MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ulv15 wrote:iNso Reniferra i wszyscy co się jeszcze nie poskarżyli łączę się z Wami w bólach, nudności mnie dobijają napadami, spać mi się chce non-stop, nie ważne czy spałam 7h czy 10h. Czuję się jakby mnie ktoś przeżuł i wypluł. Na nic nie mam ochoty więc jedzenie straciło już dla mnie radość a jem z rozsądku i nawet nie wiem kiedy bo nie czuję głodu tylko w zamian mdłości. Jeszcze z zaparć w biegunkę w tę i nazad aż mnie brzuch rozbolał. ;( Narzekam tutaj bo już nie chcę truć mojemu bo już pewnie też ma mnie dość.
-
Wichura
teverde mi tak intensywnie zaczęło się na przełomie 5-6tyg ale wcześniej na 4-5tydz miałam takie lekkie że wiedziałam że coś jest nie halo już.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 14:13
teverde lubi tę wiadomość
-
Ulv też jakbym czytała o sobie.. Też mam wrażenie, że Malz ma mnie już dość. Muszę Wam powiedzieć, że cierpią też na tym nasze sprawy lozkowe, bo mi poprostu niedobrze i nie dam rady.. Wole iść z kurami spać tym bardziej jak mam napady popołudniowe-wieczorne najgorsze..
Dopiero dziś Malz poczuł się Malzem i jak Mala zasnela w dzień to wyszło jakoś spontanicznie;) Starsza dalej wakacjuje z moimi rodzicami to było jak
Teraz Malz zabrał Mala na zakupy i do swojej Mamy. Ja leżę i nie wiem co mam ze sobą zrobić. Tak mi niedobrze.
Teverde ja miała jakoś od 6+2 i pierwszy tydzień to była masakra. Ani ręką ani noga. Teraz jest ciut lepiej, bo organizm chyba się przyzwyczaił.teverde lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny. Mnie mdli tylko w czasie głodu. A zmieniłam się w chodzący układ pokarmowy Co chwila jestem głodna. Więc jem coś co godzinę. I praktycznie na nic słodkiego nie mam ochoty. To akurat pewnie przez ten upał.
Jakby co, to jutro z samego rana wyjeżdżamy. Nie będzie mnie przez co najmniej 2 tygodnie, może czasami zajrzę-ale bez przesady
Wszystkiego dobrego i do zobaczeniaPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualnyNatis ja się opalam, ale smaruję się kremem spf 50, jedynie na nogach i rękach 30, bo boję się przebarwień myślę, że opalanie z umiarem, żeby się nie przegrzać nie zaszkodzi no i najlepiej unikać słońca między 11-15 i to się tyczy wszystkich ludzi odnośnie opalania tak naprawdę, ciężarnych też co do kąpania wybiorę raczej basen jeśli będzie taka możliwość
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 15:53
-
Ja w poprzedniej ciąży mdłości miałam sporadycznie, teraz też praktycznie ich nie mam. Tak naprawdę to w ogóle się nie czuję jakbym była w ciąży. Jedynie co, to w nocy i nad ranem tak mnie piersi bolą... są twarde jak kamienie i mam wrażenie, że zaraz eksplodują
Co do opalania, ja nie przepadam za leżeniem plackiem, także no raczej się nie opalam. My wyjeżdżamy 10-16 w góryteverde lubi tę wiadomość
Julia 07.2015 -
Kleopatra też za tydzień wyjeżdżam z rodzinką. Gdzie się wybieracie? My w tym roku ciut bliżej swojego domu i wybraliśmy wies koło Stegny.
Nie można podnosic temp ciała w ciazy także tak naprawdę moim zdaniem opalanie odpada. A juz napewno leżenie plackiem w pełnym słońcu. Ja pewnie na plaży schowam się pod parasolem. Mam tankini także brzuch wolę chować. Ze względu też, że to moja 3ciaza też i dlatego nie chce go pokazywac;) nie jest "wyjściowy" :p
-
Właśnie dostałam opis ekg od kardiologa. Po badaniu oglądała inna lekarka zapis i stwierdziła, że wszystko jest ok. Ale dzisiaj zobaczył to mój kardiolog i dojrzał ujemne załamki T w V3 i V4. I zaczęłam się mocno niepokoić. Mam zleconego holtera, chciałam to zrobić za 3 tygodnie - ale chyba muszę przyspieszyć badaniePola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Patuniek nie stresuj się. Napewno będzie wszystko w porządku. Nie znam się na tym ktg to nic nie powiem na ten temat. Trzymam kciuki zeby było wszystko dobrze.
Reniferra jak wizyta??
Jutro ogarnę te wizyty z pierwszej strony bo dziś już nie dam rady i ide spać. -
Ja praktycznie nie mam żadnych objawów. Piersi są lekko powiększone, ale prawie wcale nie bolą. Mdłości też w ogóle od dłuższego czasu - zwalam to na to, że jestem przedawkowana B6, ale i tak gdzieś w głowie ciągle niepokój o ten brak objawów. W poprzedniej ciąży też w pewnym momencie ustały i niestety skończyło się jak się skończyło.
My wyjeżdżamy w Bieszczady 3 sierpnia na trochę ponad tydzień, a potem zaraz idę do lekarza. Mam nadzieję, że serduszko nadal będzie bić, bo z Martą o tym czasie to był już koniec...
Przed wyjazdem muszę porobić jeszcze badania i zastanawiam się czy nie zrobić sobie jeszcze bety. Wiem, że już nie będzie rosnąć tak bardzo, ale przynajmniej zobaczę czy nie spadła.Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Hej dziewczyny,
Piszę tak rzadko,bo nie mam siły nawet komputera otworzyć (a z telefonu podczytuje).Albo nie pamiętam swojej pierwszej ciąży (12 lat temu) albo przechodzilam ją świetnie.Ta niestety bardzo mnie męczy.Nic mi.się nie chce, mdłości na okrągło, za to (o dziwo!) Libido mam jak jakaś nimfomanka!eMek niedługo zacznie ode mnie uciekać
Następną wizytę mam 30.08 i wtedy prenatalne,robię prywatnie mimo kosztów (jednak to sprawniej i szybciej)
Reniferra, jak tam Twoje maleństwo?
Czekam na najnowsze zdjęcie
Co do wyjazdów, ja się do tego nie nadaję.Pojechaliśmy ostatnio z gośćmi,ktorych mamy u siebie nad wodę.Wytrzymałam godzinę i M musiał mnie wiezc do domu.Dobrze,że jest baaaaardzo wyrozumiały
Patuniek,trzymam kciuki, żeby to nie było nic groźnego (a na pewno będzie wszystko dobrze).
-
Hej dziewczyny :*
A ja tak sobie dzis myślę hmmm czy Wam gin przpisał jakies witaminy?
Ja w sumie to tylko kwas foliowy i dostałam ten duphaston i nic wiecej od endokrynolog dostałam letrox75 jod i wit D w kroplach(tylko z tą wit. jest tak że powiedziała że mam zrobic badania).
Tak dziś mnie naszło czy ja powinnam cos jeszcze brać?