MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Marysia, przy Młodej miałam ogromną łazienkę, gdzie stał osobny przewijak, więc po kąpieli, czy na zmianę pieluszki w ciągu dnia tam chodziłam. Ale w nocy korzystałam z przewijaka na łóżku, gdzie obok miałam też wszystkie kosmetyki, ubranka i pieluszki
Aktualnie przewijak będę mieć tylko na łóżku, zdejmowanyMaciupeńkie mieszkanie robi jednak swoje
Jeśli chodzi o wyjście, to tujamtaj chyba każda ma zagwozdkęniby zima, niby wiosna
Ja wolę jednak gruby pajac itp oraz właśnie śpiworek, nie będę inwestować w kombinezon. W razie ostrej zimy mąż po prostu skoczy do sklepu na cito I kupi normalny kombinezon
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Picia piękne zdjęcia.
Marysia witamy. I Twojego synka również
Ja dziś zamówiłam fotelik, wzięłam wkoncu tego kiddy bo nigdy się nie zdecyduje ;]
W przyszłym tyg będzie też wózek
Przewijak położę na komodzie chyba.
Moja mała coraz boleśnie się wierci. Nareszcie ja porządnie czuję
Ciekawe ile waży. Już jutro się dowiem, huraWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 23:49
patuniek86, iNso87, Pikcia, Salsefia lubią tę wiadomość
-
No fakt, żśe miesiąc na rodzenie nijaki. Rodziłybyśmy w grudniu czy sierpniu to nie byłoby watpliwosci co kupować. Ja w kombinezon wiele inwestować nie będę, więc zarezerowałam sobie w odzieży używanej ładny
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Tak patuniek, będziemy sobie razem polegiwać tutaj
.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wsparcie!
Przewijak u mnie będzie na łóżeczku. Do tego ten wiszący taki przybornik przywiązywany do łóżeczka i wszystko będzie pod ręką.
Na wyjście ze szpitala weźmiemy kombinezon. Raczej będzie chłodno jeszcze wtedy, a mała dostała przepiękny od moich teściów. -
Hej!
Ja dzis o dziwo spalam dobrze. Bez syczenia z bolu jak sie przewracalam na boki. Za to czulam tylko zdretwiala strone jak sie budzilam.
Dziewczyny w tym tyg duzo wizyt,trzymam kciuki za dzis i jutro
Piekne zdjecia dzieciakow maciedopiero pisze,bo jakos ogarnac sie nie moge po Swietach. Od wizyty juz 1,5kg przyszlo mi...
a wizyta za tydzien jeszcze omg! Mam nadzieje,ze przez ten tydzien juz mi nic nie wskoczy na wage..
Ja mam kombinezon jeden zimowy drugi taki przejsciowy misio. W zaleznosci od pogody jak bede wychodzic ze szoitala taki wezme. Pewnie zimowy,bo ja jeszcze na poczatku marca rodze to nie spodziewam sie wiosnyale potem przejsciowy sie przyda na spacer w razie wu.
Butterfly 83, Pikcia, patuniek86 lubią tę wiadomość
-
Aha i zaczynam 33 tydzien
Nie moge sie doczekac kiedy napisze,ze to 37 zaczety ;p
Bilety kupione na seans do kina na wtorek. Mimo,ze rocznice mam z Malzem w srodeDzieci z moja Mama takze mamy caly wieczor. Zastanawiam sie jak ja wysiedze w kinie..
patuniek86, Butterfly 83, lkc, Makowe Szczęście, Izziee, 83xxx, Sana lubią tę wiadomość
-
Reniferra, o 2.06 próbowałam zasnąć, więc tutaj faktycznie-zawiodłam
położyłam się spać przed 2, czytałam dużo i nic... Ale zmęczona byłam, tylko nie śpiąca
Dziewczyny, kciuki za dzisiejsze wizyty
Ja za kilka minut będę na miejscu, usg o 8Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Już po wizycie
Wszystko idealnie, nawet podobno ustawiła się, jak modelka-idealnie do zdjęć, lekarz stwierdził, że już dawno nie miał tak prostego badania, gdzie wszystko widać idealnie
1580 gram, idealnie w wiekI spytał o wagę Młodej przy porodzie (3250), więc podobno Pola to też filigranowa dziewczyna
Już nic nie mówiłam, że Młoda wprawdzie szczupaczek, ale do filigranowej jej daleko ze wzrostem 173 cm
Zdjęć 3d nie mam, same przekroje-to nie będę zaśmiecać, bo nie ma czymAle buzię, rączki, stópki-wszystko widziałam
Mój skarb
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 08:20
Reniferra, Ksiazka1, Kleopatra, Pikcia, kehlana_miyu, 83xxx, lkc, iNso87, enka90, patkaaxx90, Malutka_27, Anet85, Butterfly 83, Izziee, bbeczka91, Katia89, Marza89, Salsefia, Sana lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Hej
Sporo dziś wizyt, więc trzymam kciuki &&& Dawajcie Dziewczyny znać, co u Waszych Maluchów
U mnie dziś znowu taki nijaki dzień się zapowiada, bo Mąż przeziębiony i od wczoraj pracuje z domu. A ja sobie nie mogę miejsca znaleźć... No nic, jakoś trzeba się przemęczyć
Miłego dnia -
Pikcia jaki śliczny ten Twój Akrobata!
Reniferra super wagamam nadzieję, że leżenie pomoże na tą szyjkę - Niech Córeczka jeszcze posiedzi w brzuszku
Madziakk dobrze, że wszystko dobrze. Przestraszyłam się czytając. Mi też brzuch daje we znaki
Anet85 Wczoraj Położna nam powiedziała, że dzieci mają w brzuszku preferencje co do pozycji i po porodzie też spróbują się tak układać, dlatego trzeba uważać i przekręcać główkę, żeby nie było odleżeń na jedną stronę
patuniek86 żartujesz z tym woskiem? golę się regularnie, ale na 100% nie poszłabym na wosk na te miejsca z resztą na żadne! uuuhuhu jak sobie o tym myślę
Jejku ale fajnie czytać takie wpisy!!!Super rośnie mała Modelka
a jak Twoja szyjka?
kehlana_miyu u nas dokładnie takie samo rozwiązanie. Dokupiłam taki koszyczek, powykładam takie rzeczy, które będę często używać.
Butterfly 83 myślałam o Tobie, widziałam, że lajkujesz a nic nie piszesz i zastanawiałam się co się dzieje.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, i tulę mocno z powodu Twojego Aniołka - na pewno nad Wami czuwa!
Kleopatra daj znać proszę po wizycie! Zaciskam kciuki!Pikcia, patuniek86, Reniferra lubią tę wiadomość
. -
Patuniek, super, że wszystko idealnie!
Jeszcze co do golenia, to ja już kiedyś pisałam, że w ostatnich latach olałam i tylko przycinam. Zawsze mi się tam później coś paprało, wrastały mi włoski, brrr! Teraz tylko przycinam, żeby nie mieć tam dżungli i jestem znacznie szczęśliwsza. Przed porodem poproszę męża, żeby tam trochę ogarnął, ale golić się nie zamierzam. Podejrzewam, że z moimi reakcjami to tylko naraziłoby mnie na infekcję.patuniek86 lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Kehlana, ja się zamierzam podgolić na wypadek cc. W ramach nagłych akcji w 4 minuty muszą wyjąć dziecko. Położna wyjaśniła, że w takiej sytuacji muszą golić miejsce cięcia, a to półtorej minuty. I tu stwierdzam, że dla własnego spokoju po prostu się ogolę-jak będę mogła, oczywiście. W innym przypadku po prostu pojadę w takim stanie, w jakim będę.
Makowe, szyjka wczoraj 28 mm, ale szczelnie zamkniętaWięc nakaz polegiwania został prawomocny
Butterfly, pomimo tragicznych okoliczności Twoich urodzin i tak-wszystkiego dobrego w tym dniu dla Ciebie :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 09:31
enka90 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Wczoraj mieliśmy pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia. Jestem niesamowicie zadowolona
jest 6 par. Jestem prawie najmłodsza a mam rocznikowo 31 lat o_O nasza ciąża jest najstarsza w grupie
Wczoraj było organizacyjnie, przedstawialiśmy się itp. przegadaliśmy plan zajęć i odpowiadała na pytania jeśli ktoś jakieś miał. Dostaliśmy dużo książeczekBardzo fajna ta Położna, widać że ma poukładane w głowie. Jeden z Ojców zapytał o bank krwi i powiedziała, że szerzej omówi następnym razem - ale nie poleca i to jest naciąganie. Zaplusowała sobie u mnie tym, że jak odpowiadała na jedno z pytań powiedziała że należy uważać na główkę po porodzie, żeby dziecko nie leżało na jednej stronie i można sobie pomagać zwiniętą pieluszką lub ręcznikiem (co jest bardziej higieniczne, bo można często uprać) i nie ma sensu kupować tych poduszeczek motylków, które zrobili tylko do zarabiania pieniędzy.
Co do porodów to powiedziała, że do naturalnego można przynieść swoją muzykę, olejki, zioła czy rośliny, które nas uspokajają. Jeśli decydujemy się na brak znieczulenia to można wybrać poród w wodzie i pomoc piłki. (myślałam, że przed znieczuleniem można poskakać na piłce). Zachęcała do umówienia się na spotkanie z anestezjologiem, żeby wytłumaczył jak się wykonuje znieczulenie ile trwa itp.
W grupie jest Dziewczyna w ciąży bliźniaczej i ona chce próbować rodzić naturalnie.
Przed przyjazdem do szpitala najpierw musimy zadzwonić do szpitala, bo muszą zorganizować naszą kartę ciąży i ściągnąć naszego Lekarza prowadzącego ciążę.
Trochę się przestraszyłam tym, że u nas nie przyjmują porodów przed 34 tygodniem, transportują helikopterem do innego miasta.
Jutro mam wizytę i po raz pierwszy będę samaMąż musi jechać z pracy na spotkanie. Rano mnie pytał czy na pewno dam radę, później jeszcze próbował przesunąć wizytę na dziś ale niestety nie ma miejsc. Wiem, że musi jechać. A to tylko badanie kontrolne. Śmiałam się, że jak coś by było nie tak, to i tak transportują mnie do tego miasta, do którego jedzie na spotkanie. To jak coś będzie już na miejscu.
Reniferra, patuniek86, enka90, kehlana_miyu, Butterfly 83, Marza89 lubią tę wiadomość
. -
patuniek86 wrote:Kehlana, ja się zamierzam podgolić na wypadek cc. W ramach nagłych akcji w 4 minuty muszą wyjąć dziecko. Położna wyjaśniła, że w takiej sytuacji muszą golić miejsce cięcia, a to półtorej minuty. I tu stwierdzam, że dla własnego spokoju po prostu się ogolę-jak będę mogła, oczywiście. W innym przypadku po prostu pojadę w takim stanie, w jakim będę.
Makowe, szyjka wczoraj 28 mm, ale szczelnie zamkniętaWięc nakaz polegiwania został prawomocny
Butterfly, pomimo tragicznych okoliczności Twoich urodzin i tak-wszystkiego dobrego w tym dniu dla Ciebie :-*
Ufff dobrze, że szczelnie zamkniętakiedy masz następne usg?
patuniek86 lubi tę wiadomość
. -
Makowe Szczęście wrote:Ufff dobrze, że szczelnie zamknięta
kiedy masz następne usg?
To było usg 3 trymestru, więc-tak teoretycznie-to ostatnie usg z pomiarami itp
Ale samą szyjkę mój lekarz bada na każdej wizycie, więc 23 stycznia też tam zajrzy. A kiedy nie mam w miarę świeżego usg Poli, to po usg szyjki zagląda na chwilę i sprawdza jej serce.
Znając życie jeszcze pewnie trafię na ip w międzyczasie, bo przecież jako baba nie raz będę panikowaćA tam robią usg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 10:00
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Patuniek strasznie współczuję tych zajęć. Też bym się mega wkurzyła, ten wosk to jakaś kpina! My wczoraj byliśmy na drugich zajęciach i na szczęście byłam pozytywnie zaskoczona. Było o porodzie i dowiedziałam się co jest potrzebne do naszego szpitala. Okazało się, że też nie trzeba brać ubranek więc super. Nasza położna ma poczucie humoru, mówi ciekawie, ciągle podkreśla, że to my o wszystkim decydujemy więc nie będzie się wypowiadać na niektóre tematy (np. szczepienia). Wczoraj sporo czasu podkreśliła ZZO. Mówiła, żeby się nie bać bólu bo dla większości kobiet jest to ból do przejścia, że jej ręce opadają jak przychodzi dziewczyna, która już na wstępie krzyczy o znieczulenie. Powiem Wam, że tak wyszłam z tych zajęć i kurczę ... może faktycznie nie będzie tak źle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 10:12
Reniferra lubi tę wiadomość
Hashimoto, Letrox