MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem, nadrobiłam i mogę napisać
To nasz Synuś akrobata z nogą pod brodą i rączką na czole:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e68cff927eb9.jpg
A tu już ujęcie całej buźki:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c9fe93957a01.jpg
Elcia, dobrze, że kwestia wyjazdu na chrzciny i opieki nad Twoim synkiem się wyjaśniła. Dużo zdrowia dla Twojego taty. Co do ubranek - większość kupuję używanych. Mam taki sprawdzony sklepik, gdzie pani ma ubranka dziecięce i u niej zawsze biorę. Ewentualnie z Allegro
kehlana, super fotki Samiego. Fajnie, że w końcu się udało i pokazał buźkę
Marza, piękne fotki a Ty wyglądasz kwitnąco
Marysia90, miło, że z nami zostaniesz Ja torbę jakość na początku lutego mam zamiar spakować. A przewijak mam taki na łóżeczko
Salsefia, duże te Twoje Szkraby
Salsefia, Reniferra, Malutka_27, lkc, Marza89, Ksiazka1, iNso87, Katia89, 83xxx, Ayleen, enka90, Anet85, kehlana_miyu, patuniek86, Ankakaranka87, Butterfly 83, Izziee, Kleopatra, Makowe Szczęście, Sana, Bribrami lubią tę wiadomość
F.
III.2019
M. VII.2017
K. IV.2006
-
My po wizycie. Z małą wszystko super, wyprzedza o tydzień conajmniej wszystkie pomiary i waży równo 2000g! Natomiast szyjka mi się skróciła do ok. 2cm. Jest zamknięta, więc nie jest tragicznie, ale no te skurcze ostatnio w nadmiernej ilości zrobiły swoje. Teraz muszę leżeć i za tydzień zobaczymy, czy to postępuje.
Tak więc znaki na niebie i ziemi pokazują, że raczej córeczka urodzi się wcześniej niż termin.
Malutka_27, lkc, Marza89, Ksiazka1, iNso87, Anet85, kehlana_miyu, patuniek86, Ankakaranka87, Butterfly 83, Pikcia, Izziee, Kleopatra, Makowe Szczęście, Sana lubią tę wiadomość
Maja 08.03.2019r., Antosia 09.12.2021r.
-
Renifera za wagę bym polubiła ale za szyjkę już nie.
Bierzesz coś na skurcze?
mi zaczęła się skracać jak miałam dzień z mocnymi wymiotami, które wywołały skurcze ale minęły 3 tygodnie i wróciło do normy wszystko. Brzuch twardnieje, biorę magnez i czasem no-spa ale chyba za mało magnezu bo 50 max 100mg. Tyle, że biorę na własna rękę bo lekarze tutaj nawet no-spy zabraniają.
Zaciskaj uda i niech Mała posiedzi jeszcze kilka tygodni
Reniferra lubi tę wiadomość
Bruno Klara
Brak antykoncepcji 11/2015
Żylaki powrózka nasiennego,
06/2018 IMSI
3/07/2018 transfer 2 blastek
31/07/2018 dwa -
Miałam dziś zwariowany dzień, zaczęły mnie brać dziwne skurcze i pobolewal mnie jeszcze brzuch. Pojechałam oczywiście do lekarza nawet nie czekałam długo na wizytę. Zrobili mi ktg wszystko dobrze, szyjka długa i zamknięta. Jedyne co to brzuch mam już bardzo nisko. A te skurcze to macica ćwiczy... dostałam magnez i mam odpoczywać w miarę możliwości. Dostalam też skierowanie do szpitala na ustalenie cc 22.01. Mam cichą nadzieję że będę mieć cc w połowie lutego. No zobaczymy co ustale w szpitalu.
Ta końcówka ciąży mnie już wykańcza, ledwo chodzę z moim wielkim brzuchaczem, noce też kiepskie ogólnie już jestem bardzo zmęczona...
-
Pikica Śliczną masz pamiątkę z USG - mały akrobata super
Renifera Lubię oczywiście za pierwszą część - już duża dziewczynka 2000 g niech siedzi w brzuchu jak najdłużej. Odpoczywaj teraz, aby tylko szyjka się nie skracała.
Ayleen ja też mam takie wątpliwości, ale chyba faktycznie wezmę używane ubranka i zostawię je w szpitalu, a w domu będę miała nowe i na wyjście mąż przywiezie nowe. Już prawie wszytko wyprasowałam, zostało jeszcze jedno pranie i koniec, trochę mam tych ubranek.
Nie wiem czy też tak macie, że dziecko układa się Wam po jednej stronie brzucha?? U mnie od ok. miesiąca jest po prawej stronie i w prawe żebro mnie kopie stópkami nie przemieszcza się na lewą stronę, a przecież ma jeszcze trochę miejsca....
Reniferra lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Dzisiaj dzień jakiś dziwny
Dopiero Was nadrobiłam-położyłam się spać, a potem sobie przypomniałam, że dzisiaj szkoła rodzenia, więc muszę zrobić szybko obiad, żebyśmy zdążyli coś zjeść z mężem. Więc na szybko kotlety jajeczne, buraczki w zamrażalniku były, ryż i pycha obiad gotowy
Potem w biegu - najpierw odśnieżyć samochód, potem na zajęcia. A tam totalna dla nas strata czasu...
Pomijając fakt, że jest tam tak gorąco, że przy moich normalnych uderzeniach gorąca już jest nieciekawie, to najpierw wykład miał fizjoterapeuta. Myślę sobie, ważna rzecz, chcę posłuchać.
Flegmatycznym głosem mówił o "dziewczynach", co już mnie irytowało-flegmatycy u mnie mają przesrane 20 minut nawijał o basenie i w ogóle, że cud-miód. Tylko ja w sumie dożywotnio na basen nie mogę chodzić. I podał dużo przykładów rodzajów grupowych ćwiczeń i na koniec-przeciwwskazania. Kłopoty z układem krążenia. Czyli arytmia w moim przypadku zmusza mnie do biernego znoszenia bólu Bo w takiej sytuacji musiałabym pójść na jakieś indywidualne spotkanie
Ale dobra, godzina minęła-spotkanie z położną. Super, czyli o porodzie. Tiaaaaa. Podała, co zabrać do szpitala. Lista że strony, nic nowego. Dała plan porodu-ze strony internetowej. Do czego służą panowie na porodówce? Zero konkretów, mają "wspierać" i "dawać poczucie bezpieczeństwa".
Ona uwielbia wydepilowane na gładko panie, więc na 2-3 tygodnie przed porodem każda na depilację woskiem... Tu się już totalnie wkurzyłam, bo nawet przy pełnym owłosieniu normalnie się rodzi. Więc rozumiem-jeśli skurcze się zaczęły, to w ramach przygotowań idę się umyć i się podgolę, na wypadek cc. Ale wosk? Bo Pani lubi? I jest jej łatwiej? Nosz...
Ogólnie poza pierwszymi zajęciami mam potworne i przykre wrażenie, że to strata czasu
Pójdę jeszcze raz za tydzień, bo będzie lekarz mówić o cc, na ostatnie 2 zjazdy już nie. Tym bardziej, że ostatni to podsumowanie i-uwaga-spotkanie z przedstawicielem z banku krwi...
A teraz pozytywy, po nadrobienia forum
Pikcia-ale słodycz na tych zdjęciach Coraz bliżej 
Reniferra-2 kilo?! Jestem pod wrażeniem Za szyjkę tak nie bardzo lubię, ale chociaż zamknięta. Więc leż kobieto i masz teraz więcej czasu dla forum W końcu obiadu nie możesz robić, sprzątać też nie możesz Zostajesz ze mną
Jutro o 8 usg Mój już zapowiedział, że mam mu nie pokazywać zdjęć Zbyt dużo na nich widać, a nie chce naszej Polci sobie wyobrażać na podstawie zdjęć, tylko chce ją już zobaczyć Już od jakiegoś czasu pyta mnie, jaki kolor włosków będzie mieć, jakie kolor oczu itp I tak sobie snujemy te nasze wizje
Jutro zaczynają spływać pierwsze paczki, w tym ubranka Już nie mogę się doczekać
Reniferra lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Pikcia, przepiękne zdjęcia!!!
Co do przewijaka, ja mam na komodzie i bardzo dobrze mi się sprawdza. To nasza normalna komoda w sypialni, przewijak kupiliśmy oddzielnie i po prostu polozylismy na niej. Dostawka będzie stała obok komody, więc wystarczy, że wyjmę z niej synka i mogę go od razu odłożyć na przewijak Lubię to rozwiązanie, bo na komodzie trzymam wszystkie artykuły pielęgnacyjne, a w jej szufladach ciuszki maluszka, więc wszystko mam pod ręką.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Patuniek, szlag by mnie trafił na takie zajęcia, a już zwłaszcza na te teksty o wosku. Niech sobie sama lata na wosk, jak tak lubi. Wrrr!
Anet85, mój synek tak leży - wypina się na moim lewym bokiem, a kopie w prawy
Makowe Szczęście, Anet85 lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Pikcia jakie masz śliczne pamiątkowe fotki, super synek się pokazał.
Reniferra jaka już duża dziewczynka! Trzymam kciuki za zamkniętą szyjkę.
Patuniek szkoda, że szkoła rodzenia okazała się rozczarowaniem. A już tekst o wydepilowaniu woskiem to przesada! Cierpieć na wosku na końcówce ciąży żeby jaśnie pani przyjemniej się pracowało. Odezwij się po jutrzejszym usg.
Reniferra lubi tę wiadomość
-
Dzięki Dziewczyny za wsparcie w temacie depilacji, najwyraźniej to nie tylko moje hormony się oburzyły na takie dictum że strony położnej
Ayleen, oczywiście, że się odezwę Ja.przecież żyję tym forum
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Powiem Ci patuniek, że położna okropna. Wosk...ciekawe czy sama by poszła będąc w ciąży. Ostatnio podobnie wypowiadała się moja bratowa lat 24, komentując przy stole, że jak była na porodówce przy pierwszym porodzie (21 lat wtedy) była starsza kobieta która sie nie wydepilowała do porodu i jak to możliwe itd. Oburzyłam się jak Ty teraz ale tylko dziwnie wszyscy na mnie popatrzyli. A jak teraz słyszę takie cos to mam przed oczami moja depilacje z listopada kiedy to wycięłam wielka ranę a krew leciała strumieniem
Bruno Klara
Brak antykoncepcji 11/2015
Żylaki powrózka nasiennego,
06/2018 IMSI
3/07/2018 transfer 2 blastek
31/07/2018 dwa -
Witam się i ja, choć pewnie większość z Was już śpi. No ale.... Nie mam ochoty na nic, ponownie zgaga 24h na dobę, po prostu zgaga morderca! Boję się jeść czy pić cokolwiek, aż chce się płakać. Zaplanowałam pranie i prasowanie ubranek dla małej, ale ta cholerna zgaga, odbiera mi chęci do wszystkiego. Dziś tylko ciut więcej ruchu i już stawia mi się brzuch. Jutro smutny trochę dzień, bo mój aniołek ma urodziny, razem ze mną
kupiłam jej piękny lampion na znicze i pluszaka, mam nadzieję, że nie ukradna, jak to zwykle bywa.
W piątek wizyta, oby wszystko było ok.
Sophie też się wizyta, czasami aż bardzo boleśnie dla mnie. Siedzi głównie po mojej prawej stronie, ale czuje ja wszędzie, mimo że leży już główkowo.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Reniferra, lubię za wagę i pomiary, nie za szyjkę Włącz tryb "leniwej królowej" i niech Maja siedzi jak najdłużej w brzuszku.
Madziakk,Ty też odpoczywaj i kciuki za termin CC.
Anet, mój Dzieć najczęściej z prawej strony się wypina, pleckami. Czasem pupę wypnie, z lewej strony pod żebrami, ale ewidentnie upodobał sobie stronę prawą. Kopniaków nie czuję, bo nogi ma przy głowie
patuniek, porażka z tą szkołą rodzenia. A położna jakaś "niewydarzona". Przy okazji - kciuki za jutrzejszą wizytę &&&
Reniferra, Madziakk, Anet85 lubią tę wiadomość
F. III.2019
M. VII.2017
K. IV.2006
-
A ja własnie na szkole rodzenia, jakoś się relaksuję, nawet jak temat jest podejmowany jakiś beznadziejniejszy, to zawsze lubię posiedzieć w gronie brzuszków
Tak podpytywałam o te komody z przewijakiem, bo sama nie wiem, jakie ja mam wybrac rozwiązanie. NA poczatku byłam zdecyodwana na komodę z przewijakiem, ale mąz mi podsunał pomysl z łazienką. Mamy długą czesc blatu niewykorzystaną na nic, więc moze tam? Blisko też do wody. ale z drugiej strony sterta kosmetyków zawsze tam bedzie stała. No i mówi się, ze przewijak najlepiej koło wanienki od razu, a nie jestem pewna czy będziemy kąpac w łązience. No nic, kwestia do przemyslenia jeszcze jak wiele innych
A powiedzcie, co przygotowujecie na wyjscie ze szpitala waszych maluszków? Myślałam o kombinezonie typu miś i śpiworku takim grubym, który potem wykorzystam też w zimę. Robicie podobnie?
Butterfly, dopiero widzę Twój suwak... Aniołek w 19 tc....? Szok. Mogę wiedziec, co się stało już w takim czasie, kiedy niy mozna byc spokojniejszym? Czy nie bardzo chcesz o tym rozmawiać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 23:25
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Salsefia wrote:Powiem Ci patuniek, że położna okropna. Wosk...ciekawe czy sama by poszła będąc w ciąży. Ostatnio podobnie wypowiadała się moja bratowa lat 24, komentując przy stole, że jak była na porodówce przy pierwszym porodzie (21 lat wtedy) była starsza kobieta która sie nie wydepilowała do porodu i jak to możliwe itd. Oburzyłam się jak Ty teraz ale tylko dziwnie wszyscy na mnie popatrzyli. A jak teraz słyszę takie cos to mam przed oczami moja depilacje z listopada kiedy to wycięłam wielka ranę a krew leciała strumieniem
Salsefia, 13 lat temu-przyznam się szczerze-w ogóle się nie goliłam. Nic. Jak mnie natura stworzyła, tak chodziłam. I tak urodziłam. Nikt nic nie powiedział, bez problemu wszystko się "tam" ogarnęło.
Aktualnie się golę, na wosk i bez ciąży nie pójdę. Raz próbowałam, ból zdecydowanie nie dla mnie.
Więc wczoraj mówię mojemu zrezygnowana, że muszę się ogolić przed wizytami, bo przez dwa dni codziennie będą mnie badać. A on do mnie, że po co? Nie takie rzeczy widzieli, a poza tym przy tej długości wyglądam, jakbym była podstrzyżona
Więc dostał całusa, bo i mi ulżyło
A jak mu powiedziałam, że w życiu nie pójdę na wosk, to popukał się w głowę
Salsefia lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
