Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
LenaAnna strasznie mi przykro trzymaj się kochana!
Planeheart spróbuj spokojnie podejść do sprawy, rodzice muszą ochłonąć. Dziewczyny mają rację - przemyślą i wszystko będzie dobrze. A jak już urodzi się Maleństwo to na pewno oszaleją z miłości
Piszecie o teściach, teściowych i ich reakcjach oraz "dobrych radach". Ja nie mam takich sytuacji - moja teściowa nie żyje od kilku lat, mama zresztą też. Teść mieszka za granicą, tylko mój tato jest blisko. Czasem nie wiem jak sobie poradzimy z Maleństwem bez mamy (myślę szczególnie o mojej)... no ale tłumaczę sobie, że nie jestem jedyna i jakoś musi być, a dziecko to największy skarb w życiu.
Co do informowania o ciąży, to mężowi powiedziałam niemal od razu, choć chciałam zrobić to uroczyście podczas naszej rocznicy ślubu - nie wytrzymałam Mojemu tacie powiedzieliśmy po pierwszej wizycie i potwierdzeniu ciąży - ucieszył się tak bardzo, że byłam w szoku - nie spodziewałam się aż takiej reakcji. No i okazał się peplą, haha. Od razu zaczął informować rodzinę - nie spodziewałam się. W pracy też wiedzą najbliżsi znajomi - i tak by się zorientowali, bo spędzamy bardzo dużo czasu razem.
Ilonqa30 mam tak samo - Ci, którzy wiedzą o ciąży są bardzo mili, wręcz kochani - to jakieś czary! Albo ja zaczęłam tak postrzegać świat odkąd zaszłam w ciążę chyba bardziej pozytywnie podchodzę do życia (albo tylko tak mi się wydaje)
Jeśli chodzi o sensacje żołądkowe, to mnie od kilku dni męczą poważne mdłości. Obawiam się, że może się to jeszcze nasilić. Zwłaszcza rano. Nie mam apetytu, ale lecę szybko coś zjeść, żeby nie było nieprzyjemnych akcji. Poza tym miewam zaparcia. Nie są mega uciążliwe, ale zaczynam myśleć co by zjeść, aby poprawić sytuację. Dziś np. wypiłam słabą kawkę "dla kurażu" mimo braku chęci, ja - kawosz roku! Dodam, że przy kłopotach z wypróżnieniem brzuch mam jak w 5 miesiącu ciąży, a wolałabym, żeby jeszcze nie było go widać.
Dziewczyny, jak to się wszystko zmienia z dnia na dzień!
Zgredek trzymam kciuki za dobre wieści! Ja czekam z coraz większą niecierpliwością na wtorek - oby wszystko było dobrzeilonqa30, KasiaMarysiaaa, Zgredek 12 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZgredek 12 wrote:Witaj black&white:-)
Ja jutro wizytuje o 13.15 ech.... chce slyszec tylko dobre wieści! Najlepiej bliźniaki:-)
Trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą wizytę, Na pewno wszystko będzie dobrze. Ja wizytuję w środę i pierwszy raz zobacze serduszko. Tzn mam nadzieje, że wszystko jest ok, bo ostatnia wizyte miałam 3 tyg temu i był tylko pęcherzyk z cialkiem zoltkowym. Kciucki ZgredekKasiaMarysiaaa, Zgredek 12 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylwia87 wrote:Trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą wizytę, Na pewno wszystko będzie dobrze. Ja wizytuję w środę i pierwszy raz zobacze serduszko. Tzn mam nadzieje, że wszystko jest ok, bo ostatnia wizyte miałam 3 tyg temu i był tylko pęcherzyk z cialkiem zoltkowym. Kciucki Zgredek
Sylwia a ja w czwartek i liczę na to samo co Ty
Te dni będą się dłużyły, trzymam kciukiSylwia87 lubi tę wiadomość
-
Dziękuje jeszcze taz wszystkim za miłe słowa
Mnie dziś meczy swędzenie, ogólnie mam skore strasznie podatną na rozstępy. Jako nastolatka miałam ich pełno na udach i pośladkach i boje się ze teraz dostanę ich od razu. Wydaje mi się ze właśnie to swędzenie na brzuchu od tego, szczególnie ze jestem bardzo szczupła wiec pewnie szybko będzie brzuszek rósł.
Macie jakieś sprawdzone kremy, olejki ba rozstępy? Bo w internecie jest tego pełno i ciężko się zdecydować. -
nick nieaktualnyKasiaMarysiaaa wrote:Sylwia a ja w czwartek i liczę na to samo co Ty
Te dni będą się dłużyły, trzymam kciuki
U mnie niby jutro zaczyna się 11tc, ale ciąża młodsza, bo późna ovu i późne zagnieżdżenie, ale Nie ważne kiedy co, ważne, żeby było wszystko w porządku : ) Również trzynam kciuki -
Wszystko wskazuje na to, iż w marcu również bedę mamusią
Dlatego biegnę co sił przywitać się z Wami
Dziś wychodzi 4tydz + 4 a ja zaczynam miec już mdłości Możliwe to?
DO tego już tydzień pobolewa mnie podbrzusze, choć już teraz coraz mniej i tylko w nocy.
Jutro idę na powtórkę bety, mam nadzieję że bedzie wysokaIskiereczkiTrzy, OjMaryś, KasiaMarysiaaa, Patu lubią tę wiadomość
Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
Dziekuje Wam za tyle wsparcia, ja jestem po operacji, jednak okazalo sie ze ciaza byla w jajowodzie, skrwawilam sie do jamy brzusznej i bylo juz na prawde nieciekawie. Na szczescie jajowod zostal, jajnik tez, takze wciaz mamy szanse. Pozdrawiam i trzymam kciuki za kazda z Was:*I IUI 12.2018
Aniolki 6tc (**), cp blizniacza lipiec 2017
Aniołek 6tc(*) maj 2018
MTHFR homozygota
Hiperhomocysteinemia
Hiperprolaktynemia czynnosciowa,
Nawracające polipy macicy
Mąż super
"Nienarodzone dzieci nie odchodza, one tylko zmieniaja swoja date przyjscia na swiat" -
LenaAnna wrote:Dziekuje Wam za tyle wsparcia, ja jestem po operacji, jednak okazalo sie ze ciaza byla w jajowodzie, skrwawilam sie do jamy brzusznej i bylo juz na prawde nieciekawie. Na szczescie jajowod zostal, jajnik tez, takze wciaz mamy szanse. Pozdrawiam i trzymam kciuki za kazda z Was:*
Ogromne kciuki za szybki powrót na fioletową stronę! :* -
Lonia1990 wrote:Wszystko wskazuje na to, iż w marcu również bedę mamusią
Dlatego biegnę co sił przywitać się z Wami
Dziś wychodzi 4tydz + 4 a ja zaczynam miec już mdłości Możliwe to?
DO tego już tydzień pobolewa mnie podbrzusze, choć już teraz coraz mniej i tylko w nocy.
Jutro idę na powtórkę bety, mam nadzieję że bedzie wysoka
Gratulacje! jasne, że możesz mieć mdłości jesteś naszą setną marcówką!Lonia1990 lubi tę wiadomość
-
Zgredek 12 wrote:Witaj black&white:-)
Ja jutro wizytuje o 13.15 ech.... chce slyszec tylko dobre wieści! Najlepiej bliźniaki:-)Zgredek 12 lubi tę wiadomość
-
Lonia1990 wrote:Wszystko wskazuje na to, iż w marcu również bedę mamusią
Dlatego biegnę co sił przywitać się z Wami
Dziś wychodzi 4tydz + 4 a ja zaczynam miec już mdłości Możliwe to?
DO tego już tydzień pobolewa mnie podbrzusze, choć już teraz coraz mniej i tylko w nocy.
Jutro idę na powtórkę bety, mam nadzieję że bedzie wysokaLonia1990 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Jak mija niedziela?
Ja od rana czułam się kiepsko,szybko coś zjadłam ,wypilam słaba kawkę i trochę mi lepiej choć dzisiaj zamierzamy się lenic,nawet obiad zamowimy:)
U nas pochmurnie więc pogoda nie zachęca do jakiś aktywności.
Witamy nowe marcowe Mamuśki:)
Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty!!!!Zgredek 12, Lonia1990 lubią tę wiadomość
🙍🏻♀️
Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
🙎🏻♂️
Teratozoospermia, fragmentacja39%
08.2017 poronienie 9 tc 👼
10.20-04.21 3x IUI 🐒
10.2021-przygotowanie IVF🍀
01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
14.06- USG- CRL 1,42cm
28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
28.08. USG- CRL 9cm
18.08. USG- 185g
2.09. USG- 308g
20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
30.09. USG- 612g
21.10. USG- 970g
10.11. USG - 1588g
25.11. USG III TRYM.- 1650g
01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗 -
Dreamy_Girl wrote:LenaAnna strasznie mi przykro trzymaj się kochana!
Planeheart spróbuj spokojnie podejść do sprawy, rodzice muszą ochłonąć. Dziewczyny mają rację - przemyślą i wszystko będzie dobrze. A jak już urodzi się Maleństwo to na pewno oszaleją z miłości
Piszecie o teściach, teściowych i ich reakcjach oraz "dobrych radach". Ja nie mam takich sytuacji - moja teściowa nie żyje od kilku lat, mama zresztą też. Teść mieszka za granicą, tylko mój tato jest blisko. Czasem nie wiem jak sobie poradzimy z Maleństwem bez mamy (myślę szczególnie o mojej)... no ale tłumaczę sobie, że nie jestem jedyna i jakoś musi być, a dziecko to największy skarb w życiu.
Jeśli chodzi o sensacje żołądkowe, to mnie od kilku dni męczą poważne mdłości. Obawiam się, że może się to jeszcze nasilić. Zwłaszcza rano. Nie mam apetytu, ale lecę szybko coś zjeść, żeby nie było nieprzyjemnych akcji. Poza tym miewam zaparcia. Nie są mega uciążliwe, ale zaczynam myśleć co by zjeść, aby poprawić sytuację. Dziś np. wypiłam słabą kawkę "dla kurażu" mimo braku chęci, ja - kawosz roku! Dodam, że przy kłopotach z wypróżnieniem brzuch mam jak w 5 miesiącu ciąży, a wolałabym, żeby jeszcze nie było go widać.
Dziewczyny, jak to się wszystko zmienia z dnia na dzień!
my mieszkamy za granicą, nie mamy tu nikogo. przy pierwszym dziecku było trudno, szczegolnie gdy oboje pracowalismy, a maly poszedl do zlobka i praktycznie co tydzien byl chory. ale wszystko mozna przetrwac czlowiek tak dostosowuje sie do nowych warunkow i okolicsnosci, ze to mala glowa
jesli chodzi o zaparcia to powiem Wam dziewczyny, ze meczyly mnie strasznie, ja mam do trgo tylozgiecie macicy wiec jest jeszcze wiekszy ucisk na jelita - znalazlam rozwiazanie. pije siemie lniane i codziennie jem jeden jogurt Activia i wkrawam sobie do niego bardzo dojrzale kiwi. bardzo polecam!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2017, 14:28
-
Dandelion mam tak jak ty z tym tylozgieciem. Dzieki za porade;) a siemie lniane masz mielone? Jak je pijesz bo mi taka kaszka wychodzi i ciezko mi to przełknąć
-
no siemię nie jest za pyszne, ja przywyklam do smaku bo jako dziecko piłam z innego powodu. miele na bieżąco w mlynku do kawy, wieczorem 2 czubate łyżeczki, zalewam gorącą wodą w filizance do kawy do pełna i wypijam rano (albo w dzień, zależy od mdlosci) . jak byłam mała, tata dodawał mi trochę cukru, zeby zmienić smak, spróbuj może zadziała
OjMaryś lubi tę wiadomość
-
LenaAnna wrote:Dziekuje Wam za tyle wsparcia, ja jestem po operacji, jednak okazalo sie ze ciaza byla w jajowodzie, skrwawilam sie do jamy brzusznej i bylo juz na prawde nieciekawie. Na szczescie jajowod zostal, jajnik tez, takze wciaz mamy szanse. Pozdrawiam i trzymam kciuki za kazda z Was:*