MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Izziee mi położna mówiła, że twardnienie to nie skurcze, że jak skórcze się zaczną to będę wiedzieć, no zobaczymy
Ja w ogóle myślałam, że tak często mam twardy brzuch a położna do mnie, że to nie jest twardy brzuch to mała tak się wypina
Zielona jestem z tą ciążą hahaIzziee, patkaaxx90 lubią tę wiadomość
-
Mayka, pisałam do rossmanna w sprawie problemu z dodaniem ciąży, kiedy już jest dodane dziecko. W odpowiedzi dostałam, że nie ma takiej możliwości. Aby otrzymać pieluszki, należy dodać dziecko tuż po narodzinach i bedą wtedy 4 tygodnie na odebranie pieluszek.
Mayka04 lubi tę wiadomość
-
Jeszcze wpadłam na chwilę, coby Was uspokoić
Ostatni skurcz o 22.55 i spokój
Skurcze porodowe wyglądają zupełnie inaczej, ale skurcze bh to też skurcze. Dla wielu są to bezbolesne twardnienia macicy (zazdroszczę). Mnie akurat to dosyć mocno doskwiera i czuję każdy jeden skurcz.
Pola rusza się inaczej, inaczej się wypina i jej "wypięcie" trwa kilka sekund. Przy skurczu twardnieje mi cały brzuch, nie tylko jego część, trwa to około minuty (nawet do dwóch). Brzuch mi się robi wtedy nieco kwadratowy, jak to jedna z Was już raz opisała (chyba Lwie).
Ściągnęłam sobie aplikację do liczenia. Stwierdzam, że jest to wygodniejszeMierzy długość skurczy i interwały
Idę spaćPola po minięciu skurczy dopiero zaczęła rozrabiać
Brzuch mi co chwila wystaje z lewej strony, a prawa robi się wręcz wklęsła
Kiedy ona śpi?
lkc, Reniferra, Marza89, Ulv15, Kasialudek, Katia89, Izziee lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
No to na szczęście Patuniek86 że przeszło Ci, no i oby noc była spokojna.
Ja w drugim trymestrze miałam więcej takich akcji ze stawiającą się macica niż teraz- obym nie wypowiedziała tych słów w złą godzinę! Więc jak jutro pogoda dopisze to się przejdę na spacer znowu.
W piątek mam lab, wizytę u położnej na dłuższy zapis KTG, wskoczyć do smyka zobaczyć wanienki, rożki i kocyki dziane, no i coś do lodówki dorzucić, bo powoli się opróżnia.
Co do wanienki pompowanej , to jest niestety malutka. No i szkoda mi wydać ponad 100 zł na wanienke która raczej długo nie posłuży. Bo ta pompowana ma 68 cm i jedynie można zrobić ją głębszą, wyjmujac wkładkę.
Ta składana jest jakoś nieznacznie większa, no i odpowiednio droższa. Także ooo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 00:21
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Ktoras z was wybiera sie jutro do lidla po bidy kopertowe? Bedzie pieciopak za 49 zl.
Ja chodze na takie spacery ale mi to nie sprawia trudnosci. A nawet jesli nie jestem na spacerze to przy moim dwulatku ciagle w ruchu. Non stop wstaje podnosze sprzatam gotuje na stojacobiegamz gory na dol po schodach. No ciagle cos i jestem jakas taka gibka w tej ciazy mimo duzego brzuszka nie czuje go jakos. -
Katia przyłączam się do ogólnego zachwytu nad Tobą i pokoikiem - super
Marysia zgrabniutki brzuszek i mistrz drugiego planu
Kasialudek całe szczęście, że jest wszystko w porządku! Trzymam kciuki by tak pozostało.
Butterfly ale kusisz pączkami ^^
Izziee ja będę chciała spróbować tego masażu chociaż mam trochę opory.
My dzisiaj byliśmy strasznie zalatani. Jeśli chodzi o wizytę to wszystko w porządku. Szyjka długa 45mm, w co niezbyt wierzę po tym jak oceniła ją na oko (poprzednio miała 36mm). Upomniałam się o usg i usłyszałam, że już mi się na NFZ nie należy, no aż się we mnie zagotowało. Zwłaszcza, że usg 3 trymestru jest jednym z obowiązkowych. Całe szczęście zrobiła mi tą łaskęWszystko w porządku. Mała waży 1877g i pozostaje małą kobietką
A słuchajcie, różnicami w wieku ciąży przy określonych parametrach usg nie warto się przejmować bo błąd pomiaru jest duży, prawda? Zauważyłam dzisiaj, że HC mocniej odbiega od pozostałych parametrów.
Dzisiaj mieliśmy też ostatnie zajęcia w szkole rodzenia. W lutym idziemy jeszcze na zwiedzanie oddziału, wtedy też mam wziąć plan porodu i go omówimy (zapytałam się czy w ogóle jest sens go pisać).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 01:08
Butterfly 83, iNso87, Marza89, Makowe Szczęście, bbeczka91, Kleopatra, Kasialudek, Katia89, Izziee, patuniek86, Ksiazka1 lubią tę wiadomość
Hashimoto, Letrox -
Enka,co do planu porodu,to mi położna dała dwustronnie zadrukowana kartkę i tam są podpunkty, które muszę zaznaczyć,jeśli czegoś bym chciała uniknąć, bądź żeby było przestrzegane podczas porodu. Położna mówiła, że taki plan porodu biorę ze sobą i daje położnej na porodowce, no i Że oczywiście jeśli poród nie przebiega w tempie błyskawicznym i nie ma żadnych komplikacji, położna musi zapewnić mi to, co uwzglednilam w planie.
Ale jak to wygląda w praktyce to nie wiem.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Hej!
Witam sie w zaczetym 36tc
Piekne zdjecia Dziewczyny!
Patuniek jak sie dzis czujesz?
LwieSerce jak u Ciebie sytuacja?
Ja nigdy nie pisalam planu porodu i nikt nie oczekiwal go ode mnie.
Wczoraj udalo mi sie zrobic wszystkie pobrania. Czekam teraz na wyniki do 7.02 na wizycie u ginki i 8.02 u endo. Mam nadzieje,ze troche mi ta hemoglobina podskoczyla.. bo jak nie to ja juz nie wiemz tsh tez mam nadzieje,ze jest juz ok i sie pod koniec unormowalo. Jeszcze troche i schodzic bede.
Apropo badnia jakie jeszcze na koncu zaleca ginka? Zastanawiam sie czy jeszcze cos bede robila? Gbs juz zrobilam no i krew i mocz. Hmm..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 07:10
Butterfly 83, Makowe Szczęście, lkc, Katia89 lubią tę wiadomość
-
U mnie dziś wizyta na 9.30
Co do wanienki , my mamy już przy kolejnym dziecku leżaczek do wanny angelcare chyba taka firma.
Jest to na tyle wygodne ze dziecko samo w tym leży nie trzeba się schylac i przytrzymywać. Polecam i u nas się dobrzr sprawdza
-
Mayka04 wrote:U mnie dziś wizyta na 9.30
Co do wanienki , my mamy już przy kolejnym dziecku leżaczek do wanny angelcare chyba taka firma.
Jest to na tyle wygodne ze dziecko samo w tym leży nie trzeba się schylac i przytrzymywać. Polecam i u nas się dobrzr sprawdza
Ja nie mam wanny niestety, więc leżaczek nie sprawdzi się u mnie. Patrzę na te wanienki składane, rozmiar nie powala. Cena zaczyna się od 130 zł i jak mam używać jej jakoś krótko... No nie przekonuje mnie. Już nie wiem jak rozwiązać te syt.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry,
Jejku u nas zaczyna się dziać. Już powoli dopadają nas skurcze.
Dajcie znać jak dziś.
Dziś kończę te firanki, niestety u mnie Malutka urosła i kręgosłup Mamy odmawia posłuszeństwa. Co chwilę muszę siadać, boli mnie kość ogonowa i mam kłucia w pochwie. Nie wiem już czy to ona szmera, czy to szyjka.
Wczoraj zwiedzaliśmy szpital. Nasz jest malutkisale porodowe są 3, jedna z nich ma wannę, pozostałe dwie mają takie krzesła do porodu (na siedząco, kucając, klęcząco, gdzie może Cię trzymać, masować Mąż) nie wiem jak ono się nazywa, są liny, piłki. Światła można przygasić i rodzić w takim delikatnym świetle przy swojej muzyce. Jeśli chcesz znieczulenie, to od momentu znieczulenia zostaje ta pozycja leżąca.
Jak byliśmy, to akurat kobieta rodziła, uciekliśmy jak zaczęła krzyczeć. Przeraża mnie to, że my już tak nie długo.
A i śniłam o porodzie, widziałam dłonie Malutkiej i jej nóżkicudo
oprócz przerażenia nie mogę się doczekać
Ulv15, lkc, enka90 lubią tę wiadomość
. -
Butterfly 83 wrote:Ja nie mam wanny niestety, więc leżaczek nie sprawdzi się u mnie. Patrzę na te wanienki składane, rozmiar nie powala. Cena zaczyna się od 130 zł i jak mam używać jej jakoś krótko... No nie przekonuje mnie. Już nie wiem jak rozwiązać te syt.
-
Nie mówię, że nie kupię, ale kombinowalam co tu kupić żeby np wziąć ze sobą i nie tracić kasy, no i nie kupować drugiej ba miejscu. Dlaczego żeby nie kupować drugiej na miejscu? Bo u nas ceny czegokolwiek dla dzieci nie są najniższe. I kombinowalam,żeby znaleźć coś co mogłabym używać tutaj i zabrać ze sobą, no i przeliczałam koszty.
A poruszyłam ten swój dylemat na forum, bo często dziewczyny mają super pomysły, wiedze i doświadczenie, na którym chciałam się wzorować. Ot co
Ale jak coś to oczywiście kupię najtańszą wanienke i już.
EDIT:No i kupując wanienke, muszę szukać coś stacjonarnie , bo za przesyłkę wyjdzie więcej niz koszt samej wanienki.
Mieszkam w takim miejscu,gdzie nie mam Ikei i za daleko żeby jechaćWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 09:21
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Alisssa dobrze mieć świadomość ,że nie jestem sama z tym paskudztwem...abyśmy wytrwały jak najdłużej i to wszystkie! Ja też kontroluje co tydzień mocz i morfologię...
Patuniek dobrze, że te skurcze ustąpiły to jeszcze nie pora na poród.
Jadę na moje pierwsze w tej ciąży KTG.Alisssa lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
nick nieaktualny