X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą położną macie rację, położna może być z dowolnej przychodni – warunkiem jest złożenie deklaracji wyboru położnej i tyle. Ja chodzę do lekarza gdzie indziej, a położna miałam blisko siebie i tam chodziłam. Zdziwiłam się jednak jak zadzwoniła do mnie położna z przychodni w której chodzę do ginekologa i zaproponowała mi takie spotkania. Oczywiście podziękowałam, bo chodziłam już do położnej blisko miejsca zamieszkania na spotkania, a nie specjalnie do Warszawy.
    Macy Ale masz talent – śliczny misiu, cudny bardzo mi się podoba. Ile czasu go robiłaś ?
    Dzisiaj ja Was pokuszę zrobiłam szarlotkę z bezą w środku, ciasto kruche wcześniej zamrożone i utarte na tarce ;-)) Zrobiłam dużą blachę, a już jeden pasek znikł na ciepło ;-)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f4c72dc1e9b1.jpg
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/37fe42adafbf.jpg

    Makowe Szczęście, Reniferra, kehlana_miyu, patuniek86, Katia89, Marza89, enka90, bbeczka91, Butterfly 83, iNso87 lubią tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mniam mniam

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisssa wrote:

    Ja nadal pracuje i jeszcze zamierzam pracowac 5 tygodni , choc latwo nie jest, po pracy padam na twarz, mam tez rozejscie spojenia lonowego, przez co nie latwo mi sie poruszac i kazdy krok, powoduje dyskomfort albo nawet bol...

    W ogole strasznie marudna jestem w tej ciazy, dlatego nie pisze, bo nie chce sie uzalac. Pierwsza przechodzilam bardzo dobrze prawie do samego konca, bo pojawily sie komplikacje i trzeba bylo ja zakonczyc w 37 tyg. Teraz niby wszystko jest ok, ale ja mam juz dosc tej ciazy, już wygladam jak z synem w dniu porodu...
    Pozdrawiam Was wszystkie!

    Alissa, mogłabym napisać tą część Twojego posta. Też jeszcze pracuję, zostały mi 3 tygodnie, a dziewczyna zatrudniona na zastępstwo za mnie właśnie zrezygnowała, więc nawet na zwolnieniu na pewno będę musiała dopiąć sporo rzeczy :( Taki charakter pracy :( Nie taki był plan, chciałam już mieć w lutym święty spokój, a do tego ostatnio też czuję się wielką i obolala, zdecydowanie w poprzedniej ciąży czułam się bardziej sprawna na tym etapie. Ech, to też sobie ponarzekałam...

    Alisssa lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do przychodni, to w 2016 roku jak rodziłam synka musiałam podać w szpitalu przychodnię, do której planuję zapisać dziecko i szpital sam zawiadamiał przychodnię o narodzinach i wysyłał tam kartę szczepień. Ja tylko musiałam zadzwonić po powrocie do domu i umówić się na wizytę patronażową. Położną srodowuskową wybrałam jeszcze przed porodem, musiałam tylko podpisać deklarację w przychodni, a potem po porodzie umówiłam się z nią przez SMS na pierwszą wizytę u mnie. Generalnie okazało się to dość proste do ogarnięcia, przynajmniej w moim szpitalu i przychodni :)

    enka90 lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaale ciężko Was nadrobić!

    Melduję, że wielkie stosy prania rozpoczęłam dwa dni temu i chyba nic bardziej miło mi się nie prasuje jak te maleńkie ciuszki ;-)

    Poza tym komoda dotarła i już stoi skręcona, więc od razu próbuję to jakoś zorganizować. I tak sobie myślę, że te trzy szufladki przeznaczyłabym na ciuszki, a kosmetyki poukładałabym obok przewijaka w jakieś koszyczki. Tylko ten przewijak jest zamontowany idealnie na środku i ciężko tam jakiś koszyk po jednej czy drugiej stronie postawić. Co myslicie, żeby go rozmontować i zamontować jeszcze raz ale z boku, tak, żeby po jednej stronie było miejsce na koszyki?

    I jeszcze jeden dylemat powstał w trakcie przygotowań. Nasze łózeczko ma trzy poziomy, a czego ten dla noworodków jest mocno wysoko, gdzieś na 10 cm od góry. Myślicie, że to nie jest za wysoko jednak?

    A kupujecie ochraniacze do waszych łózeczek? Tyle się naczytałam, że już sama nie wiem czy brać..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 22:47

    india lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Macy Ekspertka
    Postów: 178 491

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet85 wrote:
    Macy Ale masz talent – śliczny misiu, cudny bardzo mi się podoba. Ile czasu go robiłaś ?
    Dzisiaj ja Was pokuszę zrobiłam szarlotkę z bezą w środku, ciasto kruche wcześniej zamrożone i utarte na tarce ;-)) Zrobiłam dużą blachę, a już jeden pasek znikł na ciepło ;-)

    Anet85, dzieki za komplementy, ale do talentu to jeszcze daleko, to tylko ze wzoru, moze kiedys sama wymysle :)
    Zajelo mi to ok 2 tyg, ale nie codziennie, czasami godzine, czasami 3, trudno powiedziec.

    A na widok ciasta slinka mi pociekla, ja staram sie ciast nie robic bo maz tak sobie pozwala jak jestem w ciaxy, wiecej ma zachcianek i podjada caly czas jak nigdy.

    s9cmnt1.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efekt jest oszałamiający!!! To czasowo szybciej niż moje hafty krzyżykowe. Może i ja kiedyś spróbuję.

    Makowe Szczęście lubi tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek Twoja corcia jeet mojego wzrostu :) tylko, ze ja mam stopę 38. Chyba jeszcze dziewczyna urosnie.

    Ja dzis mam dziena wyjscia do ludzi - bylam w SR, pozniej mieliśmy krotkie odwiedziny a jeszcze pozniej my byliśmy w goscinue na herbatce i faworkach ;)

    Dsis przyszedl fotel :) jest bardso fajny, choć brakuje mi w nim podglowka - do karmienia powinien byc dobry. Może w trakcie nie zasnę ;) zakres bujania niewielki wiec latwo sie z niego wstaje. Zakuo uwazam za udany.

    Makowe gdzie te zdjecia??

    patuniek86, enka90, Butterfly 83 lubią tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macy rewelacja :) zazdroszczę talentu i cierpliwości :)

    Marysia90, ja bym chyba dała przewijak na jedną stronę, a obok właśnie koszyczki jak piszesz, żeby wszystko mieć pod ręką :)
    Spokojnie, pierwszy poziom na pewno nie jest za wysoko ;)
    Co do ochraniacza to sama nie wiem. Przy Julce wprawdzie miałam... ale szczerze - raz czy dwa wślizgnęła się pod ochraniacz. Także nie wiem ale raczej odpuszczę.

    Marysia90, Macy lubią tę wiadomość

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly mam ten sam problem z wlosami :(
    Mam prawie do pasa i tak od połowy pleców (pod spodem) ciagle sie placza jakby byly przesuszone. Muszę sie w.koncu umowic do fryza i sciac przynajmniek 10 cm

    Katia sliczne opaski <3


    Sana super, ze wszystko dobrze :*
    Widze, ze dziewczynki wstydliwe sie zrobily. Moja tez ostatnio nie byla chetna do współpracy mimo sporego wysiłku dra ;)

    Anet dobrze, ze sprawa załatwiona ;)


    Sana, Butterfly 83, Anet85, Katia89 lubią tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • bbeczka91 Autorytet
    Postów: 853 1376

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miło się ogląda i czyta o Waszych kolejnych elementach wyprawki :) Ja dziś zamówiłam śpiworki do fotelika/wózka i dokupilam ciuszków w Tesco. Zostało nam już niewiele rzeczy z wyprawki, ale na ten miesiąc chyba pasuje, bo już z kasą krucho, a trzeba zostawić jakieś zaskórniaki w razie gdyby pod koniec stycznia pojawiły się super promocje ;)
    Byłam dziś na takim szybkim podglądzie maluszków, a właściwie to gigancików, bo mają po ok 2100g ;) Jak na bliźniaki to ponoć spora waga. Szyjka się nieznacznie skróciła (10mm)ale nadal ma ponad 3,5cm więc to dobrze. Milenka fiknela i jest główka u góry, prawdopodobnie stąd był mój ból brzucha kilka dni temu(miałam mega obolałą połowę brzucha, do tego mniej się zaczęła ruszać, gdyby nie detektor to pewnie bym na IP wylądowała).
    Spokojnej nocy :)

    patuniek86, Sana, Kleopatra, Butterfly 83, india, Reniferra, iNso87, 83xxx, kehlana_miyu, Ksiazka1 lubią tę wiadomość

    syy2e6yd7ct4c97p.png
    https://www.maluchy.pl/li-73121.png
    Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc
  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh zapomniałam by na telefonie nie dodawać buziek. Cały mój długi post przepadł. Melduje zatem tylko, że przeczytałam wszystko i idę spać.

    patuniek86, Butterfly 83, india, Reniferra lubią tę wiadomość

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 00:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naprawdę starałam się... Bez telefonu, rysuję sobie obrazki logiczne, coby zmęczyć oczy - i dupcia, nic...

    Pola - jak zwykle-rozrabia tak, że z bólu bym nie zasnęła :-(

    Mimoza, ja i tak się obśmiałam chociaż nie ma powodu ;-) Ale usłyszałam w głowie ten głosik po napisaniu długaśnego posta i zobaczenia wyłącznie "cześć" :-D Ten głosik brzydko zaklął, a ponieważ są tu dzieci, nie będę go powtarzać ;-)

    Anet, dochodzi 1 w nocy, a mi nadal ślinka cieknie :-D A rano na badania :-(

    Jutro po labie jadę do rybnego, podobno jakiś popularny. Mam nadzieję, że dostanę mirunę :-) Mama zrobiła na święta i-nie mówcie tego dorszowi-ale ona jest od niego o niebo lepsza :-D
    Jak będę mieć siłę, to machnę i serniczek :-) Ale nowojorski, sam się w sumie robi :-)

    india, bbeczka91 lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 01:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też doczytałam.ide spać :)
    Najwyższy poziom w łóżeczku na początek jest ok.
    U mnie jest tak że po porodzie przychodzi położna,potem się umawia do lekarza na wizytę i potem szczepienia z wizyty na wizytę :) spokojnie,nic trudnego :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 05:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, ja wczoraj po 9 odpadłam już, ale za to dziś obudziłam się po 4. Próbowałam jeszcze usnąć, no ale to pić, to siku, no i skończyło się, jak się skończyło.
    Plan na dziś, ogarnąć w domu, wstawić kolejne pranie, przyjedzie facet zamontować i ustawić mi Polsat. Obiad u rodziców, jak każdego dnia. Może wymyślę coś z młodym bo zaczął właśnie ferie zimowe.
    Wczoraj kupiłam Zosi kilka kolorowych pieluszek tetrowych, kocyk i ręcznik z kapturkiem po kąpieli. No i jestem o krok od zamówienia kosza Mojżesza.

    Macy piękna robótka. Bardzo! Też bym chciała tak umieć.
    Makowe, Ty to masz wielkie, cieplutkie serduszko, dla wszystkich. A ja zgagi nie mam już, także teraz będę tyła pewnie jak słonica. Bo w końcu mogę jeść i np wczoraj byłam jak odkurzacz.

    Patuniek86, Ty jesteś bardzo zorganizowana, więc przypomnij mi proszę w tyg o wypadzie do Lidla po torbę, bo nie chce przegapić, A bardzo prawdopodobnym jest, że zapomnę. Z góry dzięki :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 05:19

    patuniek86, Makowe Szczęście, Macy lubią tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 05:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macy, ale zdolniacha z ciebie <3 sliczny misio :)

    Alissa ale masz ambitny plan z ta praca. Ja na ta chwile juz bym nie dala rady.

    Wróbel super info z wizyty,:) i maluch juz spory :)

    Macy, Wróbel, Alisssa lubią tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 05:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet udusze za to ciasto! ;) zaaz cała poduszke obslinie :)

    Marysa u nas lozeczko bedzie bez ochraniaczy. A azie nienawidzę takiej potrzeby
    Na przewijaku te planuje trzymac kosmetyki i srodki higieniczne. Wszystko po reka ;)

    Na dzis planuje poprasowac cała reszte prania (choc czeac jeszcze czeka w kolejce do pralki)
    Nietety maz mnie prosil abym dzis prania nie robila, bo jak wróci z pracy chce swoje wstawic a znowu nie bedzie miał gdzie rozwiesic ;) Niech nu bedzie ;)

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i ja już po kawce i słodkosci, po śniadanku też. Siedzę pod kocykiem i czekam nas rozsądną godzinę, żeby zadać porządki domowe i pranie.
    India, ja też mam włosy podobnej długości, ale nie zetne, bo mąż by się zaplakal. Masz coś/ używasz do rozczesywania? Coś co mogłabym kupić? Bo nie wiem co tu spełni swoją rolę. Mam w domu kilka takich wynalazków w sprayu, ale nie wzięłam bo nie miałam miejsca w walizce, i mąż się produkowal, że lecę sama i po co mi brać takie rzeczy, skoro mogę je kupić w PL. A teraz ooo. Chodzę jak obwieś.


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 19 stycznia 2019, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Dziewczyny :-)

    Butterfly, oczywiście, że przypomnę :-D

    Zgasilam światło tuż po 1.30 z myślą, że.musze spać conajmniej 5 godzin bez przerwy, aby pobrać mocz do badań ;-)
    Tak się na tym zafiksowałam, że otwieram oczy-ciemno na dworze. Siku się chce, jak diabli, ale pewnie około 4-5 rano. A nie! 6.49 :-D Równo 5 godzin, jeśli doliczyć czas na zaśnięcie ;-) :-D

    Butterfly 83, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
‹‹ 650 651 652 653 654 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ