MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam to samo z tym oddychaniem. Niby mam powrót energii i sił Ale np jak się napije wody z butelki, to sapie jak parowóz, taka jestem zmęczona. Mam duże tętno, wiem, że standardowo w ciąży może podskoczyć nawet do 90kilku,ale mi często zdarza się mieć dużo wyższe. Mówiłam lekarzowi,zmierzył mi puls i mówi jest ok, niewiele ponad 80. A najczęściej mam tak ok 107, a zdarza się i więcej.
Dziś w nocy wracam do domu, po 3 tyg lenistwa u rodziców. Czeka mnie długa podróż autobusem, no i później 4h lotu. Nienawidzę podróżować, bo mnie to koszmarnie męczy
Zastanawiam się czy w kolejce do odprawy,mogę się przeslizgnac od tzw "lewej" strony.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
U mnie prócz wyższego tętna dochodzi arytmia-przedsionki są dodatkowo pobudzanie, w ilości średnio 1 raz na 1 minutę... To jest męczące
A sapanie, brak sił po kilku krokach to u mnie standard
Mąż mi każe ćwiczyć, ja mu mam ochotę wsadzić kij w oko, bo nie mam siły na takie rzeczy. A joga mnie potwornie irytuje. Naprawdę kiedyś próbowałam. Zupełnie nie mój klimat...
Butterfly 83, india lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Nie sam termin owulacji świadczy o poczęciu, bo zagnieżdżenie zarodka też może trwać kilkadziesiąt godzin. Poza tym termin porodu to rzecz tak nieprzewidywalna, że bez sensu jest trzymać się jednej, ustalonej daty. W szpitalu przy ewentualnym przyjęciu ze względu na przenoszenie ciąży też trzymają się tego co jest w karcie ciąży, a nie domniemań związanych w USG na poszczególnych etapach.
https://www.maluchy.pl/li-73121.png
Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc -
Tylko jeśli pierwsze najbledsze pozytywne testy miałam 6 dpo, w 19 dc, to uwierz mi-wiem, kiedy co nastąpiło. I znam różnicę pomiędzy owulacją, momentem poczęcia a implantacją.
Dlatego nie mam wątpliwości, że tp wypada mi wcześniej, niż wg reguły Naegelego. I usg to potwierdza. Jeśli lekarz 4 razy mierzył mi dziecko na prenatalnych i 2 razy wyszła mu ciąża starsza o 6 dni, 1 raz o 7 dni i 1 raz o 4 dni (I przyjął ostatni wariant), to też jest dla mnie informacja, że faktycznie ciąża jest starsza. Podobnie było na wczes większych badaniach
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Katia89 wrote:Ja też mam straszne zadyszki... Wchodzę po schodach na raty, czasami to muszę tak głębokie wdechy zrobić ze Az mąż pyta co ci jest :p najgorzej gdzieś w kolejce jak jest dużo ludzi i robi się duszno... Masakra, ale jakoś trzeba to przeżyć
Od kilku dni łapie mnie zadyszka podczas siedzenia! Próbuję wziąć głębszy oddech, a mój się denerwuje, czy coś mi się nie dzieje
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Co do tp , jak to mówi mój gin w PL
" Z porodem jak ze sraczka, nie wiesz kiedy złapie i nie zatrzymasz" . Także "na dwoje babka wróżyła ".
Stąd ja się nie do końca nawet zastanawiam nad tp. Oby Bóg dał żeby donosic i zdrowo. A czy np jak u mnie 15.03 czy 12.03, bo to żadna mi różnica.
Dziś pęka mi łeb
bbeczka91, Makowe Szczęście, Anet85 lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
No bo tp to umowna data
Tylko 5% kobiet rodzi w tym terminie
Ważniejsze jest to, że 14 przed tą datą uznaje się ciążę za donoszoną i poród odbył się w terminie. Jeśli ja wiem, że ciąża jest faktycznie starsza, to nie będę się denerwować, że urodzę wcześniaka
Jest zawsze również kwestia łożyska przodującego. O ile pamiętam z blogu mamaginekolog, w tej sytuacji przeprowadza się cesarkę, kiedy ciąża ma pełnych 37 tygodni... Ale musiałabym znowu przyjrzeć się tej notce
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Witaj Pikcia!
bbeczka91, właśnie wczoraj czytałam o tych papierkach. Jak się będzie i u mnie powtarzało to kupię, żeby nie świrować.
Enka ja nie przesuwam. Liczę wszystko wg OM, bo do porodu i tak wg tego będą liczyć lekarze i kierować ewentualnie do szpitala. U mnie w szpitalu tak jest. Super, że wizyta udana
Malutka_27 współczuję stresów, dobrze że już wszystko wróciło do normy:)
Ja tam nie liczę kiedy poczęcie nastąpiło czy zagnieżdżenie. Nastawiam się na cc i to na tydzień przed terminem. Zobaczymy co będzie.Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Butterfly bezpiecznej drogi do domu:)
Mnie zadyszka łapie przy zwykłym chodzeniu. A jeszcze jak gadam przez telefon, to mega problem z oddechem:P
patuniek86, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
LwieSerce wrote:Butterfly bezpiecznej drogi do domu:)
Mnie zadyszka łapie przy zwykłym chodzeniu. A jeszcze jak gadam przez telefon, to mega problem z oddechem:P
Dzięki kochana. Oby tylko ten ból głowy minął bo będzie ciężko
Zaraz szału dostanę,aż mi niedobrze od tego bólu głowy
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Witam się po usg na dzień dzisiejszy wszystko w porządku i prawdopodobnie podkreślam prawdopodobnie chłopczyk
patuniek86, Malutka_27, Butterfly 83, Zimowaa, Ankakaranka87, Kleopatra, Reniferra, enka90, Ulv15, Parsleyek, Marza89, Sana, iNso87, bbeczka91, Makowe Szczęście, teverde, msmarmify lubią tę wiadomość
Miłosz
Honoratka
-
LwieSerce wrote:
Alisssa, mierzyłaś ciśnienie? Może zbyt niskie i stąd bóle głowy? Spróbuj zimnych okładów, a jeśli to rzeczywiście wina ciśnienia to mi pomagała filiżanka kawy.
Dziekuje Lwie Serce ja wczoraj probowalam juz wszystkiego, takze i kawa i oklady i masaze... w ostatecznosci wzielam paracetamol. I pomoglo ale juz pozno wieczorem.
-
Ja też miałam raz krew i 2 usg plus genetyczne. Spokojniemonniqu wrote:Tak, miałam do 10tc te badania. Po prostu czytając tu wasze wiadomości czasami czuję się daleko w tyle z moją "wiedzą", dlatego mało się udzielam, ale śledzę na bieżąco
Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017 -
Alisssa wrote:Dziekuje Lwie Serce ja wczoraj probowalam juz wszystkiego, takze i kawa i oklady i masaze... w ostatecznosci wzielam paracetamol. I pomoglo ale juz pozno wieczorem.
Ja też biorę paracetamol jak już nic nie pomaga.i zaraz też to uczynie. Jak z poprzednią ciążą leżałam w Matce Polce W Łodzi to lekarz sam mi mówił, proszę pani,nie można się tak męczyć,Jak już bardzo boli to proszę wziąć coś co jest dozwolone w ciąży od bólu. Więc wychodzę z tego założenia.
Nie biorę tabl nagminnie Ale już nie raz brałam bo mam często taki ból głowy że bym wyła do księżyca.
Marza89 lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Dziewczyny ja mam wrażenie że im dłużej na L4 tym większym leniem się robię Dziś nawet do sklepu nie chce mi się wyskoczyć. A w lodówce światło hehe
Mój lekarz też powiedział że paracetamol leszy od męczenia się z bólem. Na szczęście jeszcze mnie nie dopadło ale te upały mnie wykończą;/
2.10.2018 - 155g serduszko 165
26.10.2018 -250g serduszko 135
