MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dopisuję się i ja 12go
Problemy ze snem już codzienność, minimum godzina bez snu. Dzisiaj po 4 zrobiłam sobie spacer po mieszkaniu bo wyleżeć ciężko i mniej bolały mięśnie brzucha rano. A powinnyśmy nadrabiać sen teraziNso87 lubi tę wiadomość
-
Salsefia wrote:Dopisuję się i ja 12go
Problemy ze snem już codzienność, minimum godzina bez snu. Dzisiaj po 4 zrobiłam sobie spacer po mieszkaniu bo wyleżeć ciężko i mniej bolały mięśnie brzucha rano. A powinnyśmy nadrabiać sen teraz
No nie?
Za chwilę zatęsknimy za spaniem! Szczególnie tym nocnym...
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Dzień dobry
Położyłam się przed 3, wstałam o 7.30 rozbudzona, jakbym w ogóle nie spała
Śniadanie zjedzone, pora na relaks
Inso, wizytę mam we środę o 10.45
Udanej imprezy urodzinowo-imieninowejiNso87 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Inso ja mam we wtorek 11ego glukoze a 12ego polozna.
A teraz jedziemy do Ikei, moze wybierzemy komode a potem do znajomych przywitac na swiecie ich synka ktory ma 2 miesiace. Kupilam taka jakby karuzele z projektorem i kolysankami i melodiami, mam nadzieje ze sie spodoba,, do tego buciki na sxydelku wlasnej roboty i taki “komforter” nie wiem czy to sie tak nazywa, taka szmatka Minky z przyszytymi metkami i wyszytym jego imieniem.iNso87 lubi tę wiadomość
-
mamakropka. uśmiałam się, bo dosłownie widziałam w wyobraźni, że robię tak samo
A jak dzisiejsza noc?
Co do materaca, to na razie odpada nam wybieranie, bo mamy dostawkę. Także pół roku spokoju.
patuniek86 a właśnie miałam Ci pisać, że kiedyś widziała, że można sprowadzić pomarańcze do Polski z WłochA Pola w nocy bryka w brzuszku??
Butterfly 83 co do prezentów, to jeszcze nie mam Bożonarodzeniowychnadal dla Teściów nic nie mam, i dla Faceta Siostry Męża, i Kuzyna. Najgorzej z prezentami dla Facetów.
Co do spania, to na szczęście jeszcze mnie nie dopadła bezsenność. Jak wstaję około 6tej wypuszczam kotkę na dwór, to budzi się Cornelka i delektuję się jej ruchamito taaaaaaaakie słodkie
Nie chcę tego przesypiać, jeszcze tylko około 80 dni będzie w moim brzuszku
Macy Jaką komodę kupujesz? My też zdecydowaliśmy się na komodę z IkeaSuper pomysł na prezent
Próbuję wybrać śpiworek do fotelika (fotelika, którego nie mamy hahahha)
https://pupill.eu/tulistwory/spiworek-aniolek?id_product_attribute=0 albo https://pupill.eu/tulistwory/spiworek-pszczola?id_product_attribute=0 nie mogę się zdecydować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 15:19
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
. -
Mamakropka, w tym moim wczorajszym mega-długim wpisie właśnie pisałam o tym, że ja też stałam nad Młodą co chwilę i sprawdzałam, czy oddycha
Wydaje mi się, że to naturalny odruchI nieważna ilość sprzętu, monitory oddechu itp
Będziecie Dziewczyny stać nad tymi dziećmi, aż korzenie zapuścicie
Butterfly, my w tym roku z mężem bardzo skromne prezenty-zamówiłam mu książkę "Becoming" M. Obama, tylko po angielsku. Woli przeczytać oryginał, niż tłumaczenieA w PL taka książka jest 2-3 razy droższe, niż wersja po polsku, bo sprowadzona
Poza tym zero prezentów dla innych, poza dziećmi-które już ogarnięte
W kwestii bezsenności, to bardzo rzadko mnie łapie, na szczęścieTej nocy było mi potwornie duszno i Pola właśnie jakoś się rzucała
Ale już lepiej, godzinę się zdrzemnęłam, bo już nie dałam rady
Teraz po obiedzie ma z się położył na 15 minut i idziemy na spacer
Już nie pada, jest 7 stopni-a ja mam ochotę chwilę pochodzić
Macy, czyli Ty też nie mieszkasz w Polsce, skoro jedziesz do ikeaDzisiaj niedziela niehandlowa u nas
A prezenty super
Makowe, Pola w nocy też trochę rozrabia, najwięcej, kiedy kładę się spaćNa szczęście dużo też harcuje w dzień, bo przecież ja mało się ruszam, więc w ciągu dnia nie usypiam jej swoim ruchem
Dzisiaj sobie uświadomiłam przy obiedzie, że za rok na krzesełku obok stołu będzie siedziało maleńkie dziecko, które też trzeba będzie nakarmić (chociaż miesięcy, to trochę samo będzie chciało wcinać)Następne Święta to 8-9 miesięcznym niemowlakiem, małym pełzaczem/raczkiem
I się popłakałam, jak to do mnie dotarło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2018, 14:50
Makowe Szczęście, Butterfly 83, Lenonki, Izziee, bbeczka91 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
kehlana_miyu wrote:Inso, ja też mam wizytę 12.12.
Inso, dobrze że sprawdziłam - znowu pomyliłam termin mojej wizytyMam ją jutro, 10.12. o 11.30. Dzięki Bogu, że zrobiłam jednak tą krzywą w sobotę, bo planowałam ją na wtorek, tak przekonana byłam, że dopiero w środę mam wizytę
iNso87 lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Hej, my jesteśmy po kiermaszu, szykowalysmy ciastka kruche i ciasto z cynamonem i bakaliami, Mloda występowała dwa razy. Tylek mi zmarzl, deszcz ciągle Pada. Ja mam wizyte 11.12 od 11 do 13.40
ale niestety u dentysty! Na swoja muszę poczekać.. dopiero 31.12 o 14
Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Hej, ja mam dziś lenia. Ostatnie kilka dni były intensywne więc dziś czas na odpoczynek
Wczoraj byłam na dniach otwartych w szpitalu, jak zwiedzaliśmy salę porodową to akurat obok trwał poród. Powiem Wam, że jak usłyszałam krzyki tej dziewczyny która rodziła to zaczęłam się stresować porodem.
Wizytę mam 11.12, szkoda tylko że będzie bez usg.iNso87 lubi tę wiadomość
Laura
-
Izziee wrote:Hej, ja mam dziś lenia. Ostatnie kilka dni były intensywne więc dziś czas na odpoczynek
Wczoraj byłam na dniach otwartych w szpitalu, jak zwiedzaliśmy salę porodową to akurat obok trwał poród. Powiem Wam, że jak usłyszałam krzyki tej dziewczyny która rodziła to zaczęłam się stresować porodem.
Wizytę mam 11.12, szkoda tylko że będzie bez usg.
Izzie, nie będę twierdzić, że poród jest bezbolesny i przyjemny.
Jednak niektórym krzyk pomaga w czasie parcia, stąd położne potrafią zalecać właśnie to, jako sposób na lepsze parcie.
Ani ja, ani moja siostra nie krzyczałyśmy w trakcie, bo ciężko się było wtedy skupić
Ja tylko raz zaklęłam "k..wa mać"Przypominam, że rodziłam z mamą
Boli-taka prawdaAle do przeżycia, to po pierwsze
A po drugie-zaraz po kładą Ci Twoje dziecko na Tobie2 godzinę tylko dla Was, nawet pierwsze karmienie
Patrzysz na tę maleńką buzię, czasami opuchniętą po porodzie, na te małe piąstki i stópki... I szczerze? Masz gdzieś, jak to bolało, ile godzin trwały skurcze. Masz w ramionach swoje dziecko, pierwszy raz w Waszym życiu
I już niedługo stwierdzisz, ani aż tak bardzo nie bolało, a w sumie to może zróbmy sobie drugieMakowe Szczęście, india, lkc lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
U mnie położna na szkole rodzenia mówiła, że miała przypadek, gdy laska rodziła ze swoją teściowa (wtf?) i tak bardzo chciała być twarda i nie krzyczała, że cała była zaciśnięta i nie mogła urodzić. Jak tylko położne to skumały, to wysłały teściowa na kawę do pielęgniarek, które zajmowały sie noworodkami i jak wróciła to wnuczek był juz na świecie
Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Makowe_Szczęście tak, był ze mną mąż i jeszcze kilka innych par. Wiecie ja sobie zdaję sprawę, że to jest ból i to przez klika, czasem kilkanaście godzin, ale te krzyki to naprawdę były trochę przerażające.
Patuniek86 myślę, że mama nie zwróciła Ci uwagi za to przekleństwono i na ten moment jak dostanę maleństwo zaraz po porodzie bardzo czekam
Lenonki dobrze, że położne wysłały tą teściową na kawę.. kurde jaki dziwny pomysł, żeby rodzić z teściową.
Laura
-
Izzie ja zawsze myślałam, że nie będę krzyczeć, wytrzymałam długo bez
ale jak przyszły parte to zwyczajnie nie mogłam się powstrzymać no i jak pisze patuniek, mi akurat krzyki wtedy pomagały. A widok synka wszystko wynagrodzil i szybko zapomniałam o całym bólu
no i jak widać szybko też dojrzalam do myśli zróbmy sobie drugie
więc nie jest ten poród taki straszny
Dziś w nocy tylko jedna krótka pobudka, więc mam wielką nadzieję, że idziemy ku dobremui zanim pojawi się drugie synek będzie już przesypiał noce...ehh moje marzenie