ani soli ani cukru nie polecam dodawać, ale wiadomo o co chodzi:)
Myślę, ze dziecku od małego warto dawać różne konsystencje jedzenia. Ja daje papki takie gładkie, owoce starte na tarce, i kawałki. Niech się buźka rozwija, niech dziecka zmysły pracują Także kaszę można i rzadszą w buti - ja np w kubeczku doidy planuję podać oraz z jakims owocem do maczania. I tez na gęsto jako kostki polane musem owocowym (lub do umaczania w musie wowocowym) a można tez np zetrzec owoca albo zblendowa i takie kulki owocowo-kaszowe zrobićerre lubi tę wiadomość
-
Ja mam teraz kaszke Hipp tą bez cukru, robię ją na moim mleku i próbuję taką gestszą do jedzenia łyżeczką zrobić, ale ona po chwili robi się płynna- też tak macie?
Miałam też kaszke firmy Nominal, bez żadnych dodatków, czysta kaszka, ale niestety w mojej paczce był bonus- robaczek
Boję się dawać kawałki,tak jak u AnnaIzabela mała jest raptowna przy jedzeniu. -
U nas póki co wprowadzony ziemniaczek, marchewka, cukinia i jabłko
A wracając na moment do tematu pracy, macierzyńskiego itp - z końcem sierpnia kończy mi się umowa o pracę i przechodzę pod skrzydła ZUSu.. orientujecie się może jak to jest - czy macierzyński a właściwie już rodzicielski wypłaca mi ZUS do którego podlegam czy ZUS w mieście, gdzie pracowałam? i czy to prawda, że wszystkie papiery powinien zusowi przesłać pracodawca a ja nic już nie muszę składać...? Ostatnio trafiłam na sprzeczne artykuły w necie i zaczęłam się stresować czy czegoś nie przeoczyłam i nie powinnam była pojawić się w zusie
-
Ela - nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale coś mi dzwoni, że mleko kobiece ma jakieś enzymy, które sprawiają, ze dziecku łatwiej się je trawi, dlatego jak się robi kaszki na tym mleku to zaczynają się jakby nadtrawiać czy coś. Nie wiem czy dobrze pamiętam,a le gdzieś coś takiego czytałam, żeby nie robić kaszek na mleku mamy, bo ma takie własciwości, ze nie wychodzą te kaszki.
Totoro- poszukaj najlepiej na stronach typu mamaprawnik http://www.mamaprawnik.pl/koniec-umowy-o-prace-trakcie-urlopu-macierzynskiego-rodzicielskiego/Totoro lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny