X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to ja dzis rano z brzuchalem..
    Foto

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 07:27

    lkc, Malutka_27, patuniek86, Madziakk, Reniferra, enka90, Kleopatra, Salsefia, Izziee, Parsleyek, bbeczka91, Makowe Szczęście, 83xxx, Butterfly 83, Anet85, teverde, Ankakaranka87, Sana lubią tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Malutka_27 Autorytet
    Postów: 382 478

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    INso87 pięknie wyglądasz w ciąży ;-) A brzuszek śliczny ;-)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    43ktupjymknd3pkp.png

    Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka_27 wrote:
    INso87 pięknie wyglądasz w ciąży ;-) A brzuszek śliczny ;-)
    Malutka ...tak wiem..pieknie ;) szczegolnie w ciuchach roboczo-domowych, bez make upu z opuchlizna na twarzy, ze zwiazanymi byle jak wlosami :D same realia hahaha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 18:15

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    INso piękny brzuszek!

    Dziękuję dziewczyny i trzymajcie kciuki za jutro bo się pochlastam jak nie zrobię tej krzywej cukrowej gryyyy...

    Każda z Nas będzie teraz tylko rosła ;)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso, jest pięknie <3 Niedoskonałości są widoczne tylko i wyłącznie dla Ciebie :-)

    Ja się zdrzemnęłam, mąż wrócił z pracy i jesteśmy już po obiedzie :-)

    Jak już pisałam w sprawie ruchów- nie będę nawet zaczynać liczyć, bo w sumie cały dzień leżę bez ruchu, to Pola mocno rojbruje ;-) I ja nie czuję potrzeby liczenia.

    Izzie, na początku, kiedy Pola zaczęła się wypinać, też myślałam, że to skurcze ;-) Do dzisiaj czasami mam wątpliwości ;-) Chociaż skurcze Braxtona nie są aż tak bolesne ;-) Zresztą skurcz obejmuje właśnie całą macicę od dna, a Polę zawsze jednak wyczuję ;-) A to ramionko, a to dupcia, a to plecki ;-)
    Tutaj zdjęcie z zeszłego tygodnia-przysięgam, że mam na sobie majtki :-D brzuch normalnie był symetryczny, to wybrzuszenie, to Pola :-D Po chwili ta gula opadła, brzuch wrócił do normalności :-D

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/705e8c14e39f.jpg

    iNso87, enka90, Kleopatra, Marza89, Izziee, Reniferra, Makowe Szczęście, 83xxx, teverde, Sana, Lenonki lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Malutka_27 Autorytet
    Postów: 382 478

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    INso87 naturalnie jest najlepiej ;-) A co do włosów to ja bym chciała mieć tak byle jak związane ;-) moje są cieniutkie i jeszcze z odrostami także tego... trochę w ciąży mi się poprawiły ale na pewno nie będę miała takich ja Ty ;-)

    Edit Marza trzymam kciuki żeby udało się jutro zrobić glukoze. Współczuję Ci z tymi wymiotami ;-(

    Patuniek86 u nas też Oliwiwer wypycha się dupka z prawej strony i po chwili się przesuwa ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 18:49

    iNso87, patuniek86, Marza89 lubią tę wiadomość

    43ktupjymknd3pkp.png

    Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Dziewczyny ;)

    Malutka ja musze przyznac,ze ostatnio jakby mniej mi te wlosy lecialy. I nie wiem czy to juz pozniejszy etap ciazy tak zadzialal na nie czy to,ze odrosty zaczelam malowac brazowa farba a nie czarna..? Hm.. moze cos z ta czarna farba bylo;p
    Ty masz odrosty a ja niby malyje i tez je mam haha tzn wg innych mam, ale ja tylko wiem,ze robie to specjalnie bo chce zejsc z czarnego na braz ;) ale czuje sie niezbyt milo z tym podwojnym kolorem na glowie..

    Patuniek ooo to wlasnie to. U mnie jest wlasnie to samo i z tej samej strony ;D

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam na usg. Spać mi się chce a pewnie w domu będę ok 21 :(

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • enka90 Autorytet
    Postów: 613 405

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne brzuszki :) Marza też trzymam kciuki ale nic się nie przejmuj. W najgorszym wypadku nie zrobisz krzywej i tyle. Będziesz sobie tylko częściej robiła oznaczenie glukozy :) Poza tym nawet jak uda Ci się zrobić tą krzywą to nie będzie ona tak do końca wiarygodna, długotrwałe wymioty wpływają na tego typu oznaczenia. Także wszystko na spokojnie, uda się fajnie, nie uda trudno :)

    Marza89, iNso87, patuniek86 lubią tę wiadomość

    l22npx9iqktnebij.png
    Hashimoto, Letrox
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enka90 wrote:
    Piękne brzuszki :) Marza też trzymam kciuki ale nic się nie przejmuj. W najgorszym wypadku nie zrobisz krzywej i tyle. Będziesz sobie tylko częściej robiła oznaczenie glukozy :) Poza tym nawet jak uda Ci się zrobić tą krzywą to nie będzie ona tak do końca wiarygodna, długotrwałe wymioty wpływają na tego typu oznaczenia. Także wszystko na spokojnie, uda się fajnie, nie uda trudno :)
    Oo to nawet nie wiedziałam, że wymioty tak czy siak mogą wpływać na wyniki krzywej... W takim razie nie będę się już tym stresować, tak jak mówisz co ma być to będzie ;) Dziękuję :*

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • Izziee Autorytet
    Postów: 446 757

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso ja również uważam, że pięknie Ci z brzuszkiem :)

    Marza trzymam kciuki za glukozę!

    Patuniek u mnie to wyglądało podobnie więc to chyba mała Laura mnie tak straszy :D

    Dziewczyny co można kupić 7-latce? Chcę coś kupić na święta mojej chrześnicy, ale kompletnie nie mam pomysłu :(

    iNso87, Marza89 lubią tę wiadomość

    Laura <3
    bl9c9vvjaarzexo8.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izziee wrote:
    Inso ja również uważam, że pięknie Ci z brzuszkiem :)

    Marza trzymam kciuki za glukozę!

    Patuniek u mnie to wyglądało podobnie więc to chyba mała Laura mnie tak straszy :D

    Dziewczyny co można kupić 7-latce? Chcę coś kupić na święta mojej chrześnicy, ale kompletnie nie mam pomysłu :(
    Izziee to u Ciebie bedzie Laura?
    Kurde Dziewczyny prosze takie rzeczy pisac duzymi literami,zebym mogla na 1 stronie zmienic :D

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Malutka_27 Autorytet
    Postów: 382 478

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    INso87 u Ciebie wcale nie widać odrostów;-) ja mam swoje ciemniejszy blond a maluje na platynowy, siwy nawet się zdarzył ;-) ostatnio malowalam 3 miesiące temu..az wstyd się przyznać;-)

    43ktupjymknd3pkp.png

    Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio z mym mężem nauczyliśmy się całej kołysanki i śpiewamy do brzucha naszej małej "z popielnika na Majunię iskiereczka mruga.." i ona wtedy chyba słucha, bo przestaje się ruszać ;). Ciekawe, czy po porodzie też będzie reagować. Podobno dzieci zapamiętują melodie na tym etapie.
    Izziee, są fajne gry planszowe dla dzieci w tym wieku i nie tylko, np. pędzące ślimaki lub inne z tej serii :)

    Izziee, iNso87, Makowe Szczęście, Marza89 lubią tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso - super wyglądasz;) Brzuszek najcudowniejszy <3

    Patuniek - cudne wybrzuszenie. Mój synalek z lewej strony coś mi wypycha, ale nie mam pojęcia, czy to pupa, czy plecy, ale brzuch mam krzywy:)

    A u mnie - dzień bez płaczu, dzień stracony. teraz sobie wyrzucam, ze może źle się zachowałam, ale... Styrana dziś byłam, poszłam na pieszo po córkę, po drodze zaszłam do carrefoura i tam trochę połazilam zanim znalazłam co chciałam, ogólnie wymęczona byłam. Umyłam szybciej Kornelię, żeby z głowy było, więc ona już umyta je kolację i bajkę ogląda, a ja poszłam do kuchni zagnieść ciasto na pierniki. Dziś nie zdążyłyśmy robić - na jutro. Napieprza mnie spojenie i pachwiny, bo jeszcze te kopytka lepiłam i ogólnie dużo się nastałam w kuchni. 18.30 i słyszę, że ktoś wchodzi kodem na domofonie. Mąż w delaecji, więc pewnie siostra. Myślę sobie - świetnie - godzina na niezapowiedziane odwiedziny idealna. Myję łapki z piernikowego ciasta i idę otwierać. Jest ona, jej synek i nasz tato. I od wejścia - "O, ktoś tu chyba spał" (czyżbym wyglądała na zmęczoną?), i jakieś śmiechy na temat fryzury mojej - miałam akurat warkocza na boku, szampańskie nastroje. Dobra. Mówię tylko na wstępie, że za pół godziny kładę Kornelię spać. Idę do kuchni skonczyć to ciasto,a oni się rozsiadają. Przychodzą do kuchni, siostrzeniec wpada w skarpetach w okruchy ciasta na podłodze. Sięgam po zmiotkę i na kolana - zamiatam. A oni stoją. A ja sobie myślę - no kur... ledwo się zginam, a oni stoją i sobie żartują. Wiem, mogłam coś powiedzieć, poprosić siostrę, by ona zmiotła. A ja co - oczekuję że ktoś mi pomoże? Że zapyta jak się czuję? Czy czegoś nie potrzebuję? Nie wiem. Wkurzam się, bo moja szwagierka - z innego świata w sensie priorytetów i stylu życia, a jednak nigdy nie pozwoliłaby mi przy niej na kolanach podłogę zamiatać. Nie chciałam robić afery, skończyłam co musiałam w kuchni i próbowałam normalnie rozmawiać. Pół godziny posiedzieli, rozmowa z mojej strony się nie kleiła, bo po prostu nie miałam siły na gości. Przy wyjściu, jakieś komentarze - dobra, idziemy niech się kładzie, bo jest zmęczona (o mnie). Już powiedziałam, żeby skończyli z tymi komentarzami. "Pożegnałam" ze łzami w oczach.

    iNso87 lubi tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra wrote:
    Ostatnio z mym mężem nauczyliśmy się całej kołysanki i śpiewamy do brzucha naszej małej "z popielnika na Majunię iskiereczka mruga.." i ona wtedy chyba słucha, bo przestaje się ruszać ;). Ciekawe, czy po porodzie też będzie reagować. Podobno dzieci zapamiętują melodie na tym etapie.
    Izziee, są fajne gry planszowe dla dzieci w tym wieku i nie tylko, np. pędzące ślimaki lub inne z tej serii :)

    Moja córką jest fanką kołysanek i mamy stały repertuar śpiewany co wieczór. Też się właśnie zastanawiałam ostatnio, czy synek będzie "pamiętał" to po narodzinach:)

    Kleopatra, czekamy na wieści:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 20:26

    Kleopatra, Reniferra lubią tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwieserce, doskonale rozumiem Twoje wkurzenie. Ja tak miałam przez cały weekend. Każdy komentarz doprowadzał mnie prawie do płaczu. Dzisiaj z kolei mam bardzo dobry humor. Hormony robią swoje. Trzeba jednak brać na to poprawkę. Nasze rodziny raczej nie mają nic złego na myśli. Jeszcze tylko kilka tygodni i nasze nastroje zaczną się stabilizować... hmm właśnie do mnie dotarło... kilka tygodni do porodu to już nie jest "kilkanaście" (liczba bliżej nieokreślona)... to już jest jakieś 10 albo i mniej. Uf UF

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, wiem, że hormony... ja to wrażliwiec z natury, więc teraz to jest masakra. Przykro mi jest, bo teściowa dziś zadzwoniła i mówi, że jakby coś to mam dzwonić o każdej porze dnia i nocy i oni z teściem przyjadą. Dają mi poczucie bezpieczeństwa. A ze strony mojej rodziny taka lipa. Niby wiem, że jak coś, to mogę na nich liczyć, jednak jakaś ta moja rodzina rozpieprzona - pewnie po części przez rozwód rodziców. Mam nadzieję, że ja, mąż i nasze dzieci stworzymy coś wspaniałego, z czego będę na starość dumna.

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie lubie za pierwsze zdanie.

    Kurde tez niecierpie niezapowiedzianych gosci tym batdziej jak mam co robic. A komentarze z ust najblizszych to wogole do szalu doprowadzaja. :/ Tez bym sie wkurzyla ale to pewnie hormony. Pewnie,zeby nie to,ze jestesmy w ciazy inaczej bysmy myslaly ;)

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie, moja każda wizyta w domu rodzinnym to przeżycie ;-) Mało pozytywne ;-)
    Natomiast rodzina męża-bajka :-) Więc doskonale Cię rozumiem :-)
    A niezapowiedzianych gości nie mam ;-) Nigdy ;-) I sama też do nikogo bez zapowiedzi nie wpadam.
    A Pola właśnie znowu wpadła w szał wypięć ;-) Zjadłam budyń, a zawsze po mleku daje czadu ;-) Czy to szklanka mleka, budyń, czy kaszka manna :-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
‹‹ 553 554 555 556 557 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ