X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elcia myślisz w szpitalu czy w domu? U mnie mąż był z dziećmi starszymi więc położne mi w pierwszej dobie przynosiły, mama jak u mnie była itp. A potem już miałam dziecko przy sobie. W domu też sama małego brałam. Tak źle się czułas?
    Byłam na szczepieniu z maluchami. Dzielni nawet nie pisneli.
    Smile ja daje normalnie do żłobka. Wszystkich chłopców normalnie dawałam.

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elcia brat męża od lipca wie o ciąży, im syn urodził sie w listopadzie. Chcieli żeby mąż był chrzestnym, w październiku rozmawialiśmy z nimi, że razem to dopiero w lipcu będziemy w Polsce, a mąż po porodzie w marcu przyleci pozałatwiać sprawy na kilka dni i wtedy mogliby zrobić chrzciny. Ale postanowili inaczej, chrzciny za dwa tygodnie i mąż specjalnie leci na niecałe dwa dni a ja zostaje tutaj...

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marza, zdjęcia przepiękne!
    Elcia, no rzeczywiście kijowo z tymi chrzcinami, ale może brat ustąpi.
    Wiecie co, jestem trochę przerażona. Dzisiaj mąż przeczytał takie ostrzeżenie wiszące u nas w klatce. Jakiś mężczyzna na naszej ulicy szedł za dzieckiem wracającym ze szkoły do domu. Co więcej wszedł za nim do mieszkania! Matka na szczęście była na miejscu i krzyknęła, żeby wypier***. Koleś się przestraszył i uciekł... ale no jestem tym wstrząśnięta. Nie mieszkamy w centrum miasta, nasza dzielnica jest taka raczej z domkami jednorodzinnymi i na uboczu. Zawsze myślałam, że jest tu w miarę bezpiecznie, a tu takie rzeczy.

    Marza89 lubi tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, ja wiem, że chrzciny, że rodzina itp... Salsefia, mój by po prostu powiedział, że w takiej sytuacji on chrzestnym być nie może. Po prostu nie zistawiłby mnie samej na 2 dni.
    W listopadzie 2017 byłam na samym początku ciąży, czułam się dobrze. Mąż zorganizował sobie wyjazd na 2 koniec świata, na 2 tygodnie. Marzenie jego życia. Zorganizował kilka miesięcy wcześniej i chciał odwoływać. Kazałam mu lecieć, w końcu to tylko 2,5 tygodnia, ja się czuję bardzo dobrze.
    5 dni przed jego powrotem dowiedziałam się, że to jednak nie jest zdrowa ciąża i mam czekać. Byłam sama z Młodą, nawet płakać przy niej nie mogłam. Zmiana lub nowy bilet na powrót nie wchodziły w grę, kilka tysięcy złotych.
    Nie mam i nie miałam żalu, czy pretensji do męża. Na oddział i tak mnie położyli później, jak już wrócił.
    Ale on sam do dzisiaj nie może sobie darować, że go ze mną nie było. I choćby nie wiem, co, to nigdzie sam nie wyjedzie-o ile mógłby się spokojnie zorganizować z powrotem, np. pociąg i za 2-3 godziny jest obok.
    Więc podejście-to tylko 2 dni-mojego by nie przekonało ;-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra wrote:
    Marza, zdjęcia przepiękne!
    Elcia, no rzeczywiście kijowo z tymi chrzcinami, ale może brat ustąpi.
    Wiecie co, jestem trochę przerażona. Dzisiaj mąż przeczytał takie ostrzeżenie wiszące u nas w klatce. Jakiś mężczyzna na naszej ulicy szedł za dzieckiem wracającym ze szkoły do domu. Co więcej wszedł za nim do mieszkania! Matka na szczęście była na miejscu i krzyknęła, żeby wypier***. Koleś się przestraszył i uciekł... ale no jestem tym wstrząśnięta. Nie mieszkamy w centrum miasta, nasza dzielnica jest taka raczej z domkami jednorodzinnymi i na uboczu. Zawsze myślałam, że jest tu w miarę bezpiecznie, a tu takie rzeczy.

    Reniferra, u nas też takie rzeczy miewały miejsce. Policja bardzo pomaga w tym czasie, o ile wie o sytuacji. Po prostu częściej patroluje daną okolicę i to skutecznie płoszy tych zwyrodnialców. A uwierz mi, że nie mieszkałam i nie mieszkam w patologicznych dzielnicach.
    Dzieci muszą być uświadamiane od samego początku, muszą się nauczyć ostrożności. Ktoś za nimi idzie? Nie czuję się pewnie? Telefon do rodzica, by po niego wyszedł.
    Informacje, którzy sąsiedzi są w razie potrzeby w domu, do kogo można podejść. Lub właśnie zadzwonić.

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pensja wpłynęła. Żegnajcie pieniądze, idę na allegro :-D

    Reniferra, Sana, Marza89, Makowe Szczęście, enka90 lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak uświadamiać trzeba jak najwcześniej. Człowiek, jak słyszy o czymś takim to dopiero dociera, że takie rzeczy rzeczywiście się dzieją nie tylko w tv.
    Na allegro byłam wczoraj ;p. Zakupy udane.

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek niestety ale to najmłodszy brat i niestety rozpieszczony. Mój niestety jako, że za granica i był długo sam to był bankiem dla wszystkich. Wygarnęłam co mi leżało na sercu ale kłócić sie już nie mam siły. Ostatni raz tak nas załatwili. Jedyne co to mąż kazał teściom zostać na miejscu w razie jakby się cos działo. Mam nadzieje, że bliźniaki nie postanowią wyjsć w ciągu tych dwóch dni ;-) jeszcze drugi brat przyjedzą w lutym na dwa tygodnie prawie z dzieckiem i juz zastrzegłam, że ja jestem najważniejsza i nie będę sie powstrzymywać ze zwracaniem.
    Niestety podobne rzeczy dzieją się i u nas, niby mniejsze miasteczka ale jeżdżą za dziećmi. A Kobieta w biały dzień zaczepia dzieci pod pretekstem odprowadzenia do rodziców. W głowie się nie mieści i trzeba mieć oczy dookoła głowy

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elcia i salsefia - trudna sytuacja z tymi chrzcinami i wyjazdami, ja wsiekałabym się bardzo.
    Odebrałam moje wyniki krwi i już się niepokoję: Płytki bardzo mi spadły w grudniu 179 a teraz 120, limfocyty 11,3 Neurocyty 73.
    Zaczynam się niepokoić o te płytki, dobrze, że w piątek wizyta u lekarza zobaczę co mi powie, ale chyba w czwartek powtórzę samą morfologię. Nawet z córcią mi nie spadały, a teraz coś się zaczyna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 17:38

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Malutka_27 Autorytet
    Postów: 382 478

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po wizycie. Zostałam obstawiona lekami bo najprawdopodobniej wdała się jakaś infekcja w drogi moczowe, ale na szczęście sprawdzał moje nerki i nie ma żadnego zastoju więc profilaktycznie dał antybiotyk. Podczas badania bardzo stawiał mi się brzuch i lekarz kazał mi dużo odpoczywać żeby nie doszło do wcześniejszego porodu. Jak narazie szyjka zamknięta więc nie ma się czym martwić ;-) będzie trochę ciężko leniuchowac w łóżku jak wykanczamy mieszkanie ;-/
    Oliwier waży 1750g i ułożony jest pośladkowo, mamy zdjęcia synka ale na każdym ma zasłoniętą buzię rączka ;-) żadne nie nadaje się do wstawienia ;-)

    Anet85, Marza89, Ksiazka1, patuniek86, Kleopatra, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    43ktupjymknd3pkp.png

    Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet, na spokojnie. To jeszcze nie jest duża małopłytkowość. W ciąży płytki ogólnie spadają fizjologicznie. Oczywiście trzeba będzie to kontrolować, ale póki co nie stresuj się bardzo.
    Malutka, duży chłopak :). Nasza też ostatnio ciągle się zasłaniała. Zobaczymy, jak będzie jutro.

    Anet85, patuniek86, Malutka_27, Pikcia lubią tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra wrote:
    Anet, na spokojnie. To jeszcze nie jest duża małopłytkowość. W ciąży płytki ogólnie spadają fizjologicznie. Oczywiście trzeba będzie to kontrolować, ale póki co nie stresuj się bardzo.
    Malutka, duży chłopak :). Nasza też ostatnio ciągle się zasłaniała. Zobaczymy, jak będzie jutro.
    Dziękuje Renifera, myslę, że to może być spowodowane przyjmowaniem Clexanu, ale niestety z niego zrezygnować nie mogę.

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniec zakupów...
    Ponieważ nie mam nic, poza kilkoma ubrankami, kupiłam prześcieradła do łóżka, wózka, przewijak, kosmetyki, podkłady, pieluchy i inne tego typu rzeczy...
    Poszedł cały tysiąc... Ja pierdziu...

    A Młodej muszę kupić śniegowce, bo wyjeżdża na ferie w Alpy. Aaaaaaa

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I dziękuję Wam za stronę srokao :-)

    Po przejrzeniu jej artykułów kupiłam tylko jeden żel, jeden olejek, a krem do tyłka, na twarz itp zrobię sama. Jak mi wyjdzie raz, to będę robić go w większej ilości :-)

    Makowe Szczęście, kehlana_miyu, Pikcia lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • enka90 Autorytet
    Postów: 613 405

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marza super zdjęcia :)

    Elcia, nie trać jeszcze wiary. Może brat Cię pozytywnie zaskoczy. A jeśli nie to chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby jedno z rodziców jednak zostało. To oczywiste, że oboje chcą być na chrzcinach ale tutaj ich pomoc będzie nieoceniona. Uważam, że wybór jest prosty ale wiadomo, każdy ma inne myślenie.

    Marza89 lubi tę wiadomość

    l22npx9iqktnebij.png
    Hashimoto, Letrox
  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiajcie!

    LwieSercce na Twoją wiadomość o lutówce, która urodziła przeszły mnie ciarki. A w sumie możliwe, że za 2 miesiace też już będę po... jakoś nie dowierzam.

    Co do sali, to ja miałam dwuosobową i byłam zadowolona. Coś z 4 babki się przewinęły zanim wyszliśmy, ale nie narzekam. Jak co to one, bo Antek to miał głos jak dzwon i jak płakał w nocy, bo mu np pieluszkę zmieniałam, to aż położne przychodziły co się dzieje :P
    Fajnie można było właśnie do łazienki iść, a jak przez chwilę byłam sama, to tak hmmm, bałam się Antosia samego zostawić, a tu prysznic wziać trzeba. Na szczęście miałam już znajomości i sprzątaczka mi go pilnowała, a ja się szybko myłam.
    A noi miałam doświadczone mamy więc i co nieco doradziły.

    Makowe szczęście, ja nie mam tego lusterka, ale w sumie cały czas planuję kupić :P
    W sumie to chyba tylko z 4 razy jechałam sama z synkiem noi miałam trochę stresa, o go nie widziałam, ale jakoś te 20 minut w jedną stronę przejechałam.

    Marza super focie :) O tania ta sesja :)

    Elcia faktycznie kiepska sytuacja... Oby się jednak udało przekonać brata na przesunięcie chrzcin.

    Co do 2. porodu, to znajoma miała pierwszy 5h, a drugi 2h, ledwo zdążyła do szpitala. Ale druga miała bezbolesny i szybki pierwszy, poszła do toalty, a tam główka... za to drugie rodziła coś z 24h i już był bolesny. Zastanawiam się, czy tutaj też nie ma na to wpływu odstęp między porodami, bo ta pierwsza miała 1,5 roku, a ta druga z ponad 4

    A czy któreś bobo jest ułożone poprzecznie?? U nas tydzień temu był poprzcznie i nadal jest... ciekawe czy się wykręci. Antoś na tym etapie już był ułożony do wyjścia :P

    Makowe Szczęście, Marza89 lubią tę wiadomość

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a pakujecie powoli torby do szpitala? Jaki system pakowania przyjęłyście?

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w 3/4 spakowana. Muszę tylko dołożyć koszule, szlafrok, klapki, kubek i sztućce. No i wybrać dla nas ubrania na wyjście ze szpitala, ale to chyba później. Ciuszķów dla małej do szpitala nie muszę brać. System taki, że po jednej stronie przegrody rzeczy małej a po drugiej moje.

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra wrote:
    Ja jestem w 3/4 spakowana. Muszę tylko dołożyć koszule, szlafrok, klapki, kubek i sztućce. No i wybrać dla nas ubrania na wyjście ze szpitala, ale to chyba później. Ciuszķów dla małej do szpitala nie muszę brać. System taki, że po jednej stronie przegrody rzeczy małej a po drugiej moje.

    I wszystko w jednej torbie? A mogę wiedzieć, co już spakowałaś? Bierzesz rzeczy typu laktator? Co jeśli nie będę miała pokarmu?

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    I wszystko w jednej torbie? A mogę wiedzieć, co już spakowałaś? Bierzesz rzeczy typu laktator? Co jeśli nie będę miała pokarmu?

    Marysia, polecam sprawdzić na stronie szpitala, lub skontaktować się bezpośrednio ze szpitalem w tej sprawie :-)
    U mnie są 2 laktatory na oddziale. A w przypadku potrzeby podania mm, dają swoje.

    To samo dotyczy ubrań dla dziecka itp. W moim szpitalu trzeba mieć wszystko swoje, a jest dużo szpitali, gdzie ubranka dla dziecka dają.

    A na pierwszej stronie nasza niezawodna Inso spisała trochę rzeczy, które poleca się zabrać :-) Tylko musisz sprawdzić to, co tam jest zapisane z tym, co każe zabrać ze sobą Twój szpital :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 00:38

    iNso87, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
‹‹ 601 602 603 604 605 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ