MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypatuniek86 wrote:Książka, wejdź na stronę gdzierodzić
Tam masz informacje chyba o wszystkich szpitalach położniczych
Albo daj znać, w którym zamierzasz rodzić, sama też chętnie poczytam
Ja też zaczynam głęboko oddychać przy skurczach, bo czuję się wtedy lepiej. Zatrzymywanie oddechu nie pomaga
Dzięki Patuniek, mamy 3 jednoosobowe i 8 dwuu nas tylko jeden szpital, wyboru nie ma a nie zamierzam gdzieś jeździć skoro mam 3 minuty do szpitala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 06:22
patuniek86 lubi tę wiadomość
-
Ksiazka1 wrote:A mam pytanko do dziewczyn po drugim porodzie. Drugi poród łatwiejszy czy niekoniecznie?
Wprawdzie poród tylko 1, ale... Położną w szkole rodzenia (25 lat stażu) od razu mi pogratulowała, że to drugi poród. W 99% ciąż fizjologicznych drugi poród jest o niebo lżejszy i szybszy... Nawet po 13 latach, bo o to zapytałamPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualnypatuniek86 wrote:Wprawdzie poród tylko 1, ale... Położną w szkole rodzenia (25 lat stażu) od razu mi pogratulowała, że to drugi poród. W 99% ciąż fizjologicznych drugi poród jest o niebo lżejszy i szybszy... Nawet po 13 latach, bo o to zapytałam
szybszy? Mam nadzieję że zdążę dojechać do szpitala :p haha
-
Brawo Marza! Podziwiam za upór
Makowe, też się zastanawiałam nad takim termometrem ale podobno te pomiary też są słabeNa pomiar wpływa bardzo dużo czynników zewnętrznych. Chyba najlepsze są te najprostsze termometry. Sana, to ten termometr https://www.ceneo.pl/1798348#tab=click ?
Ja żadnych skurczy nie czuję albo nie mam świadomości, że je mam. To prędzej
Marza89, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
Hashimoto, Letrox -
Dzień dobry
Dziewczyny, współczuję Wam tych nieprzespanych nocekJa się czasem przebudzę, żeby przewrócić się na drugi bok i śpię dalej. Nawet do toalety za bardzo nie muszę wstawać, ciekawe jak długo jeszcze
Dziś USG, ale dopiero na 19:15, więc trochę sobie poczekam. patuniek, dzięki za kciuki
Marza, super, że udało się z glukoząI koniecznie pochwal się fotkami
Ksiazka, ja drugi poród wspominam gorzej... Wydaje mi się, że bardziej bolało i było ciężej, ale może też dlatego, że Marysia była większa
Marza89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny:) dawno się nie udzielałam ale jak mogę to Was podczytuje:)moja koleżanka z terminem w marcu urodziła córeczkę w sylwestra w 28tyg ciąży...
Do do rozpakowania to w lutym będę na pewno ja, tym bardziej, że skłaniam sie ku CC...
Miłego dnia dla Was:)Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
-
Ksiazka, Kasię urodziłam w 37 tc i ważyła 2550. Poszło szybko i sprawnie, ale też może dlatego, że było zagrożenie porodem przedwczesnym i w 29 tc miałam zakładany pessar, bo się robiło rozwarcie. Marysia ważyła 3710, urodzona w 40 tc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 10:41
Ksiazka1 lubi tę wiadomość
-
Malutka_27 wrote:Smile w 29 tyg ciąży? ;-/ wszystko dobrze z maleństwem?
Mała ważyła 1420g i dostała 9pkt. Na ten moment jest podobno stabilna. Poród w Warszawie, musieli ja przetransportować. U mnie w mieście porody moga przyjąć od 32 tyg ciąży, na wcześniejsze nie ma warunków. -
Witam się i ja;-)
Marza Gratuluje w końcu udało sie z tą glukozą.
Ja dzisiaj zabieram się za prasowanie 2 prań dla maluszka. Wziełam od razu rozpęd i wyprałam też te do ok 4 miesiąca - od razu poprasuje poukładam.
Lutowe dziewczyny już się rozpakowały - ja mogę być tutaj jedną z pierwszych która też się rozpakuje, bo termin mam generalnie 28 luty - 1.03. Z mężem obstawiamy termin porodu - On się śmieje, że moze się uda na 8.03, a ja mam jakiś przeczucie że ok 19-20 luty.....
Dzisiaj przywiezie mi kurier materacyk do łóżeczka
Jeśli chodzi o szpitale Warszawskie, to koleżanka przez cała ciąże chodziła prywatnie do lekarza na Żelazną, miałą wykonywane raz w tyg ktg przed porodem, była juz sporo po terminie z cukrzyca ciążowa, a Oni nie chcieli jej przyjąć, pojechała i po znajomości przyjęli ja na Żwirki i Wigury.
Ja rozważałam Żwirki i Wigury, albo Starynkiewicza, ale ostatnio parę koleżanek rodziło i miało cc w Szpitalu Bródnowskim i bardzo sobie chwaliły ten szpital - moja położna też słyszała o nim dobre opinie. Generalnie tam mam najbliżej, poza tym jest po remoncie, na III refencyjność. Jak patrze ba te wszystkie SUPER szpitale, to myślę, że nie ma sensu przebijać się przez pół Warszawy bo dużo zależy od tego na jakiego lekarza, położną się trafi. Ja to też chciałabym mieć salę jednoosobową, ale to loteria, w połowie stycznia pojedziemy i zobaczymy Szpital Bródnowski. Byłam tam chwile jak traciłam ciąże, ale w związku z tym, ze proponowali mi od razu łyżeczkowanie to zrezygnowałam i pojechałam na MAdalińskiego. Drugim razem byłam z potwornymi bólami brzucha - te dwa spotkania wspominam pozytywnie, zarówno położną jak i lekarzy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 10:47
Marza89 lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Ja znowu z doskoku
zrobilam to co trzeba i mam 2 min wolnego. ;p
Lwie 3600?? W 36tc? O matko to Kolos bylby pewnie w terminie
Mnie skurcze BH niestety tez od dluzszego czasu atakuja:/ no ale coz..
Marza kamien z serca,ze jakos poszlo
Ksiazka ja tylko moge napisac,ze po cc 2 szybsze dojscie do siebie mialam niz po 1 cc.. takze tak to u mnie wygladaloMarza89 lubi tę wiadomość
-
Smile-trzymam kciuki za koleżankę. 9 punktów to dużo, więc powinno być wszystko dobrze. Tylko to taka kruszynka...
Anet, Żwirki też ma 3 stopień-przyjmują najtrudniejsze przypadki, jak w 2, ale są też miejscem naukiA mi obecność studenta nie będzie przeszkadzać, o ile będzie tylko patrzeć
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ikc, tak mi moja pediatra mówiła. Bo jeśli mamy pokazane jedno miejsce po przecinku, to pokaże powiedzmy 37,8 . Ale nie wiemy, czy faktycznie jest 37,81 , czy 37,89. Dlatego ja biorę taki termometr, który poda pełną temperaturę
po prostu jest dokładniejszy.
enka90 tak, to tennas nigdy nie zawiódł.
Smile, ojej... dużo zdrówka dla małej wojowniczki!
Julia07.2015
-
Dziewczyny udało się
mam 3 pomiary glukozy
Najlepsze, że jak tylko wyszłam z labo, zrobiłam może 5 kroków i zwymiotowalam całą glukoze haha dobrze, że mąż dalej nosi reklamówki że sobą buhaha
Proszę kilka zdjęć z sesji ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 20:53
patuniek86, lkc, Sana, Ksiazka1, Kleopatra, Izziee, Katia89, Malutka_27, 83xxx, Reniferra, iNso87, mimoza, enka90, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
-
patuniek86 wrote:Smile-trzymam kciuki za koleżankę. 9 punktów to dużo, więc powinno być wszystko dobrze. Tylko to taka kruszynka...
Anet, Żwirki też ma 3 stopień-przyjmują najtrudniejsze przypadki, jak w 2, ale są też miejscem naukiA mi obecność studenta nie będzie przeszkadzać, o ile będzie tylko patrzeć
A Ty na jaki szpital sie zdecydowałaś?
Ja ze względu na odległość to najbliżej mam jednak Bródnowski - pojade tam zobacze porozglądam się jeszczeCórcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Marza śliczne zdjęcia - my zrobiliśmy sobie sami
) Jeszcze moze powtórzymy raz w połowie lutego
Cudna pamiątka. Na sesje noworodkową pójdziemy do profesjonalisty;-)
Marza89, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny