MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Też chyba już bym wolała jesienną pogodę ze względu na ubiór Mam brzuszek, ale chyba nie tak duży jak niektóre z Was i mam wrażenie, że wygląda jakby był wzdęty.
Mnie ostatnio nachodzi ochota na coś czego długo nie jadłam albo nawet jakieś smaki z dzieciństwa I tak dziś planuję zrobić czerwoną kapustę czy jak to mówią modra kapusta -
Hej Dziewczyny
Można jeszcze dołączyć?
Termin mam na 21 marca. Wczoraj miałam USG prenatalne, poszłam już z wynikami PAPP-a, ryzyko wyszło bardzo niskie. No i wygląda na to, że czekamy na synka
Pozdrawiam.
PS. Kciuki za dzisiejsze wizyty &&&iNso87, Sana, Parsleyek, bbeczka91, lkc, Makowe Szczęście, Kleopatra, Ankakaranka87, teverde lubią tę wiadomość
-
Lwieserce, mi w ciąży z córką strasznie pocił się tyłek. Po kilku takich sytuacjach kupiłam papierki lakmusowe i wkładki z clearblue (gddy wykryją wody płodowe zmieniają zabarwienie, niestety są cholernie drogie) bo strasznie mnie to stresowało.
Piękne macie brzuszki i pocieszajace jeat to, że nie tylko mnie tak wywaliło
Powodzenia na wizytach -
Ja już po wizycie. W prawdzie miałam chwilę grozy bo dr tak ewidentnie nad czymś się zastanawiała a dodatkowo maluszek był tak spokojny, że momentami zastanawiałam się czy serduszko bije (chyba tylko raz trochę się porozciągał). Na szczęście na strachu się skończyło Wszystko jest dobrze! CRL 7,3 cm NT 1 mm. Jedyne co mnie zaskoczyło to to, że maluszek jest na chwilę obecną starszy. Według USG 13+4d więc termin porodu przesuwa mi się bardziej na 23.03. Mam teraz pytanie do mamuś, które mają podobnie- jak teraz liczycie tygodnie? Przesuwacie suwaczki? Następną wizytę mam dopiero 24.10 ale już mam zapowiedziane, że kolejne USG będzie dopiero połówkowe.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a7e5b685569c.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b257c0e1f0c8.jpgZimowaa, patuniek86, iNso87, Sana, Parsleyek, bbeczka91, msmarmify, Makowe Szczęście, Kleopatra, Ankakaranka87, Reniferra, Marza89, kehlana_miyu, teverde lubią tę wiadomość
Hashimoto, Letrox -
enka ja przesunelam, bo od kad chodzilam na badania to wiecznie byl o tydzien wiekszy/starszy i w sumie to tutaj jak bylam na tym usg prenatalnym ustawila mi planowana date porodu na 9 marca a nie jakiegos 16 (?) jak wychodzilo z daty ostatniej miesiaczki. Czytalam tez gdzies ze w tych tyg 11-14 powinno sie ustalac date porodu bo jest najbardziej wiarygodna... Ale juz nie pamietam gdzie to czytalam i czy to rzeczywiscie prawda :p
patuniek86 lubi tę wiadomość
-
Do tygodnia lekarze nie zmieniają terminu porodu.
Jednak mój lekarz upierał się, że mój tp to 22.03. Kiedy mu mówiłam, że miałam wczesną owu, to nie słuchał
Więc kiedy wg każdego kolejnego usg ciąża była starsza, suwaczek zmieniłam
Tym bardziej, że dzięki temu będę wiedzieć, kiedy ciąża będzie ponoszone faktycznie, czyli kiedy pójść na długi i szybki spacerPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
enka90 wrote:Ja już po wizycie. W prawdzie miałam chwilę grozy bo dr tak ewidentnie nad czymś się zastanawiała a dodatkowo maluszek był tak spokojny, że momentami zastanawiałam się czy serduszko bije (chyba tylko raz trochę się porozciągał). Na szczęście na strachu się skończyło Wszystko jest dobrze! CRL 7,3 cm NT 1 mm. Jedyne co mnie zaskoczyło to to, że maluszek jest na chwilę obecną starszy. Według USG 13+4d więc termin porodu przesuwa mi się bardziej na 23.03. Mam teraz pytanie do mamuś, które mają podobnie- jak teraz liczycie tygodnie? Przesuwacie suwaczki? Następną wizytę mam dopiero 24.10 ale już mam zapowiedziane, że kolejne USG będzie dopiero połówkowe.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a7e5b685569c.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b257c0e1f0c8.jpg
Cześć dziewczyny, rzadko tu się odzywam, ale was podczytuję. Piszę raczej na kwietniówkach, choć termin mam marcowy ( ale zwarzywszy na wcześniej przenoszone 3 ciąże nastawiam się jednak na poród w kwietniu:))
Mi z OM termin wychodzi 29.03, a z USG prenatalnego przesunął sie na 24.03. Ale liczę nadal od terminu z OM, bo wiem, że nie możliwe było poczęcie maluch w takim terminie, żeby tp. wypadł na 24.03
czyli z OM mam 12t5d a z USG 13t3d.
Z synkiem miałam podobnie, termin z OM 04.09, z USG 02.09, a urodził się 13.09 i to po indukcji oksytocyną, bo pewnie dalej by siedział
Dla mnie tp. to termin z OM +/- ( w moim przypadku pewnie + ) 2 tyg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 13:01
iNso87 lubi tę wiadomość
-
z tymi terminami to jest w ogóle zabawnie b każdy kalkulator wylicza z normy regularnych cykli reguła ta sprawdza się tylko w regularnych cyklach miesiączkowych zakładając, że owulacja nastąpiła 14 dnia cyklu, a sam cykl trwa 28 dni, a czas trwania ciąży wynosi 40 tygodni. Ja np cierpiałam na nieregularne cykle (26-38 dni ), bardzo trudno u mnie wyliczyć właściwy termin porodu. Więc bardziej wierze USG
-
Hej Dziewczyny!
Ale piszecie:p zaraz nadrobię.
Ja dzis z Mama na zakupy się wybrałam. Kupilam jedne spodnie dzinsowe w h&m. Beda na teraz jak zrobi się chłodniej. W razie jak przytyje bardziej to mam drugie, fakt, że ten sam rozmiar ale już rozciagniete po poprzedniej ciazy i są luźniejsze. Kupilam też rajstopy setki ciazowe, bo do sukienki nie mam takich rajstop:)
Ja aktualnie bycze się na łóżku u Mamy:D i czekam na pyszny obiad! Zupa z dyni na mleczku z zacierka i placki ziemniaczane :d a co! Takie to są smaki z dzieciństwa hehehe
Dziewczyny u nas od 2 tygodni porażka z przedszkolu. Juz mi szkoda Malej. Czekam do końca msc i jak będzie cały czas płacz to wypisuje. Pójdzie za rok jak będzie miała ponad 3,5roku najwyzej. Dzis rozmawiałam z jedną matka i Ona mówiła, że słyszała wczoraj jak pomoc wychowawcy się darla na jedna z dziewczynek! Wychowawcy jeszcze wtedy nie było. Boję się, ze krzyczała na moją Lenka, bo wczoraj z płaczem poszła a ta kobieta krzyczała, że ma dość już tego płaczu, histerii itp. Prawdy nie dojdę oczywiście no i nie dowiem się na kogo był krzyk. No i Lena od dwóch dni nawet wychodzi z przedszkola z płaczem.. Eh
Pikcia witaj! Zapraszamy:)) gratuluję synka.
Dziewczyny super, że wizyty same dobre, trzymam kciuki za resztę dnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 13:05
-
Ja USG do końca nie wierzę, te pomiary mogą odbiegać od rzeczywistości. W poprzedniej ciąży na każdym usg wychodziło mi że synek będzie krótki i malutki, lekarz mówił mi, że max 3kg a urodził się 4150g i 57cm, taki malutki był. Wiadomo, że dużo zależy od sprzętu i umiejętności lekarza i od tego jak ułozy się maluch i wyniki mogą być różne nie koniecznie zgodne z prawdą.
Teraz też wyszło mi, że maluch 5 dni starszy niż z OM, a ja wiem, że to po prostu nie możliwe
No i u mnie na prenatalnych pani doktor powiedziała, ze na 98% będzie chłopczyk, ciekawa jestem czy to się sprawdzi. Do tej pory (w poprzednich ciążach) lekarze nie chcieli mi podawać płci na tym etapie mówiąc, że to jak wróżenie z kart. A tu takie duże prawdopodobieństwo heheWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 13:07
Kleopatra lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny dawno się nie udzielałam na naszym forum, ale musiałam trochę odetchnąć. Występowały u mnie plamienia i strasznie się bałam że stracimy nasze maleństwo ;-( zostałam obstawiona lekami i było w porządku. Kiedy zaczęłam się już nieśmiało cieszyć że wszystko idzie w dobrą stronę zaczął strasznie boleć mnie brzuch i miałam okropne parcie na pęcherz a nie mogłam się wysiusiać...znow kolejna nieplanowana wizyta, stres i łzy w oczach czy wszystko jest w porządku z naszym maleństwem. Jednak okazało się że te dolegliwości były spowodowane przez prostującą się macice, ponieważ przed ciążą miałam silne tyłozgiecię...
Jesteśmy już po badaniach prenatalnych i teście PAPP-a wszystko wyszło dobrze (NT 1.9) i mamy niskie ryzyko termin porodu się nam nie zmienił, A co do płci dziecka lekarz nie był pewny ale może chłopiec kolejną wizytę mamy 4 pażdziernika i mam nadzieję, że będziemy już wiedzieć kto jest w moim brzuszku
Mocno trzymam kciuki za kolejne wizyty !
Cały czas Was podczytywałam i wieczorem również wstawię zdjęcie brzuszka i naszego maleństwaSana, Zimowaa, iNso87, Parsleyek, Kleopatra, Ankakaranka87, Makowe Szczęście, teverde lubią tę wiadomość
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
U mnie termin z OM wychodzi na 7.03, ale z racji tego, że wiem kiedy doszło do poczecia i kiedy miałam owulacje(były to dwa konkretne dni, bo chcieliśmy ustrzelic chlopca,a ból owulacyjny z niczym innym nie pomyle;)), mimo, że cykle mam 28 dniowe ale owulacja nie jest w 14dniu a była właśnie w 10/11 także i na usg się przesunelo, że ciąża jest starsza o te 3dni i wychodzi 4.03.
-
Cześć Pikcia, witamy
enka90, piękna dzidzia
Kciuki za dzisiejsze wizyty!
iNso, ciężka sprawa mama która usłyszała ten krzyk powinna interweniować... eh, że też ktoś bez cierpliwości do dzieci decyduje się na taką pracę
Ja właśnie miałam telefon, że jutro ktoś odwołał swoją wizytę prenatalną i zamiast iść o 21, mogę iść o 18:30 ale się cieszę!
Malutka_27, patuniek86, Zimowaa, iNso87, Parsleyek, Kleopatra, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
Julia 07.2015 -
No właśnie-jeśli się kontrolujemy i wiemy, kiedy była owulacja i kiedy mogło dojść do poczęcia, to łatwiej nam samym ustalić termin porodu Bez wiedzy lekarza
Usg prenatalne nie służy do oceny wagi dziecka, nie powie nawet, jak duże dziecko się urodzi. Fakt, 2-3 mm różnicy, kiedy lekarzowi "omsknie" się ręką może robić różnicę w tp o tych kilka dni. Ale znowu-jeśli wiemy, kiedy była owu?
Jestem już wykończona, a to dopiero 13...
Byłam rano u lekarza, teraz wyskoczyłam na zakupy i totalnie opadłam z sił
Serce mi znowu wali, jak stoję robi mi się słabo
Te l4 to jednak zbawienie...Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Sana ona wchodziła z Malzem swoim synka zaprowadzić do sali. Obok jest szatnia to słychać bylo. Jak weszli oczywiście spokój, cisza i koniec gadki:/ strasznie się teraz denerwuje tym wszystkim. Chyba lepiej będzie jak odpuszczę to przedszkole. Pierwszy tydzień był super a tu teraz taka niespodzianka..
Patuniek mi ciężko oddychać jak siedzę, jak mam coś na brzuchu co mnie trochę ściska. W domu chodzę bez stanika bo nawet on mnie cisnie. A to dopiero 5msc przede mną.. -
Ja w ierwszej ciazy zaszlam 13 marca, tp mialam na 6 gridnia a skurczy dostalam 13 grudnia wiec rowno po 9 miesiacach od zaplodnienia.
Teraz zaszlam 1 lipca i termin mam na 23 marca i wolalabym urodzic w okolicach terminu niz przenosic jak w pierwszej ciazy.
Co prawda w pierwszej coazy na prenatalnym zdzowilam sie bo termin mi wyszedl na 11 grudnia awiec jalby dzidzius byl mlodszy a wiedzialam kiedy zaszlam wiec chyba cos wolniej rosnal.
Teraz na prenatalnym termin mam szybszy niz om wiec moze jednak szybciej urodze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 13:35
-
Ja miałam termin na 1 maja. 19 kwietnia poszłam na spacer. Trasę na 30 minut dla zwykłego śmiertelnika przeszłam w 35 minut Następnego dnia skurcze i szpital Tylko miałam problemy, bo szyjka nie skracała się ani trochę, więc urodziłam dopiero 21.04, w południe Ale długie i namiętne spacery zamierzam prowadzić, jak tylko przekroczę termin pełnych 38 tygodni Czyli zostało "tylko" jeszcze 24
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 13:37
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm