Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam się wieczorową porą i jak zwykle nie jestem w stanie nadrobić
Także jak sa z nami nowe marcowki to witam serdecznie
ja wizytuje w środę ciekawe czy będzie serducho. Chyba zaczynam się stresować nie mam nadal żadnych objawów ciążowych 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2017, 20:12
KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanka418 wrote:Witam się wieczorową porą i jak zwykle nie jestem w stanie nadrobić
Także jak za z nami nowe marcowki to witam serdecznie ja wczytuje w środę ciekawe czy będzie serducho. Chyba zaczynam się stresować nie mam nadal żadnych objawów ciążowych
Nie martw się jeżeli jeszcze nie będzie bo to wcześnie idź na spokojnie
Dziewczyny czy was też jeszcze czasem pobolewa brzuch jak na okres albo jajnik ? Nie mówię o kłuciu ?
Dzisiaj zjadłam wszystko co było w zasięgu moich rąk, o zgrozo !
-
Mam nadzieję, że ta setka będzie mega szczęśliwa i jutro zobaczę piękny wynik betyMarietta wrote:Gratulacje! jasne, że możesz mieć mdłości jesteś naszą setną marcówką!
Wg kalkulatora wychodzi mi, że termin porodu 29/30 marzec
Marietta lubi tę wiadomość
Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
nick nieaktualnyKasiaMarysiaaa wrote:Nie martw się jeżeli jeszcze nie będzie bo to wcześnie idź na spokojnie
Dziewczyny czy was też jeszcze czasem pobolewa brzuch jak na okres albo jajnik ? Nie mówię o kłuciu ?
Dzisiaj zjadłam wszystko co było w zasięgu moich rąk, o zgrozo !
Ja nie chciałam jeszcze iść chciałam pójść koło 8tc ale gin sie uparł zobaczyć mnie jeszcze przed moim wyjazdem nad morze więc ide brakiem objawów sie nie martwię bo z córka też miałam całą ciążę bezobjawową
KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość
-
Przeczytałam cały wątek! Masakra! LenaAnna współczuję
miałyśmy bardzo podobne wartości bety i trochę się zmartwiłam 11 dpo 9.73 13 dpo 66.7 17 dpo (2dni przed @ ostatnio cykle 36-37 dni dlatego owulacja 3 tygodnie po @ zagniezdzenie nie wiem kiedy bo nie miałam plamienia implantacyjnego) 714.82 niby przyrost ok norma na 16 dpo jest 40-400 18 dpo jest 70-800 wiec mam książkowo można powiedzieć. Zastanawiam się czy iść na betę jeszcze w poniedziałek i środę czy dać sobie spokój i tak nic to nie zmieni.
Z objawów ciazowych to tylko to że jestem mega senna i zasypiam w ciągu dnia, gazy, czasami rewolucje żołądkowe, często dość się wypróżniam, siku też często, ból podbrzusza ale to raczej normalne bo wszystko tam rośnie, no i humory poklocilam się z siostrami i teraz nikt ze sobą nie gada i źle mi z tym. Na szczęście żadnych mdłości i wymiotów, nie wiem dziewczyny co wy się tak martwicie że nie macie takich dolegliwości, uwierzcie że gdybyście miały to byście latały do lekarza i pytały czy wszystko z fasolką ok bo przecież co zjecie to zwywiotujecie i fasolka nic nie je
Z OM zaczynam jutro 6 tydzień z owulacji 3 a zagniezdzenia to pewnie drugi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2017, 20:54
OM 13.06.2017
OV 04.07.2017
-
Hej dziewczyny apropo teściowych to wczoraj byliśmy z mężem na weselu i teściowa powiedziała już CAŁEJ rodzinie z jego strony o tym,że zostanie babcią... Szwagierka do mnie na to,że nie mam się przejmować bo ona się ,,cieszy". Ja też się cieszę i wolelibyśmy z mężem sami poinformować o tym rodzinę!!! Prosiliśmy ją żeby zostawiła to dla siebie przynajmniej do czasu wizyty u ginekologa, która jest jutro. Nie rozumiem co za różnica dla takiej dalszej rodziny czy dowiedzą się w 6 czy w 10 tygodniu a my bylibyśmy spokojniejsi.... byłam zła ale stwierdziłam, że już nic na to nie poradzę i nie będę dokładać sobie stresów więc odpuściłam.
-
Cześć ja też mam pierwsze usg w środę . To będzie u mnie 7 tydzień i 4 dni, serducho już musi się pokazać. Będe trzymać też kciuki za Ciebie☺anka418 wrote:Witam się wieczorową porą i jak zwykle nie jestem w stanie nadrobić
Także jak sa z nami nowe marcowki to witam serdecznie ja wizytuje w środę ciekawe czy będzie serducho. Chyba zaczynam się stresować nie mam nadal żadnych objawów ciążowych
KasiaMarysiaaa, anka418 lubią tę wiadomość
Maja, ur. 02.03.2018 o godz. 12.40 w 38 tyg + 6 dni -
U mnie wg pierwszego dnia OM jutro zaczynam 8tc w piątek mam usg i również mam nadzieje na serce jak dzwon jest to moja druga ciąża i chyba mam więcej cierpliwości :p przy poerwszej już dawno byłam po usg i dwóch wizytach... teraz myśle, martwię się ale jakoś spokokniej wszystko przeżywam:) ale jest już różnica bo przy pierwszej zero objawów a teraz umieram:( wstaje rano już zmęczona, uczucie jakbym wstawała na kacu... na serio, tez tak macie? zasypiam na stojąco, brak apetytu, jak myśle o większym jedzeniu to już mi niedobrze:( mięso fee, ostatnio zjadłam zupę to nie minęło piec minut już się jej pozbyłam:p jest złe, baaardzo zle:( zgaga... okropna ale, ze już? To możliwe? nie dam rady do marca:( przy pierwszym tez miałam- już sobie współczuje:( mogę jeść i jem w dużych ilościach OWOCE wodniste:) :p
Ale ogólnie jest super✌Ela27 -
Moja też druga ciąża. W pierwszej też super się czułam, a teraz od 2 tygodni mam mdłości i zgagę. Łączę się z Tobą w bóluElla27 wrote:U mnie wg pierwszego dnia OM jutro zaczynam 8tc w piątek mam usg i również mam nadzieje na serce jak dzwon jest to moja druga ciąża i chyba mam więcej cierpliwości :p przy poerwszej już dawno byłam po usg i dwóch wizytach... teraz myśle, martwię się ale jakoś spokokniej wszystko przeżywam:) ale jest już różnica bo przy pierwszej zero objawów a teraz umieram:( wstaje rano już zmęczona, uczucie jakbym wstawała na kacu... na serio, tez tak macie? zasypiam na stojąco, brak apetytu, jak myśle o większym jedzeniu to już mi niedobrze:( mięso fee, ostatnio zjadłam zupę to nie minęło piec minut już się jej pozbyłam:p jest złe, baaardzo zle:( zgaga... okropna ale, ze już? To możliwe? nie dam rady do marca:( przy pierwszym tez miałam- już sobie współczuje:( mogę jeść i jem w dużych ilościach OWOCE wodniste:) :p
Ale ogólnie jest super✌Maja, ur. 02.03.2018 o godz. 12.40 w 38 tyg + 6 dni -
nick nieaktualny
-
Wstalam rano i nie mam sily. Chce zeby 12 byla juz jechac i siedziec w kolejce chce... Nie moge sie doczekać
KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość
-
Cześć. Ja sączę kawke w pracy i zabieram się do roboty, żeby nie odliczać czasu do wizyty. 13.15 już za chwile hehe
kciuki poproszę i za Ciebie OjMaryś oczywiście zaciskam!!!!!! Ty masz o 12? Super, że tak wcześnie. Daj znać po
OjMaryś, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość
😇😁😇😇😁 -
nick nieaktualny
-
Trzymam kciuki za pierwsze wizyty dziewczyny
Będzie dobrze
Widzę, że nikt nie miał przebojów z różyczką, także pozostaje mi czekać na wyniki z innego labolatorium i moją wizytę u ginekologa ale wydaje mi się, że to jakieś zafałszowane odczyty. Bo skąd i u mnie różyczka.
Jak dziewyczny w przedszkolach pracujecie to jest obawa a ja nie mam w ogóle styczności z dziećmi prawie.
-
nick nieaktualnyZgredek 12 wrote:Cześć. Ja sączę kawke w pracy i zabieram się do roboty, żeby nie odliczać czasu do wizyty. 13.15 już za chwile hehe
kciuki poproszę i za Ciebie OjMaryś oczywiście zaciskam!!!!!! Ty masz o 12? Super, że tak wcześnie. Daj znać po
Trzymam kciuki !!!
Piszcie od razu po wizycie będziecie na pewno przeszczęśliwe ))
Zgredek 12 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLilcia wrote:Trzymam kciuki za pierwsze wizyty dziewczyny
Będzie dobrze
Widzę, że nikt nie miał przebojów z różyczką, także pozostaje mi czekać na wyniki z innego labolatorium i moją wizytę u ginekologa ale wydaje mi się, że to jakieś zafałszowane odczyty. Bo skąd i u mnie różyczka.
Jak dziewyczny w przedszkolach pracujecie to jest obawa a ja nie mam w ogóle styczności z dziećmi prawie.
Ja nie robiłam jeszcze tokso i różyczki ale obawiam się tokspolazmozy bo mam kota w domu któremu przed ciążą okazywałam "dużo czułości" a jest z tych biegających też poza domem
-
A bardzo możliwe, że miałaś, tylko z tych wyników to są różne przeciwciała.
Ja też miałam koty całe zycie i również okazywałam i dużo czułości i tokso pozytywna oczywiście Tylko te przeciwciała są IgG i IgM i te IgG jak wyjdą dodatnie to oznacza, że miałaś chorobę przechorowaną i jest za tobą i nie jest niebezpieczna dla płodu - ja te przeciwciała na tokso tez mam pozytywne. Wazne żeby nie było tych IgM bo oznacza to, że wirus jest obecnie aktywny czyli, że zarazilo się niedawno i to jest niebezpieczne dla zarodka.
I mi te pieprzone IgM przy różyczce wychodzą "wątpliwe"... Już biegam się kłuć w 2 miejsca by zobaczyć w różnych labo. Całe łapki pokłute. Ale wydaje mi się, że to w tym labolatorium coś mają spieprzone.
Pozwę ich jak dziś wyjdzie ok wynik Po 12 niby można sprawdzić to czekam.
I czekam na wasze wizty, bo mnie uspakaja jak tu piszecie, że wszytsko dobrze u Was
-
Dziewczyny poratujcie, pojechałam na urlop, długa droga 8 godzin, i dzisiaj rano dostałam opryszczki, takiej wargowej. Nie moja pierwsza w życiu, mam je średnio raz na sezon(ze 4 razy w roku) jak tylko spada mi odporność. Tylko nigdy nie miałam w ciąży i okropnie się boję. Poczytałam, że trzeba to leczyć tylko najpierw skonsultować z lekarzem. A ja wracam do domu dopiero w niedzielę...06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek
