MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Katia będzie dobrze! Jesteś silna, zobaczysz, nawet nie będziesz wiedziała kiedy spotkasz normalnego faceta 😁
Patuniek świetna historia 😉 pamiętałam , że też masz policjanta w domu ale takiej historii się nie spodziewałam 😁
Moja Laura piszczalke strasznie maltretuje bo na karuzeli jej poqiesilam 😂 ogólnie strasznie się slini 🤣
boszeee jak u nas zimno 😒
Laura kończy 4 miesięc! Jak, gdzie, kiedy?!? 😱
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 23:23
iNso87, Butterfly 83, lkc, Kleopatra, patuniek86, Beatrix_, Katia89, Anet85, Izziee, klamka, india, kehlana_miyu, Lenonki lubią tę wiadomość
-
Marza piekna! I jak slicznie ubrana,jak Laleczka! Ile Ona wazy? Bo wyglada na bardzoooo pulchniutka ale chyba krotka?
Moja jutro konczy 4msc, a za nami juz marchewka, jabluszko i dzis kaszka kukurydziana na moim mleku. Oczywiscie pare lyzeczekMarza89, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
-
iNso no to mój pączuszek 😁 w czwartek ważyła 6700g i ma 62 cm 😂 Ona na początku zaczęła z grubej rury bo w tydz 400 gram przybierała a po podcięciu wedzidelek najpierw 600 g w miesiąc a teraz 400 g w miesiąc, więc już się normuje 😂
Ja mam spódnice do tej sukienki Laury, taki zestaw Mama i córka 😎
Butterfly 83, Beatrix_, iNso87, india lubią tę wiadomość
-
Marza, jaka śliczna mała modelka ❤️
Inso, z tego co wiem to zmiana nazwiska nie oznacza że to nie jest jego dziecko i alimenty przecież jak najbardziej się należą... Ja też chcę zmienić nazwisko małej. Mój prawnik powiedział że to nie zwalnia go z obowiązku płacenia alimentów. -
Marza nooo widac,ze Paczuszek moja "chuda"nie jest ale widze,ze jest dluzsza i przy tym wydaje sie "szczuplejsza" hahaha Ale to brzmi poprostu myslalam,ze to ja mam Paczka ale przy Laurze jest tylko rogalikiem
Katia, moj Malz chcial Ja tez przysposobic,jako swoja prawna corke, a to wiaze sie z utrata wladzy rodzicielskiej ojca biologicznego i utrata alimentow.
Jakbys mogla mi cos wiecej powiedziec o samej zmianie nazwiska dla dziecka? Czy drugi rodzic musi sie zgodzic tez?Marza89 lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny
Czy któras z Was karmi mieszanie piersią i mm?
Zaczęłam sie zastanawiac czy mój Oli przypadkiem nie dojada. Ogólnie przybiera na wadze ale jak go karmie to po jakims czasie zaczyna sie prężyć i denerwowac ale mleko jeszcze leci może juz nie tak mocno jak na początku karmienia... I wieczorem juz nie bardzo chce pić tylko jest ryk ale to nie kolki bo brzuszek miękki... ok 19 zaczyna sie marudzenie i płacz...
Koleżanka podsunęła mi myśl że może moja piers to juz za mało i że ona wprawadziła swojemu wieczorem butle modyfikowanego... sama nie wiem czy cos działać?? -
Ja tez myslalam ze mam paczka 😅 Sliczny Twoj paczus.
Chasia a moze chodzi o to ze on juz wie ze z butelki latwiej mu leci i nie musi sie tak gimnastykowac jak przy piersi? Dlatego jak dostaje piers to sie zaczyna zloscic dlaczego nie butelke? -
Patuniek bardzo sympatyczna historia z Poznaniem męża miło się czytało.
Katia na pewno znajdziesz wartościowego mężczyznę który pokocha Ciebie i dziecko tego ci życzę.Teraz zachowaj pokerowa twarz i nie daj się sprowokować. Może ten gnojek nagrywał wasze spotkanie...
U nas generalnie kręce się wokół rehabilitacji Janka ze względu na wzmożone napięcie mięśniowe. Chodź już około 2 miesiące na rehabilitację bobath, ale nie wiem czy jest jakiś duży efekt dlatego zaczęłam też chodzić na rehabilitację vojty. Od września idziemy na rehabilitacje na NFZ. Bardzo się boję nie miał jakieś zaburzenia w późniejszym wieku Jutro jeszcze idę do innego neurologa skontrolować czy aby na pewno wszystko jest w porządku. Generalnie Janek przetacza się tylko na boki częściej na lewy, łapie zabawki wkłada je do buzi, zjada swoje dlonie, slini się, ..czasami wystawia jezyk. Neurolog mówiła,że to o niczym nie świadczy, ale martwię się o niego. czasami pomagam mu przekręcić się na brzuszek. Po 4 miesiącu sporo się zmieniło robi.mi kupę raz na 3-4 dni i częściej płacze właściwie przez tą rehabilitację mam wrażenie, że ciągle płacze... psychicznie nie daję rady. Zaczął go znowu boleć brzuch - miał połączona szczepionkę prevenar 13 i rotaTeq równo dzien przed skończeniem 4 miesiąca i od tamtej pory ma gazowania większe prężenia bóle brzucha a jak już zrobi kupę to jest śluzowa. Podaje mu probiotyk i zobaczę czy pomoże.
Co do sprzedaży to faktycznie nikt nie chce ubranek. Ja chciałam sprzedac kompresy Multi Mam i maść i zero odzewu. Dla mnie kompresy były rewelacyjne uratowały moj sutek i mogę karmić.
Marza słodka córcia 😘 my ważymy ponad 7 kg i nosimy rozmiar 74☺️Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Chasia wrote:hej dziewczyny
Czy któras z Was karmi mieszanie piersią i mm?
Zaczęłam sie zastanawiac czy mój Oli przypadkiem nie dojada. Ogólnie przybiera na wadze ale jak go karmie to po jakims czasie zaczyna sie prężyć i denerwowac ale mleko jeszcze leci może juz nie tak mocno jak na początku karmienia... I wieczorem juz nie bardzo chce pić tylko jest ryk ale to nie kolki bo brzuszek miękki... ok 19 zaczyna sie marudzenie i płacz...
Koleżanka podsunęła mi myśl że może moja piers to juz za mało i że ona wprawadziła swojemu wieczorem butle modyfikowanego... sama nie wiem czy cos działać??
Ja karmie piersia i podaje dwie butle. Jedna w ciagu dnia zazwyczaj około godziny 17 - 120 ml ale nie zawsze ja podaję i druga wieczorem 90 ml a potem cyc. Wieczorna podaję zawsze. Tylko ja od poczatku mialam problem z pokarmem i prawie od początku podaje jedna butle na noc tylko zwiekszylam ilosc. Jak karmisz tylko piersia i przybiera na wadze to raczej to problem gdzie indziej. Wydaje mi sie ze mm tylko zaburzysz laktacje. Moze spróbuj piwo karmi (jest na slodzie ktory pomaga) lub pij na wieczor przed karmieniem femaltiker.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2019, 23:05
-
Katia,zawsze do usług, jakbyś chciala pogadac 😘😘😘Ja swojego drugiego męża poznałam jakieś 5 lat po rozwodzie,a jak go zobaczyłam i spędziliśmy trochę czasu przy pierwszych 2-3 spotkaniach, powiedziałam mu, ze będzie moim mężem. Po dziś dzien mówi, ze jestem czarownica i nie wie jak to Zrobiłam. Bo on zapieral sie przed znajomymi i rodziną, ale i przed samym sobą! Że się nie ożeni nigdy! Stały związek ale bez formalnego legalizowania go ,i owszem. No ale po niecałym roku już byliśmy po ślubie. Także jak dziewczyny mówią, dziś w to wręcz nie wierzysz i właściwie nie chcesz słyszeć o facetach bo robi Ci się niedobrze na samą myśl o kolejnym związku. Ale to przyjdzie samo, od tak niespodziewanie... I mimo, że pełna obaw ,znowu zaufasz i znowu pokochasz ❤
Mój syn był juz duży,jak drugi raz wyszłam za mąż, bo miał 12 lat. Ale kontakt mają dobry, mój mąż bardziej potrafi mu Zorganizować czas niz ja. Jak kupujemy mu coś z ubrań bez jego obecności to tez nie ja wybieram, bo moj maz potrafi lepiej określić jego rozmiar "na oko". Graja razem na PlayStation, chodza na smieciowe żarcie, no i jak się urodziła Zosia,to mój syn byl bardziej zazdrosny o mojego męża aniżeli o mnie. Mówia sobie po imieniu. Ale ich relacja jest bardzo poprawna, wręcz bardzo dobra.
Anet, rozumiem Twój niepokój, bo ja jak chodziłam do neurologa i do fizjo,to myślałam,że nie wyrobie psychicznie -z nerwów o Zosie i jej rozwój.Ale myślę że nie masz co daleko wybiegać w przyszłość, bo znam wiele osób które pięknie wyprowadzily dzieci rehabilitacją z n.m. Domyślam się,jak bardzo Cię to frustruje, bo jesteś mamą i chcesz dla synka , jak najlepiej, i tak też będzie, ale dajcie sobie czas. Jaśko już wiele etapów rozwojowych zaliczył z tego co piszesz i będzie tego jeszcze więcej ale w swoim czasie.
Spójrz...ile słyszy się i czyta, o dzieciach z odpowiednim rozwojem psycho- ruchowym ,a mimo to, są umiejętności, które zdobywają z późniejszym terminie niż rówieśnicy. Ja już po ostatnim sama się kontroluje i nie napędzam. Wierzę w to, że jest dobrze, i będzie dobrze. Bo jak doszukiwałam się Bóg jeden wie czego, bądź porównywałam z innymi maluchami to miałam nieprzespane noce. A teraz ciągle sobie mówię, że jestem dobrą mamą i robię dla Zosi wszystko,jak najlepiej potrafie i dbam o nią. Ty również dbasz o Jasia,stąd chwytasz się wszystkiego co może pomóc. A to świadczy o Twojej miłośc do synka.
Także głowa do góry i wiara w siebie i umiejętności synka, bo jestem pewna, że niedługo się uporacie ze wszystkimWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 00:02
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Marza,śliczna niunia😍😍😍
Jak patrzę tak na wagi Waszych dzieci to jesteśmy z Zosia w tyle. Nosi rozm.68 a ostatnio ważyła 6200g. Aczkolwiek Zosia nie wyglada jakos bardzo szczupło,a raczej tak normalnie. Chociaż widac np po rajstopkach, bo niby jej rozmiar a takie luźne na szkitkach,a nie dopasowane. No i ma stopke dość długa a wąska i np bucuki na długość dobre, ale spadaja i wyglądają tragicznie bo za szerokie.
Sana, ja właśnie zamówiłam letni (Tog 1), także cieniutki śpiworek do spania. Powinien być dziś lub jutro. No nie uleży pod nakryciem kilku minut, wręcz jak ja przykrywam to się budzi. Dziś na noc założyłam jej skarpetki, by chodź w stopki było jej cieplej.
Kurczę szukam spacerówki, ale typowej na podróże. Yoyo niekoniecznie wizualnie mi się podoba, więc nawet nie mam zamiaru zapłacić około tysiąc złoty za używany. Spodobał mi się za to Volt Pro, ten kompaktowy,w kolorze powder pink. I chyba go zamówię. 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 06:07
Marza89 lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Butterfly dziękuję Ci serdeczne za takie dobre optymistyczne słowa 😘
iNso co Ty robisz córci,że ma takie piękne wloski? Cudne, fajna kluseczka☺️iNso87, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Marza, Klusia niezła
Inso, no ta fryzura 😍
Ja mam jednak wrażenie, że Pola jest znacznie pulchniejsza 🤣, ale krótsza. Nie wiem, jaką jest na długość-zmierzą ją dopiero w poniedziałek. Ale około 60-62 wg mnie. Chociaż ubranka nosi w rozmiarze 68/74 body i 62/68 spodnie
Tutaj zdjęcie, gdzie widać na rączkach specjalne miejsce na torebkę 🤣🤣🤣
Aaaaa, no i 3 tygodnie temu ważyła 6660
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2019, 04:41
kehlana_miyu, iNso87, Anet85, Lenonki, Butterfly 83, Marza89 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm