MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie ja się zastanawiam nad szkołą.
Poprzednio nie chodziłam i poród nie był traumą
Wszystkiego się nauczyłam z artykułów i książek. I-oczywiście-ze szpitala.
Bardziej myślę o mężu, który chce być przy porodzie, dzieci nie miał To byłoby bardziej dla niego
Ale... W szpitalu, w którym chcę rodzić, zajęcia odbywają się we wtorki i środy 17-21 (strasznie długo).
Mąż we wtorki ma inne zajęcia i nie mógłby być że mną w szkole. A to już bez sensu.
W innych szpitalach mają zajęcia w lepszych terminach - ale w sumie w innych nie chcę rodzićWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 11:23
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
U mnie też będzie raczej cc więc tak się zastanawiam czy oprócz nauki oddechu uczą jeszcze innych ciekawych rzeczy, jak np przewinąć takie maleństwo jak brać na ręce by nie zrobić krzywdy? Chcielibyśmy być dobrze przygotowani z mężem ale jeśli będą uczyć jak naturalnie rodzić to nam to się raczej nie przyda ;-/
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Malutka_27 wrote:U mnie też będzie raczej cc więc tak się zastanawiam czy oprócz nauki oddechu uczą jeszcze innych ciekawych rzeczy, jak np przewinąć takie maleństwo jak brać na ręce by nie zrobić krzywdy? Chcielibyśmy być dobrze przygotowani z mężem ale jeśli będą uczyć jak naturalnie rodzić to nam to się raczej nie przyda ;-/
Malutka u nas uczyli na lalkach, ale akurat nie byliśmy na tych zajęciach. Powiem Ci, że Twój instynkt wszystko Ci podpowie. To jest magia, że rodzi się ten mały człowiek, a cała reszta przychodzi sama;)Butterfly 83 lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
U nas jest 5 spotkań. Godziny srednio nam pasują a właściwie męzowi ale powiedział że to ogarnie. 15:30-17:30
1-organizacyjne
-przygotowanie do porodu ( torba do porodu,objawy porodu,przyjecie do porodu,plan porodu)
2-poród (przebieg , oddychanie etc)
3-edukacja w zakresie miesni dna miednicy + połóg higiena, higiena rany, powrót do aktywności
4-laktacja (skład mleka,trudności, odżywianie etc) Noworodek (badania szczepienia)
5-Opieka nad noworodkiem (kąpiel, noszenie, ubieranie dbanie o kikut pępowiny)
To tak w skrócie . Każda szkoła ma pewnie swój program. -
Jedyne, czego mnie nikt nie nauczył, to jak podnosić dziecko
W razie potrzeby było mi podawane, ale sama nie dawałam rady
I próbowałam zrobić to z lalką-z dzieckiem jest inaczej
Jak sobie radziłam? Tuż po porodzie (3 godziny) siedziałam już w fotelu na porodówce czekając na przeniesienie na oddział. Córka była zawinięta w becik i na moich rękach. Lekarz przyniósł mi dokumenty do podpisu i wziął córkę... łapiąc za wierzchnią część becika Całe ciało miała wsparte...
No cóż, musiałam sobie radzić Po niecałym tygodniu w domu już sobie poradziłam, ale pierwsze dni-strachPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualnyDziewczyny, jestem po badaniach. Mała rozwija się super, zero problemów. Jest według usg starsza teraz o +4d
Kleopatra, enka90, bbeczka91, patuniek86, Ksiazka1, Sana, monniqu, iNso87, msmarmify, Reniferra, Makowe Szczęście, Butterfly 83, Marza89, Ulv15, Ankakaranka87, Parsleyek, Hetmanka, lkc, kehlana_miyu, teverde lubią tę wiadomość
-
enka90 wrote:Dziewczyny a kiedy zapisujecie się do szkoły? W szpitalu, w którym będę rodziła (nie mam zbytniego wyboru) zapraszają najchętniej od 27 tc. Zastanawiam się kiedy najlepiej zaklepać sobie miejsce, ok. 20 tc?
U nas po 24 tyg. Ale nie później niż trzy tyg przed planowanym terminem + obowiązkowo zaświadczenie od lekarza prowadzącego o braku przeciwwskazań. -
mamakropka. wrote:Akurat sens przekładania z fotelika do gondoli jest, zwłaszcza na dłuższe spacery, nie mówię o wyjściu np na zakupy, ale długie przebywanie w foteliku czy bujaczku nie jest niczym dobrym dla kręgosłupa dzieciaczka i jego rozwoju...polecam poczytac na ten temat http://dziecko.siostraania.pl/spacer-w-foteliku-samochodowym-lezenie-w-bujaczku-kiedy-pomaga-a-kiedy-szkodzi/
Patuniek ja polecam thermomix! Cena odstrasza to fakt...ale na prawdę jest jej wart. My na szczęście dostaliśmy w prezencie ślubnym
Też polecam termomoxa Cena faktycznie powala, ale na raty tak się tego nie odczuwa. Ja po zakupie trmomixa wywaliłam prawie wszystkie sprzęty z kuchni A i na wyjazdach jest super, jak chce się samemu coś ugotować to tylko gniazdko jest potrzebne. A robić można w nim prawie wszystko, od ciasta na chleb, po pyszne grzane wino -
nick nieaktualnyMalutka_27 wrote:U mnie też będzie raczej cc więc tak się zastanawiam czy oprócz nauki oddechu uczą jeszcze innych ciekawych rzeczy, jak np przewinąć takie maleństwo jak brać na ręce by nie zrobić krzywdy? Chcielibyśmy być dobrze przygotowani z mężem ale jeśli będą uczyć jak naturalnie rodzić to nam to się raczej nie przyda ;-/
-
nick nieaktualnyenka90 wrote:Dziewczyny a kiedy zapisujecie się do szkoły? W szpitalu, w którym będę rodziła (nie mam zbytniego wyboru) zapraszają najchętniej od 27 tc. Zastanawiam się kiedy najlepiej zaklepać sobie miejsce, ok. 20 tc?
-
Katia, ja mam wybór ze względu na wcześniejsze cc. Tamten poród miałam mocno powikłany, dla mnie i dla dziecka trauma. Po 40h od odejścia wód w trybie pilnym robili cięcie. Z braku wskazań do cc nagle zrobiły się 3 różne wskazania. Teraz wolę się nastawić na cc planowane i na spokojnie się do tego przygotować.Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Zazdroszczę Wam szkoły rodzenia, u nas nie wiem czy to wypali. Chciałabym bardzo tylko późne powroty z pracy męża raczej nam to uniemożliwią. Muszę się rozejrzeć w okolicy w jakich godzinach odbywają się zajęcia
Pieluszki i chusteczki też zamierzam niedługo kupować na zapas, zwlaszcza że będziemy potrzebować w podwójnej ilości. Rossmana nie posiadamy tutaj ale moze jakieś inne ciekawe opcje znajdziemy -
Jeśli chodzi o pieluchy, to jako pierwsze kupiliśmy Pampers Premium Care. Były ok. Zielone Pampersy się u nas nie sprawdziły, tak samo Dady. Strzałem w 10-tkę były lidlowskie Lupilu, bardzo chłonne.
patuniek86 to ja mam połówkowe dzień po Tobie tyyyyle czasu jeszcze...
Malutka_27 ja przy córce nie chodziłam do szkoły rodzenia a teraz w sumie nie wiem.
Zależy czy lekarz da mi zielone światło na poród sn co do tego jak brać dziecko na ręce, jak przewijać - nie musisz się tego uczyć, to przyjdzie od razu po porodzie przynajmniej u mnie tak było. Jak mąż podał mi pierwszy raz córkę na ręce, cały strach i stres gdzieś uciekły - zostało poczucie że dam sobie radę i ogromna radość, spokój
enka90 zadzwoniłabym na Twoim miejscu do szkoły rodzenia i ich poprosiła o doradzenie kiedy się najlepiej zapisać oni wiedzą jak długie mają kolejki.
Klamka super wieści
Katia89 u mnie pierwszy poród zaczął się sn, ale skończył cc. Długo by pisać, ale nie było postępu porodu, odeszły zielone wody i cc było najlepszym wyjściem, bo córka i tak urodziła się z podwyższonym CRP. Teraz będę dążyć do próby porodu sn, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i zgodę dostanę. CC to jednak poważna operacja, także wolałabym tego uniknąć.klamka lubi tę wiadomość
Julia 07.2015 -
Zdaje sobie sprawę że cc to poważna operacja... Jednak od początku jestem nastawiona na CC. Poród prywatny jest kosztowny i zastanawiam się czy są jakieś możliwości żeby cc załatwić w okolicznym szpitalu? Macie jakieś pojęcie na ten temat?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 12:28