Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    Patuniek ja swoja wage tez zwalam na to,ze latem i jesienia wczesna chodzilam w sukienkach a teraz dzinsy i sweter i juz 2 kg wiecej hahaha ;D

    Inso, ale ja zdjęłam buty i było 65,5 kg ;-) Same kozaki naprawdę ważą 1,5 kg :-D A moje normalne buty nie ważą nawet 0,5 kg :-)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 wrote:
    Inso, ale ja zdjęłam buty i było 65,5 kg ;-) Same kozaki naprawdę ważą 1,5 kg :-D A moje normalne buty nie ważą nawet 0,5 kg :-)
    To zle zrozumialam ;p ale mimo wszystko tak jak napisalam ja zwalam na cieple,grube ciuchy :D

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly 83 wrote:
    Inso ta 02.01 to zwykła bo muszę iść po zaświadczenie do lotu.
    Co do 11.01 to nie wiem co mój gin tam będzie działał, nie byłam już miesiące u niego, tak więc może ogarnie jako usg III trymestru. Zapisywala mnie znajoma i ze stresu, że nie wie czy dobrze powie moje nazwisko zapomniała dodać o tym jaki rodzaj wizyty mnie interesuje. No ale...
    Dobra 11 dopisze jakos III usg a 2.01 wpisze jak bedzie nowy tydzien czyli w weekend ;) jak zapomne to prosze sie przypomniec w weekend ;D

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale mam dobry humor :-)

    Jestem tak pozytywnie nastawiona, nakręcona :-) Święta upłynęły w tak pozytywnym nastroju :-)

    Nieważne, że plecy bolą ;-) Biodra i spojenie zresztą też ;-)

    Ale to był czas takiej bliskości i czułości :-) Rano, jeszcze totalnie zaspani i przytuleni :-) Mąż szepcze mi do ucha, że Pola już nie śpi :-) Ja to wiedziałam, a on nareszcie to poczuł :-)

    Młoda też bardzo zadowolona :-)

    No i mam 3 słoiki kapusty z grochem!!! :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 19:28

    Makowe Szczęście, Butterfly 83, kehlana_miyu, india lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja pomarudzę dalej dopadła mnie temperatura i już w ogóle siły nie mam... kaszel meczy, nos zatyka, no masakra.... mam nadzieje ze jutro będzie lepiej

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam po Świętach!

    patuniek jak słodko zareagował Twój Mąż :) Niesamowite chwile :)

    Butterfly wyglądasz przepięknie! Mam nadzieję, że czas u rodzinki szybko minie. Całkowicie rozumiem Twoje zdenerwowanie tymi Dziećmi, to tak naprawdę już Młodzież...

    Kleopatra udanego wypoczynku ;)

    patkaaxx90 zdrówka!!!

    Macy dobrze, że już po wszystkim! Udało Ci się wyjść ze szpitala dziś? Kiedy wracasz?

    mayka nic mi nie mów o stresowaniu się na temat wielkości Cornelki. Nie wiem jak ja będę spała w nocy :/

    iNso87 a propo anemii to miałam tak samo, nie czułam się jakoś gorzej. Chociaż teraz po tej kroplówce czuję znaczną poprawę formy, nie odczułam spadku.

    Patuniek szkoda, że ja nie mam na co zwalić wagi, bo ważę się rano w piżamie :/ a u Lekarza ważą bez butów.


    Niesamowicie miło jest czytać te Świąteczne wpisy :)
    Nasze Święta były naprawdę bajkowe :) aż się bałam, że to sen :) Mieliśmy wspólne przygotowania, gotowanie :) a później ucztowanie :) Wigilia u Nas udała się bardzo :) I obiad u Teściów. Naprawdę magiczny czas :)
    I znaleźliśmy czas, żeby udekorować kącik Cornelki :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b001bbcd862b.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6daa0c08b7f5.jpg

    iNso87, patuniek86, Butterfly 83, Pikcia, Malutka_27, Marza89, Salsefia, Sana, kehlana_miyu, Macy, Reniferra, india, Izziee lubią tę wiadomość

    .
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mayka wrote:
    Haloo po świętach
    W tydzień 0.5 kg wiec święta tak mi służą :P


    A Ja nadal się stresuje wielkością dziecka :/
    Też się stresuję. Kiedy masz teraz teraz wizytę?

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super że wizyty udane. U nas super. Nie trzeba sprzątać, gotować i jakie jedzenie, tego mi będzie brakowało ;p

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    39 stopni czeka mnie ciężka noc...

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra a Ty kiedy masz wizytę? co ile tygodni Cię umawiają?

    .
  • Elcia89 Autorytet
    Postów: 474 487

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wizyta 7 stycznia i wtedy sie dowiem dokladna wage dziecka.
    Kurcze bylam dzisiaj rano na spacerze 6 km i do tego jeszcze poszlam na silownie na bieznie i chodzilam na niej godzine i zrobilam 4 km. A to wszystko przez wage po swietach. Nawet nie chce mi sie pisac e przytylam w trzy dni.

    Patkax duzo zdrowia zycze, oby szybko przeszlo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 21:15

    34bw3e3k9p7xsrt2.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowe Szczęście wrote:
    Kleopatra a Ty kiedy masz wizytę? co ile tygodni Cię umawiają?
    10.01 mam a miałam 17.12.

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra to tak jak ja, jutro mam wizytę po 3 tygodniach i 2 dniach. Dobrze, że było tyle zamieszania w Święta, to nie miałam kiedy o tym myśleć. Nie wiem jaka waga wyjdzie nam jutro. Ostatnio był 4ty centyl. Lekarz nic nie mówił o hipotrofii. Martwię się mega.

    .
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cornelka jakby wyczuła moje wylewanie żali do Was i zaczęła skakać :) Jakby chciała powiedzieć, Mama damy radę :) Nic się nie martw :)

    Butterfly 83, lkc, Marza89, Macy, india lubią tę wiadomość

    .
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poświąteczne dobry wieczór :) Święta, święta i po świętach ;) uwielbiam ten magiczny czas. Ale trzeba wracać do rzeczywistości :)

    patuniek86 czytałam wieści z izby z zapartym tchem! Odetchnęłam z ulgą, że wszystko z Wami w porządku. Uff! Super reakcja męża na wieści o płci, ekstra to wymyśliłaś z tym bodziakiem - będzie miał co wspominać :)

    Butterfly_83 ale się świetnie ubraliście z mężem :) super wyglądasz :) do grubej Ci daleko! ;)

    Izziee śliczne imię wybraliście :) sporo Laurek u nas :)

    Marza89 Ty to się masz biedna z tymi wymiotami :( no tak długo Cię to trzyma :(

    iNso87 świetne wieści z wizyty :) zdrówka dla Laury!

    patkaxx90 szybkiego powrotu do zdrowia!

    Makowe_Szczęście pięknie przygotowaliście kącik Cornelki :) napatrzeć się nie można :) i nie martw się kochana, na pewno jutro przekażesz nam same dobre wieści!

    Uff, nadrobiłam :D
    My dziś byliśmy z Julą 3 godziny na sali zabaw, także wykończona jestem :D no ale córcia zadowolona, przeszczęśliwa i zasnęła w mig :) uwielbiam spędzać z nią czas i dawać jej radość, ten uśmiech i ta wdzięczność są bezcenne <3 no, ale czas odpocząć :)
    Dobrej i spokojnej nocy :)

    Aaaa, i zaczęłam dziś <3 <3 28 tydzień! <3 <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 22:28

    Butterfly 83, Makowe Szczęście, patuniek86, iNso87, kehlana_miyu, Marza89, india, Izziee lubią tę wiadomość

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowe,pięknie zrobiliście ten kącik dla Cornelki <3
    Chciałabym żeby u mnie się coś ruszyło i żebym mogła coś przygotować dla Zosi. I nie martw się bardzo proszę, córeczka sobie poradzi bo jest zdrowa A że będzie drobniejsza, to nic złego. Sama widzisz, jak próbuje dac Ci do zrozumienia, że u niej wszystko jest ok, także nie martw się mamuś. :-*
    Moja z kolei mnie niepokoi bo bardzo cicho siedzi, malutko się rusza, a ja jeszcze na tym wygnaniu u rodzinki męża, wrrrr... mam nadzieję, że da mi znać, że u niej wszystko dobrze, bo chyba zwariuje. :-(

    Patkaxxx kurczę, weź coś od temp, i ogólnie wtedy lepiej się poczujesz. No i może kombinuj coś z naturalnymi sposobami? Czosnek miód imbir cytryna kurkuma... współczuję Ci bardzo, wracaj szybko do zdrówka!

    Sana dziękuję za cieplutkie słowa, ale czuje się nie tylko grubo, ale jak słonica. Fajnie, że miałaś mile spędzony świąteczny czas. No ale... znowu rzeczywistość.

    Dziewczyny, ale mnie plecy bolą, szczególnie dolna lewa część. Mąż jak mi masuje to normalnie jakbym mrówki tam miała, takie wiecie...zdretwiałe jakby. Nie wspomnę o brzuchu, a raczej uczuciu jak tam bardzo nisko bolałby mnie mięsień, taki po wysiłku fizycznym. A tu jeszcze 2.5 msc się turlać trzeba :-/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 22:52

    Makowe Szczęście lubi tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • Ayleen Autorytet
    Postów: 293 759

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 01:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja po świętach. U mnie już skończone 30 tygodni...
    Ten tydzień nie jest dla nas łaskawy zdrowotnie. W poniedziałek przed samą wigilią wizyta na sorze z synkiem i zapalenie oskrzeli. Dziś poszłam na swoje cotygodniowe badanie krwi i niestety, znaczny wzrost poziomu kwasów. Aż dzwonili po południu z laboratorium, żebym ppjechała do lekarza. Więc pojechałam na Izbę Przyjęć. Całe szczęście nie zostawili mnie już do porodu, miałam ktg i usg. Nawet zwołali mini konsylium co tu ze mną zrobić. Stanęło na tym, że dołożyli mi leki i mam się stawić na izbie w poniedziałek, jak się wyniki nie poprawią to zostanę. Generalnie nastraszył mnie ten lekarz bardzo, co się może z dzieckiem stać, chcę to teraz wyrzucić z głowy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 01:16

    n59y9vvj81dh7gev.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayleen, przykro mi z powodu kwasów i stresu, który przeżywasz :( Mam nadzieję, że leki zadziałają i unikniesz jeszcze pobytu w szpitalu przez parę tygodni!

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Ayleen, a kiedy wizytę masz u swojego prowadzącego? Mam nadzieję, że poprawią się wyniki. A jeśli nie, to pewnie podadzą sterydy i zrobią cc w pierwszym bezpiecznym terminie? Współczuję Ci kochana, ale na szczęście jesteś pod stałą kontrolą i nie ma wyjścia - będzie dobrze. Mam nadzieję, że z synkiem też już lepiej?

    Elcia89 podziwiam za aktywność! Dla mnie przejście po markecie z jednego końca na drugi powoduje, że czuję się jak po biegu ;/ Tylko nie przeforsuj się! A waga? Zobaczysz, sama spadnie po porodzie w dużej częsci. Ja się nie ważę. Mam ogromny brzuch, jak do porodu - serio, wiadomo, wszędzie doszło trochę tłuszczyku, a wcale mnie mało przed ciążą nie było. Pocieszam się, że pomimo tego, że jestem wielka, to wszyscy mówią, że na buzi ślicznie wyglądam :) No pociesza mnie to troszkę ;)

    Makowe, uroczy kącik urządziliście! Na pewno będzie tam dobrze małej księżniczce:) Super, że święta udane:)

    Kleopatra, Makowe, mayka - niezmiennie kciuki za wagi dzieci. Wierzę, że będzie wszystko w porządku:)

    patkaaxx90 jak tam dziś się czujesz? Jak nie ma poprawy to może wizyta u lekarza będzie konieczna? Jak boli w okolicy płuc, to może nie być zwykłe przeziębienie ;/ Mam nadzieję, że wzięłaś paracetamol na obniżenie temperatury? Trzymaj się i szybkiego powrotu do zdrowia:*


    Serena, ja mam planowane cc i biorę neoparin i acard. Acard mam odstawić po skończonym 34 tygodniu - tak jak luteinę. A neoparin chyba dopiero po połogu, muszę jeszcze dopytać.


    Macy, dobrze że bez problemów pessar założyli. Udało się wyjść wczoraj ze szpitala? Dobrze, że święta z mężem spędziłaś, jeszcze trochęi dołączysz do niego. Trzymaj się i niech pessar dobrze trzyma :)


    Marza Ty chudzinko! 4 kg od początku ciąży? No pięknie:) Ale i tak wymiotów nie zazdroszczę. Ciekawa jestem co powie nasza doktorka. Może dieta nie będzie konieczna, tylko po prostu domowa kontrola glukometrem.

    Inso, jak dobrze, że Dusia idealnie :) Zdrówka dla Leny. A gorączkuje Ci? Ja unikam antybiotyków jak mogę. Swego czas Kornelia - w pierwszym roku żłobka - miała ich mnóstwo. Później poczytałam i zaczęłam robić jej badania crp przy infekcji. Dopiero jak było wysokie to decydowałam się na antybiotyk. Ostatni miała w listopadzie zeszłego roku i to był bactrim na zapalenie pęcherza chyba. Na wirusy antybiotyki nie działają, a większość infekcji w naszym przypadku jest właśnie wirusowa. W każdym razie, mam nadzieję, że lekarka miała rację i już jest poprawa u Leny:)


    A u mnie leci 32 tydzień, a ja nic nie mam gotowe. 53 dni do planowanego cc. W sumie tydzień mi wystarczy by wszystko ogarnąć. Boję się tylko, że przy moim niezdecydowaniu zejdzie mi więcej niż tydzień;/





    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 08:10

    Marza89, Macy, iNso87, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowe Szczęście, te siatki centylowej tak działają, że 20% dzieci musi się znaleźć poniżej 10 lub powyżej 90 centyla. Jeżeli tylko Cornelka rośnie w swoim tempie, to na pewno wszystko z nią w porządku! Będzie małą myszką i tyle :) Jeszcze się możesz zdziwić jak szybko będzie rosła po porodzie!

    Mi jest bardzo dobrze u teściów, wypoczywam na całego :) Synek zachwycony uwagą dziadków całkowicie skupionych na nich. Ja muszę się czasem gryźć w język, bo teść czasami robi rzeczy, które mnie irytują - daje młodemu słodycze albo karmi go łyżeczką przed telewizorem, kiedy w domu on już je samodzielnie od miesięcy i nigdy przy włączonym ekranie - ale z drugiej strony widuje rodziców męża 4-5 razy w roku po parę dni, więc odstępstwa od domowych zasad mu nie zaszkodzą, a jest z nimi taki szczęśliwy! :) Ale gdyby teściowie mieszkali bliżej, coś czuję, że miałabym z teściem do pogadania. Co mogłoby być zabawne, bo chyba google translate byłoby w użyciu, mój niemiecki jest fatalny :D

    Butterfly 83, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
‹‹ 571 572 573 574 575 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ