MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Enka90 moj tata mial brata blizniaka i moja mama w rodzenstwie 2 pary. U mnie i kuzynow nikt nie ma, ale niewiem jakis taki mam strach. Wczesniej nigdy tak nie mialam.enka90 wrote:No właśnie jeszcze się nie pytałam lekarza. Byłam zaaferowana pierwszą wizytą
Wiem, że włosy mogą się sypać w ciąży chociaż u większości kobiet bardzo się poprawiają. Wszyscy mówią, że to przejdzie ale do tego czasu mogę zostać łysa 
No nic, najważniejsze jest zdrowie maluszka. Najwidoczniej musi dużo wyssać z mamusi Teverde, używałam sporadycznie Jantara przed ciążą ale faktycznie muszę przeanalizować jego skład pod względem bezpieczeństwa stosowanie.
Alisssa, niestety ludzie lubią wtykać nos w nieswoje sprawy ale najważniejsze, że wszystko wyszło dobrze i nie miałaś żadnych nieprzyjemności Też jestem pełna obaw, zwłaszcza przez to, że właśnie dużo osób już wie. Dzisiaj jeszcze poinformujemy do końca moich najbliższych bo będzie klapa jak się dowiedzą z jakiegoś innego źródła... A miałaś w rodzinie bliźniaki? Kiedy masz wizytę w PL? O, to Ty już jesteś mamusią? 
-
kania85 wrote:Cześć Werka
Ja też chudnę,wydaje mi się że jem normalnie a w moczu mam sporo ciał ketonowych.
Dzisiaj przeszłam jakiś kryzys,o 7 rano zerwało mnie z łóżka,dostałam jakiegoś napadu paniki że coś jest nie tak,że znowu powtórzy się sytuacja z poronieniem,nie wiem skąd to nagłe uczucie,zaparzyłam sobie melisę,zjadłam i przeszło.
Podejrzewam że mogę mieć jakiś nawrót nerwicy lękowej która kiedyś często zdarzała się wcześniej,czuję lęk o tą ciążę i chyba powoli wariuje.Pewnie bierze się to stąd że poprzednia ciąża zakończyła się dokładnie w tym czasie.
Dziewczyny które przechodziły poronienia-jak sobie radzicie w obecnej ciąży z lękiem?
Po prostu musisz sobie wytłumaczyć że nie masz na nic wpływu,jeśli ma być dobrze to po prostu będzie.
Ja straciłam dziecko raz w 7 tyg, więc podobnie chyba jak Ty. A drugie w 19tc . Więc nie panikuj bo to nic dobrego dla dziecka. Pomyśl, że ludzie przeżywają straty i muszą żyć dalej. Bolesne, ale prawdziwe!
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Chasia ja znalazłam w necie takie info: "Badanie tzw. awidności przeciwciał IgG pozwala ustalić, czy infekcja jest świeża (niska awidność), czy przebyta kilka miesięcy lub lat wcześniej (wysoka awidność)"
Co do moczu ja niedawno miałam 10^6 bakteria e coli i mimo braku objawów oraz leukocytów w osadzie moczu miałam zapisany antybiotyk.
kania tylko spokój może Cię uratować. Ja aktualnie jestem w 9tc czyli w tym w którym straciłam poprzednią ciąże. Często myślę czy serduszko mojego maleństwa nadal biję, nie mogę doczekać się do wizyty... Jednak wiem i to stara prawda, że złe myśli przyciągają złe rzeczy. Staram się jak najczęściej wizualizować sobie moje maleństwo w brzuchu machające rączkami i poruszające się. Taki obrazek chcę ujrzeć na kolejnej wizycie. Wierzę, że takie podejście pomoże mi przetrwać to trudne oczekiwanie do kolejnego spotkania, na pewno szczęśliwego. Proszę kania bądź dobrej myśli
Butterfly 83, mimoza, Panna_Justyna lubią tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
toxo IgM mam ujemnymaarta80 wrote:Chasia z tego co wiem klasa IgG przeciwciał mówi o przebytym w przeszlosci zakazeniu A to nie ma wpływu na ciaze. Zawsze sprawdza się też klasę IgM przeciwciał bo one świadczą o świeżym zakazeniu. Więc sprawdź w badaniach czy masz też toxo IgM jeżeli ujemny to się nie martw. A z moczem poszlabym do rodzinnego.
-
Oczywiście, że się leczy ale bezobjawowa bakteriuria to tak czy siak >10^5, nawet u ciężarnych. Dlatego poddałam wątpliwości czy lekarz zdecyduje się dać antybiotyk. Według diagnostyki mikrobiologicznej w tym momencie nie ma ku temu podstaw.
Hashimoto, Letrox -
No chyba dobrze pobrałam wszystko ładnie umyłam i ze środkowego strumienia...enka90 wrote:Znamienna bakteriuria jest >10^5 więc jak nie masz objawów lekarz może Ci nic nie przepisać ale oczywiście lepiej się upewnić
Na pewno poprawnie pobierałaś próbkę?
Pojdę jutro do rodzinnego wyjasnie jak sprawa stoi i zobaczyy co mi powie
-
Dziewczyny dzisiaj idę na wizytę mam nadzieję że serduszkową Przy okazji sprawdzę termin porodu bo wydaje mi się że ciąża może być ciut starsza
No zobaczymy jak pójdzie dam oczywiście znać
Panna_Justyna, Reniferra, bbeczka91, Ulv15, iNso87, jenny88, Makowe Szczęście, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny! Mogę dołączyć?
Ciągle nie wierzę, że w ogóle tu jestem, na fioletowej stronie!
Na Ovufriend spędziłam wiele czasu, po 2,5 roku starań po raz pierwszy ujrzałam dwie kreski! Staram się myśleć pozytywnie i cieszyć się każdym dniem, ale nie wiedziałam że to takie trudne! Też macie z tym problem?
Reniferra, iNso87, bbeczka91, Marza89, kehlana_miyu, Makowe Szczęście, teverde, mimoza, Kleopatra, Anet85 lubią tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
A ja myslalam ze przytylam bo w zeszlym tygodniu bylo kilo wiecej a dzisiaj patrze i kilo mniej. Oczywiscie jak czlowiek nie ma sie czym martwic to zaczyna takimi pierdolami... W zyciu nie myslalam ze bede sie niepokoic spadkiem wagi Niby wiem ze nie ma sie czym martwic bo w pierwszym trymestrze to nie jest wazne zeby przytyc a nawet jak sie chudnie to nie jest koniec swiata, bo w drugim spokojnie sie nadrabia. Ale jednak cos tam w glowie siedzi.
Jak tam u Was mamusie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 10:18
03/07/2018 - 12dpo - dwie różowe krechy
15 marca - urodziny naszego skarba 💖 -
Ja w poprzedniej ciąży mimo licznych bakterii i braku ich w posiewie, licznych leukocytów nie dostałam antybiotyku. Uważam, że to ostatecznosc i lepiej wspomóc się ziołami np. fitolizyna z Herbapolu, Żurawina, witamina C.
Przeszły mdłości! Chwili trwaj! Za tydzień usg 1 trymestru
Panna_Justyna lubi tę wiadomość
-
Byłam dzis u lekarza rodzinnego - powiedziała że nie ma podstaw bo mam bakteriurie 10 do 3 a leczenie antybiotykiem powinno sie włączyc przy 10 do 5 także kazała dużo sie nawadniac i sikac i bedzie okWichura wrote:Ja w poprzedniej ciąży mimo licznych bakterii i braku ich w posiewie, licznych leukocytów nie dostałam antybiotyku. Uważam, że to ostatecznosc i lepiej wspomóc się ziołami np. fitolizyna z Herbapolu, Żurawina, witamina C.
Przeszły mdłości! Chwili trwaj! Za tydzień usg 1 trymestru
Panna_Justyna, Marza89, Wichura, enka90 lubią tę wiadomość
