MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja Wam sie przyznam. Pewnie stres, chociaż kto wie...
Od rana boli mnie podbrzusze. Tak skurczowo
Widząc jednak tyle złych wieści nie czekałam zbyt długo-jestem już po wizycie (bez usg) i okazuje się, że mam jakąś bezobjawową grzybicę. Tzn upławy są, ale wyglądają tak samo od początku ciąży... No ale lekarka dała mi nystatynę, kazała dużo leżeć z książką i zakazem bezsensownego łażenia oraz dała skierowanie na usg dzisiaj.
Więc czekam pod gabinetem... I zaraz wizyta...Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Patuniek86, dobrze że poszłaś. Zaraz zobaczysz dzieciątko i się uspokoisz.Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Kleopatra, napisałam na poprzenidej stronie czemu czekamy:) Córka 4 lata skończy w październiku
Kleopatra lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Ja też sobie nie wyobrażam czekać tak długo. U mnie dzieci są najważniejszymi osobami które muszą wiedzieć jako pierwsze, jrszxze przed dziadkami. Chociaż też miałam sytuację że straciłam wczesna ciąże ale dzieci to dobrze przyjęły. Dla mnie to wszystko jest częścią życia i dzieci chodzą że mną na pogrzeby itp. Śmierć jest częścią życia i niestety się zdarza.
Cmv też nie robiłam w tej ciąży ani dwóch poprzednich. Jakoś chyba rzadko ja zlecają.
Jestem strasznie zmęczona, ledwo siedzę w pracy. Spać. -
nick nieaktualny
-
teverde, ja też ostatnio przejrzałam te wątki i widzę, że u nas jest jedna z "gorszych" statystyk. Mam nadzieję, że na tym się skończy.
LwieSerce, ja patrzę na takie rzeczy też z punktu widzenia ustawień systemowych. Wierzę i widziałam to na własnych oczach, że dziecko powinno wiedzieć, że miało rodzeństwo. Z punktu widzenia duchowego to ważne, by dziecko wiedziało, na którym jest miejscu (czy jest pierwszym, drugim, czy trzecim dzieckiem). Taka niewiedza może mieć duże znaczenie w jego przyszłości.
Wg mnie to dobrze, że Twoja córka przeszła żałobę po utraconym rodzeństwie, inaczej podświadoma żałoba (za czymś co czuła, a nie wiedziała) mogłaby trwać nawet w dorosłym życiu.
Oczywiście nie każdy musi w takie coś wierzyć.teverde lubi tę wiadomość
Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Trafiłam chyba na najgorszą lekarkę świata...
Tak bolesnego badania to ja jeszcze nie miałam. Nie dość, że bolało aż łzy mi leciały, to jeszcze stwierdziła, że to badanie jest bez sensu-w końcu nie działa przeciwbólowo... Porażka...
A teraz dobre wieści
48 mm, czyli ciąża starsza o 4 dni
I serduszko bije 173 razy na minutę
Uffffffmonniqu, Kleopatra, kehlana_miyu, Reniferra, Sabela, Bonda, lkc, bbeczka91, Macy, Izziee, iNso87, Ankakaranka87, Makowe Szczęście, msmarmify, Alisssa, teverde lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
A oto mój Kosmita
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4eee9cba39b2.jpgNatiS, lkc, monniqu, bbeczka91, enka90, Izziee, iNso87, Kleopatra, kehlana_miyu, Reniferra, msmarmify, Ulv15, Alisssa, teverde lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Patuniek, ekstra Lekarka zołzowata. Na szczęście dzidziuś ma się dobrze. Może te bóle od tej infekcji rzeczywiście? A może ze stresu skurcze?
Dziewczyny, pamiętajcie że każdy z nas jest inny i ma inną wrażliwość. Ja dowiedziałam się jako nastolatka, że moja mama poroniła. Byłam na tyle duża, że wszystko zrozumiałam. Nie miałam żalu że nie wiedziałam o czymś, co wydarzyło się przed moim narodzeniem. Nie czuję, żeby miało to jakiś wpływ na moją psychikę. TO nasza wspólna decyzja z mężem, przemyślana.klamka, kehlana_miyu, teverde lubią tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Ankakaranka87 wrote:Dziewczyny A mam pytanie z innej beczki, miała któraś z Was kontrolę ZUS na zwolnieniu w ciąży? Słyszałam że to się zdarza i się zastanawiam nad tym.
Też jestem bardzo ciekawa. Przeszłam na zwolnienie w zeszłym tygodniu ze względu na szkodliwe warunki pracy. Trochę z tym zwlekałam ale zdrowie maleństwa jest najważniejsze.
Hashimoto, Letrox -
Ankakaranka87 ja nie miałam kontroli. Nie wiem, ale wydaje mi się że to tylko formalność? W sensie wiadomo, żebyś nie zarobkowała w tym czasie. Ja poszłam ze względu na krwawienie i już zostałam. Nigdy też nie słyszałam, by ktoś opowiadał o kontroli takiej, też jestem ciekawa.
Klamka u nas nie ma godzin żadnych wyznaczonych.klamka lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.