Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem dumna. 4 ukłucia i prawie zero płaczu
Po szczepieniu też jest ok. Marudny jest bardzo ale chyba teraz to serio będą zęby. Pediatra powiedziała, że krzyczy bo tak ma brzuszek na pewno nie boli. Nie siedzi, nie pełza więc to nie to. No chyba, że więcej zauważa itd.
Tośka pozdrowienia półurodzinowe od Radka! Gaga nie wiem czy nas czytasz ale wam też 100 lat!!ZAneczka, gaga_32 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, u nas też maruderka jest mała. Chociaż wczoraj i dzisiaj to super dni z minimalną ilością jojczenia. Mąż mówi, ze jak w pracy z kolegami gada to ich dzieci mało płaczące i ogólnie spokojne, czy starsze, czy młodsze. Doszliśmy do wniosku, że nasze takie wrażliwe:) i głośne:)
Ale myśle, że to odreagowywanie, przecież całe dnie czegoś nowego się uczą ze stuprocentowym wkłądem! Muszą to w pewnym momencie sobie odreagować. Szczególnie jak tcyh nowości jest dużo, jak dochodzi ból, zmęczenie.
Dzisiaj było dużo śmiechu i gadania:) Fajnie, że mogę sobie z córą pogadać, chociaż większosci muszę się domyślać
Uściski dla Waszych Półroczniaków:) Niech sie zdrowo i radośnie chowajągaga_32 lubi tę wiadomość
-
Też kocham rozmawiać z moją Małą! A jak ona się cieszy, że mama gada w tym samym języku co ona! I tak sobie obie radośnie puffamy, bablamy, plujemy i parskamy, a jak się rozmowa rozkręci to piszczymy i krzyczymy też
Dziś na obiad była pajda chleba z marchewką z zupy. Ile się na gadała "mniam, mniam, mmmm oooo" aż ją nagrałam jak jadłaZAneczka lubi tę wiadomość
-
U nas zębów ani widu, ani słychu, dalej jemy nudne papki. Też kupię taki bidon, dzięki za rady
Za to raczkowanie idzie e Basi coraz pewniej, wygląda to przeslodko czekam na siadanie, żeby ją wsadzić do krzesełka i do nosidła. Dalej jeździmy w gondoli, ale to akurat lubimy.
Wczoraj wieczorem się mocno wystraszylam, bo Basia mega zwymiotowala i była senna wcześniej niż zwykle, ale dzis poza jedną rzadsza kupką jest wszystko ok.
Wszystkiego najlepszego dla małych solenizantowWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 22:33
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Te wieczorne krzyki chyba przez zęby. Po butli posmarowałam mu dziąsła żelem i tylko raz się obudził bo wypadł mu smoczek.
Mały zaczyna nosić rozmiar 80 bo 74 robi się małe jak pampers robi się większy. Jaki mam mu kupić kombinezon? 80 czy 86? Teraz jesteśmy na dworzu do 19 i już nie wystarcza mu polarowa bluza i spodnie. Chcę kupić taki jesienny.
Pediatra wczoraj powiedziała, że mam zrezygnować z jeszcze jednego mlecznego posiłku. Mały je butle o 6, 9 kaszka, 12 butla, 15 obiad - zupka, 20 butla. Z którego mam zrezygnować i co podać? Mówiła owoc ale czy owoc pozwoli mu wytrzymać 3h do następnego posiłku?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 10:09
-
nick nieaktualnyTotoro o właśnie o wizycie na szczepienie mi przypomniałaś! Już zaraz ostatnia dawka 6w1 i koniec.
Tak, mój maluch ma robione tylko jedno wkłucie.
U nas chyba idą zęby. Młody w nocy niespokojny. Muszę go brać w nocy na 2-3h do nas bo inaczej nie zaśnie. Ślini się okropnie i rzuca na wszystko jak wygłodniały rekin!
Wiecie co? Mamy wrzesień a ja myślę, czy nie kupić młodemu "pierwszą bombkę" na święta Bożego Narodzenia Zgłupiałam! O świętach już myślę!ZAneczka lubi tę wiadomość
-
El*a uuu a coś dostała nowego do jedzenia? Może jej coś zaszkodziło. Oby to był jednorazowy przypadek! Super, że Basia coraz bardziej mobilna
U nas też była przerwa (my 5w1+ ta pojedyncza ) i przerwy chyba miało być 2 tygodnie,ale się przez wysypkę przeciągnęło.
Mała Ruda, a może nie rezygnuj od razu tylko stopniowo - daj np połowę porcji i trochę owoca? Zadzialalabym z jedzeniem o 12. Myślę, że będzie to za duża przepasc czasowa dla Małego jak jest już do takiego rytmu przyzwyczajony.
A z kombinezonem to chyba 80 skoro dopiero zaczynacie a i tak nie będzie zimowy. Mam mega stronę! Stamtąd kupię dla naszej kombinezon, tani i piękny!
Od razu się pochwale tym, który chce kupić, a co;)
https://rafjolka.pl/product-pol-34345-14497-D-A-Pajacyk-dresowy-z-luna-MYSZKA-Nicol.html
Marcepanka ja wczoraj podczas spaceru poczułam taki dym z palenia w piecu charakterystyczny dla mnie i też poczułam święta xD a poza tym do Świąt już tylko 16 piątków czas zacząć się szykować
A nam się znów rodzina powiekszy kuzyn mojego chłopaka powiedział, że jego żona jest w 12tc wiadomość o tyle cudowna, że w lipcu zeszłego roku zmarł im półroczny synek (akurat zaraz po tym jak ja się dowiedziałam, że jestem w ciąży)
Także mamy z marca Jagodę, z lipca Danusie i w przyszłym roku też w marcu będzie bąbel
Jest jeszcze dwójka maluchów u drugiego kuzyna 1,5 i 3 lata. Święta będą coraz weselsze
ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość
-
Totoro jeszcze jak był w brzuchu zdiagnozowanli problem z nerkami. Mial robione zabiegi jako płód, no i po urodzeniu miał mieć operację jak skończy właśnie pół roku (do tego czasu miał ciągle cewnik) na czym operacja polegała niestety nie wiem. Po operacji dostał zakażenia (chyba sepsa) i zmarł..
-
El*a super, że Basia robi postępy! Te problemy brzuszkowe mogły być od jedzenia, u nas też raz się zdarzyły rzadkie wypróżnienia, ale bez wymiotów.
Mała Ruda, to Ci dzidziuś rośnie jak na drożdżach! Myślę, że owoc śmiało możesz podać. Zawsze możesz np zrobić kleik ryżowy z bananem zgniecionym, albo jabłko z kaszką manną- ja tak czasem małej podaję owoce połączone. Chociaż sam owoc też powinien być ok.
Totoro- u nas były tygodniowe przerwy, mała miałą 5w1, a po tygodniu rota i pneumo. Ostatnio miała 5w1 i od razu pneumo, ale to 2 wkłócia.
Marcepanka- ja też już o świętach marzę Zastanawiamy się z Mężem jak to będzie: co córa będzie z nami jadła, czy będzie już raczkować a moze powoli wstawać... Odkąd jesteśmy razem to robimy sobie na Mikołajki zdjęcie, w zeszłym roku brzuszek był prezentem,w tym roku będzie komplet- Mikołaj, Renifer i Elf. A za jakiś czas drugi Elf:)El*a lubi tę wiadomość