MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
patuniek86 wrote:Pieluchy jednorazowe. Tylko
A jak pójdzie do żłobka i jeszcze będzie korzystać z pieluch, to już na pewno panie tylko na jednorazówkach będą ciągnąć
Fajne jest takie planowanie
Ja od kilku dni kminię temat innego zakupu. Mam ogólnie dość miksera ręcznego, zabytek ma już 19 lat
Ostatnio podczas używania mocno piszczy, przy cięższych masach mam wrażenie, że się spali...
Zawsze mi się marzył planetarny... Ale jego rozmiar zmusza mnie do poszukania już wieloczynnościowego robota, żeby inne już zabytki wywalić Czyli masakryczny robot akai sprzed 14 lat i maszynkę do mielenia mięsa sprzed lat 12 (ta już zaczyna rdzewieć ).
I tak na te chwilę stanęło na Bosch mum5. Któraś może ma takie cudo? Chętnie przeczytam prawdziwą opinię
Planetarny zakupiłam w ubiegłym roku, posiadam kenwooda chef xl titanum. Zastanawiałam się nad boschem ale jak to w sklepie odradzili. Ogólnie jestem zadowolona, maszynka do mięsa super sprawa, przystawki do warzyw ale niestety ma minusy. Jeśli chcesz robić ciasta i masy dla mniejszej ilości osób to wybierz mniejszy. Ja mam duża misę i duże trzepaczki i więc najlepiej ubijać 10 jaj a przy 5 to jest strasznie, wole blenderem załatwić to szybciej
patuniek86 lubi tę wiadomość
-
Co do wózka to ja chciałabym się obejść bez gondoli, będę szukać bugaboo donkey twin ze spacerowkami i wpinać foteliki. Na spacery i tak będę jeździć nad morze autem bo i mnie w mieścinie niebardzo jest gdzie pójść i nienawidzę sensu przekładać z fotelika do gondoli
Ksiazka1 lubi tę wiadomość
-
Salsefia wrote:Co do wózka to ja chciałabym się obejść bez gondoli, będę szukać bugaboo donkey twin ze spacerowkami i wpinać foteliki. Na spacery i tak będę jeździć nad morze autem bo i mnie w mieścinie niebardzo jest gdzie pójść i nienawidzę sensu przekładać z fotelika do gondoli
Akurat sens przekładania z fotelika do gondoli jest, zwłaszcza na dłuższe spacery, nie mówię o wyjściu np na zakupy, ale długie przebywanie w foteliku czy bujaczku nie jest niczym dobrym dla kręgosłupa dzieciaczka i jego rozwoju...polecam poczytac na ten temat http://dziecko.siostraania.pl/spacer-w-foteliku-samochodowym-lezenie-w-bujaczku-kiedy-pomaga-a-kiedy-szkodzi/
Patuniek ja polecam thermomix! Cena odstrasza to fakt...ale na prawdę jest jej wart. My na szczęście dostaliśmy w prezencie ślubnymIzziee, iNso87, bbeczka91, Sana lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, witam się po urlopie
Salsefia byłam ostatnio na warsztatach dla przyszłych mam i był wykład o bezpiecznym maluchu w podróży. Specjalista powiedział, że dziecko w foteliku nie powinno przebywać dłużej niż 2 godziny także jak zamierzasz jeździć na dłuższe spacery to ja bym jednak rozważyła gondolę, żeby po prostu maleństwu było wygodniej.
Patuniek ja też polecam thermomix. Nie mam porównania z robotem planetarnym, ale dla mnie ogromną zaletą są przepisy na platformie. Jest bardzo dużo przepisów, nie tylko ciasta, ale też zupy, dania główne i dla maluchów też coś się znajdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 20:02
Laura
-
Ja bylam na wizycie i u mnie wszystko ok. Lekarz nie widzial plci na usg bo dzidzius mial zlaczone nozki. Mowilam mu ze na prenatalnych lekarka mowila ze raczej chlopiec z on ze za miesiac dopiero mi powie . Idena polowkowe na poczatku listopada. A z badan mam do zrobienia morfologie i mocz no i za miesiac dostane zwolnienie. Mowil jeszcze zebym uwazala z waga i dieta.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 20:10
iNso87, Kleopatra, Makowe Szczęście, lkc, Sana, Butterfly 83, Ksiazka1, Marza89, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
Myślę, że odradzali bo nie mieli żadnego modelu w sklepie. Ja upatrzyłem sobie przez internet i niestety bardzo na wystawach w sklepienwszusykicj modeli nie maja tylko trzeba zamawiać.
Przyznam, że o dłuższych spacerach niż dwie godziny nawet nie myślałam, bardziej o godzinie ale przeczytam pożysze linki -
Elcia cieszę się, ze okej:)
Ja też jestem po. I znów mam mieszane odczucia. Ta lekarka też mówiła, że wód mogłoby być więcej. Kazała więcej pić. To jej mówię, że piję już naprawdę dużo, nie dam rady znacznie więcej. Sprawdziła papierkiem wydzielinę i było okej. Muszę kupić papierki i sprawdzać, czy się nie sączą wody. Uspakajała mnie, że w normie jest, no ale jednak niepokoi mnie to, że dwóch niezależnych lekarzy zwraca na te wody uwagę. Dzidziolek ma 260 gram
Jak to jest z tymi połówkowymi? Z córką nie miałam, miałam tylko prenatalne w 12 tygodniu. Teraz moja lekarka prywatna powiedziała, że mi pomierzy i poogląda dziecko dokładnie na następnej wizycie, więc traktuję to jako takie połówkowe, ona ma certyfikat. A ta z dzisiaj z NFZ zaprasza mnie do siebie do gabinetu prywatnego na połówkowe. Zapisałam się, ale odwołam, bo nie będę płacić 200 czy 250 złotych dodatkowo.Marza89 lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Thermomixa nie chcę Widziałam na żywo, znam zady i walety
Nie chcę gotującej maszyny, akurat lubię gotować Chociaż rozważałam zakup thermomixa lub kenwood cooking chef. Ale naprawdę nie potrzeba mi takiego wynalazku
Jeśli brak na stanie był powodem, to jednak chyba skuszę się na bosha-widziałam go dziś na żywo w sklepie, porównałam jeszcze z kenwoodem i tefalem.
I kupię online Przynajmniej mam 14 dni na zwrot
Online jest 200 zł tańszy, niż w sklepie stacjonarnymPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ja rozwazalam wielorazowki przy corce, ale się nie zdecydowalam, jAKos nie moglam tego ogarnąć wszystkiego, otulacze, wklady itp czytalam i sama nie wiedziałam cp bym miala kupic na początek.
Corka jak sie urodzila wazyla 3920 i miala 57 cm.. w 56 wchodziła w szpitalu i pierwszy dzień w domu, jak wypralam, wyprasowalam ciuchy to juz sie w nie nie zmiescila tak wiec w 56 nie planuje za bardzo inwestowac. Do tego jeszcze nie znam plci.
Pieluchy pewnie teraz tez beda jednorazowki, chociaz miliony na nie wydawalismy poki corka z nich korzystała, bo to byla delikatna bestia i odrobina siku i trzeba było zmieniac - niezaleznie od tego czy to byly pampersy biale, zielone, pieluchy z biedry, belli.. (po ok. 15 sztuk dziennie) na szczęście szybko przekonalam ja do nocnika
Miłego wieczoruAleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
iNso87 wrote:A czemu dziadostwo? Dziewczyny spokojnie, ja rozumiem Eco Mode, i może, że ktoś jest Eco ok. Ale nie każda z nas jest Eco. Moje dzieci przeżyły na Pampersie, Biedronce Dada czy na Bambino z Auchana. Zyja:) ani razu tyłek nie odparzony. Skoro są w sprzedaży to znaczy, że krzywdy nie zrobią dla dziecka;)
Nie do końca, moim zdaniem, ja jestem silnym alergikiem zwłaszcza skornym, mój tez cały czas na lekach, nie sadze, ze dziecku od pierwszych dni są potrzebne śnieżnobiałe pampersy wybielanie chlorem i zadrukowywana kolorowymi barwnikami i jeszcze dodatkowo z wysokim, oczywiście ze w normie jakiejs tam ale jednak, stężeniem metali ciężkich :o wiec dla mnie wybór jest oczywisty i wcale nie wiąże się to z eco moda nie koniecznie trzeba kupować najdroższe itd są tez np rossmannowe babydreamy w super cenie i dobrej jakości wiec ja na bank się na nie przerzucę jeśli wszystko będzie okbbeczka91 lubi tę wiadomość
-
patuniek86 wrote:Pieluchy jednorazowe. Tylko
A jak pójdzie do żłobka i jeszcze będzie korzystać z pieluch, to już na pewno panie tylko na jednorazówkach będą ciągnąć
Fajne jest takie planowanie
Ja od kilku dni kminię temat innego zakupu. Mam ogólnie dość miksera ręcznego, zabytek ma już 19 lat
Ostatnio podczas używania mocno piszczy, przy cięższych masach mam wrażenie, że się spali...
Zawsze mi się marzył planetarny... Ale jego rozmiar zmusza mnie do poszukania już wieloczynnościowego robota, żeby inne już zabytki wywalić Czyli masakryczny robot akai sprzed 14 lat i maszynkę do mielenia mięsa sprzed lat 12 (ta już zaczyna rdzewieć ).
I tak na te chwilę stanęło na Bosch mum5. Któraś może ma takie cudo? Chętnie przeczytam prawdziwą opinię
Ja mam mum5 i nawet do sprzedaży
Tak szczerze to kupilam lidlomixa i zastępuje mi wszystko i nawet gotuje sam. Tamten jest mi już zbędny. Ale jak miałam tylko jego to nie narzekalam.Olaf 08.07.2011
Leon 31.08.2015
Tola 02.02.2017
...I Nasza niespodzianka Lidia 06.03.2019 -
Reniferra wrote:Co do pieluch to mi nawet do głowy nie przyszło, żeby używać wielorazówek. Nie wyobrażam sobie tego totalnie. Człowiek się wystarczająco już umęczy z pozostałymi sprawami... a tu jeszcze to prać. NIE
Ja syna wychowałam na pampersach to i Sophie też nic nie będzie
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
msmarmify wrote:Nie do końca, moim zdaniem, ja jestem silnym alergikiem zwłaszcza skornym, mój tez cały czas na lekach, nie sadze, ze dziecku od pierwszych dni są potrzebne śnieżnobiałe pampersy wybielanie chlorem i zadrukowywana kolorowymi barwnikami i jeszcze dodatkowo z wysokim, oczywiście ze w normie jakiejs tam ale jednak, stężeniem metali ciężkich :o wiec dla mnie wybór jest oczywisty i wcale nie wiąże się to z eco moda nie koniecznie trzeba kupować najdroższe itd są tez np rossmannowe babydreamy w super cenie i dobrej jakości wiec ja na bank się na nie przerzucę jeśli wszystko będzie ok
I skoro napisałaś, że masz alergie skorne to teraz rozumiem o co chodziło w Twoim poscie. Ale miejmy nadzieję, że dziecko to ominieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 06:55
-
Ja wiem, że w rossmannie są bambiboo, bambusowe. Babydream też są ok? U mnie też nie wiąże się to z chęcią bycia eko. Mam siostrę alergiczkę (której dodatkowo nikt do końca nie umie zdiagnozować) i widzę jak się całe życie męczy. Jeśli zdrowsze pieluchowanie może w przyszłości chociaż odrobinę pomóc zmniejszyć ryzyko pojawienia się alergii to warto.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 09:04
Hashimoto, Letrox -
Tak, właśnie babydreamy nie maja nadrukow nie sa wybielane chlorem ani zadnych zapachow wiec dla mnie super! bedziemy testowac to zobaczymy co ktorej spasuje, ale podobno chlona tez dobrze do pampersow jestem jakos strasznie uprzedzona bo mimo wszystko wciskaja sie ludziom jako najlepsi itd a chemii cisna ile sie da do wszystkiego nie fair, tym bardziej ze chodzi przeciez o dzieci... nie patrzylam na dade jeszcze szczerze mowiac, ale chyba tez maja nadruki? o ile dobrze pamietam to chusteczki od nich mialy cos w skladzie niepotrzebnego pewnie jakis konserwant, w moim przypadku lepiej unikac :p
-
Jak mi zapas się skończy to zobaczę te rossmanowskie potem. Szczerze Wam powiem, że ja prawie wogole nie patrzę na etykiety także ten.. A co mówić na kosmetykach itp. :p terminów w lodowce tylko pilnuje haha
Ja dzis na ok. 17 mam do endo. Zobaczymy jak tam moje tsh po euthyroxie 50.
A co do wizyt, no tak tak, teraz będzie coraz to ich mniej fakt, ale biorąc pod uwagę, że jest nas bardzo dużo, choć 1/4 daaaawno nie pisało a kolejna 1/4 pisze namietnie;) tylko to w sumie i mało jest ich zapisanych.
Ja teraz tak pomyslalam, że mogłam się na połówkowe zapisać na 19.10w piątek prywatnie ale już nie chce mi się dzwonić i przekładać. A mam parę dni później bo w środę. No ale zawsze to w sumie płeć może wcześniej bym znala:D ha haaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 09:27
-
Hej! To ja jestem w tej 1/4 która dawno nie pisała Ale po prostu nie ogarniam. Niby jestem na zwolnieniu, niby starszak w przedszkolu a jakoś przez moje spowolnienie ciążowe na nic nie mam czasu ;P
Co do przedszkola- u nas już lepiej, na szczęście. Myślę, że bardzo pomogła zmiana naszego postępowania po spotkaniu z pedagogiem, które dla wszystkich rodziców maluchów zorganizowało przedszkole. Teraz nie ma już płaczu, jedynie trzeba go wepchnąć do sali bo ciężko się odkleić od mojej nogi
Jakoś szybko mi leci ta ciąża. Wg OM 16 i 4, wg USG 17 i 1. Mimo łozyska na przedniej ścianie czuję już takie rozpieranie i wciskanie się w ściany, szczególnie wieczorami.Trochę to uspokaja bo do wizyty jeszcze ponad tydzień.
Za to chyba powoli rozkręca się cholestaza... Miałam to świństwo w pierwszej ciąży. Od paru dni strasznie swędzą mnie stopy, czasem aż mnie to budzi w nocy, teraz już w sumie rozlało się na całe nogi. Zrobiłam dziś badanie na kwasy żółciowe i zobaczymy, czy już urosły czy jeszcze mnie potrzymają w niepewności.
Pieluchy wybiorę na pewno jednorazowe, nie mam ochoty bawić się w wielo. Choć sama idea bardzo do mnie przemawia. Ze starszakiem używaliśmy przeważnie tych bambusowych, były super- zero odparzeń, nie cuchną chemią. Ale ich chłonność była za słaba, kiedy zaczął przesypiać całe noce i nie musieliśmy go przewijać. -
Ja endo miałam wczoraj Tak jak myślałam- wyniki super, to nic nie zmieniamy I za miesiąc kontrola
Ciekawi mnie informacja, że pampersy uczulają. Może kiedyś było inaczej, bo córka mogła nosić wyłącznie pampersy lub huggies (których już nie widzę). Jakiekolwiek inne i natychmiast tyłek cały czerwony.
Ogólnie miała skłonności do odpieluszkowego zapalenia skóry, stosowałam maści recepturowe i było lepiej. Dopóki nie założyłam innych pieluch. I abarot...
I ja zdecydowanie należę do 1/4 - same wiecie, której grupyWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 09:51
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ayleen haha ale widzisz jak mój post zadzialal:D odrazu napisalas chociaż co u Ciebie
Patuniek hahaha no tak wiemy wiemy ja to w sumie nie wiem do jakiej należę, bo czasem wejdę na forum a nie chce mi się nic napisać chyba z lenistwa:pp
No coś napewno jest z tym odparzeniem tyleczka dziecka ale czy to przez same Pieluchy? Przez fakt, że mają jaka tam chemię tak jak napisałyscie? To nie wiem. Ekspertem nie jestem. Bardziej uwierzę może, że dziecko to dziecko, pupa zamknięta na długo i słabo oddycha. I robi się to, co się robi. Moje dzieci miały to szczęście, że tylki były chyba z grubej skóry słonia, bo skupiana pupa nie przeszkadzała nawet:p, dopóki matka nie poczuła to żadna się nawet nie skrzywila, że jest coś w pieluszce.Butterfly 83 lubi tę wiadomość