MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Patuniek u mnie od rana ok. Tylko noc jakas wlasnie kiepska. Ja w sumie nawet nic nie daje dla Dusi,nic na brzuszek. Tylko wit D. Ona u mnie robi z 6 kup dziennie jak nic... i siusiu tez jest czesto. Tylko wlasnie przyjdzie jakis taki dzien czy noc,ze jest delikatna masakra.
Te windi ponoc dobre bo kojarze je z forum grudniowego.
Ja wczoraj zamowilam te kompresy multi mam w razie wupatuniek86 lubi tę wiadomość
-
Inso, w końcu wątek założyłaś, to i 1000 stronę rozbiłaś 😂
A właśnie w sprawie kup-jak wcześniej była co karmienie, tak teraz może ze 2 robi. Reszta to takie mokre bąki, których nie liczę, jako kupa. Po prostu plamka...iNso87, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Anet ja ani przy synku, ani teraz nie stosuje żadnych diet, jem to co zwykle i nie odmawiam sobie kawy ku przerazeniu teściowej łącznie z miesem w sosie grzybowym tydzien po porodzie mleczko produkujemy z krwi a nie zawartości naszego żołądka, więc na szczęście nikt już nie zaleca katowania się tylko gotowanym kurczakiem, chyba że ktoś lubi dieta mamy karmiącej ma być smaczna i zdrowa i tyle czyli zalecenia jak dla wszystkich ludzi
Izziee, patuniek86, Ulv15, Anet85, Ksiazka1, kehlana_miyu, Butterfly 83, Makowe Szczęście, Kleopatra, teverde, bbeczka91, Sana lubią tę wiadomość
-
Oj Alissa ja bym juz na Twoim miejscu to czopek wkladala patrz zeby nie bylo jak u mnie po pierwszej cc bo jelita rozsadzi
No tak alez mnie zaszczyt kopna ;d w sumie to myslalam,ze jak urodze to tej pierwszej strony nie ogarne ale nie jest zle
A co do kup to nie,u nas nawalone w pampka jest. Z piardkiem to rzadko idzie tylko maly kleks raz na jakis czas.
A co do koperku to ja pije sama dziennie jedna zaparzona torebke koperku. Nie polecam tych w granulkach bo maja dyzo cukru itp. -
Pamietacie sytuacje z chudym mlekiem 😂. Otoz tez mam takie, wczoraj mi tesciowa zasugerowala, kiedy to pytala jak idzie mi karmienie.
Karmie i mala spokojna, ale zeby poszla spac po moim to nie, musze podac butle jeszcze i wtedy dopiero ladnie idzie spac...glodomorek moj.Butterfly 83 lubi tę wiadomość
-
Mamakropka popieram to co napisałaś. U nas są gorsze i lepsze dni, ale nie zauważyłam relacji między tym co jem a zachowaniem Laury.
Patuniek u nas z kupami podobnie, wcześniej były bardzo często a teraz rzadziej i są mniejsze, tylko jedna na dobę taka duża.
U nas wczoraj wieczór i część nocy masakra. Laura nie mogła usnąć, co chwilę się wybudzała i syrena.. Po 2 w nocy mąż przejął małą, próbował uśpić ją w wózku i na rękach, aż w końcu położył ją na brzuszku na swojej ręce i coś jej się odbiło i się uspokoiła. Zjadła jeszcze i położyliśmy ją obok siebie, przespała ponad 5 h! Chyba zmęczył ją ten płacz bo musiałam ją sama wybudzić na jedzenie.
Zaczynam się martwić czy ona nie ma refluksu.Laura
-
Cześć!
Mimoza, gratuluję
Inso, u Julka właśnie kataru gołym okiem nie było widać, tylko charczenie i furczenie i to też nie w każdej jego pozycji. Wytycznych co do odczekania chyba nie ma konkretnych, ja osobiście czekałabym 2 tygodnie.
Butterfly 83, okropne te komentarze sąsiadek, serca nie mają. Ale bym się wkurzyła! Ja mam dużo do zrzucenia (więcej niż Ty;)), ale raz że startowałam w ciąży z nadwyżką, po drugie w ciąży duuużo przytyłam. Ale teraz się zawziełam i pierwszy cel to minus 5 kg do końca kwietnia. Głodzić się nie zamierzam, żeby nie zaprzepaścić i tak marnego kp. Plan mam taki - zdrowo jeść i więcej się ruszać. Na szczęście mąż też je zdrowo, więc łatwiej mi będzie. Nawet córka zgodziła się na słodkie weekendy tylko, więc będzie mi łatwiej w tygodniu ;] Do tego póki co spacery szybkim marszem.Butterfly 83 lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Książka polubiłam za za to że lubisz kurczaka i marchewkę😘
Mam nadzieję że szybko miną mu te bóle brzuszka stękania i będzie radosnym baskiem. Mi zaś kurczak ryż i marchewka tylko pomogą zrzucić 2 kg które zostaly po porodzie 😁 ehh a te wszystkie rady babć mam ciotek itp. trzeba wyrzucić w kat, bo może główną przyczyną bólu brzucha u noworodków, niemowlaków jest po prostu ich niedojrzały układ pokarmowy.
Ksiazka1 lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Cześć dziewczyny. Jestem Marcóweczką 2018
Mam do sprzedania wiosenny kombinezon H&M rozmiar 56. Synek miał go na sobie dwa razy i jest jego pierwszym właścicielem Jest jak nowy.
Tutaj znajdziecie całe ogłoszenie: kombinezon H&M r.56
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 12:00
-
nick nieaktualny
-
Patuniek u mnie jeśli chodzi o kawę to najlepiej czarna bez cukru, wyjątkowo odorbina mleka, więc wszystkie wynalazki Rossmanowe nie są dla mnie ;-(
Moje dziecko w końcu usnęło, rano wstał po 7. Po 10 poszłam z córcią i zawiniętym w chustę i specjalną bluzę synkiem do sklepu pod blokiem. Powiem Wam, że chusta się sprawdza, ręce są wolne dziecko przytulone usnął w mniej na 20 min, jak odłożyłam go do łóżeczka to od razu płacz, ehh taki mały terrorysta
Jak był malutki to wybudzałam go na jedzenie co 2,5 godz - 3 h, teraz karmię tylko na żadanie nie wybudzam, jutro się dowiem ile przybrał przez ten tydzieńCórcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
nick nieaktualny
-
Elcia89 wrote:Jak czesto jadly z piersi Wasze maluszki w drugi dzien po porodzie? Bo moj jadl o 5 rano, o 9 i teraz spi i nie moge go przystawic chociaz czasem jakby szukal piersi.
Elcia, ja w nocy po porodzie (urodzilam o 17:52) przystawialam co 2-3 godziny bo tak polozne “radzily” ale Laura nie chciala jesc, nastepnego dnia jak wyszlam ze szpitala zaczelam karmic na zadanie i to sie u mnie sprawdza, raz na iles karmien jest 5 godzin nawet ale zazwyczaj sama sie budzi co 3-4. Polozna powiedziala ze nie trzeba wybudzac bo przybiera na wadze.
-
Polcia ciągle się prężyła, pojadła w sumie kilka minut. Jak już niby zjadła, to płacz.
Użyłam katetera. Najpierw masaż brzuszka, to się trochę uspokoiła. Potem kateter.
Wyobraźcie sobie, że najpierw się zapchał. Opłukałam pod bieżącą wodą i znowu. Tym razem duuuuuużo gazów i znowu zapchany. Pręży trzecim razie znowu poleciało tyle gazów, że aż cały kateter się trząsł. Ale po wyjęciu poszło dużo kupy. Pola spokojna, zaczęła coś tam sobie gadać I śpi
Zobaczę, na jak długo to działa
Ale fakt jest taki, że gazów miała tyle, że dziadek by się nie powstydził I jest spokojnaPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Lwie, ja to bym chciała schudnąć dużo więcej, ale to tak podałam, żeby było ok. Żebym mogła się cieszyć to bym musiała schudnąć uuuu.... albo i dużo więcej! Moja waga od 3 dni stoi w miejscu, a to nie napawa optymizmem 😫 od dziś nie jem słodyczy, ale jak miałabym się złamać to zrobię sobie słodkie weekendy,Tak jak Ty to wymyśliłaś, fajny pomysł.
Ja zapisałam małą do pediatry, bo w usc już po kilku dniach ja zarejestrowaliśmy z mężem, więc ma PESEL i 5go mamy pierwszą wizytę.
Kupiłam też kropelki Biogaia i Delicol, dostała już pierwsze, zobaczymy czy będzie spokojniej spała.
U nas noc też była słaba, tzn ogólnie Zosia słabo śpi, ale dziś słabiej niż słabo, ciągle się kręciła i przez sen popłakiwała.
U nas pogoda beznadziejna, padał i grad i deszcz i śnieg. Idę zrobić sobie kawkę, chociaż bez odrobiny słodkości to średnio to widzę..m
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Ja dzisiaj tez stanelam na wage pierwszy raz po porodzie i jakies 6kg mi zostalo.... mysle ze to nie tak zle. Nie chce tez sobie ograniczac jedzenia zeby nie stracic pokarmu...Czy wasze malenstwa tez maja takie krostki na policzkach? Mojemu sie pojawily jakies 3 dni temu i wcale nie znikaja. Sa takie czerwone z biala zawartoscia - jak wypryski u doroslych ludzi. Nic przy tym oczywiscie nie grzebie tylko zastanawiam sie czy to normalne? Czy to zniknie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 14:53
-
Ulv15 wrote:Czy wasze malenstwa tez maja takie krostki na policzkach? Mojemu sie pojawily jakies 3 dni temu i wcale nie znikaja. Sa takie czerwone z biala zawartoscia - jak wypryski u doroslych ludzi. Nic przy tym oczywiscie nie grzebie tylko zastanawiam sie czy to normalne? Czy to zniknie?
Ulv15 lubi tę wiadomość