X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katia, nawet nie wiem, ile tego jest :-D Mam kupione nowe i teraz te... Części z tych rzeczy na 100% nawet nie zdążę założyć ;-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ciuszków za dużo! :D Już przy synku miałam za dużo, bo nie wiedziałam ani ile się przyda, ani co będzie się sprawdzać, a że kupiłam sporo używanych to nie było mi szkoda pieniędzy. Okazało się, że Adaś w ogóle nie ulewał, a pielucha przeciekła mu dosłownie kilka razy w ciągu 2 lat, więc w gruncie rzeczy nieraz zmieniałam mu ubranka, żeby nie leżał cały czas w tych samych niż z rzeczywistej potrzeby. Moja koleżanka, której dwójka dzieci ulewała do 7 miesiąca życia, musiała ich przebierać po kilka razy dziennie i taką ilością się zasugerowałam. A jak zwykle wyszło, że nie ma dobrej odpowiedzi na pytanie ile ciuszków potrzeba, bo to kwestia indywidualna.

    patuniek86, Makowe Szczęście, Marza89 lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łóżeczko skręcone i zdecydowanie je muszę wymienić ;-) Jakieś dodatkowe dziury, bo kiedyś bok był opuszczany po rurce, której brakuje-Więc są dodatkowe otwory... No nie, jakoś tak nie ;-) Ale nie mąż skręcał, był na zajęciach ;-) Wzięłam Młodą i skręciłyśmy je we 2 :-)

    Posegregowałam wszystkie ubranka kolorami, żeby móc je już uprać, używane i nowe razem :-) Osobno te od mamaginekolog, bo je można prać w 90 stopniach :-)

    I się znowu poryczałam :-)
    Odcinałam metki z nowych rzeczy (te papierowe, nie te wszyte) i podałam maleńką parę skarpetek mojemu-zasnął z nimi :-)

    I chrzanię to, że boli mnie wszystko 10 razy mocniej-skręcanie mebli i przekładanie ubranek jednak nieco męczy :-D

    Because I'm happy! :-D

    Butterfly 83, bbeczka91, Makowe Szczęście, Marza89, enka90, india lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam za dużo tych malutkich 56 i 62. Pajacy chyba z 5,body chyba z 10 itp. Ale jeszcze nie wszystko przejrzałam. I pewnie jakieś podostaje po narodzinach.
    Inso mi też goście nie przeszkadzają. Zwłaszcza w szpitalu, czas mi szybciej leci ;] A przychodzi tylko bliska rodzina więc czuję się swobodnie :)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)

    Położyłam się o 2.30, a o 6 już pobudka... Jak to dobrze, że dzisiaj do lekarza do Piero na 17... Chociaż może lepiej byłoby na rano i wrócić spać ;-)

    Coś mi ostatnio niedobrze, ale z drugiej strony, przy takiej ilości snu i takim brzuchu to cud, że tylko trochę mi niedobrze ;-) Marza i Butterfly wiedzą o tym najlepiej ;-)

    Dzisiaj nastawiam pierwsze pranie :-)

    Butterfly 83, Marza89 lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kurde porypany sen dzis mialam :| No myslalam,ze zejde.. snilo mi soe,ze zaczelam rodzic. Polozylam sie na sali a raczej mnie polozyli. Wokolo lelarze,pielegniarki..chca zrobic mi cc. Jakas wredna pielegniarka ze strzykawka wbija mi w udo znieczulenie,ktore nie dziala! :/ ja w szoku ale czekamy dalej. Ja dalej nie znieczulona. Drugi raz mi wbija w zebro gdzies z boku. Ja sie poplakalam. Dalej nic.. lekarze rece rozkladaja. Mnie ogarnia panika jak urodze? Wstaje z tego lozka i zaczynam chodzic po oddziale.. i Lena mnie obudzila.. no co za koszmar! Tak sie zdygalam.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso, ja pierdziu... No to faktycznie, koszmar nie sen :-( Już niedługo chyba każdą z nas takie czekają ;-)
    Pamiętam, jaki miałam sen po urodzeniu Młodej ;-) Śniło mi się, że obieram ziemniaki, trzymając ją na rękach. I nagle patrzę, a ona cała pocięta, krew się z niej leje...

    Porypane jesteśmy, teraz ciąża, potem z maleństwami ;-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurde to tez sen mialas jak z horroru :|
    Najlepsze jest to,ze ja o porodzie wogole nie mysle jak o wielkim przezyciu ;) nastawiona jestem dobrze. Wiem co mnie czeka to druga sprawa a tu takie sny.. :p

    Mloda pojechala z Dziadkiem do szkoly. Nie chciala siedziec w domu. Bedzie pisala olowkiem w brudnopisie. Potem na feriach jak zdejma Jej szyne,bedzie przepisywac do zeszytow. Oceny wystawione. Srednia super bo az 5,3 :) Ja chyba mniejsza mialam w 4 klasie. Z reszta za moich czasow 6 malo kto stawial.. mam nadzieje,ze na koniec roku bedzie miala takie oceny. Wczoraj Ja ominela klasowka z historii najgorzej. No i przez cale polrocze caly czas do szkoly chodzila. Wczoraj pierwsze nieobecnosci miala przez to skrecenie. Ale juz widze,ze usprawiedliwione te godziny przez Pania.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam kciuki za wizyty i dajcie znac kto wizytuje od 14.01-20.01. :)

    Butterfly 83, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso, możesz mi wierzyć, że ja też jakoś nie myślałam o tym, jak mogę zrobić Młodej krzywdę i się takimi rzeczami nie denerwowałam ;-)
    A Ciebie też nie podejrzewam o jakieś rozkminy w temacie porodu ;-) Po prostu tak nas jakoś dziwnie natura poskładała i nic z tym się nie poradzi :-) Dziwne i nieco chore sny to taki "must have" naszego stanu ;-)

    A z historii Laura nie mogła odpowiadać? Młoda miała szynę na prawej dłoni przez 5 tygodni, więc też było ciężko. Lekcje odrabiałyśmy razem-ona mi mówiła, co mam zrobić ;-) Notatki z zakresu robiła jej nauczycielka wspomagająca. Ale w razie potrzeby, to i koleżanki.
    A jak nie mogła pisać sprawdzaniu, to albo odpowiadała, albo dyktowała odpowiedzi właśnie nauczycielce wspomagającej-Chociaż wiem, że u nas taka nauczycielka to ewenement ;-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny:-*
    Inso no sen masakra! Ale jak Patuniek86 mówi, już niedługo każda z nas tego doświadczy pewnie, bo to już tuż tuż !
    Ja obudziłam się ok 1.30 z bólem głowy. Poszłam spać przed 3. Teraz głowa boli nadal.
    Dziś do lekarza. Mam nadzieję, że wszystko dobrze I że lekarz powie co nieco odnośnie porodu.
    Powodzenia na wizytach dzisiaj.
    I super ,że wszystkie wizyty w głównej mierze udane.
    Marysia90 jesteś z Olsztyna?


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso mi też się dziś poród śnił,ale bez problemowy, w domu bo nie zdążyłam do szpitala. No i malutka mi się śniła, bardzo grzeczna. Taki idealistyczny sen....

    patuniek86, iNso87, Reniferra lubią tę wiadomość

    npV2p1.png
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katia89 my też jeszcze nie wybraliśmy :D niby typy są, ale jakoś nie umiemy oficjalnej decyzji podjąć :P

    Współczuję dziewczyny takich snów, oby Was więcej nie męczyły!

    iNso87, gratulacje dla Laury, super średnia :) mi możesz wpisać wizytę 16.01 na 10:00 :)

    Piątek, piątek, kolejnego tygodnia ciąży początek :) zaczynamy 30 tydzień <3

    patuniek86, Butterfly 83, iNso87, Ksiazka1, Makowe Szczęście, Reniferra lubią tę wiadomość

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łóżeczko kupione :-) Czekam na dostawę :-) :-) :-)
    I psychicznie odpoczęłam, jakby mi kto ciężar z barków zdjął :-D Tak mnie ono męczyło :-D Niby miałam malować-ale dobrze, że się nie podjęłam ;-) Te bezsensowne otwory, zniszczone szczebelki... Wysyłka w 24h, może wyślą jeszcze dzisiaj, może nie-w każdym razie w przyszłym tygodniu łóżeczko dotrze :-)

    Butterfly 83, iNso87, Sana, Makowe Szczęście, Reniferra, enka90 lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, Makowe, Bibrami, Anet-kciuki za dzisiejsze wizyty :-)

    Mi mdłości nieco minęły, Młoda zrobiła mi kanapki i trochę przeszło. Zaczynam podejrzewać, że moje kiepskie samopoczucie może być też związane z euthyrox... Badania za tydzień w sobotę, to się dowiem :-)

    Butterfly 83, Anet85, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 wrote:
    Butterfly, Makowe, Bibrami, Anet-kciuki za dzisiejsze wizyty :-)

    Mi mdłości nieco minęły, Młoda zrobiła mi kanapki i trochę przeszło. Zaczynam podejrzewać, że moje kiepskie samopoczucie może być też związane z euthyrox... Badania za tydzień w sobotę, to się dowiem :-)

    Dziękuję Patuniek86 :-*
    No współczuję Ci z tym jak się czujesz. To jest bardzo ch***e uczucie. Ja zjadłam 1 kanapkę i już zgaga się odzywa. Weźcie mnie zastrzelcie!

    No i ja dziś zaczynam 32 tydzień.
    Makowe pochwal się później jaka Cornelka już duża, bo wierzę w to,że pięknie urosła! <3

    Dawajcie znać po wizytach dziewczyny.

    Makowe Szczęście lubi tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 wrote:
    Inso, możesz mi wierzyć, że ja też jakoś nie myślałam o tym, jak mogę zrobić Młodej krzywdę i się takimi rzeczami nie denerwowałam ;-)
    A Ciebie też nie podejrzewam o jakieś rozkminy w temacie porodu ;-) Po prostu tak nas jakoś dziwnie natura poskładała i nic z tym się nie poradzi :-) Dziwne i nieco chore sny to taki "must have" naszego stanu ;-)

    A z historii Laura nie mogła odpowiadać? Młoda miała szynę na prawej dłoni przez 5 tygodni, więc też było ciężko. Lekcje odrabiałyśmy razem-ona mi mówiła, co mam zrobić ;-) Notatki z zakresu robiła jej nauczycielka wspomagająca. Ale w razie potrzeby, to i koleżanki.
    A jak nie mogła pisać sprawdzaniu, to albo odpowiadała, albo dyktowała odpowiedzi właśnie nauczycielce wspomagającej-Chociaż wiem, że u nas taka nauczycielka to ewenement ;-)
    Patuniek nie mogla odpowiadac,bo nie dotarla na ta lekcje wlasnie ;) Bedzie pisala pewnie sprawdzian z poprawa. Wczoraj dzwonilam do Jej wychowawczyni i poprosilam,ze w razie wolnego pisania Laury,zeby nauczyciele dali Jej 10min dluzej na kartkowkach i klasowkach w tym tyg nastepnym. Na szczescie dzis ma z angielskiego kartkowke z wychowawca i w srode klasowke. W pn ma kartkowke z matmy to tez mam nadzieje,ze da Jej dluzej napisac.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za to latam do lazienki 5 razy dziennie.. a tp dziwne bo duza dawke zelaza biore a mimo to mnie gania.. co zjem to ide :| z Lena tez tak mialam.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    Ja za to latam do lazienki 5 razy dziennie.. a tp dziwne bo duza dawke zelaza biore a mimo to mnie gania.. co zjem to ide :| z Lena tez tak mialam.
    To się ciesz ja mam odwrotnie i gdyby nie czopek to chyba bym nie dała rady... ale z córka tez tak miałam....

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za sny dziewczyny ;)

    Inso no właśnie się ciesz że latasz tak ;) ja jak patkaxx mam odwrotnie, ale na szczescie na razie obchodzi się bez żelaza. Teraz będę robić podstawowe badania więc się zobaczy, ale myślę że będzie ok. W ogóle to moje 3 badania w ciąży, lekarz mi nie zaleca więcej, bo wszystko ok miałam. Cieszę się bo mam trochę kombinowania żeby podskoczyć do laboratorium.

‹‹ 610 611 612 613 614 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ